Skocz do zawartości
nasiona marihuany

seedbay

Recommended Posts

Opublikowano
Cytat

Kleszcze na nas polują - mówi dr Aleksandra Gliniewicz z PZH. Te pajęczaki reagują na dwutlenek węgla, kwas mlekowy, kwas masłowy, amoniak, ciepło, cień i wibracje. Lubią liściaste lasy. Ich bezbolesnego ukłucia można nie zauważyć. Dlatego, by się ich ustrzec, lepiej unikać siadania na trawie i uważnie oglądać swoje ubranie.

Kleszcz szuka delikatnych miejsc - pod kolanem czy za uszami. Wracając z terenu, na którym występują kleszcze warto dokładnie obejrzeć skórę. Przed upływem 12 godzin zakażenie nam nie grozi - im później po tym terminie, tym większe ryzyko - wyjaśnia prof. Stanisława Tylewska-Wierzbanowska z PZH. - 20 żyjących w Polsce gatunków kleszczy przenosi kleszczowe zapalenie mózgu, boreliozę, bartonellozę, anaplazmozę, babeszjozę - a w roku 2011 odnotowano pierwsze dwa przypadki riketsjozy. Nie wszystkie kleszcze roznoszą choroby, ale nigdy nie wiadomo, czy nie ugryzł nas zakażony osobnik.

Szczepionka

Na razie można się zaszczepić tylko przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu, które mogą przenosić wszystkie postacie rozwojowe kleszczy – od osobników dorosłych po nimfy i niemal niewidoczne larwy. Zaszczepienie się zimą albo wczesną wiosną zapewni ochronę już od początku aktywności kleszczy (od kwietnia do października) - mówi prof. Włodzimierz Gut z Zakładu Wirusologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego.

Objawy zapalenia mózgu pojawiają się w ciągu dwóch tygodni i przypominają grypę. W 70-80 proc. przypadków zostaje ona zahamowana w tej pierwszej fazie. U reszty zakażonych osób wirusy przedostają się do centralnego układu nerwowego, gdzie mogą wywołać zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych lub mózgu.

Niebezpieczną chorobą jest też borelioza, której charakterystycznym objawem jest stopniowo rozszerzające się zaczerwienienie - ale objaw ten nie zawsze występuje. Na szczęście boreliozę można wyleczyć antybiotykiem. Z kolei kleszczowa limfadenopatia, zwana TIBOLA może dawać objawy podobne do choroby nowotworowej (powiększenie węzłów chłonnych).

Chore kleszcze

Eksperci szacują, że na terenie kraju 10-15 proc. kleszczy może być zarażonych chorobotwórczymi mikrobami, zwłaszcza w województwach podlaskim i warmińsko-mazurskim oraz w niektórych częściach mazowieckiego, opolskiego i dolnośląskiego.

W Warszawie spacerowicze najbardziej narażeni są na kontakt z kleszczami w lasach: Bielańskim, Kabackim, Młociny, Bemowo, Ogrodzie Zoologicznym i Kampinoskim Parku Narodowym. Jednak kleszcze znajdowano także w Łazienkach.

Chemia pomaga

- Skuteczną taktyką jest odstraszanie ich za pomocą substancji chemicznych - repelentów - informuje dr Aleksandra Gliniewicz z PZH. Środki roślinne mogłyby się wydać bezpieczniejszą alternatywą dla syntetyków, ale w dużych stężeniach drażnią skórę. Otrzymywany z goździków eugenol jest mutagenem, zaś citronellol źle ponadto wpływa na rozrodczość i układ nerwowy. Za najskuteczniejsze uważane są od lat preparaty zawierające syntetyczny DEET.

Dobrze chronią przed kleszczami długie rękawy, spodnie, skarpety, buty zakrywające stopę. Niektóre firmy produkują odzież impregnowaną substancjami odstraszającymi - zwłaszcza permetryną - mówiła dr Gliniewicz. Na rynku pojawiła się permetryna w sprayu, która pozwala nadać zwykłym ubraniom właściwości odstraszające kleszcze.

Jak pozbyć się kleszcza?

