Skocz do zawartości
thc-thc

grower

OffTop In Door - stary temat


Gość masakrator

Recommended Posts

Nie pamietam, przez kilka upraw jechalem na CFLce i nie dlatego ze nie mialem kasy na hps, nie uwazam ze nie da sie uzyskac dobrych wynikow pod kompaktami. Wazne jest stworzenie dobrych warunkow dla roslin.

3,3g na krzak to Ci z palcem w dupie wyjdzie, chyba ze nie dotrwasz do konca.

Podsypywanie ziemi ma sens jesli ubila sie i jest wyrazny odstep miedzy roslina a 1 poziomem lisci.. Z punktu widzenia korzeni nic to nie da... Raczej zrobilbym manewr z odwroceniem dońicy jak przy przesadzaniu i podsypaniu nowej lepszej ziemi na spod doniczki...

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • Replies 2 tys.
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Na wstepie sory ze bez polskich znakow, pisze z telefonu.

Co do wilgotnosci to nie wiem jaka masz wentylacje i boxa, ale pare % daje jeszcze szyba miedzy roslinami i lampa. Ja mam duza przestrzen nad lampa i spory wyciag, i mi dalo +15%. Daj keramzyt na ziemie i go pryskaj woda, tez troche poparuje, a do ziemi nie przeniknie, tylko nie przesadz z tym pryskaniem bo bloto zrobisz.

A teraz moje pytanie. Jaka najwieksza donice do automatow jest sens stosowac? Bo ciagle zwiekszanie pewnie juz nie daje wymiernych korzysci. Czy zastosowanie 12L w porownaniu do 5L zrobi duza roznice w plonie, lub cos posredniego.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Nie pamietam, przez kilka upraw jechalem na CFLce i nie dlatego ze nie mialem kasy na hps, nie uwazam ze nie da sie uzyskac dobrych wynikow pod kompaktami. Wazne jest stworzenie dobrych warunkow dla roslin.

3,3g na krzak to Ci z palcem w dupie wyjdzie, chyba ze nie dotrwasz do konca.

Podsypywanie ziemi ma sens jesli ubila sie i jest wyrazny odstep miedzy roslina a 1 poziomem lisci.. Z punktu widzenia korzeni nic to nie da... Raczej zrobilbym manewr z odwroceniem dońicy jak przy przesadzaniu i podsypaniu nowej lepszej ziemi na spod doniczki...

To pewnie podsypię bo jeszcze troszkę zostało, a mam sporą przerwę w jednym i miejsce na ziemie. Poza tym nie orientujesz się lub ktoś czego wynikiem są purpurowe plamy na liściach ? Roślina rośnie ok, jednak ta w boxie ma takie jakby purpurowe plamy, a ta na parapecie nie ma. Domyślam, że chodzi o rodzaj oświetlenia, bo ta co najpierw była w boxsie też miała takie plamy, a po przeniesieniu na parapet znikły. Więc albo temp albo wilgotność albo rodzaj światła lub czas naświetlenia.

Tutaj wstawiam zdjęcie obrazujące o co mi chodzi. Dla mnie tam są plamy, na tym zdjęciu może ich tak nie widać, ale pod CFL-ami i okiem wygląda to ianczej. Jedyne co udało mi się znaleźć na sieci to to że to normalne i czasami tak jest.

post-36587-0-32082500-1336795143_thumb.j

Plus odkryłem przed chwila na roślince jakieś odrosty. Ktoś wie co to może być ? Czyżby to miałbyć te włoski które mają obrazować płeć ? Nie za wcześnie ?

post-36587-0-19507100-1336796758_thumb.j

Co do wilgotnosci to nie wiem jaka masz wentylacje i boxa, ale pare % daje jeszcze szyba miedzy roslinami i lampa. Ja mam duza przestrzen nad lampa i spory wyciag, i mi dalo +15%. Daj keramzyt na ziemie i go pryskaj woda, tez troche poparuje, a do ziemi nie przeniknie, tylko nie przesadz z tym pryskaniem bo bloto zrobisz.

