Guest joker Posted May 3, 2014 Share Posted May 3, 2014 Krótka odpowiedź: TAK. W bardzo dobry sposób. Curing zioła po ścięciu przekilka dni do kilku miesięcy poprawi jego moc, także smak i strukturę pąków.Curing następuje po zebraniu plonu, przycięciu (manicure) i częściowymwysuszeniu. Większość Marii zachowuje sporą ilość wilgoci w łodygach i wewnętrzu pąków, nawet gdy z zewnątrz wydają się suche. Dotyczy to główniegrubych pąków, trzeba bardziej uważać z mniejszymi, luźniejszymi kwiatami,mogą wyschnąć za szybko.Gdy mała ilość kwiatu lekko się przesuszy zanim zakończy się właściwycuring, jest wiele technik by delikatnie nawodnić pąki i kontynuować proces.Świeże pąki, skórki cytryn bądź pomarańczy, sałata, lub inne świeże owoce iwarzywa można włożyć razem z pąkami do szczelnego słoja lub innego naczyniaby umożliwić przeniknięcie wilgoci do kwiatów. Także zwykła woda pryskanabezpośrednio lub przez ręcznik to dobry sposób nawilgocenia.Jednak bądź ostrożny przy powtórnym nawodnieniu, czasami woda może zawieraćchorobotwórcze grzyby i bakterie, co nienadzorowane może zniszczyć Twojezbiory. Wentylacja, sprawdzanie, obracanie kwiatów i nawet ponownenawilgocanie jest konieczne by odpowiedni poziom wilgoci sprzyjał curingowi.Powolne i równe suszenie najlepiej pomaga w curingu Marii.Najodpowiedniejszymi pojemnikami do curingu i przechowywania są całkowicieszklane słoje z dużym otworem dla łatwiejszego dostępu. Wielkootworoweszklane słoje z uszczelką z gumy są idealne. Mniej pożądane są małe słoiki zmetalowym lub plastikowym wieczkiem. W ogóle staraj się unikać jakiekolwiekplastiku w otoczeniu Marii. Generalnie taki materiały są dość porowate ikwas fenolowy i terpeny mogą reagować z plastikiem, ale nigdy ze szkłem.Wstępnie suszenie może przebiegać w zawieszeniu w pudle kartonowym bądźtorbie papierowej.Jest parę procesów i efektów które mają miejsce podczas curingu, któreracjonalnie i naukowo wyjaśniają wzrost mocy i polepszenie dymu:Zawartość wilgociWilgoć jest konieczna dla curingu, jest zarazem wrogiem i sprzymierzeńcą.Jeśli za dużo wilgoci zostanie w kwiecie bez regularnego przewracania iwentylacji, pleśń i bakterie szybko mogą zniszczyć moc i smak materiału. Zdrugiej strony bez dostatecznej ilości wody procesy metaboliczne niezbędnedla curingu w ogóle nie nastąpią.Świeże zioło zawiera około 80% wody (wagi); curing zazwyczaj zaczyna się postracie połowy masy gdy materiał zawiera średnio 33% początkowej ilościwody.Gdy curing zakończy się i zioło jest już suche powinno zawierać 10 - 15%wilgoci, przeciętnie 2 - 4% początkowej ilości wody. Tak jest idealnie, bopleśń i niepożądane bakterie nie rosną poniżej 15% zawartości wody, aponiżej 10% zioło kruszy się w proszek.Przemiana kanabinoidówNaturalnie, jako że procesy metaboliczne są kontynuowane podczas curingu,zachodzi przemiana kanabergerolu w tetrahydrocanabinol co wzmacnia moczioła. To dlatego, że kanabergerol (CBG) jest nie psychoaktywnym prekursoremtetrahydrocanabinolu. (THC). Oczywiście przemiana w THC ściśle zależy odkoncentracji CBG w świeżym materiale, tuż po ścięciu. Oczywiście pozostająceinne prekursory konieczne do sformowania na przykład kanabiniolu CBD iinnych kanabinoidów także zostaną zużyte i przemienione.Pamiętaj jednak, że zbytnio przedłużony curing może spowodować wystąpienieprzemiany THC w nie psychoaktywny nanabiniol CBN (większość koneserów zgodzisię, że nie można uzyskać już nic więcej po 6 miesiącach curingu). Dokładnystopień rozkładu na rok przechowywania wyraźnie zależy od warunkówprzechowywania, może być mniej niż 10% do powyżej 40% na rok.PrzechowywaniePodczas curingu i przechowywania można utrzyamć moc zwracając uwagę nanastępujące środki ostriożności:- Pąki muszą być trzymane w ciemności, zabezpieczone przed światłem, któreszybko rozkłada THC- Temparatura powinna być umiarkowana 50 - 75'F [10 - 24'C].