

Ranking
Popularna zawartość
Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 07.10.2012 uwzględniając wszystkie działy
-
Nasiona: 4 x Afghan Kush Early Harvest Fotoperiod: 18/6 - progresywny 12/12(minus 15 minut co tydzień) Box: 0,7 x 0,7 x 1m Lampa: HPS 250w na weg phytolite dual, na flo GIB pure bloom spectrum xtreme Wentylacja: wyciągający kanalak 270m3/h + filtr Can Oryginal 250-325m3/h + mieszający Podłoże: własne kompostowane + Athena Bio Donice: Dirt poty 17 litrów Nawozy: Compost tea + top dressing(więcej o tym niżej). Trening: Topping, możliwe że tym razem będzie na 2 cięcia. Po krótkiej przerwie, zapraszam do oglądania mojej najnowszej zajawki po KNFie. Ogólnie zastanawiałem się, czy startować z tym growlogiem, bo w teorii wszystko powinno iść jak po maśle, ale zdaje sobie sprawę, że wiele czynników może też pójść nie tak. Także jakby co, pośmiejemy się razem ? Głównym założeniem living organics, poza oczywiście pogonią za najwyższą możliwą jakością produktu końcowego, jest dbanie o ziemię. Dbanie w taki sposób, aby można było używać jej tak na prawdę w nieskończoność. Tak jak dzieje się to w naturze, w końcu krzaki na zboczach Hindu nie mają co sezon dostawy nowej paczkowanej ziemi, wszystko czego potrzebują daje im przyroda... w tym przypadku ja ? Przejdę pokrótce przez kluczowe elementy bardziej w niuanse będziemy zagłębiać się na kolejnych etapach grow. Ogólnie, w tej fotorelacji słowem klucz będzie "kompost" odmieniane przez wszystkie przypadki ? Ziemia, robaki plus cykl nawozowy. Ziemia leżakuje sobie już 7 dni, to co w workach to ta moja kompostowana plus worm casting ok 2,5%(nie dawałem więcej, bo ta ziemia i tak jest już go pełna), 7,5% kompostu, 5% mączki bazaltowej, 3% dolomitu i po ok 25g na każdy worek alfalfa meal i kelp meal. W każdym worku jest ok 12 litrów mieszanki która pójdzie na dolną warstwę, górna zostanie zrobiona z Atheny zmieszanej z niewielką ilością wermi i kompostu oraz symbolicznie dolomitem i bazaltem. Wermi jakie użyłem to Mega Worm od plagrona i kompost to compo bio. Próbowałem znaleźć lokalne źródło zaopatrzenia, ale niestety konwencjonalni rolnicy bardzo lubią kiedy w ich kompoście i wermi są odpady odzwierzęce(kurzaki, odchody końskie/bydlęce). Wychodzi jednak na to, że najlepszą compost tea robi się z wermi i kompostu pochodzącego wyłącznie z odpadów roślinnych. Zarówno plagron jak i compo bio są produkowane z dekompostowanych roślin i są dopuszczone do upraw ekologicznych. Następną rzeczą jest cykl nawozowy. Główną rzeczą która odpowiada za nawożenie jest Actively Aerated Compost Tea. Herbatka ta co ważne nie zawiera wyłącznie wermi i kompostu, ale jeszcze kilka dodatkowych składników, które nie tylko stymulują życie w glebie, ale dostarcza też niezbędnych składników pokarmowych. Dodatkowo poprzez napowietrzanie, woda jest bogata w tlen, który rośliny absorbują przez korzenie. O herbatce będzie więcej na kolejnych etapach grow. Drugim sposobem nawożenia jest tzw top dressing, w zasadzie wszystko co trafia do compost tea jest podawane bezpośrednio na powierzchni gleby, gdzie jest na bieżąco kompostowane przez bakterie, grzyby i robaki, które też zanoszą podane składniki w głąb gleby. Dodatkowym sposobem nawożenia jest kompostowanie "na żywo". Po prostu zakopywanie w wierzchniej warstwie gleby produktów które będą rozkładane na bieżąco przez bakterie i dżdżownice. Np na flo skórki bananów. Co do robaków... potrzebujemy dwóch gatunków. European Nightcrawlers(góra) i Red Wigglers(dół). łatwo je rozróżnić po charakterystycznym jasnym zgrubieniu u nighcrawlerów. Te dwa gatunki żyją ze sobą w specyficznej symbiozie. Red wigglery żyją w górnej warstwie gleby i zazwyczaj nie zapuszczają się niżej niż na 10cm, nighcrawlery żyją niżej i w uprawie doniczkowej większość czasu spędzają przy dnie, a wyżej poruszają się w poszukiwaniu jedzenia. Symbioza działa w następujący sposób, że wigglery zjadają pożywienie z wierzchu, poruszając się niżej wydalają nie do końca strawione resztki które później zjadają nightcrawlery, dekompostując te resztki jeszcze bardziej, sprawiając że są jeszcze łatwiej dostępne dla rośliny. Dżdżownice poruszając się w górę i w dół, tworzą korytarze które dotleniają korzenie, oraz jeśli jest ich wystarczająco dużo w danej objętości doniczki, sprawiają, że gleba jest zawsze pulchna i żyzna. Stąd tez wybór doniczek materiałowych(których nie byłem zwolennikiem). W takich doniczkach łatwiej jest utrzymać odpowiedni mikroklimat dla robaków oraz przez brak otworów w dnie, nasze robaczki nie będą miały możliwości ucieczki. Dżdżownic nie wiem dokładnie ile będzie na doniczkę, na pewno ponad 100 na każdą co jest ilością w zupełności wystarczającą na 17 litrów. Po czasie ich ilość wyrówna się, ponieważ są to organizmy samo regulujące i finalnie populacja będzie tylko taka, na jaką pozwala dany pojemnik. Dodatkowo słów kilka o okrywie. Po dogłębnym przeanalizowaniu tematu musiałem dokonać wyboru między 3 rodzajami. Pierwszym była okrywa ze słomy, drugim okrywa z "roślin towarzyszących" i trzecia z kory. Wszystkie mają swoje wady i zalety, ale finalnie wybór padł na okrywę ze wstępnie przekompostowanej organicznej kory sosnowej. Okrywa spełnia kilka zadań, jak np pozwala robakom wychodzić na powierzchnię ziemi, gdzie mogą znacznie szybciej zjadać top dressing jak i samą korę, ponieważ drugą jej zaletą jest to, że kora zawiera wszystkie niezbędne składniki pokarmowe potrzebne roślinom i sama w sobie z czasem będzie ulegała rozkładowi uwalniając wszystkie te składniki. Roślinki dopiero co wyszły na powierzchnię, dzisiaj nie dostały pełniej dawki światłą, także pierwszy dzień wega liczę od jutra tj 16.04. Następny updejt przy przesadzaniu do docelowych. Pozdro.14 punktów
-
POWER KUSH AMBASADORKA VAPORIZER SMOKE REPORT Na początku przypomnijmy sobie składniki MJ oraz ich właściwości lecznicze. Na jej podstawie robiłam swoje doświadczenia. Obserwacje, emocje oraz zmiany podczas palenia poszczególnych składników zapisywałam na kartkach, było to świetne doświadczenie dla mnie. Podzielę sie z Wami przemyśleniami podczas palenia oraz co się ze mną działo przy poszczególnych wybranych przez siebie faz.. Opis co się działo, i jaki wpływ miała dana temperatura. Co do dalszego czasu i buchów-nie pamiętam, tak się upaliłam Do eksperymentu użyłam vaporizera USA veteran trzy szklanki wody notesik długopis koc poducha ksiazka Jak mówiłam na początku, warto poczytać o danym składniku i dobrać odpowiedni dla siebie. Coś wspaniałego, jeżeli ma się ochotę na polepszenie nie tylko humoru ale również zdrowia. Phytocannabinoids, ich temperatury wrzenia i właściwości Δ-9-tetrahydrokanabinolu (THC) Temperatura wrzenia: 157 * C / 314.6 stopni Fahrenheita Właściwości: euforyczne, przeciwbólowe, przeciwzapalne, przeciwutleniające, antywymiotne kannabidiol (CBD) Temperatura wrzenia: 160-180 * C / 320-356 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwlękowy, przeciwbólowy, przeciwpsychotyczne, przeciwzapalne, przeciwutleniające, rozkurczowe Kannabinol (CBN) Temperatura wrzenia: 185 * C / 365 stopni Fahrenheita Właściwości: utlenianie, podział, produktów, Uspokajające, Antybiotyk kanabichromen (CBC) Temperatura wrzenia: 220 * C / 428 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwzapalne, antybiotyki, przeciwgrzybicze Δ-8-tetrahydrokannabinol (Δ-8-THC) Temperatura wrzenia: 175-178 * C / 347-352.4 stopni Fahrenheita Właściwości: Przypomina Δ-9-THC, mniej psychoaktywny, bardziej stabilne przeciwwymiotne tetrahydrocannabivarin (THCV) Temperatura wrzenia: <220 * C / <428 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwbólowe, euforyczne Terpenoidowe olejki eteryczne, ich temperatury wrzenia i właściwości β-mircenu Temperatura wrzenia: 166-168 * C / 330.8-334.4 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwbólowe. Przeciwzapalne, antybiotyki, antymutagenne β-kariofylenowy Temperatura wrzenia: 119 * C / 246.2 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwzapalne, cytoochronne (błona śluzowa żołądka), malarii d-limonen Temperatura wrzenia: 177 * C / 350.6 stopni Fahrenheita Właściwości: kannabinolowym agonistą, Immune potentiator, przeciwdepresyjne, antymutagenne? linalool Temperatura wrzenia: 198 * C / 388.4 stopni Fahrenheita Właściwości: Uspokajające, przeciwdepresyjne, przeciwlękowy, Immune potentiator pulegon Temperatura wrzenia: 224 * C / 435.2 stopni Fahrenheita Właściwości: Memory Booster, inhibitor AChE, Uspokajające, przeciwgorączkowe 1,8-cyneol (eukaliptol) Temperatura wrzenia: 176 * C / 348.8 stopni Fahrenheita Właściwości: inhibitor AChE mózgu, zwiększa przepływ krwi, pobudzające, antybiotyk, przeciwwirusowe, przeciwzapalne, przeciwbólowe α-pinen Temperatura wrzenia: 156 * C / 312.8 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwzapalne, rozszerzające oskrzela, pobudzające, antybiotyki, środki przeciwnowotworowe, inhibitor AChE α-terpineol Temperatura wrzenia: 217-218 * C / 422.6-424.4 stopni Fahrenheita Właściwości: Uspokajające, antybiotyk, inhibitor AChE, przeciwutleniacz, przeciwmalaryczne terpineol-4-ol Temperatura wrzenia: 209 * C / 408.2 stopni Fahrenheita Właściwości: inhibitor AChE. Antybiotyk p-cymen Temperatura wrzenia: 177 * C / 350.6 stopni Fahrenheita Właściwości: Antybiotyk, Anticandidal, inhibitor AChE borneol Temperatura wrzenia: 210 * C / 410 stopni Fahrenheita Właściwości: Antybiotyk, Δ-3-karen 0,004% 168 przeciwzapalne Δ-3-karen Temperatura wrzenia: 168 * C / 334.4 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwzapalne Flawonoidów i fitosteroli składniki, ich temperatury wrzenia i właściwości apigenina Temperatura wrzenia: 178 * C / 352.4 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwlękowy, przeciwzapalne, estrogenowe kwercetyna Temperatura wrzenia: 250 * C / 482 stopni Fahrenheita Właściwości: antyoksydacyjne, antymutagenne, przeciwwirusowe, przeciwnowotworowe cannflavin Temperatura wrzenia: 182 * C / 359.6 stopni Fahrenheita Właściwości: inhibitor COX, LO inhibitor β-sitosterol Temperatura wrzenia: 134 * C / 273.2 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwzapalne, 5-α-reduktazy, inhibitor Zacznę od zdjęć samego vaporizera Vaporizer był prezentem, nie wiem ile kosztował, jest to bardzo miły prezent za który dziękuje Model USA veteran skrzynka pokrętło bańka z rurką i ustnikiem proste urządzenie Wkładam zmielone/w topku ziele do bańki, umieszczam w odpowiednim miejscu i zaczynam zabawę Rozgrzewam vapka do odpowiedniej temperatury. Aby poprawić sobie humor pierwsza temperaturą jaką wybrałam było moje ulubione ustawienie na 220 stopni/428 stopni Fahrenheita Stopniowo zwiększam lub zmniejszam temperaturę. Tu również moża zacząć od najniższej do najwyższej Ja jednak chciałam spróbować od tej wyższej Dzięki temu uwalnia się CBC,THCV uwalniają sie zatem właściwości euforyczne, przeciwbólowe, przeciwzapalne, antybiotyki, przeciwgrzybicze I tu już będę pisała z kartek. Power kush "Power Kush to najbardziej endogamiczna odmiana jaka została stworzona w Dinafem. Jedna roślina matka Power Kush, uprawiana przez wiele lat dała potomstwo, której to wszystkie rośliny są jej wnukami. " Genetyka (Afghani x Skunk#1) S1 x (Afghani x Skunk#1) S1 Odmiana Indica / Sativa Delikatny leśny smak, ładny aromat, dym/opar łagodny nie podrażniający gardła-na prawdę przyjemny. 16:35 10 buchów 10 minut Reakcja już po ok 20 sekundach, lekkie zmiany na umyśle.Pozytywne wrażenie lekkości, euforii, znaczna poprawa humoru już po ok 30 sekundach. Podatność na bodźce najbardziej na muzykę. W trakcie pisania raportu leciała muzyka z YT którą zamieszczę na dole wpisu. Dobre samopoczucie fizyczne ale psychiczne jeszcze bardziej. Nie obciąża ciała, jest zrelaksowane. Po kilku minutach przychodzi łatwość podejmowania decyzji, oraz rozwiązywania problemów.Po kilku minutach ciało czuje się zrelaksowane i wraca energia do działań. 16:40 10 buchów 10 minut 156 Stopni /312 stopni Fahrenheita Dzięki temu uwalnia się α-pinen uwalniają sie zatem właściwości przeciwzapalne, rozszerzające oskrzela, pobudzające, antybiotyki, środki przeciwnowotworowe, inhibitor AChE Gwałtowna zmiana nastroju już po dwóch zaciągnięciach, wrażliwość na muzykę, wręcz muzo-wstręt, chęć wyciszenia się i zrelaksowania, totalnego odpoczynku. Większy relaks, rozluźnienie mięśni szczególnie pleców karku, czuć odprężenie i chęć odpoczynku.Myśli spokojne, krążące przy pozytywnych planach.Po ok 6 minutach polepszenie humoru i chęć na muzykę skoczną radosną, pozytywną. 16:50 Podkrecamy na 177stopnii / 350 stopni Fahrenheita Dzięki temu uwalnia się p-cymen,d-limonen uwalniają sie zatem właściwości Antybiotyk,przeciwdepresyjne Zdecydowanie chce się już pić, szklanka wody.Relaks z mniejszym entuzjazmem do zabawy.Chęć odprężenia.Po ok 2 minutach kolejna dawka pozytywnej energii i optymizmu.Po pięciu minutach ponownie odzywa się druga połowa power kush czyli indyjka pojawia sie chwilowe zmęczeni, chęc odprężenia się.Czuć iż wpływa na ciało bardziej męcząco, znacznie ciężej się skupić, małomówność. Ten stopień polecam wszystkim mającym problem ze snem, usypia, w bardzo łagodny sposób-znalazłam własnie dla mnie lek usypiający. Stan zmęczenia oraz rozluźnienia taki sam jak tuz przed zaśnięciem.Chęć snu. 17:00 zmiana na 184/5 * C / 365 stopni Fahrenheita CBN uwalniają się zatem właściwości utlenianie, podział, produktów, Uspokajające, Antybiotyk Po 30 sekundach widoczna zmiana apatytu. Muzyka musi być znacznie lżejsza przyjemniejsza.Intensywność smaku, zapachu i dotyku. Przemyślenia, oraz łatwość koncentracji.Cisza i skupienie, małomówność, medytacja i radość.Pojawia się również kreatywność, chęć działania.Czerpanie przyjemności z jedzenia, picia, apetyt intensywność jedzenia staje się czymś fascynującym. Wyrazistość oraz klarowność smaku.Polecam osobą mającym problem z przyjmowaniem pokarmów, znacznie lepiej smakują, tym który są na diecie lub zmianie jedzenia na zdrowy tryb(oczyszczanie).Zmiana muzyki na łagodniejszą (zen)Pojawia się skupienie i wsłuchanie w muzykę, pełna relaksacja. 17:17 czas na uwolnienie THC czyli Δ-9-tetrahydrokanabinolu (THC) 157 * C / 314.6 stopni Fahrenheita euforyczne, przeciwbólowe, przeciwzapalne, przeciw utleniające, anty wymiotne całkowita zmiana postrzegania dźwięków, chęć relaksu z muzyką. Prawdziwy relaks i odprężenie, ciało nie zmęczone lekko ożywione. Medytacja, chęć rozwiązywania problemów. 17:13 zmiana muzyki. Pojawia się już wrażliwość na światło.Dźwięki muzyki zaczynają być już fascynujące, pojawia się pragnienie wody, znacznie powiększa się wyobraźnia, brak odczucia zmęczenia. Kreatywność, oraz chęć działań(naprawiłam książkę) Spokój i ekscytacja muzyką tym co się widzi.Medytacja, zamknięcie oczu i poszerzanie horyzontu wyobraźni. Wzrok podatny na bodźce, zagłębiający się w to co widzi, można zacząć medytację.Przychodzą do głowy różne ciekawe [pomysły, łatwość ich wykonania. Motywująca faza, dość intensywny smak thc. Ok 5-7 zaciągnięć jest wystarczające by osiągnąć podobny efekt. 