Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

Marsz Wyzwolenia Konopi 2011


Macky

Recommended Posts

Nie... nie było by fajnie... pucze nie są fajne i historia to potwierdza...

Bratanie się z kibolami (czyli bandytami, co z fanami piłki nożnej nie mają wiele wspólnego) również nie jest fajne.

Nauczcie się używać demokracji. Nauczcie się myśleć. Nie wszędzie trzeba używać kija i kamienia...
Idę na marsz żeby wyrażać swoje poglądy, z nadzieją zmian i chęcią budowy kraju w którym mnie, jak i innym będzie się żyło lepiej. Prawo mi na to pozwala. Konstytucja mi na to pozwala!!
Każdy burak, który swoich poglądów nie umie wyrażać kulturalnie, albo używa ich jako pretekstu do bitki mnie obraża. Obraża mnie, ponieważ niweczy starania moje, jak i innych ludzi którzy chcą coś zmienić w tym kraju. Niszczy to, co staramy się wypracować. Zalewa to hektolitrami swojej żółci...
A wtedy ludzie nie widzą idei. Nie widzą moich racji... Widzą tylko srakę i flegmę jakiegoś bydlaka!! A sraki i flegmy nikt nie poprze!!

Dlatego bardzo was proszę... Walczcie z paragrafami, a nie z ludźmi...

:peace:

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • Replies 64
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Oprócz wyrażania poglądów, konstytucja pozwala również na korzystanie z wolności na tyle ile nie ingeruje ona w wolność innej osoby, jeśli władza nie szanuje ani konstytucji ani mnie, to nie powiem złego słowa na osobę która by ich wszystkich nawet wyjebała w powietrze.

Jeśli ktoś łamie prawo to się go zamyka a nie stadion :lol:

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Oprócz wyrażania poglądów, konstytucja pozwala również na korzystanie z wolności na tyle ile nie ingeruje ona w wolność innej osoby, jeśli władza nie szanuje ani konstytucji ani mnie, to nie powiem złego słowa na osobę która by ich wszystkich nawet wyjebała w powietrze.

Konstytucja pozwala. Ale na Konstytucje nachodzą różne nakładki, takie jak Art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

I teraz pytanie, kto jest winny naszej niedoli: Czy to wina ustawy z 2005 roku uchwalonej 2 kadencje sejmu temu, czy może ludzi co siedzą tam teraz??

Mimo prostego założenia, że w sejmie w koło siedzą te same osoby, radził bym zauważyć, że przez te lata miały miejsca różne przetasowania sił partyjnych, oraz zmieniały się im programy (pomińmy dyskusje na temat braku ciągłości w dążeniach partyjnych i wszelkiej demagogi dotyczącej poczucia misji naszych kochanych posłów, bo prawda pewnie jak zwykle leży po środku). W takim razie, logika podpowiada, że nasz aktualny rząd ma niewiele wspólnego z ludźmi którzy przepchnęli tę ustawę, a co za tym idzie, nie można ich za nią winić.

Nasze środowisko często wspomina, że Konstytucja gwarantuje nam prawo do takiego stylu bycia. Pytanie jakie się teraz pojawia brzmi: Dlaczego w życie weszła ustawa która jest sprzeczna z Konstytucją??

Odpowiedź jest prosta - nasze prawo na to pozwala. Osoby które znają proces legislacyjny wiedzą, że istnieje metoda na blokowanie takich przypadków, a jest nią Trybunał Konstytucyjny. I tutaj wykażę się brakiem wiedzy na temat czy ustawa z 2005 r. została przed nim postawiona czy nie, skupię się jednak na efekcie - przeszła, a odpowiadać za to może tylko ówczesny prezydent lub ówczesny Trybunał.

"Skurwysyny!!" - chce się krzyknąć. Ale zaraz... przecież sami siebie nie powołali?? Ktoś wybrał taki Rząd, takiego Prezydenta, taki Trybunał, taką Polskę...

Moim zdaniem nie ma sztywnego podziału na "MY" i "ONI". Pamiętajmy, że żyjemy w państwie demokratycznym - a to oznacza, że rządzi naród. Nic w Polsce nie ma prawa się dziać bez przyzwolenia ogółu. Owszem, mamy prawo ocenić PO jako nieudolnych populistów, lub PIS nazwać bandą porąbanych fanatyków, co byśmy jednak nie zrobili ktoś na tych ludzi głosuje!! Oni nie biorą się znikąd!!

