Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

Wpadka z marihuaną - posiadanie - problem z prawem - Artykuł 62


Gość

Recommended Posts

  • Replies 1,4 tys.
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Gość Pan Kleks

:elo:

Mam pytanie jak :pies: niebiescy wpadają wam na kwadrat to wpadają tylko psy (ludzie) czy tez psy (zwierzęta)... U mnie na komendzie jest właśnie pies i nieraz jak nas na mieście łapią to nas wącha.. i tak się zastanawiam w ostateczności jak mi się wpierdolą na chatę to mogą z psem... mam skryte człowiek nie znajdzie ale pies może wyczuć...

I drugie pytanie. Znaleźli u kogoś z was krzaki w domu jaki wtedy jest przypał 1-3 rok czy wiecej ?

Peace :ganja:

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Cillas napawasz mnie nadzieją, że to przejdzie, skoro tak się dzieje.

Jeśli wymyślę sobie w miarę wiarygodną wersję i wygodną dla mnie, znając każdy szczegół i dbając o to żeby panowie policjanci nie mieli żadnych dowodów że tak nie było... i się nie złamię i dalej będę tą wersję utrzymywał - to czy oni mają inny wybór jak to zaakceptować? Np. mimo moich zeznań nie mając dowodów uznają ze jest to niewiarygodne, składam fałszywe zeznania i będę osądzony w jakimś tam pełnym wymiarze kary za posiadanie?

nie znam się w ogóle na prawie, dlatego tak pytam.

Panie Kleksie, moim zdaniem, bardzo prawdopodobne, że wbiją z psinką jeśli tylko jesteś o coś podejrzany...

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Toffik - jakimiś bledkami z ryusunkiem mj w ogole sobie nie zawracaj głowy. Nie mówię żebyś poszedł na rozprawe w koszulce z mj ale jesli chodzi o akcesoria do alenia to czesto tam sa liscie i wielu ludzi takie rzeczy ma któzy nie uzywaja mj.

Jeśli bede traktowali to jako poszlake to spróbuj wykorzystac to przeciwko nim na następnej rozprawie.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Witam, mam problem teraz z policją ponieważ ostatnimi dniami leżałem w szpitalu gdzie wykryto w moim moczu marihuane (nic przy mnie nie znaleziono!). Teraz policja była u mnie w domu (sekcja kryminalna) gdzie zabrała mnie na komende. Moje pytanie brzmi czy są w stanie mnie za to ukarac? Na policji nic nie podpisywałem ani nie składałem wyjaśnien, sprawa ma niby trafic do sądu. Proszę o pomoc w tej sprawie. Dziękuje!

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

panie dorgi policjancie, na dyskotece dali mi papierosa, jak go spalilem poczuulem sie troche dziwnie, rano nie pamietalem kto mi to dal ale wiedzialem ze bylo z nim cos nie tak

bylem w holandi, zapalilem bo znajomi palili

pozatym jak to mozliwe ze policja przyczepila sie do wynuikow badan? czy to byly badania na obecnosc narkotyków w organizmie? kto cie na cos takiego skierowal

ja w spitalu mialem badana na dragi ale to przez to ze na koncercie stracilem przytomnosc i znajomi spanikowani wyspiewali ze palilem szpital, kroplowka n wzmocnienie i to wszystko, zadnej policji anie innych badziewi

btw. miej sie na bacznosci, nie miej nioc w domu i nie smigaj nigdziue po bake, kumple powinni zorzumiec jaka jest akcja i cie wyreczac w tym

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

no własnie dostałem paraliżu na ulicy, lekarze wystawili diagnozę że jest to powrót kamicy nerkowej a paraliż był reakcją obroną organizmu. Zrobili wtedy badania. Ogólnie jak ktoś się pytał czy z lekarzy czy z policji zawsze mówiłem coś innego i to był mój błąd. Teraz chce się zapytac czy taka sprawa w ogóle może trafic do sądu na policji odmówiłem składania zeznań i nic nie podpisywałem bo wiem że muszę teraz jakoś z tego wybrnąc.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

z tego co mi wiadomo bycie pod wplywem nie jest karalne, badz jednak pewny ze bycie pod wplywem daje podejrzenia ze mozesz posiadac. w razie jakichkolwiek problemów pisz, postaramy seie zebrac ekipe ktora wspomoze cie na sai sadowej, nie zrobia duzo ale sama obecnoscia pokaza ze twoj los nie jest nikomu obojetny, na razie nie martw sie i badz dobrej mysli