17:26 Brak zmęczenia organizmu, dalej pale przy ustawieniach 220 stopni.Poprawa pamięci, przypomnienie sobie dawnych zapomnianych miłych wspomnień.Koncentracja zdecydowanie lepsza, jasne widzenie celów oraz marzeń. Chęć nauki i doświadczenia. Czysta radość i spokój ciała. 17:38 Zmiana muzyki. Zmiana na 177 stopni euforyczny powrót humoru.głęboka medytacja, nasilenie pragnień i marzeń, pełna relaksacja, miło zamknąć oczy. Chęć działań, pobudzająca. Daje radość psychiczną i fizyczną. 18:00 Zmiana na Δ-8-tetrahydrokannabinol (Δ-8-THC) 175-178 * C / 347-352.4 stopni Fahrenheita Po ok 30 sekundach pojawia się chęć nawiązania dyskusji, polemiki. Sativkowa faza, lekko i przyjemnie. Wzrasta pewność siebie, chęć spełnienia marzeń, rozmyślenia, łatwość nawiązywania dyskusji nawet kontrowersyjnych.Po ok 5 minutach zmiana całkowicie, nastroju faza sativkowa daje tym razem odczuć naszemu ciału, staje się ono znacznie bardziej zmęczone, chęć relaksacji.Senność, zdecydowanie równie dobry jako lek nasenny. Tak wygląda ziele po wypaleniu Spis muzyki którą słuchałam w trakcie 1.16:00 The Best of Epic Music 2012 - 20 tracks - 1-hour Full Cinematic ZEN:MUSIC FOR BALANCE AND RELAXATION[FULL ALBUM]HD Hitman Absolution Soundtrack Caribbean Island Music Relaxing Happy Hour Instrumental Tropical Beach Muzyka miała bardzo duże znaczenie na nastrój, oraz sposób w jaki się relaksowałam, siedziałam zwyczajnie na podłodze, na kocu obok miałam położone tylko rzeczy które używałam do zapisek. Łącznie około 0,5 g.13 punktów
-
Witam Wszystkich Serdecznie Dziś w gotuj z Ambasadorką Masło Konopne z suszu Do mojego masła użyłam listków przy topowych, drobnych bobków(mocno oszronionych) z Hashberry. susz ok 30 gram woda 4 szklanki masło 83% ok 200-230 g Wodę wlewam do garnka, gotuje ok 10 minut do zawrzenia dodaje masło. Do rozpuszczonego masła dodaje susz. Lekko przemieszując tak by susz był zmoczony. Płomień na kuchni zmniejszam do minimum tak aby woda nam tylko "pyrkała" gotuje na wolnym ogniu przez 3 godziny. Po trzech godzinach odlewam do pojemnika, a susz przeciskam przez gaze, w roślinie jest najwięcej cennego masła. Po przelaniu i odciśnięciu pozostawiam do ostygnięcia w temperaturze pokojowej, a następnie na 24 h leci do lodówki. W tym czasie masło się ścina i unosi u góry. Wodę z pojemnika usuwam a masełko przekładam do pojemnika z wieczkiem. Ciekawostki * dodając soli do masła konserwujemy je, ale tylko w przypadkach masła robionego własnoręcznie lub w 100% bez konserwantów(bio,eko). Świeże masło można otrzymać w procesie ubijania śmietanki (30%)-ja często takie robiłam. Masło kupne jest przeważnie zawierające albo sól albo E-310 i 312. *masło można przechowywać do 7 dni, w lodówce, a w zamrażalniku do zużycia, nie polecam trzymać go jednak dłużej niż 6 miesięcy. *raz zamrożonego i odmrożonego masła nie można zamrozić, masło rozmrażać w lodówce przez minim 5-8h. masło spożyć w ciągu 24 h. *każda moc masła jest rożna w zależności od gatunku, ilości jakości która należy sobie dobrać indywidualnie Masło jest świetną bazą do ciast,ciasteczek, czekolad,budyniów, sosów oraz wiele wiele więcej. Życzę udanych eksperymentów i pełnych brzuchów Smacznego Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich artykułów, zdjęć oraz grafik ! Kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części artykułu oraz grafik w nich umieszczonych oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 oraz Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji Dz.U. nr 47 poz. 21112 punktów
-
11 punktów
-
11 punktów
-
11 punktów
-
Witam Wszystkich Serdecznie VAPORIZER STACJONARNY Jak inhalować się vaporizer'em. Inhalacja i jedzenie konopi są uważane za najefektowniejsze metody leczenia się konopiami. Wiele osób nie wie jak korzystać z tego urządzenia w poprawy sposób - dziś opisze moją metodę inhalacji. Przede wszystkim jestem zwolennikiem inhalacji - palę dość często i sprawia mi to przyjemność. W odróżnieniu do palenia substancje smoliste są redukowane do minimum i dzięki temperaturze w urządzeniu możemy odpowiednio pod własne potrzeby uwalniać substancje które Nas lecza. Vaporizer daje poczucie komfortu, szczególnie osobą które nie lubią skutków ubocznych na ciele. Palenie suszu ma swoje uboczne skutki w postaci obniżenia całej sprawności fizycznej. Dzięki vaporizer'owi nie obciążam ciała - czyli nie odczuwam zmęczenia upaleniem THC na ciele ale na umyśle. Podstawowe info. temperatur i substancji uwalniających się podczas inhalacji- znajduje sie poniżej w artykule. Korzystanie z vaporizera jest bardzo proste - kilka minut i inhalacja gotowa. Urządzenie Susz - bańka urządzenia z sitkiem, rurka i ustnik. 1.Urządzenie nagrzewam do odpowiedniej temperatury - u mnie 220*C (tu od preferencji i pożądanego efektu) Czasami zaczynam od najniższej temperatury czasami od 220*C i na takiej kończę. 2.Susz za pomocą młynka drobno miele i umieszczam w bańce urządzenia. 3. Bańkę umieszczam w nagrzanym urządzeniu(u mnie dźwięk urządzenia informuje o nagrzaniu) Zaczynam proces inhalacji, przed wdechem z inhalatora wykonuje zwykły wdech i wydech. Delikatny wdech z inhalatora obserwuje temperaturę maksymalnie obniżam wdechem do 180*C poniżej podrażnia układ oddechowy, spokojne wdechy. Po wdechu zatykam ustnik palcem i czekam aż urządzenie nagrzeje się ponownie do temperatury 220*C. Lub wyjmuje bankę odczekuje chwile do nagrzania urządzenia i ponownie wkładam i wdech. I tą czynność powtarzam kilkukrotnie. Im więcej wdechów tym większe odurzenie THC więc jeżeli chce zachować mniejsze efekty psychodeliczne mniejsze wdechy i mniej. Nie wdychamy pelnym wdechem gazu z inhalatora! Normalny naturalny wdech- bez trzymania w płucach, czerwienienia i potu. Dla Panów którzy musza mieć efekty specjalne czyli dym - do 200*C jest tylko gaz który można sprawdzić za pomocą laseru. Przy 220*C wzwyż pojawia sie dym- no ale i podrażnienie trochę dróg oddechowych. Dziś zvapowalam 0,5 grama w celu pokazania suszu po inhalacji. Susz jest ciemny i suchy na wiór - widać go po prawej stronie. Po lewej susz normalny. A tutaj temperatury w których uwalniają się drogocenne lecznicze substancje Phytocannabinoids, ich temperatury wrzenia i właściwości Δ-9-tetrahydrokanabinolu (THC) Temperatura wrzenia: 157 * C / 314.6 stopni Fahrenheita Właściwości: euforyczne, przeciwbólowe, przeciwzapalne, przeciwutleniające, antywymiotowe kannabidiol (CBD) Temperatura wrzenia: 160-180 * C / 320-356 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwlękowy, przeciwbólowy, przeciwpsychotyczne, przeciwzapalne, przeciw utleniające, rozkurczowe Kannabinol (CBN) Temperatura wrzenia: 185 * C / 365 stopni Fahrenheita Właściwości: utlenianie, podział, produktów, Uspokajające, Antybiotyk kanabichromen (CBC) Temperatura wrzenia: 220 * C / 428 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwzapalne, antybiotyki, przeciwgrzybicze Δ-8-tetrahydrokannabinol (Δ-8-THC) Temperatura wrzenia: 175-178 * C / 347-352.4 stopni Fahrenheita Właściwości: Przypomina Δ-9-THC, mniej psychoaktywny, bardziej stabilne przeciwwymiotne tetrahydrocannabivarin (THCV) Temperatura wrzenia: <220 * C / <428 