Holandia i marihuana, coffe shop

[ganja1971]

Siemanko

Mamy rozkmine z kumplami , żeby wybrać się na 1 dzień do Holandii samolotem. Koszt 58zł w dwie strony. Przylot jest o 13:00 do Eindhoven, a Odlot spowrotem o 19:00 , czyli 6 godzin czasu na miejscu, trzeba liczyć 4 godziny bo na lotnisku trzeba być wcześniej. Cofik jest 6km od lotniska więc bliziutko. Ciekawi mnie tylko czy damy radę to ogarnać, chcemy skosztować choćby najtańszej odmiany, ale byle żeby skosztować, poczuć ten klimat , a do tego się przelecieć. Czy psy na lotnisku mogą wyczuć , że się jarało i będą przez to jakieś problemy? Chodzi o to, żeby wyrobić się na lot powrotny bo w innym wypadku powrót może wynieść masę pieniędzy. Może ktoś już tak robił?

pozdrawiam

[ZbaQs]

ciekawa opcja ;p leccie pewnie..

jak sie bedziecie w miare normalnie zachowywac i nie bedziecie przy sobie nic miec to nie maja powodow zeby was nie wpuscic..

no i jak juz tam jestescie to nie bierzcie sie za najtanszy smakolyk, tylko sprobujcie kazdego, jak nie ma na tyle hajsu to chociaz najlepszy, a nie najtanszy ;p

[ganja1971]

Każdego? Mamy 4 godziny , żeby ogarnąć się po jaraniu, a nigdy nic mocniejszego się nie jarało niż kiepski mat od dilla.

[howhigh]

w Sumie spoko opcja , taka wycieczka:D Gdzie wynaleźliście takie tanie bilety?

[ganja1971]

wizzair

[maciejjo]

a wedlug mnie to kiepski pomysl z 2 wzgledow:

1 - 2 godziny tak? na spalenie bluncika i powrot na lotnisko.. jaki klimat w chcecie poczuc w 2 godziny w promieniu 6 km spedzonych na autostradzie?

2 - wydaje mi sie ze od jakiegos czasu jakis miesiac czy 2 temu w holandii zmienlo sie obowiazujace prawo i teraz w coffeshopie moze kupic tylko niderlandczyk, ale musicie to sprawdzic na 100% bo jezeli w gre wchodzi jeszcze szukanie kogos na miejscu co Wam kupi to juz naprawde malo czasu zostaje na chill;p
pzdr

sory pisales 4 godziny - ale to tez malo. a to czesciowe zrodlo co do prawa:

Legalna marihuana tylko dla Holendrów? Już niedługo...

[Gość Unlite]

Samolotem ? lepiej się jedzie pociągiem bilet w 2 strony kosztuje 60 Euro na DB.de ale nie jest wazny w pociagu jesli jedzieszz z Warszawy czyli majac taki bilet dochodzi +90 około pewnie do Rzepina do pl granicy bo tam chyba zmiana wagonów jest i restauracje odpinają Ale spowrotem juz jak bilet niemiecki jest skasowany to wracasz normalnie za 130 pln~30 Euro i jest wazny do Wwa pociąg wysokiej klasy wygodny i szybki 170 km/h stara sie pedzic nieprzerwanie czasu mało w CenzurA już lepiej niech każdy naszykuje 40 jurkow na nocleg i jedziecie do Amsterdamu wysiadacie w centrum i witaj Holandio wtedy przy okazji cos tam zobaczycie. A z biletem za 60 zlotych to sie nie napalaj mocno bo napewno dochodzą do tego jakies koszty dodatkowe

[allrog]

taka kabina gdzie dmuchają na ciebie powietrzem ,a za tobą czujnik wykrywa nawet najmniejsze cząsteczki zabronionych substancji. Mój stary dużo podróżuje do ciepłych krajów i 2 razy go tym badali ,a raz na Okęciu nalepili nam takie czerwone naklejki i gdy już szliśmy do wyjścia to nagle otworzyła się szklana ściana w korytarzu i pan zaprosił nas do środka na przeszukanie całego bagażu, prześwietlali go też i pokazywało im wszystkie substancje organiczne, akurat tak się złożyło że miałem wtedy w torbie w paczce po zapałkach jakieś 100 pestek wydobytych z brazylijskiego haszu ale powiedziałem typowi, że to zapałki i nie otworzył...

Po za tym jednodniowy pobyt w holandii to zajebista akcja, w te wakacje byłem z ziomkiem w londynie i znalazłem na wyszukiwarce momondo.com ( bardzo tanie loty), lot z 10 godzinną przesiadką w Amsterdamie. Palenie jest strasznie mocne i nie daliśmy z ziomkiem spalić jednej sztuki za 10 euro, polecam rozejrzeć się w sklepach za bongosami ,bo można kupić taki sprzęt jakiego w Polsce nigdzie nie ma, taniej nawet niz jakieś chińskie podróbki które są na allegro. Na lotnisku mimo, że byliśmy jeszcze porobieni nikt sie nie przyczepił mimo że mój kolega nie miał nawet 18 lat. Sprawdzali tylko czy nic nie było palone z bongosa i czy w serze nic nie przemycamy

[slomianin]

Toz to jakis fantasta

[psh]

witam,

pytanie moje kieruje do osob bedacych od jakeigos czasu w Holandii,

od nowego roku planuje wyjechac, sa tu moze jakies osoby ktore moga cos podzialac i zalatwic jakies kontakty do osob ktore beda potrzebowaly pracownikow od nowego roku?

Oczywiscie wiem ze jest pelno biur pracy itp. owszem do nich tez pisze wysylam CV i w ogole, ale chcialbym sprobowac jeszcze tak prywatnie.

Pracowalem w Niemczech jako kompleter zamowien (praca na wozku ze sluchawka i mikrofonem), mam uprawnienia na wozki widlowe + wymiana butli w 3ech jezykach (PL, EN, DE), dodatkowo mam niemieckie uprawnienia na wozki unoszace (do komisjonowania), mam certyfikat METRO uprawniajacy do pracy w sklepach wielkopowierzchniowych.

Umiem dosc dobrze mowic po angielsku, jestem po technikum handlowym, w kwietniu mija mi 22 lata.

Mam nadzieje ze znajdzie sie ktos do pomocy : )

A moze jest tutaj ktos jeszcze kto bedzie od nowego roku szukal tam nowego zycia : ) Chetnie bym poznal, oczywiscie kogos "normalnego" ; ))

Pozdro i czekam na odpowiedzi : )