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Witam. Moja historia jest taka: jakies 2 tygodnie temu 2 frajerow sprzedalo mnie na policji. Zlapali ich podczas palenia trawki. Mialem wizyte :pies: w domu. Wpadli bez nakazu. Zrobili mi kipisz pokoju, zabrali moje nasiona, telefon, w piwnicy znalezli butle z woda i smieci w postaci sreberk porozrzucanych po podlodze. Zabrano mnie na komende i zarzucono mi dilerke. Ci 2 co zlapali ich powiedzieli ze mieli to ode mnie. Jeden z nich to syn :pies: . Z tych sreberek ku mojemu zdziwieniu wyskrobali 0,7 g. Ja im tego nie sprzedalem, bylem jedynie posrednikiem. Nie przyznalem sie do dilowania i ze nie znam jednego z nich nazwiska. Prokuratorka postawila mi 3 zarzuty: x dnia i y dnia sprzedalem komus jazz i ze posiadalem to 0.7 co wyskrobali na komendzie. Nie przyznalem sie do dilerki. Środki zapobiegawcze jakie zastosowano to dozor i poreczenie majatkowe w wysokosci 2,5 tys. zl :shock: Napisalem zazalenie do prokuratury w sparwie tego poreczenia, gdyz nie mam jak go zaplacic. Dopiero co skonczylem szkole srednia, nigdzie nie pracuje, jestem na utrzymaniu rodzicow, ktorzy tez kokosow nie zarabiaja i najzwyczajniej w swiecie nie stac mnie na to. Minelo 2 tyg i do tej pory nie odzyskalem telefonu. Telefon jest na ojca na abonament :/ Pisalem do chlopakow z hemplobby, ale jeszcze nic nie odpisali. Moze wy mi jakos poradzicie. Mam jakies szanse wybronic sie z dilowania? Co sie stanie jezeli nie zaplace tego poreczenia? Z gory was dziekuje i pozdrawiam. LEGALIZE !!! :buch:

No kolega miał podobny przypał załatwił 3 "kolegom" no ich złapali i od razu sprzedali powiedzieli że on sprzedaje i ich nakłaniał A nasz wymiar sprawiedliwości niestety jest tak skonstrułowany że wystarczą zeznania 2 świadków by oskarżonego skazać prawda jest taka ze jeżeli kogoś nie lubisz i będfziecie w sądzie twardo kłamać to można posłać do kicia niewinna osobe tylko dla tego bo sie jej nie lubi Kolega dostał wyrok 3/5 lat w zawieszeniu plus koszta sprawy ok 3000 dlatego to poręczenie majątkowe u niego było 3 świadków u ciebie jest 2óch .

Jeżeli im załatwiałeś i byli obydwoje podczas przekazania paczki to ciężko ale jeżeli był jeden to już lepiej ten kturego nie było będzie wygłupiony na pytania typu a gdzie to było dokładnie koło nas jaki samochud stał itd może się pomylić w kturymś z pytań i w tym momencie może ale nie musi stracić wiarygodność dla sądu .

Jeżeli byli w dwójke a sprawe ci wytoczą o chandlowanie to zadawaj im pytania ale dopiero w sądzie najpierwwejdzie 1 potem 2gi od kiedy wiedzą że sprzedajesz jak cie poznali jak się z tobą kontaktowali itd itd wszystko dokładnie przemyśl czy czegoś może nie wiedzieć jeden o czym wie 2gi jeżeli ich zeznania będą się rużnić to masz luz jeżeli nie dilowałeś to ich kłamstwa powinny wyjść z kolegą był gorszy przypadek bo on im załatwiał pare razy i zawsze w trójke przychodzili

i jeszcze jedno możesz żądać by to co policja znalazła w twoim domu poniewarz zrobili to bez nakazu żeby sąd odrzucił to jako materiał dowodowy w tej sprawie! pozdro :zmiazdzony:

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Podpowiem Ci ze skoro oni znalezli plecak i przeszukali go i Ciebie nie bylo przy tym. Smialo mozesz isc do sadu i bronic sie ze podrzucone to zostalo przez nich. Nikogo poza nimi nie bylo przy znalezieniu plecaka? Powod ucieczki: panika bo wpadli tak nagle do lasu. W kazdym badz razie nie przyznawaj sie wypieraj a juz napewno nie poddawaj sie dobrowolnej karze bo ta sprawe moze smialo sad umorzyc a Ty jeszcze wniesc pozew o podrzucenie marihuany do plecaka przez policje. Wazne zeby im sie nie dac ludzie. Walczcie! Poznajcie prawo i smialo je wykorzystujcie. Mozna sie z nimi poprocesowac z samej zasady zeby ku**y sie baly i stosowaly poprawnie przepisy.

Prawda :wodna:

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+