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwbólowe, euforyczne Terpenoidowe olejki eteryczne, ich temperatury wrzenia i właściwości β-mircenu Temperatura wrzenia: 166-168 * C / 330.8-334.4 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwbólowe. Przeciwzapalne, antybiotyki, antymutagenne β-kariofylenowy Temperatura wrzenia: 119 * C / 246.2 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwzapalne, cytoochronne (błona śluzowa żołądka), malarii d-limonen Temperatura wrzenia: 177 * C / 350.6 stopni Fahrenheita Właściwości: kannabinolowym agonistą, Immune potentiator, przeciwdepresyjne, antymutagenne? linalool Temperatura wrzenia: 198 * C / 388.4 stopni Fahrenheita Właściwości: Uspokajające, przeciwdepresyjne, przeciwlękowy, Immune potentiator pulegon Temperatura wrzenia: 224 * C / 435.2 stopni Fahrenheita Właściwości: Memory Booster, inhibitor AChE, Uspokajające, przeciwgorączkowe 1,8-cyneol (eukaliptol) Temperatura wrzenia: 176 * C / 348.8 stopni Fahrenheita Właściwości: inhibitor AChE mózgu, zwiększa przepływ krwi, pobudzające, antybiotyk, przeciwwirusowe, przeciwzapalne, przeciwbólowe α-pinen Temperatura wrzenia: 156 * C / 312.8 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwzapalne, rozszerzające oskrzela, pobudzające, antybiotyki, środki przeciwnowotworowe, inhibitor AChE α-terpineol Temperatura wrzenia: 217-218 * C / 422.6-424.4 stopni Fahrenheita Właściwości: Uspokajające, antybiotyk, inhibitor AChE, przeciwutleniacz, przeciwmalaryczne terpineol-4-ol Temperatura wrzenia: 209 * C / 408.2 stopni Fahrenheita Właściwości: inhibitor AChE. Antybiotyk p-cymen Temperatura wrzenia: 177 * C / 350.6 stopni Fahrenheita Właściwości: Antybiotyk, Anticandidal, inhibitor AChE borneol Temperatura wrzenia: 210 * C / 410 stopni Fahrenheita Właściwości: Antybiotyk, Δ-3-karen 0,004% 168 przeciwzapalne Δ-3-karen Temperatura wrzenia: 168 * C / 334.4 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwzapalne Flawonoidów i fitosteroli składniki, ich temperatury wrzenia i właściwości apigenina Temperatura wrzenia: 178 * C / 352.4 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwlękowy, przeciwzapalne, estrogenowe kwercetyna Temperatura wrzenia: 250 * C / 482 stopni Fahrenheita Właściwości: antyoksydacyjne, antymutagenne, przeciwwirusowe, przeciwnowotworowe cannflavin Temperatura wrzenia: 182 * C / 359.6 stopni Fahrenheita Właściwości: inhibitor COX, LO inhibitor β-sitosterol Temperatura wrzenia: 134 * C / 273.2 stopni Fahrenheita Właściwości: przeciwzapalne, 5-α-reduktazy, inhibitor Na dziś to tyle ale się przy tym artykule udżumiłam hehe11 punktów
-
Zacznę od tego, że korean natural farming jest to bardzo złożony proces, który nie ogranicza się tylko do robienia domowych nawozów. Założeniem knf jest uprawa roślin w zgodzie z lokalnym ekosystemem, dzięki czemu nie musimy się martwić nigdy o kupowanie nowej ziemi, ponieważ z sezonu a sezon ona się odnawia. Utrzymanie pełnej formuły knf w indorze wydaje się dosyć kłopotliwe, ponieważ musimy posiadać duże pojemniki docelowe na rośliny i utrzymywać je cały czas przy życiu(glebę nie planty ) Natomiast myślę, że może to być świetne rozwiązanie da outdoorowców, którzy mają swoje sprawdzone miejscówki i chcieliby naprawić lokalny ekosystem zapewniając sobie najlepsze możliwe podłoże do uprawy, bez kupowania worków ziemi. W tym krótkim quidzie nie będę się zagłębiał w cały proces "uzdatnia gleby" ze szkoły knf, a jedynie na nawozach które się w tej uprawie stosuje oraz kilku dodatkach z tzw no till. Cały proces korean natural farming opisze w oddzielnym wątku, ale jest tego tyle że zajmie to nie tyle kilka dni co tygodni. Jedną z najważniejszych rzeczy w knf jest tzw IMO - indigenous microorganisms - mikroorganizmy autochtoniczne Osobiście uważam, że nie są one konieczne w uprawie indoor, bo ich głównym zadaniem jest przygotowanie gleby do życia w lokalnych warunkach mikroklimatycznych. IMO zbiera się w lesie w nieuczęszczanych przez ludzi miejscach a pożywce ryżowej. W tym poradniku nie będę się zagłębiał w cały proces przygotowania, opiszę to w poradniku czysto o knf, na pewno przed nowym sezonem outdoor. W standardowej uprawie indoor, w której chcesz wymieniać glebę co uprawę wystarczy zwykła mikoryza uniwersalna. Teraz do rzeczy: DŻDŻOWNICE KALIFORNIJSKIE Tudzież jak kto woli wermikompost, worm casting oraz płynna forma biohumus. Biohumus ze względu na jego ogólną dostępność i niską cenę, często jest traktowany po macoszemu. Prawda jest jednak taka, że wermikompost jest jedną z najlepszych rzeczy jaką możesz dać swojej roślinie. Poza ogólnymi informacjami z polskich stron ogrodniczych polecam poczytać co sądzą o worm casting pro-komercyjny growerzy za oceanem. U nich nie ma czegoś takiego jak biohumus w butelce i są zmuszeni robić sobie samodzielnie tzw compost tea. Jeżeli nie chcecie babrać się w robaczych gówienkach, można zrobić odstępstwo i kupić sobie gotowy w sklepie, ważne jednak aby był to biohumus 100% bio. Koszt ok 10zł za litr. Przyjrzyjcie się składom najlepszych mieszanek uprawowych z growszopów, najdroższe z nich zawierają wysoki procent wermikompostu. Uważa się, że biohumus jest nawozem tylko na wegetację, otóż niekoniecznie, wermikompost możemy stosować do ok połowy kwitnienia wraz z innymi boosterami które opisze w dalszej części. Tutaj dodatkowo słów kilka o recyklingu ziemi. Czytałem o tym sporo, oglądałem growlogi na takim medium i wychodzi na to, że wcale nie musisz kupować nowej ziemi co grow. Co więcej dzięki dżdżownicom co 3 miesiące możesz mieć najwyższej jakości glebę do której wystarczy dodać trochę włókna kokosowego w celu poprawienia struktury. Są polscy growerzy, którzy z powodzeniem stosują recykling ziemi i osiągają fenomenalne rezultaty. Są growlogi na innych forach, dlatego nie będę tu ich linkował. Zainteresowałem się tym tematem, ze względu na fakt, że dla mnie największym przypałem jest pozbywanie się odpadów po uprawie. Zapewne wielu z was, też ma ten problem. Okazuje się, że przekompostowana przez robaki ziemia jest zajebistym medium do kolejnych upraw i nie tylko pozbywamy się problemu usuwania kilkudziesięciu litrów ziemi i odpadów roślinnych co 3 miesiące, a dodatkowo dochodzi znaczna oszczędność. W najbliższej przyszłości będziecie mogli zobaczyć mój grow na zrecyklingowanej ziemi, ponieważ cała ziemia z mojej aktualnej uprawy będzie przekompostowana. LABS - lactic acid bacteria serum Po polsku bakterie mlekowe. Same w sobie oczywiście nie zawierają żadych składników pokarmowych, ale znacznie poprawiają ich wchłanialność. Dodatkowo stymulują "dobre" życie w glebie jednocześnie zabijając patogeny chorobotwórcze. Labs podawany regularnie zwiększa również napowietrzenie gleby oraz poprawia jej strukturę. Labs należy podawać od początku uprawy wraz z każdym nawozem w ilości 1:1000, 1:750, 1:500 - gdzie 1:500 na początku grow w celu zbudowania kultury w glebie, poźiej uzupełniając ją w stosunku 1:1000 Przepis jest bardzo prosty(przepis na ilość która pozwala am uzyskać ok 100ml gotowego labs, który później wystarczy do 50-100 litrów wody do nawożenia - myślę że jednorazowo nie ma sensu przygotowywania większej ilości) : 100g białego ryżu(jedna saszetka) zalewamy wodą w ilości takiej, aby woda była ok 2cm nad ryżem, mieszamy to najlepiej ręką(czystą, ale nie wyszorowaną mydłem na świeżo), dlatego że na dłoniach mamy mnóstwo bakterii