No więc to co zostało złapało sporo szronu już. Czy jeszcze spuchnie nie wiem ale, nowe pestki już w donicach, wpadły dziś wieczorem.
Jutro pewnie trzeba wrzucić będzie donice do boxa nie wiem a możę za dwa dni. W każdym razie trzeba bedzie stare trzymać z dzien w ciemności albo w zwykłym lampowym świetle zostawić żeby jeszcze się dostresowały i scina całkiem 😄
Pogoda się zepsułą i nie suszy mi się to dobrze..
No i miałem już nic nie ruszać ale jak to często bywa w uprawie,coś się zmieniło 😅 A mianowicie tak sobie leżałem i ten Skywalker nie dawał mi kurwa spokoju bo szczerze mówiąc one niedawno dopiero się rozkręciły i skoro już był jeszcze raz tak wysoki jak sherbet to później bym miał problem z ustawieniem lampy na jednym poziomie no plus minus równy 😅 Dlatego wolałem teraz przełożyć bo powinna jeszcze spokojnie dogonić resztę. Jednak przyrost ma i wiele szybszy👍. I ta roślina naprawdę mnie zaskakuje i jestem ciekaw końcowego efektu 😉😅 może być fajny wynik z tej uprawy😁👍
Siema 👊 dziewczyny praktycznie przestały się wyciągnąć tylko Skywalker2 coś jeszcze świruje ale nie bardzo mam gdzie już go przekładać. I myślę że nie będzie z tym problemu bo mam jeszcze sporo zapasu, dlatego zostawiam je już w spokoju i niech sobie rosną. Teraz tylko karmienie i od czasu do czasu mała defoljacja i byle do kosy😉🤣
22.08 wylądowała na waciki, 24.08 wylądowała w ziemi, ale wpierw mały kubeczek od loda hehe. Zdjęć nie mam, bo wstępnie miała to być kumpla roślinka. Ale ostatnio wchłaniam sporo wiedzy, więc będę też kumplowi pomagał i ja będę relacje prowadził.
Fotka z 27.08, do większego kubeczka poszła 28.08 . Od razu zaczęła pokazywać życie. No i fotka obecnie, dzisiaj uzupełniłem glebę w kubeczkach .
Podlewam tylko wodą, kalibracja miernika pH będzie we wtorek niestety. Higrometr też 😄
Recommended Posts