Dlatego uważam, że cholernie ważne jest to abyśmy mówili o naszym problemie. Musimy manifestować nasze poglądy, żeby ludzie je zauważyli - bo to ludzie któregoś pięknego dnia pójdą do urn i wybiorą takich a nie innych polityków!! Jeśli jest jakaś szansa aby kogoś przekonać do naszych racji i pomóc mu je dostrzec to ją wykorzystajmy!! Nie zapominajmy jednak, że forma w jakiej to robimy ma znaczenie. Jak już pisałem nikt nie poprze bandy gówniarzy wykrzykujących antyrządowe hasła, albo nawołujących do bojkotu służb mundurowych. Już nawet ugrupowania skrajnie prawicowe wyciągnęły jakąś lekcję i w czasie kiedy ich bojówkarze "walczą o silną Polskę" na ulicach, wypacykowani, ubrani w garniaki młodzieńcy, reprezentują ich w mediach. Tak się zdobywa poparcie - dialogiem i argumentami!!

To jest spojrzenie czysto praktyczne. Jeśli ktoś nie umie zamknąć jadaczki, niech powtarza sobie w koło, że mu się to opłaci... proste i trafia chyba do każdego. Jednak jest jeszcze inny punkt widzenia, w którym to będę musiał odwołać się do waszej empatii i zdolności logicznego myślenia.

Z woli narodu w 2001 r. został powołany Rząd. Rząd uchwalił ustawę. Ustawa weszła w życie. Kropka... wszystko co dzieje się od tego momentu jest następstwem tych decyzji...

Jakieś 3 miliony osób staje się przestępcami. Około 50 tysięcy obywateli ma obowiązek, niezależnie od swoich poglądów, zatrzymania tych pierwszych, gdyż tak nakazuje im prawo i wymaga od nich tego ich praca. Rośnie ilość osób skazanych na podstawie Artykułu 62. - powoli wzrasta niezadowolenie społeczne. 460 gostków siedzi w sejmie i czuje na sobie presję narodu. Widzą, że Artykułu 62. nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Prawdopodobnie wiedzą, że ponad 5% społeczeństwa ma im za złe, że nie zrobili praktycznie nic w celu poprawy ich sytuacji. Mają jednak pełną świadomość tego, że nie prezentowali legalizacji marihuany w swoich programach wyborczych. Dążąc do utrzymania władzy, nie mogą się z pod tego programu wyłamać.

Wszystkie te osoby są więźniami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii... niezależnie od tego co dzieje się w ich głowach, jest ona prawem obowiązującym i - niestety - nadal przez większość akceptowalnym. Gdyby zapis ten nie istniał wszystko ułożyło by się zupełnie inaczej... gdyby...

I dlatego uważam, że nie należy na marszu skandować haseł agresywnych i naznaczonych nutką anarchii. Budujemy nasze Państwo razem z innymi - mówmy tak aby mogli i chcieli nas słuchać. Tylko tak pewnego dnia będziemy w stanie zwyciężyć!!

10 lat prześladowań, łez i niepewności.... Nowe pokolenie dochodzi stopniowo do głosu... Nadchodzi nasz czas... Budujemy dalej... Razem...

I to w sumie tyle co mam w tej sprawie do powiedzenia

Trochu się rozpisałem, a nie wiem czy ten temat jest miejscem na takie dyskusje

Dlatego ewentualną polemikę, proszę wysyłać na PW (chyba, że admin uważa taki rozwój wątku za ciekawy).

Bądź co bądź... Spotykamy się na marszu!! Bierzcie za fraki rodzinę, znajomych i przyjaciół!! Nawet jeśli nie kurzą, to może przejmie ich los tysięcy młodych ludzi marnujących się w więzieniach oraz tysięcy złotych wyrzuconych w błoto. Do zobaczenia!!

:peace:

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Witam. Na marszu stawię się punktualnie.