mlekowych które rozpoczną proces wstępnej fermentacji, mieszamy przez chwilę, aż woda zmieni kolor na nieprzeźroczysty biały. Odcedzamy wodę przez sitko do innego naczynia, ryż wyrzucamy. Wodę przykrywamy ręcznikiem papierowym lub innym materiałem pozwalającym a wymianę powietrza i odstawiamy w ciepłe, ciemne miejsce na 2-3 w zależności od temperatury otoczenia. Po 2-3 dniach woda ryżowa będzie miała słodkawy zapach, wtedy dodajemy do niej mleko(zwykłe z marketu butelkowane 3,2%) w proporcji 1 cześć wody ryżowej do 10 części mleka. Mieszamy ręką i odstawiamy w ciemne, ciepłe miejsce na ok 2-3 dni. Po tym czasie naszym oczom powinien ukazać się taki widok: To białe na górze jest to najzwyklejszy twaróg, jadalny. Ja jeszcze go nie jadłem, ale spróbowałem troszeczkę i smakuje ok, jak byłby jakiś chętny to nic nie stoi na przeszkodzie. Płyn po środku jest to nasze serum, na dnie zbiera się osad z odpadów i tu bardzo ważne, aby ten osad nie dostał się do naszego finalnego produktu. Ja osobiście przecedzam sobie przez gęste sito i nabijam od razu w strzykawki. Takie strzykawki mogą leżeć w lodówce spokojnie 3 miesiące, czyli możemy sobie zrobić od razu zapas na cały grow. Fermenty Fermenty dzielą się na dwie kategorie Fermeted plant juice - FPJ (ferment z roślin zielonych) oraz Fermented fruit juice - FFJ(fermenty z owoców) Ogólną zasadą jest to, że robisz ferment z tego czego aktualnie potrzebuje twoja roślina. Jeśli chcesz ferment na wega robisz go z zielonych roślin w stanie wegetacji np z pokrzyw(nie mylić z gnojówką), jeśli na flo to albo z roślin które kwitną, albo z owoców, które nomen omen są produktem zakwitania. Jeśli robisz fpj, możesz to zrobić z dowolnego chwasta- chwasty są najlepsze, charakteryzują się "siła witalną" zawierają mnóstwo hormonów roślinnych, dzięki którym mogą przetrwać w miejschach gdzie nie są pożądane. Należy pamiętać że rośliny-chwasty trzeba zbierać wcześnie rano, najlepiej tuż po wschodzie słońca, wtedy jest największa koncentracja hormonów w pędach. Jeśli chodzi o ffj, wszystkie informacje jakie widziałem na ten temat wskazują, że jest to ferment przede wszystkim na flo. Ferment można robić z dowolnych owoców, ale należy unikać owoców cytrusowych. Większość przepisów jakie widziałem w odniesieniu bezpośrednio do uprawy konopi sugerują skład banan, mango, papaya, truskawka oraz dynia. W dowolnych kombinacjach i proporcjach. Osobiście robiłem z bananów, teraz mam z bananów i mango. Możesz robić z tego na co jest akurat sezon i co jest najtańsze. Jak przygotować ferment: Fpj- bierzemy naszą roślinę, rozrywamy na małe kawałki, dodajemy drugie tyle brązowego cukru(możemy zważyć, ale można też robić na oko), ugniatamy i masujemy przez chwilę, robimy równą płaską powierzchnię i zasypujemy na wierzchu dodatkowym cukrem. Odstawiamy na 5-7 dni, po tym czasie powinna nam się zrobić warstwa na górze a nasz fpj powinien zebrać się poniżej niej. To czy fpj jest gotowy możemy poznać po słodkim alkoholowym zapachu. Jak tylko się pojawi mikstura jest gotowa. Ffj- owoce siekamy na małe kawałki, wrzucamy do pojemnika, dodajemy drugie tyle brązowego cukru i mieszamy(tutaj nic nie ugniatamy ) zasypujemy cukrem na wierzchu i odstawiamy na 5-7 dni. Po tym czasie na wierzchu zrobi się korek z cukru i owoców, na dnie będzie zbierał się gęsty sok. Odcedzone fermenty możemy przechowywać na dwa sposoby. Pierwszym jest temperatura pokojowa wtedy dodajemy do naszego fermentu drugie tyle cukru jaka mamy objętość płynu, to znacznie spowolni fermentację lub po porostu odcedzony płyn wstawiamy do lodówki. Fermenty możemy przechowywać do momentu aż po prostu nie zobaczymy, że zaczyna się psuć. Fermenty przechowujemy pojemnikach przykrytych ręcznikiem papierowym. Fpj na wegetację rozcieńczamy w proporcjach 1:1000, ffj na flo zależnie od zapotrzebowania na wczesnym kwitnieniu 1:1000 w miarę z postępem flo zwiększamy dawkę do 1:500. Herbatka z bananów Tutaj nie ma co się rozpisywać. Mój ulubiony przepis to skórki z 3 bananów, wrzucamy do 1,5l butelki i zalewamy wodą. Herbatka jest zdatna do użycia po 3 dniach i taką podlewamy bezpośrednio krzaka. Najlepiej jest jednak potrzymać ją przynajmniej tydzień wtedy rozcieczamy pół na pół z wodą, a jeśli kisimy powyżej 10 dni to 1 do 3. Herbatka z bananów oczywiście jest zalecane podczas kwitnienia, od początku do końca naprzemiennie z ffj. Cal-Phos Nawóz wapniowo-fosforowy ważny przede wszystkim podczas kwitnienia kiedy zaczyna brakować w glebie pierwiastków śladowych. Nawóz taki można przygotowywać dwojako, albo ze skorupek jajek, albo ze zwęglonych kości. Osobiście robiłem na razie tylko ze skorupek i powiem szczerze, że miałem na roślinach niedobór wapnia i jednorazowe podlanie tym nawozem rozwiązało problem. Dawkowanie to 1:1000 a sposób przygotowania jest następujący: Bierzesz skorupki z jajek, wrzucasz na rozgrzaną patelnię, jakąś łopatką rozgniatasz je na jak najmniejsze kawałki i prażysz do momentu, aż nie będzie widać białych elementów na skorupkach. Należy stale je mieszać, aby skorupki nie przypaliły się, dodatkowo skorupki posiadają od strony wewnętrznej membranę którą należy się pozbyć, najlepszym sposobem jest wykonywanie ruchu jak przy przerzucaniu naleśników. Ciężkie skorupki opadną z powrotem na patelnię, a membrany odlecą na boki. Skorupki powinny wyglądać mniej więcej tak: Wsypujemy skorupki do jakiegoś szklanego pojemnika/słoika i zalewamy octem w proporcjach 1 do 10(na oko oczywiście nie musimy mierzyć dokładnie) Jeżeli skorupki były odpowiednio uprażone rozpocznie się taka reakcja: WCA ze skorupek i octu winnego aka cal-phos Zostawiamy zalane skorupki na minimum 7 dni, po tym czasie nawóz jest zdatny do użytku, ale najlepiej odczekać do 3 tygodni. Nawóz z kości robimy identycznie, zwęglamy je nad ogniem albo np w piekarniku, zalewamy octem i zostawiamy na minimum tydzień. Jest różnica między jajkami, a kośćmi. Nawóz ze skorupek zawiera przede wszystkim wapń i trochę fosforu, z kości zawiera wapń i bardzo dużo fosforu. W ciągu kilku najbliższych dni będę robił też nawóz z kości i dopiszę dokładnie jak to wygląda. Ogólnie nie ma znaczenia jakiego octu użyjemy, ale osobiście unikałbym spirytusowego. Ja robiłem na winnym z czerwonych winogron i wyszedł jak najbardziej ok. Taki nawóz octowy możemy przechowywać dowolny czas, nie psuje się. Sprouted seed tea Herbatka ze skiełkowanych nasion kukurydzy, alfalafa, żyta lub innych zbóż. Herbatka ta jest świetnym źródłem hormonów oraz kwasu giberelinowego które promują zarówno wzrost wegetatywny, oraz w przypadku SST z kukurydzy również kwitnienie. SST można przygotować na dwa sposoby. Podstawowym jest skiełkowanie garści nasion, po wypuszczeniu ok centymetrowego kiełka rzucamy nasiona do blendera, dolewamy trochę wody(tyle, żeby docelowo uzyskać ok pół szklanki roztworu) i miksujemy. Przecedzamy przez gęste sito lub np ceratę. Uzyskany płyn rozcieńczamy w ok 4 litrach wody. Można też zmiksowane nasiona z wodą przelać do butelki, dodać objętościowo 1/3 cukru i przefermentować, trwa to minimum 3 tygodnie. Woda kokosowa Analogicznie jak SST, woda kokosowa jest świetnym stymulatorem wzrostu wegetatywnego oraz ze względu na wysoką zawartość potasu i fosforu również kwitnienia. Należy pamiętać, że kokos jest największym na świecie nasionem, nie owocem jak często jest przedstawiany. Woda kokosowa zawiera wszystkie hormony i