Jeśli kleszcz jednak się przyczepi, nie należy stosować smarowania tłuszczem czy przypalania - lepiej chwycić go plastikową pęsetką, podważyć i wyciągnąć lub odessać specjalnym przyrządem - radzi prof. Stanisława Tylewska-Wierzbanowska.
Także psy i koty narażone są na choroby przenoszone przez kleszcze, zwłaszcza powodowaną przez pasożyty babeszjozę - mówi Katarzyna Trojanowska, lekarz weterynarii. Objawy tej choroby to wysoka gorączka, blade, zażółcone śluzówki oraz ciemna barwa moczu, przypominająca herbatę. Jeśli szybko nie zostanie podjęte leczenie, zwierzę może nie przeżyć. Rozwiązaniem może być stosowanie odstraszających kropli aplikowanych na skórę (raz na 4 tygodnie) lub obroży z repelentami. Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku kotów permetryna może być szkodliwa. Ponadto na niektóre środki, na przykład fipronil - kleszcze już się uodporniły.

  • Replies 92
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Opublikowano

co roku jest ich w choooj biggrin.gif ubieglego roku przez caly sezon moj pies mial ze 20.Raz to z 7 naraz mu wyciagnolem.

Naprawde jest tego kurerstwa duzo.Najczesciej u ludzi wsysaja sie w pachwinach,pepek,w okolicach pach i pod kolanami smile.gif

Opublikowano

Dobrze się zaszczepić, albo inwestować w środek odstraszający.... Choć te odstraszające średnio-skuteczne bywają.....

:peace:

Opublikowano

Jaja i okolice glowy (wlosy) to miejsca ktore lubia :D Jak sie po wycieczce wezmie prysznic to nie powinno byc problemu bo tak jak pisal Jamaican - troche im zajmuje aklimatyzacja

Opublikowano

Dzięki Ci za ten temat!! :D

Ostatnio takiego właśnie szukałem. Jak raz zobaczyłem kleszcza na bluzie i dowiedziałem sie do jakich chorób prowadzą to sie tak zeschizowałem, ze bałem sie chodzić na spota. Widziałem na sobie tylko dwa kleszcze, ale to wystarczyło zebym sie strachu najadł :x Nawet miałem trudności ze znalezieniem ich na głowie bo mam długie włosy. Takie małe a jak się ich boje. Kiedys po powrocie ze spota siedze w pokoju - patrze a tu kleszcz zapierdziela po ścianie :? Nie dajcie sie skurczybykom. :elo:

Opublikowano

Mogę dać wam dwie rady: Do wyjmowania wgryzionych kleszczy użyjcie strzykawki, z odwrotnie założonym zbiornikiem(aby była bardziej szczelna - wcześniej trzeba uciąć końcówkę) ciągniecie za tłok, podciśnienie powinno wyssać kleszcza zanim zdąży "zwymiotować" dzięki czemu ryzyko zakażenia znacząco maleje. Obserwujcie miejsce wkłucia przez jakiś czas, jak pojawi się czerwona plama która nie znika przez dłuższy czas (powiedzmy 2 tygodnie), koniecznie zgłoście się do lekarza. Wcześnie wykryta borelioza jest łatwa do wyleczenia więc nie ma co panikować :)

Opublikowano

Ludzie wpadaja na rozne durne pomysly np smarowanie kleszcza jakimis smierdzacymi specyfikami (benzyna, nafta) albo tluszczami. Spowoduje to ze maly jebaka usunie ta substancje z ukladu pokarmowego wydalajac przy okazji sline z bakteriami.

I jesli kleszcz zagniezdzi sie gleboko to nie ma co kombinowac tylko isc do lekarza.

Jak bylem maly i rodzice mi chcieli wyciagnac kleszcza z karku to mala czesc (jakas nozka czy cos) zostala w skorze i pani pielegniarka mi przez 15 min ryla jakims dlutem przez co zakrwawilem polowe koszulki :D

Opublikowano

Te środki coś tam działają, tylko trzeba się opryskiwać kilka razy częściej niż piszą na opakowaniach. Bardzo dokładnie przy wszystkich 'wejściach' pod ubranie nogawki, dekolt itp...

Też się sqrczybyków boję trochę, w zeszłym sezonie 2a złapałem :?

Nie zawsze potrzebują czasu na 'aklimatyzację', raz się qmplowi do bluzy przyssał :joint:

Miałem nadzieje, że te parę mroźnych dni które były w zimie wystarczy do wymrożenia, a one już wyłazić zaczynają :/

:peace:

Opublikowano

No i pierwszy zaliczony. Już się gnojki obudziły :neutral: . Dobrze, że mam antybiotyk na choroby weneryczne (m.in. :roll: ). Tak czy owak we wtorek do doktorka po właściwe.

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+