- Nadmierna ilość ciepła sprzyja utlenianiu i wegetacji pleśni orazbakterii, zaś zbyt niska temperatura może przedłużyć curing o całe miesiące.Podczas przechowywania, kwiaty powinny być tak chłodne jak możliwe; jeśliutrzymujesz 0 stopni lub poniżej upewnij się, że materiał jest mało wilgotny(by nie popękały ściany komórkowe przy zamarzaniu w nich wody).Jeśli planujesz przedłużyć przechowywanie lepiej wydobyć cały tlen izastąpić dwutlenkiem węgla, azotem, argonem, tlenkiem azotu lub innym gazemobojętnym, spowolni to utlenianie. Można również dodać takie antyutleniaczejak kwas askrobinowy lub tabletki z witaminą C.Najlepiej przechowywać Marię jako całe, nie ściśnięte i nie połamane pąkibądź trichomy. Nadmiernie nieostrożne chwytanie lub ściskanie może zmiażdżyćścianki komórek i ochronne woski które pomagają chronić kanabinoidy przedutlenieniem.Kontynuacja metabolizmuJako, że zachodzą te procesy metaboliczne, roślina potrzebuje energii dokonsumpcji cukrów, skrobi, azotanów i minerałów. Wiele z tych składnikówjest przemieninie i wydalone jako woda i dwutlenek węgla, przez co usuwanyjest zbędny obojętny materiał z zioła zwiększając koncentrację kanabinoidów,co czyni je mocniejsze.Te pozytywne procesy metaboliczne można zapoczątkować dobrze płukającroślinę i obcinając liście przed ścięciem. To skróci czas curingu.Curing nie tylko polepszy moc, ale i kolor oraz wygląd większości kwiatów,ponieważ chlorofil rozpada się może pojawić się kolor: purpurowy, biały,złoty. Trichomy staną się bardziej wyraziste.Dekarboksylacja[usuwanie grup karboksylowych]Podczas curingu ma również miejsce dekarboksylacja. Zdarza się to, gdy grupakarboksylowa (COOH) umieszczona na C-2, C-4 lub końcu łańcuchawęglowodorowego C-3 rozpada się pozostawiając wodór i uwalniając CO2.Dekarboksylacja jest konieczna by przetworzyć canabinoidy w użyteczne formypsychoaktywne; rośliny (i Twój organizm) karboxylują kanabinoidy by były onebardziej rozpuszczalne w wodzie (do reakcji metabolicznych i wydalania).Badania wskazują że ten efekt zachodzi minimalnie podczas curingu.Dekarboksylacja nastąpi oczywiście gwałtownie w temperaturze powyżej 100'C,więc palenie oraz gotowanie dekarboksylują kanabinoidy. Dekarboksylacjauwalnia niewielkie ilości CO2 usuwająć obojętny materiał czyniąc ziołomocniejszym przez większą koncentrację kanabinoidów.Smak i zapachTerpeny to lotne składniki nadające Marii większość jej charakterystycznegozapachu i przez to smaku.Najnowsze badania sugerują, że terpeny przyczyniają się do "fazy", czasaminawet bardzo.Zioło starzejąc się przechodzi w procesie rozkładu aromatyzacjępolicykliczną. To nagromadzenie terpenów zmieni smak, odtąd materiał będziesmakował inaczej niż świeży materiał. Wiele lotnych terpenów wyparuje lub/irozłoży się zwłaszcza przy przedłużonym przechowywaniu. Ta czynność pozwoliusunąć nieco obojętnej masy z zioła wzmacniając je.Trzeba zauważyć, że nadmiernie przedłużony curing bądź przechowywanie(wysoka temperatura, bardzo niska wilgotność) spowoduje tak duży ubytekterpenów, że zioło w ogóle straci prawie cały naturalny zapach orginał źródło: overgrow.com Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vito Posted July 23, 2014 Share Posted July 23, 2014 Można dodać, nada trochę zapachu, ale skórki muszą być suche, bo inaczej od razu wywali Ci pleśń ============================== Powiązane tematy: Kiedy ścinamy konopie? Czyli harvest time! Harvest - końcowa faza - ścinanie, suszenie, curing Fermentacja, aromatyzowanie Water Cure Kompendium - czyli water curring co z czym i po co WC- Water Curing-wodny curing Harvest - Ścinanie, Suszenie, Curring, Przechowywanie Harvest - Kolory trichomów a ścięcie - Bursztynowy alarm Suszenie - Najwięcej błedów na końcu W jaki sposób konserwować topy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest joker Posted July 23, 2014 Share Posted July 23, 2014 Tak jak Vito pisze nadaja zapachu lecz skorki dodajemy tylko gdy masz ziolko przesuszone z racji ze skorki cytrusow czy jablka nadaja wilgoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.