witaminy niezbędne do bezproblemowego wykiełkowania oraz ukorzenienia. Ze względu na cenę nieopłacalnym jest kupowanie butelkowanej wody kokosowej, a tym bardziej świeżych kokosów. Zamiast tego, możemy użyć wody kokosowej w proszku przygotowując ją zgodnie z wytycznymi na opakowaniu. Aloes Aloes jest naturalnym ukorzeniaczem, z powodzeniem można używać surowego aloesu do ukorzeniania klonów Aloes możemy stosować również do boostowania wzrostu korzeni w glebie. Najprostszym sposobem jest po prostu ucięcie ok 5cm kawałka aloesu i wyciśnięcie do wody zawartości liścia. Taką wodą możemy bezpośrednio podlać roślinę. Możemy również przygotować aloesowy fpj wg proporcji podanych powyżej. ---------------------------------------------------------------------------------- Ogólnie jest to z założenia krótki i zwięzły opis podstawy KNF oraz no till. Myślę, że wszystko powinno być w miarę jasne, ale jeżeli będą jakieś pytanie piszcie śmiało Dodatkowo ponieważ forumowa galeria pozwala na upload dużych plików wideo w najbliższym czasie w tym temacie wstawię videotutoriale z przygotowywania każdego nawozu, żeby każdy mógł zobaczy jak przede wszystkim wygląda finalny produkt, aby w dobrym momencie np przerwać fermentację.10 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
PODSUMOWANIE AK47: Ścięta w dniu: 83 Mokrego: 200g Odpadów: 16g Suchego: 38g LSD: Ścięta w dniu: 90 Mokrego: 276g Odpadów: 70g Suchego: 58g Bubblegum: Ścięta w dniu: 91 Mokrego: 230g Odpadów: 80g Suchego: 47g Gorilla Glue: Ścięta w dniu: 91 Mokrego: 275g Odpadów: 91g Suchego: 52g Razem suchego: 195g Masła z odpadów: ok. 230g A więc jak widać grow zostało zakończone, jestem zadowolony, że w ogóle udało mi się je doprowadzić do końca i doszły wszystkie krzaki. Z ilości jestem również zadowolony chociaż z pewnością dałoby się wyciągnąć sporo więcej gdyby nie kilka moich głupich błędów. Póki co próbowałem AK i z mocy jestem bardzo zadowolony chociaż jest to genetycznie najsłabszy krzak (ok. 15% THC) tak więc jestem ciekawy pozostałych które mają w teorii 20-24%. Smak - w porządku, nie drapie mocno po gardle aczkolwiek nic specjalnego. Masełko z AK47 - odpadów było zaledwie 16g i wyszło z tego jakies 30g masła, skonsumowałem 5g rozpuszczając w mleku i było troszkę za mocno, myślę, że 3-4g byłoby idealnie. Z pozostałych krzaków wyszło 205g masła które teoretycznie powinno być dużo mocniejsze po pierwsze ze względu na genetykę krzaków a po drugie ze względu na większą ilość popcornu w odpadach, przy AK były praktycznie same liście przytopowe. Do przetestowania na dniach. Ogromne podziękowania wszystkim którzy wypowiadali się w temacie i pomagali bo bez Was pewnie bym tego grow nie dokończył! Oby wam bóg w plonach wynagrodził! Nie wiem kiedy wezmę się za kolejną uprawę, póki co muszę się zająć tym co mam. Zdjęć mało bo wszystko robione w pośpiechu 🙂 Gorilla Glue Bubblegum: LSD:10 punktów
-
Witajcie By nie podżegać opiszę moje przygody z pozyskaniem RSO metodą destylacji etanolu aptecznego (96% spyrytus) Destyluje etanol dlatego by wykorzystać go następnym razem gdyż sam w sobie jest dosyć drogi i szkoda go wystrzelić w atmosferę. Kąpiel wodna zapobiega przegrzaniu oleju, osobiście nie pozwalam by temperatura przekroczyła 80 stopni. Niezbędnik do pół kilograma suszu: -Filtry do kawy (papierowe) -Słoiki jedno litrowe 10sztuk -Wiaderka budowlane plastikowe 10l 2-3 sztuki -Sitko jak największe. -Gumowe rękawiczki. -Etanol apteczny czysty 12l. -Maska z filtrem. -Drewniany kijek. -Kuchenka elektryczna. -Miseczka do rozpuszczania czekolady w kąpieli wodnej. Szkło laboratoryjne ze szlifem: Kolba kulista wieloszyjna 2000ml Nasadka łuk odprowadzający Chłodnica spiralna z krućcem PP Zakładamy maskę na ryło i do dzieła. Przesypujemy susz (oczywiście susz po wcześniejszej dekarboksylacji) do wiaderka, lekko go zgniatamy i zalewamy pierwszą porcją etanolu (około 4-5l) teraz drewnianym patykiem zaczynamy mieszać i ugniatać tak by całość suszu była zalana etanolem, zamykamy wiaderko pokrywką i trzymamy w takim stanie około 10 minut, w tym czasie zakładam filtry od kawy na słoiki. Po 10 minutach otwieramy wiaderko i ugniatamy i mieszamy kijaszkiem tak z 2-3 minutki, następnie odcedzamy etanol przez sitko do czystego wiaderka. Z wiaderka przelewamy przez filtry do słoików (po jednym takim cyklu filtry do kawy wyrzucamy gdyż są już mocno zapchane) Ze słoików przelewam etanol do butelek po etanolu już wykorzystanym i zakręcam. Cały proces rozpuszczania canaboidów z suszu powtarzam jeszcze 2 razy. W cały w/w procesie tracimy około 2 litrów etanolu. Zalewamy dwulitrową kolbę przefiltrowanym etanolem i zaczynamy destylację. 1 litra etanolu w temperaturze 80 stopni paruje w około pół godziny, mając w/w na uwadze pilnujemy by kolba nie została w całości odparowana, przez dodatkową szyjkę uzupełniamy etanol. Gdy na dnie zostanie około 250ml przelewamy pozostałość do miseczki do topienia czekolady, odrobiną czystego etanolu płukamy kolbę i dalsze odparowywanie kontynuujemy również w kąpieli wodnej, ja ustawiam temperaturę wody na około 50 stopni i pozostawiam na kilka godzin od czasu do czasu uzupełniając wodę. Gdy widzimy że na tafli oleju nie pojawiają się już bąbelki napełniamy strzykawki. FINITO. Ja z 1393 gramów najwyższej jakości organicznego suszu uzyskałem 185ml piekielnie mocnego i super czystego oleju RSO.9 punktów
-
9 punktów
-
Nazwa nasion i producenta: Sticky Fingers od Seedstockers Rodzaj i moc lamp: Led Maroko3 320w Fotoperiod (czas świecenia): 18/6 - 12/12 skracany Namiot uprawowy / growbox, wymiary: 80x80x180 Rodzaj podłoża i wielkość donic: Dirtpot 17l / po 15l ziemi bio compo do każdej Nawozy: Biobizz + compost tea + knf Wentylacja, przepustowość (m3/h): Kanalak 141m3 + canlite 150 + mieszak Dodatkowe informacje: bez treningu Witam. W końcu udało mi się wrzucić do kiełkowania Stiki Fingersy z os-a seedstockers. Od opena minął prawie rok, ale jakoś się nie złożyło do tej pory. Pestki wystartowałem 25.02, ale na początku miałem problem z za niską temperaturą, przez co weg trochę mi się przedłużył. Po 30 dniach przełączone na flo, także dziś pierwszy dzień indukcji. I z dzisiaj Pozdro9 punktów
-
Nazwa nasion i producenta: Lilac Cookies ×Critical Hog 16szt. Produkcja wlasna Rodzaj i moc lamp: Led Diy clu058 - 660watt Fotoperiod (czas świecenia): 18/6 12/12 Namiot uprawowy / growbox, wymiary: 150×150×200 Rodzaj podłoża i wielkość donic: Biobiz lightmix, System autopot easy2grow 16szt.8.5l. Nawozy: Biotabs cały set +mykos extreme gardening, atami bloombastic organic Wentylacja, przepustowość (m3/h): td silent 550m3 Dodatkowe informacje: Siemanko ruszam z nastepnym grow bedzie 16sztuk wlasnej produkcji. Panny weguja sie w malym boxie, bylo 16 ale jedna opierdolil pies i jest 15 ale kielkuje jeszcze jedna. Tym razem organika i autopotach oraz nowe lampy.Pozdrawiam zaloga9 punktów
-
Harverst dzień drugi i ostatni... na szczęście trymowanie jest u mnie co kilka miesięcy Całość: Kilka fotek różnych szczytów: No i korzeń 😄 Zrobię jeszcze jakieś podsumowanie wagowo-mocowo-smakowe jak się wysuszy 😄9 punktów
-