Ostatnio wszystkie media zajmują się sprawą studenta, któremu służby specjalne zrobiły wjazd na bazę o 6 rano w związku z obrażaniem prezydenta na stronie internetowej. I co słyszymy od polityków ze wszystkich stron? Że ten paragraf jest wadliwy, nie ma sensu, szkoda pieniędzy, że gorzej niż na Białorusi i że prawdopodobnie trzeba będzie zmienić ten debilny przepis z lat 80-tych XX wieku, czas na debatę publiczną itd. Paradoksalnie ma to związek ze sprawą dekryminalizacji zioła.

Okazuje się, że jednak da się w tym kraju coś zmienić, bez podpalania Wiejskiej 4. (Chyba, że to bełkot przedwyborczy. Nie wiadomo, bo jedna kampania goni drugą.) Jedno wiemy na 100%.: prohibicja nie działa, paragraf jest wadliwy, nie ma sensu, szkoda pieniędzy i że trzeba zmienić debilny przepis.

Poza tym uważam, że "zły PR" tworzy samo używanie (głównie w mediach)w Polsce słowa "marihuana". Dlaczego? Dlatego, że przez tyle lat wtłaczano ludziom do głów, że to narkotyki, że dilerzy pod szkołą, że to, że tamto. Osobom postronnym ta nazwa kojarzy się źle, brzmi enigmatycznie, ale jest chwytliwa, o czym media wiedzą i na tym żerują. Nazwa ta w naszym kraju ma wydźwięk negatywny (choć to po prostu połączenie 2 imion: Maria i Juana). Dlatego nie rozmawiajmy o "marihuanie", tylko o konopiach, ziole, cannabis (np.w żadnym kofiku w Holandii nie widziałem słowa marihuana, bo to 2 połączone imiona żeńskie, które nic nie znaczą, a wywołują negatywne skojarzenia, tylko zawsze CANNABIS- oficjalna botaniczna nazwa łacińska naszej ukochanej rośliny). Politycy nie posługują się słowem cannabis, gdyż wymagałoby to sprawdzenia, czym ten cannabis jest. Prościej jest używać negatywnie kojarzonej "marihuany", bo niby wszyscy w Polsce wiedzą co to jest, ale tylko z telewizji, najczęściej z programu supergliny. Pozdrawiam bardzo serdecznie i do zobaczyska na marszu.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

jezeli masz cos do kiboli to wez sie glabie w łeb pierdolnij wiki. jestes tak samo oglupiony przez media jak stara baba co mysli ze zioło jest tak samo złe jak helena. hahaa i kibole tez będą, LEGALIZE

Donald matole twoj rząd obalą KIBOLE.

bardzo nie lubię słowa "Kibol", cholera nie rozumiem jak tak można.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Jeśli chodzi o muzykę, to platformy mniej wiecej tak będą obstawione poki co:

Platforma 1

Vincent, Pawlak, Piotronik

Platforma 2

Kwazar, Fatal, Simon Sayz

Platforma 3

DJ DTL, Krzaku Selecta, Jasna Liryka

Platforma 4

Vargas, Rootshot

Platforma 5

DJ War, DJ Robako, Dancehall Queen Ula Afro Fryc, Jiggy Vibez

AFTER PO MARSZU WYZWOLENIA KONOPI | M25 (ul. Mińska 25)

sobota 28 maja

start 21:00

wjazd 15zł

klub M25

MAIN STAGE:

-Natural Dread Killaz

-Ekipa Grube Jointy

-LSM Soundsystem

-Jasna Liryka

-Tallib & Wojna & Robako

-Krzak Selecta

-Metrowy & Rufijok & Mass Cypher

-Pan Borman & Difel & Simon

+ pokazy DANCEHALL:

-Ula "AFRO" Fryc

-Jiggy Vibez

ELECTRONIC STAGE:

-Simba & Zyguli (Tension Kru)

-Nasty Drop (PoF Art) + Mikołaj Gąsiorek (skrzypce)

-Kwazar (Respecta)

-Simon Sayz (PoF Art, KBC)

-Fatal (Soundfellas)

-Macq (PoF Art)

-Sebass (PoF Art, KBC)

-Vargas (Zero Rockers, CZ)

-Klivids & Fuqa (Radom Raggajungle)

-D'monik & DJ Sebo (Autonoma Kolektyw, Wrocław)

+ MC's:

-Antone

-Noze

a w trakcie marszu zapraszam pod jedną z platform oznaczoną podobną grafiką:

 

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+