Skocz do zawartości
nasiona marihuany i konopi w thc-thc

growshop grower.com.pl

Recommended Posts

Opublikowano
2 godziny temu, mariola napisał:

Piękne kwiaty :)

Widzę ze stosujesz siatkę. Bedziesz uprzejmy napisac jak jest skonstrulowana? Jakich metarialow uzyles itd prosze 

Dzięki, ta siatka jest kupiona w sklepie pod wymiar namiotu. zrobiona jest z elastycznego sznura (taka guma w oplocie) do tego są w zestawie 4 uchwyty montowane na rurki. Szczerze mówiąc średnio zdaje egzamin, bo otwory są spore a jeszcze jest to elastyczne, wiec trzeba się nakombinować. Do małego namiotu robiłem własna konstrukcje, rama z drewnianych listewek 2x1 cm chyba. nawiercone otwory i przepleciony sznurek do suszenia prania wzmacniany. dobrze to naciągnąć i naprawdę daje rade.

large.3E7C7740-D1D9-48AC-AAA2-73BFD331966E.jpeg.d93918f3a132d291511f2be35fe3ac2a.jpeglarge.9359E83D-F539-4A52-88DF-32E4E521368A.jpeg.0d91004012be00d9f58964b4bc675869.jpeg

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Panowie i panie, szukam nawozów do kokosa najlepiej takie które wyglądają w miarę przyzwoicie cenowo i przede wszystkim nie składają się z miliona dodatków. Całkiem ciekawie zapowiada się zestaw od Advanced Nutrients  tym bardziej ze niby phPerfect. tylko teraz moje pytanie który zestaw wybrać? bo trochę tego jest. Do tej pory leciałem na plagron AiB. Chciałbym przejść na cos innego i fajnie, ze odpada regulacja ph co mnie najbardziej irytuje :) 

Tak na prędkości wybrałbym pH Perfect® Grow, Mikro, Bloom, niby organiczni, ale nie wiem czy do kokosa będzie się nadawał i czy będzie jeszcze cos to tego potrzebne typu boost. Zdrugiej strony Advanced Nutrients CONNOISSEUR wygląda jeszcze lepiej ….

dzięki za sugestie 

Opublikowano

Bryy wszystkim.

Nadszedł czas na końcowe wnioski i podsumowanie :)

Wynik jeżeli chodzi o ilość nie rzuca na kolana … 200g ;) raczej marnie można powiedzieć .

Jeżeli chodzi na nawozy od biotabs, stwierdzić musze ze są ciekawa opcja jednak z kokosem radzą sobie średnio. Myślę ze domieszka ziemi znacząco poprawiłaby wynik. Druga sprawa, ze na to grow zupełnie nie miałem czasu i doglądałem to sporadycznie co odbiło się jak widać w marnym wyniku. W szczytowej fazie kwitnienia brakowało podstawowych składników, a jak wiadomo kokos pokazuje od razu braki i czas reakcji powinien być natychmiastowy. Wydaje mi się ze tak 500 można by zrobić bez problemu tylko trzeba bacznie obserwować i błyskawicznie reagować nie sugerować się tabelami producenta tylko czytać potrzeby roślin.

Kolejna sprawa to ledy które jak wiadomo wymagają trochę innego nawożenia, w parze z kokosem dają większe zapotrzebowanie na Mg i fosfor czy żelazo. 

W każdym razie będzie następny projekt tylko już nie na biotabsach , które zostawiam sobie na okres gdzie będę miał więcej czasu. Mała ilość wynagradza za to jakość …. która jest po prostu ciezka do opisania …. może powiem o wadach tej jakości żeby wytłumaczyć o co chodzi. Wada jest taka ze jak zapalisz to po raz pierwszy to nagle odnajdujesz takie walory w smaku ze później już nic innego nie podchodzi, jak teraz zapale cos innego to czuje po prostu niesmak i odechciewa się palic dalej :)

Dzięki za wszystko i pozdrawiam … do następnego :)

 

  • Like 3
Opublikowano

Super relacja, smacznego :) ja także lecę na 1,44 m, także w kokosie i też z autopota (47 litra) Z tym że u mnie woda bardzo miekka, wspomniane przez @PolskiHERO nawozy FLORA NOVA kompletnie się nie sprawdziły u mnie. Bardzo drogie, mało wydajne. Teraz jadę na Atami coco a+b i jest super, dośc nawet sporo dziewczyną leję ostatnio, tolerują przepięknie.

Pozdrawiam!! :)

Gość
This topic is now closed to further replies.