37 dzień życia od kilku dni indukcja i jako że, już wszystkie sztuki pokazały pistle od dzisiaj liczę flo. Ogólnie, pomijając wszystkie przeciwności jakim musiałem stawić czoła na początku tej uprawy, po tym jak rozkminiłem jak ustawiać panel, krzaki zapierdalają bardzo fajnie. Teraz świeci ok 40% z odległości 60cm od szczytów. Wydaje mi się, że jest to na granicy "za dużo", ale na razie nic nie zmieniam, tylko podnoszę o jedno ogniwo co 2 dni. Jednak na takim panelu, trzeba więcej kombinować niż pod hpsem którego tylko włączasz i świeci. Różnica jest jak między automatem i manualną skrzynią biegów. Teraz już wszystko jest ok, mam ogarniete ustawienia na okres sadzonkowy, wega i teraz indukcji. Może później jeszcze go podkręcę, ale to wyjdzie już w praniu. Co do roślin, idą super teraz. Na razie wgl się nie wyciągają co mnie cieszy, więc zaczynamy tą przyjemniejsza część grow. Dzisiaj podałem po litrze booblowanej wody z "ekstraktem z kompostu", algamic i hydrolizatem. Usunąłem też po 2 liście, żeby lepiej doświetlić odrosty. Przed I po Pozdro9 punktów
-
9 punktów
-
Elo farmerzy! Witam wszystkich tutaj zgromadzonych. Jest to moja pierwsza fotorelacja na tym forum, ogólnie druga uprawa. Nie będę się rozpisywał - byle z fartem i do ścinki 🙂 Oświetlenie: HPS 150W + odblyśnik + spreeder Minimalnie: 6900lm Średnio: 9200lm Optymalnie: 11500lm Własne: 18000lm Growbox: Biała szafa 'incognito' obita mylarem diamond. Powierzchnia uprawna: 70cm x 33cm x h170cm Fotoreproid: weg (21-28dni) 18/6, flo 12/12 Trening: Uncle Ben, Super Cropping Donice: Hempot materiałowe 11l Medium: Plargon growmix + Mikoryza Jelly fish Nawozy: weg - Astvit, Humus Active, flo - 1 biotabs na donice, Astvit, Guanokalong Bloom, Atami biobloom, Hesi boost. Po benku oprysk ashai na odmułkę. Wentylacja: Wlot - pasywny (kratka wentylacyjna z regulacją przepływu) 150mm Wylot - Axial quiet 125mm 197m3/h + filtr CanLite 70-100m3 Mieszający - AAB Cooling Black Jet Fan 12 Akcesoria: Test kropelkowy do ph, programator czasowy, stacja pogodowa, regulator obrotów do mieszającego, filtr Dafi, spryskiwacz. 12.11 Łebki wyszły na wierzch, lampa odpalona. 25.11 - Dzień 13 - Uncle Ben Cookies Critical Łby ujebane 10.12 Dzień 28/1 Pierwszy dzień pod 12/12, indukcja trwa. Cookies Critical 21.12 Dzień 28/12 Cookies Critical 26.12 Dzień 28/14/3 - Super Cropping Cookies Critical Familia 03.01 Dzień 28/14/11 Lewa Critical, prawa Cookies 18.01 Dzień 28/14/26 Lewa Critical, prawa Cookies Następny update końcem miesiąca, pozdroo!9 punktów
-
Witam. Harvest Cookies nadszedł w 57 dniu flo. Szczyty + popcorn Co daje nam łącznie 68g z jednej damy. 29g + 68g = 97g Critical - Spoko palonko. W dzien mozna przyjarac i nawet poogarniac. Lepi się w ch*j i daje cytruskami. Cookies - Jedynie do filmu.. Łóżko, ciężka powieka i gastro. Z naciskiem na gastro 😄 Owocowy słodki zapach. Ave9 punktów
-
9 punktów
-
Dzień 81/57 flo Zarzucam kilka fotek aktualnego stanu. AK47 - do ścinki na dniach, 80% mlecznych, trochę jeszcze potrzymam jako że trochę późno dostała flusha. Ładnie się teraz oszroniła, nie wiem czy to nie zasługa świetlówki UVB 13W która zawisła bezpośrednio nad nią 2 dni temu. Na ogół najmniejsza, ale najładniejsza. LSD - tak jak AK, ok. 80% mlecznych, do ścinki na dniach. Nie jest tak ładnie oszroniona, wydaje mi się, że mocno przyhamowała z puchnięciem i ogólnym rozwojem od czasu kiedy tak zbrązowiała (niedobór magnezu) i straciła sporo "aktywnej" powierzchni liści, ale tak czy inaczej jest duża a topy dość grube. Bubblegum - jeszcze potrzebuje trochę czasu, ale będzie następna w kolejce. Również jest po flushu. Gorilla Glue - ta będzie ostatnia, ale nie wiem czy nie będzie z niej największego plonu, już teraz topy są duże i grube a myślę, że został jej jeszcze przynajmniej tydzien lub dwa (jak myślicie?). Trichomy dopiero zaczynają się tak naprawdę mnożyć. Ostatnie zdjęcie - lewa góra Gorilla, lewy dół LSD, prawa góra AK47, prawy dół Bubblegum.9 punktów
-
9 punktów
-
77 dzień - 56 12/12 Szybki up, bo powoli zbliżamy się do finiszu. Susz z pierwszego krzaka, 35g W niedzielę ścięty drugi "luźne feno". Tak wygląda główny pień, wchj ciężko jest to wyciągnąć z ziemi Zioło susze w szopie, żeby mi w domu nie jebało i przez ostatnie temperatury susz z drugiego krzaka wysechł na wiór, je**e sianem i kruszy się prawie na pył na takie sytuacje mam swój sprawdzony sposób bez używania skórek z cytrusów i innych udziwnień. Suszu wyszło 41,5 g włożyłem go do pojemnika i dodałem gram wody i szczelnie zamknąłem. Wilgoć rozeszła się po topach równomiernie i moge kontynuować dalej z normalnym curingiem. Dwa pozostałe krzaki wyglądają na dzień dzisiejszy tak Najprawdopodobniej w weekend będę ciął obydwa, ale to się jeszcze zobaczy jak będą wyglądać topy i tricho. Na pierwszej doniczce wychodzi już powoli koniczyna, ma normalny zdrowy zielony kolor, więc chyba ziemia jest ok. Pozdro9 punktów
-
Różności – 16szt., HPS 600W, [1,44m2] Nasiona: Auto Northern Light Auto Girl Scout Cookies Auto OG Kush Auto Purple Kush Auto Critical 2.0 3x Auto AK472 – AkSeeds (@thc-thc ) - Niestety jedna nie wyszła z ziemi Auto White Widow x Crystal Meth 2x Auto Gnomo – Kannabia Seeds (Niestety jedna nie wyszła z ziemi) 5x Auto Punk Devil GrowBox: HomeBOX Ambient Q120 -1,44 m2 Oświetlenie : HPS 600W Balast elektroniczny Lucilu – regulowany Odbłyśnik Adjust-A-Wings medium Żarówa Sylvania SHP-TS: Temperatura barwowa 2050K 90 000 Lumenów Wentylacja: Wentylator S&P Halbradialer TD-350/125 - 360/280 m³/h, 30/22 W, 33/28 dBa Filtr Carbon Active 400Z HomeLine – do 400m3 Kanał wentylacyjny tłumiony 125mm Ziemia: BioBizz LightMix Donice: 16x 11l kwadratowe Nawozy: Mineralne Hesi + pregulator pH (GHE) Trening: Raczej nie, ewentualnie delikatne LST – czas pokaże. Temat fotorelacji niezgodny z regulaminem, ale niech ktoś spróbuje sensownie wypisać wszystkie odmiany w to pole. Pestki poszły do waty 01.03. Na powierzchni pokazały się 07.03. Od tego momentu dostały trochę światła. 27W listwa LED 6500K. Do ziemi trafiły 09.03. Aktualnie siedzą pod HPS ustawiony na 250W. Podlane litr wody z dodatkiem 3ml RootComplex na głowe. 2 pestki nie wyszły z ziemi. Daję im jeszcze czas, ale marnie to widzę. Jeśli się nie pokażą zostanie 14 doniczek. Czekam na na drugie piętro i zaczynamy liczyć dni. Setup: Jak sie przypatrzeć, to widać, że już wyszły z ziemi9 punktów
-
Dzień 4 weg, przestały się wyciągać, więc czas na zabawę Przy przesadzaniu dodałem mikoryzę great white, na razie będzie podlewane samą woda dotlenioną 24h. Jestem bardzo ciekaw, jak rośliny zareagują na tą ziemię. Wszystkie robaki które miałem zostały podzielone na mniej więcej 4 równe części, także na doniczkę przypadnie plus minus 125 sztuk. Pozdro9 punktów
-
9 punktów
-
9 punktów
-