U mnie jest problem z wilgotnością w nocy. Bo na noc muszę wyłączać wentylator bo im za zimno, a jak jest wyłączony to wtedy tej wilgoci nie ciągnie do góry, tylko zostaje ona na dnie boxa, a lampy (które służą za pogrzewacz przy okazji) skutecznie ją jeszcze zbijają na dół. Niestety pogoda nie dopisuje, bo jakby w nocy tak nie spadła temperatura to nie musiałbym i wyłączać wentylacji, a jeszcze zapowiadają że ma być w nocy 3, ale tylko przez parę dni. Musiałbym zainstalować jeszcze jakiś wewnętrzny wentylator aby dmuchał mokrym powietrzem do góry. Jakby był w domu to miałbym spokój bo w domu praktycznie stała temperatura, no ale w domu nie da rady i musi być gdzie indziej.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Już plam nie mam, mam zupełnie coś odwrotnego, liście z ciemnozielonych opadły zżółkły, jednym słowem roślina jest na wykończeniu. No i teraz to już całkowicie w ogóle nie rosną tylko umierają. Nie ma żadnej różnicy, nawet liście nie są minimetr większe w przeciągu paru dni. Jedna roślina na parapecie ico ciekawe ma się dobrze,mając taką samą ziemię taką samą wodę. Przez to kompletnie nie rozumiem w czym leży rzecz. Czemu ta na parapecie żyje, a te w Boxsie nie. Trochę żałuje że wszystkich nie dałem na parapet bo może by im nic nie było. poza tym, że się trochę wyciągnęła bo przez tydzień nie było słońca no i w sumie też chyba wolno rośnie. Dzisiaj dorwałem jakiś nawóz, żelowy rozrobiłem z zalecana dawką i dziś podlałem. Pożyczyłem sobie, bo obecnie nie mam funduszy na co kolwiek, w tym na ziemie ani na doczniki bo planuje przesadzić wszystkie! Nie wiem albo mam jakiegoś okropnego pecha albo nie wiem co.. Na 100% nie są przelane, to dokładnie kontrolowałem. Zresztą jak mówiłem ta na parapecie jest podlewana tak samo taką samą wodą i ma taką samą ziemię, a liście są zielone proste i wyglądają zdrowo.


White Russian box, 18 dzień od wyjścia z ziemi.
post-36587-0-97825400-1337329662_thumb.j

Blue Berry, 14 dzień od wyjścia z ziemi
post-36587-0-58742400-1337329735_thumb.j
On niby wygląda lepiej ale same końcówki nowych liście żółkną, i te na dole te pierwsze takie nie ostre są całkowicie żółte.

Dla porównania White Russian na parapecie.. wiem, że jest wyciągnięty ale zdaje sobie z tego sprawe, mówię tydzień nie było słońca, teraz zapowiadają ładną pogodę, więc nie będzie lipy, ale do sedna różnica między tymi w boxsie jest Kolosalna wręcz!
post-36587-0-66451200-1337330492_thumb.j


I wytłumacz mi ktoś czemu to tak jest ? Wszystko to samo, podłoże, woda. Jedynie światło i powietrze jest inne.
Ja osobiście po tym co sam doświadczyłem mając to co pokazałem, logiczny wniosek jaki z tego wyciągnąłem, na ratunek to zmiana domu na parapet. No bo widzę w boxsie lipa, parapet ok. Co Wy sądzicie ? gdzie może leżeć problem, co robić z tymi boxsowymi ?

Edit. Przeniosłem jednak na parapet, może odżyją. W między czasie piszcie swoje spostrzeżenia opinie.
Dodam, bo nie pamiętam czy pisałem, że są to automaty. Na stronie pisali, że plon od wyjścia z ziemi w 60-70dni. Chyba jednak te dane są tak samo wiarygodne jak podawanie spalania auta przez producentów. Typu że w jakiś idealnych nierealistycznych warunkach.

edit2. Dobra dałem ja balkon, odżyły! rosną nienagannie, dwa WRy pokazały już nawet płeć!, przy okazji je przesadziłem. I chyba wiem w czym był problem. W boxsie musiałem miec wyłączoną wentylacje bo było bardzo zimno. Nawet 9 stopni w pomieszczeniu gdzie stoi box, i podejrzewam, że po prostu przez to gleba nie miała jak oddychać i ta wilgoć tam stała i przez to gniły, bo jak przesadzałem to ziemia w tych boxsowych była strasznie mokra, a w tej co miałem na parapecie, mimo że podlewana w tym samym czasie była prawie sucha.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+