Skocz do zawartości
nasiona marihuany thc-thc

seedbay

Recommended Posts

Opublikowano

Pamiętajcie o tym że na polski rynek są wrzucona też  syntetyczna marihuana taka jak była dopach, to samo u dilla są mieszane z tym by więcej floty cwaniaczek zarobił.

Co jakiś czas spotykam się z takimi sytuacjami że ganja jest mieszana, i nie skapnie się osoba która np. nie uprawiała swojego grassu.

Nie będę tu Korwinowac, ale kobiety mają słabsze łby i ich ataki paniki czasami są nieuzasadnione, wręcz nadwrażliwe wystarczy lekka zmiana percepcji a panika jakby miała zaraz zjeść z tego świata.Nie mówię o Maśle bo tu Amba masłoćpun może powiedzieć jakie loty są po nim :D 

Dlatego narkotykky nie są do wszystkich, sam zakazuje mojej babie ruszać coś co nie wyrosło z naszego ogródka. 

Też można wziąć pod uwagę to że może problem z natury umysłowej wyszedł dopiero po zapaleniu, wszak wiadomo że ganja otwiera świadomość, i wiele kobiet to ma ale traumatyczne zdarzenia z ich życia wtedy uderzają w świadomość .

 

 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

A mi się bad tripy skończyły jak kompletnie odstawiłem alkohol (dużo piłem przez ostatnie 15lat) i zacząłem dbać o dietę.
Dzięki MJ zacząłem rozumieć swoją psychikę i swoje emocje,przestałem z nimi walczyć,nauczyłem się cierpliwości do samego siebie (automatycznie też więcej jej mam do innych).
Zauważyłem że odżywianie ma bardzo duży wpływ na samopoczucie,a to też wpływa na jakość fazy.
MJ nam "wywala" przed oczy to co ukrywamy przed sobą,im więcej lęków i fobii ukrywamy (żeby nie powiedzieć upychamy) w głębi duszy,tym większe ryzyko że pod wpływem ganji to wszystko w nas pier..nie :)
Ja dzięki ganji w końcu zacząłem żyć w zgodzie ze sobą,zamiast zadowalać wszystkich dookoła jak to było kiedyś,moja samoocena bardzo wzrosła w stosunku do tego kim byłem przez poprzednie lata.Mogę powiedzieć że to zioło bardzo skutecznie leczy moją skaleczoną i chorą od alkoholu duszę.
Muszę się na koniec pochwalić że przerwałem kilkuletni ciąg alkoholowy sam bez pomocy specjalistów dzięki trawce,przez 2lata dojrzewałem do tej decyzji (i tyle czasu uprawiam i używam zielone) i muszę przyznać że urodziłem się na nowo,skończyło mi się prawdziwe piekło jakim jest trwanie w alkoholiźmie.
Ci którzy przeżyli Alkoholowy Zespół Odstawienny wiedzą co to znaczy piekło na ziemi i ja to przetrwałem dzięki Mary Jane :)
Teraz po 4,5miesiąca abstynencji mogę powiedzieć że wróciłem do żywych,opanowałem i prawie do końca pozbyłem się ciągłej depresji w jakiej tkwiłem latami,teraz nawet jak mnie "łapie" to na chwilę i potrafię to opanować,MJ pomaga mi utrzymać samodyscyplinę umysłową,ta roślina naprawdę ma wielki potencjał jak się umiejętnie z niej korzysta,pozdrawiam.

P.S.
Dodam że wybieram odmiany z dużą zawartością CBD,po typowej energetycznej sativce zdarzało mi się łapać lekkie paranoje.

Edytowane przez TOMTOM
Zapomniałem dodać..
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
O 19.10.2013 o 23:11, dub napisał:

Czy jest on efektem reakcji zewnętrznej na wewnętrzna czy odbywa się tylko wewnętrznie.

Jak na mnie to często to co na zewnątrz działa na wnętrze... niestety. Jak świadomie wprawię się w dobry nastrój muzyką, dobrym jedzeniem czy miłą osobą towarzyszącą nigdy jeszcze nie miałam bad tripa. Gorzej jak mam bałagan w głowie... jak otoczenie mnie denerwuje... staram się po prostu nie palić w takich okolicznościach :D

 

Opublikowano (edytowane)

bad trip to czasami Cię więcej nauczy niż normalny ;) zwłaszcza po grzybach (kurkach)

Edytowane przez Gość
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Ja zaczynam mieć mocne stany lękowe świeżo po zapaleniu. Kiedy ta cała moc uderza do głowy. Przyciszam muzykę bo twierdze, że jest za głośno i ktoś usłyszy, słyszę policje za oknem (wiem, to chore), karzę każdemu w towarzystwie być ciszej mimo to, że wcale nie krzyczą. Nie pojmuje tego, trzęsę się ze strachu, jestem blady i jest mi zimno. I wtedy mam bad tripa. 30 minut później jest błogo i fantastycznie i chcę żeby tak już zostało. Mam tak już od 5 lat, często było to przyczyną robienia kilkumiesięcznych detoxów.
 

Edytowane przez TrippyHD
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Im dłużej lat się pali tym więcej świadomości się otwiera, dlatego bad tripy wcale nie są złe, wręcz przeciwnie mocne upalenie warto zamienić w doświadczenie i to potem okazuje się w pozytywna stronę.

każda nawet najgorsza sytuacja ma wyjście, świadomość nie robi tego na złośc lecz celowo, złe towarzystwo czas je zmienić, złe otoczenie czas je zmienić

w sumie to dość świadome "ja" które podpowiada co zmienić

Ja nie lubie towarzystwa brudasów flei dlatego w takich miejscach mnie po prostu obrzydza 

 

  • 2 lata później...
Opublikowano (edytowane)

Dziewczyny te stany paniki wynikają z wielu składowych w pierwszej kolejnosci to towar, dzis glownie podsuwa sie odmiany z jak największym THC- tak działa rynek jak towar jest zakazany, jesli ktos jest podatny na paranoje, ma nerwice lekowa to takie dawki sa zabojcze, nalezy moim zdaniem nalezy zmienić ziolo na slabsze odmiany, najlepiej lecznicze z wysokim CBD i zaczynać od małych buchow.

Ktos kiedys na tym forum pisal w jaki sposob zmniejszyć schiz po zapaleniu, byla mowa cos o cytrynie z miodem ?

Edytowane przez grasssprayder
  • Upvote 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Reply to this topic...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+