20 - Wrzesień White Super 07 po +/- 124 dniach poszła pod nóż. Budowa topa jak u automatów, duże kielichy i dużo liści. Za to ładnie oszronione i miły zapaszek. Shaman ala' SOG - po 153 dniach również został ścięty. Podsumowując sog na oucie jest ciężki w wykonaniu przy częstotliwości wizyt raz na tydzień/dwa. Ponieważ szczyty szybko przerastają siatkę i cięzko je pod nia upchać. Mimo tego że ten plant był łamany z 5 razy to jakoś rósł i dał nam fajnie zajebane bobki jak na szczyty które leżały przy ziemi i nie łapały tyle słońca co inne koleżanki. Liści tez nie bylo za wiele do wycinania więc metoda dobra tylko trzeba często odwiedzać i dobrze przymocować siatkę do podłoża Niestety nie widać efektów wcześniejszego zapylania. Szczyty potraktowane pyłkiem nadal wyglądają identycznie jak te niezapylane... Nie wiem czy coś z tego będzie, zobaczymy po kosie czy trafia się w tych topach jakies kulki. Fotki: Ziemia Bio: - dostały Medi i Massiva AK47: Exodus Cheese: Ziemia z nawozami mineralnymi: kilka plantów dostało plantonK AK47 x NYCD: Easy Sativa: Easy Sativa2: Easy Sativa3: Easy Sativa4: Easy Sativa5: szczyt po prawej stronie zastaliśmy leżący na ziemi ponieważ łodyga się "rozdarła" Związaliśmy i wszystko powinno być git hehe Lemon Kush 2: Passion: Bebookowe półauto F1 : po kuracji biohumusem zaczyna się jej poprawiać Purple Maroc: złamał się szczyt roznący w bok. Złamany szczyt: Purple Maroc 2: Purple Maroc 3: Shaman: Shaman ala'SOG: skoszony. Special Queen: łodyga się rozerwała tak jak jakiś czas temu, zostawiliśmy tą co leży na ziemi tak jak jest bo nie widać żeby ucierpiała. Special Kush: White Dragon: White Super 07 - skoszona + fotki z kosy. Prawdopodobnie popekana łodyga głowna była przyczyna tego ze krzak był taki oklapnięty. Top: To by było na tyle, mam nadzieję że o niczym nie zapomniałem Do następnego ! Pozdro PS. Jak coś to wyżej jest pierwsza część dzisiejszego updejta PPS. Widzę że zapodziały mi się gdzieś fotki pierwszego Lemon Kusha - rosnie on zdrowo, przy następnym upie będa jego fotki.9 punktów
-
Yo Sory za zamulenie w temacie, ale jakoś tak się złożyło i tak wyszło Jest co oglądać, planty po otrzymaniu jedzonka ładnie odżyły. Kilka już zajebiście kwitnie, kilka się dopiero decyduje na robienie kwiatków a kilka dalej tylko tyle że się określiły Wszystkie w ziemi na mineralce dostały po 2-4 łyżeczki plantona na 10L + 1ml/L bloombastica (niektóre bio-bloombastic) Bio czyli Ser i ak po 10ml/l medi + 5ml/l massive Wszystkie dostały po 5l roztworu 21-Sierpień (edytuje posta i fotki wrzucę później) XXX 30-Sierpień Bio: Exodus Cheese - dalej sie nad flo zastanawia AK47 - też słabo z flo Ziemia na mineralce: Półauto Bebooka F1: coś tam kwitnie, dojdzie raczej na bank. AK47 x NYCD - Ładnie kwitnie pod koniec września kosa Easy Sativa - za jakieś 2 tyg pewnie będzie gotowa. Easy Sativa2: Też już ładnie kwitnie. Easy Sativa3: też coś tam kwitnie heh Easy Sativa4 - też kwitnie Easy Sativa5 - też kwitnie fajnie się rozkrzewiła Easy Top - Niedługo kosa Lemon Kush: wydaje mi sie zdąży dojść. Lemon Kush2 - ten jest trochę szybszy. Passion: w końcu zabral się za flo Purple Maroc - ma chyba z 2,3 metra ostatnio był nagięty bo za bardzo wystaje ale zgiął łodygę o 90* Ale naszczęście już kwitnie heh Purple Maroc2: już ładnie kwitnie Purple Maroc3: jakis oklapnięty, pewnie ziemia w worku się ostro nagrzewa. Shaman - od początku jakoś śmiesznie rośnie, ale kwitnie Shaman ala' SOG Kwitnie ! Special Kush - dalej sie ociąga z przejsciem na flo. Special Queen: też coś wolno sie rozkręca White Super07 - kwitnie ale też chyba ziemia w worku sie nagrzewa bo wygląda na przegrzaną. White Dragon - jak widać heh To chyba tyle. Podsumowując to nie idzie źle, wszystkie zdrowo rosną. Ale przydałoby się żeby już wszystkie ładnie kwitły bo już prawie wrzesień. Poza tym to spot okazał się strasznie suchy, wchodząc na polanę od razu czuć ostry upał. Cała roślinność wyschła więc musimy ograniczyć wizyty do minimum ponieważ po 1 przejąciu od razu robią się ściezki. Do następnego ! Pozdro PS. Jeszcze system podlewania. Do podlewania zawsze trzeba napełnić 2 x te wszystkie pojemniki + jeszcze 2 kanisty heh I bloombasticki lewa bio / prawa zwykły9 punktów
-
8 punktów
-
8 punktów
-
Dzien dobry wszystkim po dlugim czasie ale w koncu lecimy znowu ale najpierw podstawy nasiona: cookie kush od Barney'a sztuk sie okaze box: 80x80x180 lampa: led wlasnej produkcji 274W wentylacja: 2 wtłaczajace i wyciag 385m/h moze dojdzie mieszajacy ziemia:biobizz light mix nawozy: biobizz chyba wszystko donice: 11litrow Dobra tak wiec panny po 24h w wodzie puscily pedy(prawie wszystkie czekamy na ostatnią) i trafily do zimie i czekaja na rozwoj wydarzen. W tym sezonie napewno zastosujemy siatke i topping w zaleznosci jak beda sobie radzic moze byc kilka razy ale wszystko wyjdzie w trakcie. Ostatnio weg trwal 30 dni i mam nadzieje ze tym razem tez w takim czasie sie wyrobią, do uslyszenia następnym razem8 punktów
-
Dzień 42 FLO @szadol dzięki 😉 @maurycy No tak... więcej niż reklamówka... zrobię siatkę następnym razem nad 2 plantami w hydro 😉 @LemonSilverHaze mam taką nadzieje, dzięki 😉 Wleciał mocniejszy wyciąg... nie pamiętam ile on tam ma ale ponad 500m3/h... i jeszcze upchałem drugi wiatrak mieszający... teraz mi zasysa boxa do środka, ale nie mam problemu z temp? 😄8 punktów
-
Jeszcze jedna fotka z dziś. Zwiększyłem Ec do 1.5 zobaczymy czy wyjdzie im na zdrowie 🙂8 punktów
-
15.03.2020 Około 50 dzień życia... idealnie nie jest, pojawiły się jakieś niedobory... zalałem drugi raz EC metr Będzie trzeba kupić coś lepszego... Tak czy siak nie spodziewałem takiego krzaka,a w nowym boxie jej się chyba podoba jeszcze bardziej? Doszedł też drugi mocniejszy wiatrak mieszający powietrze... mam nadzieję że 600w hps wleci już niedługo 😄8 punktów
-
8 punktów
-
takim sposobem suszę kwiatki na zdjęciu są też klony po rewegu MK-Ultra T.H. Seeds, O.G. Kush od Dinafem oraz Green Gelato x Gorillaz Glue Auto od @Goku które wygląda zabawnie bo geny auto blokują reweg na zdjęciu jest też nowe źródło światła nie przejmujcie się przebarwieniami na roślinach, tak ma być - za kilka dni będzie zieloniutko 😉8 punktów
-
8 punktów
-
o.g. kush'e takie że po jednym wdechu jest się na chińskim zwiadzie 🙂 piją samą wodę bo zastanawiam się czy i kiedy je ściąć8 punktów
-
Witam. Dzisiaj mija 19 dzień kwitnienia. Dwa dni temu zrobiłem małego fryzjera a w czoraj zostały podlane bio bloombastic i sól epson. Niedobory chyba postępują. Jak myślicie czego im brakuje? Kilka fotek:8 punktów
-
17.02.2020 Jak dla mnie ona głodna jest... Podbijam EC na 1.8 jutro (dziś nie mogę bo zalałem EC metr . Mam nadzieję że jutro się wysuszy i będzie działał), zaraz wleci jeszcze jakiś oprysk z siarczanem magnezu. Niby widać że roślina wyciąga z niektórych liści, z drugiej strony codziennie pojawia się tyle nowych że sam nie wiem czy się tym przejmować? Naprawdę na zdjęciach nie widać jaki busz tam jest, mam nadzieję że topy będą rosły w takim samym tempie8 punktów
-
8 punktów
-
Przydałoby się chyba zmienić temat na 1x big bud... Roślinka jak już ruszyła tak jakoś idzie... Korzeni z dnia na dzień coraz więcej, co cieszy 😄 EC 1,25 PH 6.4 Temperatura pożywki 20,5'... tu pytanie do kogoś kto bardziej ogarnia temat czy jest OK... 🙂 26.01.2020 27.01.2020 29.01.2020 Co ile dni chcecie UP'ka?8 punktów
-
8 punktów
-
Dzięki panowie! Staram się jak mogę. Week 17 Flowering 11 Week 18 Flowering 12 Week 18 Flowering 13 pozdrawiam ;-)8 punktów
-
Zastanawialismy sie z zona juz od dluzszego czasu zeby podac CBD mojemu synowi ktory posiada Autyzm/niepokoje/prawdopodobnie ADHD/bezsennosc czytalismy duzo na amerykanskich forach I kazdy chwali o efekty miedzy innymi tzw ,,Melt down" "stimming" zmiejszenie nadpobudliwosci I agresji. Olejek bylby tez dobrym znakiem dla mnie w przyszlosci nad zdecydowaniem sie odmiany 0:1 THC/CBD czy 1:1 THC/CBD Sa popularne lekki ktore rowniez "dzialaja" ale wiadomo cos za cos miedzy innymi szybsze dojrzewanie plociwe/efekt "zombie"/bole brzucha itd ktore oczywiscie nie chcemy zona I nie popieramy tego I Po prostu wolimy miec troszeczke trudniej a zdrowiej Olejek bylby stosowany doustnie ewentualnie pare kropelek na zelki Co do przepisu niestety nie znam zadnych Pozdrawiam ?8 punktów