  • Wpisy na blogu

  • Nowe tematy

  • Nowe posty

    • Witajcie, post kieruje do tych ktorzy mieli podobne przejścia co ja i takich proszę o opinie, mianowicie za gnoja 14-18 lat paliłem dużo, z różnych źródeł, ogólnie cieszyłem się jak każdy do wokół, kiedy się da z czego się da. Z czasem potrzebowałem coraz mniej aby mieć dosc, nie mam na myśli bomby ale stan którego nie chciałem wzniecać kolejnym buchem. Z bongo czy wiadra przeszedłem na blanty a finalnie lufki, z czasem wystarczył buch aby mieć bombe ale i słabe samopoczucie, przykucie do wyra, wyraziste bicie serca i zamiast błogostanu nasilały się myśli co się ze mną dzieje. Przestałem palić, wszedł alkohol dla zabicia nudy i po kilku miesiącach wyglądałem na pogotowiu z atakiem paniki, po niedługim czasie nasiliły się somaty, mn zawroty głowy czy brak sił, bezsenność, brak motywacji itd. Dwa lata na lekach które tłumiły te działania i dawały koleje skutki nieporządane, jeszcze gorsze, w międzyczasie mnóstwo konsultacji z psychiatrą i psychologiem, psycholog pomógł zrozumieć co się ze mną dzieje i dlaczego mój organizm reaguje tak a nie inaczej. Minęły kolejne 5-7 lat kiedy na codzień zmagam się z brakiem motywacji, brakiem sił i ciulowym samopoczuciem które tłamszę piwkiem co 2-3dni ale jakby nie patrzeć to nałóg który mnie niszczy, jakiś czas temu stwierdziłem że spróbuję medycznej konopii, na konsultacji czat na stronie thc polecono mi 2-3 odmiany które zamówiłem aby podnieść się na duchu, miały działać przeciwlękowo i przeciwdepresyjnie, niestety tylko jedna wypaliła, nie wiem która ale ponoć kopie i nie zamula, strasznie boję się spróbować bo ataków paniki czy głębszego doła nie miałem od x czasu, chcialbym umieć się zrelaksować ale z natury nie potrafię, czy ktoś z tu obecnych przełamał się i spróbował ? Po to posadziłem sadzonkę, cytując znany tytuł „ sam wyhoduj a poczujesz smak różnicy „ chciałbym znów poczuc ten luz, założyć słuchawki na uszy i raz na kilka dni spalić choćby lufkę aby się „zresetować” wolałbym to zrobić pod okiem lekarza ale najbliższy jest 250km ode mnie i waham się co do decyzji. Czy ktoś z tu obecnych miał podobny temat i podzieli się doświadczeniem? Byłbym mega wdzięczny. Nie traktujcie tego jako pamiętnik ale jako naprawdę spory problem, bynajmniej dla mnie. Boję się że lęki wrócą, że po Buchu dostanę ataku co mnie z pewnością nie zabije ale wierzcie mi że uczucia temu towarzyszącego nikomu nie życzę. To mnie powstrzymuje a świeży, bez chemi Temat czeka aby splonac.
    • Elo wszystkie wędzone mordeczki 👊 😉 i kiełki wjechały do ziemi💪👍 i tym razem tak jak mówiłem lądują w 18l donicach. I ziemia 20l biobizz Light Mix i 20l starej ziemi z poprzednich upraw ale wzbogacone o 10% Worms Humus. 
    • Czas na update. Odkad dostała światła to strasznie zaczeła puchnąć. Ma już 3 miesięce i ze dwa dni. Z poprzedniej uprawy zostało troche wody z nawozem i zmieszałem tamta wode z wodą od tej. I źle się to skonczyło za późno zareagowałem bo po 2 dniach dopiero zajrzałem a tu brzydka niespodzianka. Wygląda na zablokowanie nadmiarem potasu. Zapachów też nie dawała, trichomy zanikały, a jak wyciagłem z namiotu to korzenie nie były wstanie jej utrzymać. Dlatego też jest podwiazana aby sie nie przewróciła. Wydaje sie ze jej mocno korzenie mogło popalić. W nocy (chciałem odczekać nawet te 3-4 godziny odstania) zrobiłem jej flush na 10 litrów wody przelane. Z poczaktku szła czysta woda ale z każdym dolaniem coraz ciemniejsza 10 litrów to chyba za mało było.  Zdaje się, że chyba zastopowało postęp choroby. Dziś zapach znów zaczeła puszczać ( i ta roślina nie pachnie tak cudownie jak poprzednia dla mnie śmierdzi jakimś ala serem czy skunem no nie wiem takie to chemiczny pierd 😄 ) Trichomy też nabrały masy i są widoczne. Topy jak widać w tydzień spuchły bardzo konkretnie. Ta lampa jest jednak dobra ale to co ktoś wspominał ona nie obejmuje dobrze boków boxa tylko świeci centralnie. Co do poprzedniczki to zebrałem 18g lepkiego trymu, 40g dużych topów, 27g średnich, 23g małych. Plus te wycięte wczesniej, 16g trymu, 14g małych, 22g średnich, 27g dużych.   Zapach jest przezajebisty, smak jeszcze lepszy. Jakość tych topów jest 100% lepsza od poprzedniej uprawy. Z ciekawości wygrzebałem stare pudła i porównałem to aż chciałęm wywalić wszystko stare 😛 Ale zdecydowałem się recznie to przebrać. I dorzucić do liści trym aby zrobić jakimś cudem ten hash. Brałem też pudełko i trząsłem cały pył zbierałem palcem, i tak oto zrobiłęm 1 gram kulek czystej żywicy. Z czego 0,3g to taka czysta czysta z rękawiczek sciągnięta, jak trymowałem. A i skonczył mi się bud candy i b52 został mi tylko big bud overdrive i baza grow micro bloom. Zastanawiam się jak lać i czy ile teraz. Bo teraz podejrzewam, że jeszcze jedno podlanie samą wodą czy już lekko bazę dać? Nie mam miernika ph odrazu mówię. Bo nie opłaca się chyba kupować nawozu na 2 - 3 tygodnie gdzie jeden i tak flush a 2-3 overdrive? Ile im zostało dwa czy trzy tygodnie? Dziś: #problem wczoraj #po flush wczoraj #after flush dziś
    • Dzięki za pomoc. przetrwala tylko jedna odmiana gorilla glue xl. pewnie jest bardzo odporna. wyszlo 230g z 10 sztuk. 
  • Gallery Statistics

    • Images
      65.2 tys.
    • Comments
      1.3 tys.
    • Albums
      1.9 tys.

    Latest Image
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+