7 Money Maker, 3 Critical - HPS 600W, Coco

[Pomidorek]

Ładnie się ruszyły

[mr.mxyzptlk]

Dzięki @Pasjonista przeprowadziłem fiming. Nie zrobiłem tego tylko na największej, i odpuściłem jeszcze jednej

Myślę że poszło dobrze, przekonamy się na dniach.. Pozdrawiam

Dzień 40/41

[Pasjonista]

Największą może nagnij bo te poobcinane , mniejsze zwolnią , a ta największa będzie problemem. Pozdro

[mr.mxyzptlk]

Siema, chyba fimming mi nie wyszedł.. chyba Na niektórych zaobserwowałem bardziej topping no ale zerknijcie

ogólnie to na wszystkich przeprowadziłem LS, to co lubię najbardziej i sprawia mi najwięcej przyjemności

No i LS przed 

no i po (drutowaniu)

 

 

[mr.mxyzptlk]

Witajcie, Dzień 48

Doszły mi w końcu czujniki Flora care od xiaomi, ogólnie to mam fioła na punkcie technologi stąd taka zajawka i chce wam pokazać jak działa. Mały screanshot z jednego czujnika wsadzonego w ziemię. Niestety jeszcze tylko przez bluetoch ale juz czekam na xiaomi mi home, i wszystko powinno smigac po wifi, do tego, inne czujniki np. samej temperatury, czujnik zalania, fotokomórka..

A dziewczyny jak to dziewczyny, tak jak sądziłem, jak korzenie tylko poczują trochę paliwa z autopota to pójda jak szalone, no i MM idzie fantastycznie, troszkę trenuję LST, ale tak pięknie się rozrasta, jest tak przewidywalny, że czuję narastającą euforię

Ogólnie przy rozgałęzieniach zauważyłem aż takie narośla wręcz jak po łamaniu, jak takie przerosnięte muły u steryda leję im atami coco Nutrition A  + B po 3 ml na 1 litr, no muszę przyznac że świetne. Kurde, ostatnio moze przekombinowłem stąd ta euforia, ale łodygi sa grube i do tego bardzo elastyczne. I jedno wiem na pewno - raz spróbowałem, i nigdy więcej automatów. Automaty to takie niewiasty z pierwszej ławki co nigdy nie ćwiczą na wuefie!

na zdrowie

ps. uruchomiłem ogrzewanie w zbiorniku do autopota, utrzymuję temp około 22 24 stopnie w dzień w zbiorniku, (schładza się w wężyku po drodze o około 2, 3 stopnie) do około 19 w nocy.

[PolskiHERO]

14 godzin temu, mr.mxyzptlk napisał:

Witajcie, Dzień 48

Doszły mi w końcu czujniki Flora care od xiaomi, ogólnie to mam fioła na punkcie technologi stąd taka zajawka i chce wam pokazać jak działa. Mały screanshot z jednego czujnika wsadzonego w ziemię. Niestety jeszcze tylko przez bluetoch ale juz czekam na xiaomi mi home, i wszystko powinno smigac po wifi, do tego, inne czujniki np. samej temperatury, czujnik zalania, fotokomórka..

A dziewczyny jak to dziewczyny, tak jak sądziłem, jak korzenie tylko poczują trochę paliwa z autopota to pójda jak szalone, no i MM idzie fantastycznie, troszkę trenuję LST, ale tak pięknie się rozrasta, jest tak przewidywalny, że czuję narastającą euforię

Ogólnie przy rozgałęzieniach zauważyłem aż takie narośla wręcz jak po łamaniu, jak takie przerosnięte muły u steryda leję im atami coco Nutrition A  + B po 3 ml na 1 litr, no muszę przyznac że świetne. Kurde, ostatnio moze przekombinowłem stąd ta euforia, ale łodygi sa grube i do tego bardzo elastyczne. I jedno wiem na pewno - raz spróbowałem, i nigdy więcej automatów. Automaty to takie niewiasty z pierwszej ławki co nigdy nie ćwiczą na wuefie!

na zdrowie

ps. uruchomiłem ogrzewanie w zbiorniku do autopota, utrzymuję temp około 22 24 stopnie w dzień w zbiorniku, (schładza się w wężyku po drodze o około 2, 3 stopnie) do około 19 w nocy.

podeślesz linkacza do tego czujnika na to wifi ?

[mr.mxyzptlk]

@PolskiHERO nie chcę tu robić komuś reklamy, ale wystarczy wpisac na allegro lub aliexpres FLOWER CARE i szybko znajdziesz. Tak samo nazywa się apka w play store.

Ona na wifi działa (podobno, jeszcze nie sprawdziłem, czekam na przesyłkę) tylko z xiaomi mi home - odbiornikiem , fajnym zresztą. Tak to narazie na bluetotch... Na dniach dostanę to i opisze dokładniej.

Dziś trenowałem dziewczynki, no jak one mi się podobają :) Gnaty takie jak bambusy :)

 

[mr.mxyzptlk]

Dzień 52

Wlałem dziś do zbiornika stymulator kwitnienia. Zaczynam dodawać.  Kamień milowy, przechodzimy na kolejny okres, jak pójście dzieciaków do podstawówki Wszystko super. Nie pozbywam się liści, zawsze to robiłem, zawsze było spoko, karmię dziewczyny w tych górnych granicach normy, nie żałuję im papu. Musze zaczytać się odnosnie liści, doradzcie coś, wiem że są dwie szkoły, ale jakieś konkretne obserwacje ? niektóre są wielkości łapy wielkiego koszykarza.. Podwijam je póki co pod gałęzie, by nie zasłaniały kwiatów, ale jest dość gęsto.  

 

[mr.mxyzptlk]

Dzień 60

U Nas spoko. Ostatnio dość brutalnie, na wysokim stresie, kilka szczytów musiałem złamac bo się ciasno robiło pod sufitem, w 24 h się pozbierały. Podniosłem odbłyśnik, ale już kończy mi się pole manewru. Paru wiatraków też musiałem się pozbyć.

Wodę z papu w zbiorniku podgrzewam do 21 stopni, a reszta póki co, idzie jak po maśle. Odpukac Pozdrawiam

[GanjaRider]

uhuhuhu ale sie porobiło , byle żeby zdrowiutkie teraz były tego Ci zycze !