Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

Holandia i marihuana, coffe shop


dukez

Recommended Posts

Legalna praca, a jaka to zalezy. Ja pracowałem przy warzywach na hali, dojazd do holandii 50-60 euro autokarem/busem. Biuro z którym współpracowałem to Bakker Detachering lecz jest spory wybór w biurach. Dojazdy do pracy busami free, mieszkanie free i zaliczki do ręki w pierwszym miechu co tydzień.

Niebawem tez jade do holandii lecz teraz tylko rekreacyjnie :zbakany: :picture: :bongo::D

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • Replies 247
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Warunki mieszkaniowe to skandal. W szczególności "hotel obelix" i jego schizofreniczny właściciel, którego rękoma Bakker pozbywa się niepokornych. Znam przypadki wyrzucania Polaków na bruk o 2 w nocy, widziałem walizki wylatujące przez okno itp. Naliczają kary za wszystko. Grzebią w rzedczach pracowników pod ich nieobecność. Całymi dniami nie ma prądu, a pod prysznic można wejść na 7 minut, pod warunkiem, że zorganizujesz sobie żeton.

http://www.niedziela.nl/forum/viewtopic.php?p=47065

Właśnie takich rzeczy się obawiam jeśli chodzi o biura pośrednictwa pracy ;/ A jak tam było tobie? Jest tak jak mówią? I jak się skontaktować z tym Bakkerem?

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Hmm, wiesz to duże biuro, zatrudniają z tysiaka Polaków, mieszkaja w róznych miejscach oraz pracują w róznych zakładach pracy. Osobiście mieszkałem z panną w domku w Andijk (grootslag), potem przeneislismy sie do hotelu (3*) w hoornie i na koniec mieszkalismy w domu jednorodzinnym na Zwaagu. Ten "hotel" o którym mowa w twoim poscie znam, tam mieszkają zazwyczaj kolesie po 40 nie stroniący od płynnych uzywek i dla nich to chyba dobry klimat. Sami go tworzą.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Hoorn piękne miasto i 2 coffeshopy :) warto zobaczyć. FYAH, na pewno byłeś się z coffeshopować w tym w samym centrum przy parkingu.

Przepraszam za Offtop ale gdy przeczytałem o tym ze byłeś w Hoornie to aż musiałem to napisać.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Widzę, że dotarliście do Niedzieli więc witamy w Holandii. Z tymi agencjami to fakt, 80% to oszuści. 10% tylko cię będzie "podkradać" a te 10 to firmy dobre tak o lub po prostu dbające o fachowców. Wszelkie pośrednictwa pracy w Polsce możecie sobie odpuścić chyba, że należycie do gatunku "twardym trza być" co w praktyce oznacza "jestem zbyt głupi i chciwy na każde euro żeby coś z tym zrobić". Było jedno, Equipe B.V. , ale już zwinęli interes i połączyli się bodajże z Orange Jobs, agencją z VIA czyli totalny syf.

Z mieszkaniami w NL jest ciężko więc nie oczekujcie cudów. Tyle, że fakt, agencje przeginają. Mieszkałem kiedyś w miejscówie przeznaczonej do rozbiórki czy w getcie.

Jeśli ktoś ma ochotę na małą zabawę w kotka i myszkę pamiętajcie.

"Zwalniając się nałożona zostaje na Was kara w wysokości x . Jeśli pracodawca rozwiązuje umowę o pracę ma obowiązek wypłacić Wam całość zarobionych pieniędzy (+zwykle masz kilka dni na zmywkę)".

Textu nie będę rozwijał, wystarczy pomyśleć i twórczo uzupełnić :wink:

Nawiązując współpracę z agencją drugie co robimy to; kołujemy telefon na gliny, lokalną inspekcję pracy i kogoś obcykanego w przepisach (to ostatnie przez fora).

Przed rozważaniem usług danej agencji orientujemy się do jakiego zrzeszenia należą (VIA, RIA odpada, dłuższy temat).

Rzecz ujmijmy w ten sposób, ty zarabiasz 8, agencja 20 i jeszcze chce Cię okradać, tu nie ma miejsce na grę fair, tu jest Holandia. Kraj uczciwych, tolerancyjnych i takich ach i w ogóle ludzi /buahahaha.

Są też plusy, czasem jakiś kafir kupi ci cygaro żebyś nie był taki smutny, jazda :]

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Jeżeli chodzi o biura pracy to porażka. takkallue, oszukują, wykorzystują, i okłamują.

Sprawdzone na własnej skórze. Nie polecam biur Otto,Olinex Detachering,Handstowork.

Najlepiej jest znać język Angielski i szukać pracy w Holenderskich biurach pracy.

Holenderska firma nie zatrudni polaka który nie zna perfect niderlandzkiego.

Podam swój Przykład. Poszedłem do Biura "G-Star" I pytam się o pracę, Oni mi mówią "oczywiście praca jest, ale czy zna Pan Niderlandzki perfect"? Ja mówię ze tylko Angielski znam. I w tym momencie podziękowali mi.

Mogę wam podać numer telefonu na tanie busy które zabiorą was z każdego miejsca Polski i zawiozą pod wskazany adres w NL za jedyne 60€ mam również nr gg do miłej Pani która zajmuje się sprawami Polaków w Nl za drobną zapłatą, Ta osoba przyjeżdza do klienta i pomaga załatwiać różne dokumenty itp.

Chcecie proszę o PW.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+