24 lipiec. Minął zaledwie tydzień a ślimaki nie odpuszczały i trzeba było ratować się kolejną dawką Ślimakolu do tego zaczął się pokazywać przędziorek więc poszły zawieszki z Dobroczynkiem kalifornijskim. Podlane samą wodą. Niestety przetrącony auto bublegum raczej i to wiem się nie pozbiera i odpada, no cóż straty muszą być.
Dzisiaj znowu mały stres dla kwitnących i nie tylko 🤣🤣
Młode wleciały w duże doniczki 12l plastikowe i trzeba było kombinować roszady. Już chciałem poddawać partię, pozbywając się pionka, ale udało mi się zachować całą planszę 😉
Duży namiot z nową lampą zostają 4 młode na dole i 1 mniej kwitnącą wyżej o jakieś 30cm . To było jedyne wyjście 😉
Ta bardziej kwitnąca poleciała samotnie do małego namiotu. Stara lampa z Amazona z dużego namiotu na box 40x40x120 , wiatraczek dla zachowania równowagi . Będę tam zaglądał częściej teraz, aby obserwować. Duży namiot zresztą też.
Póki co to na tyle :Do dzisiaj wpadają też nawozy Biobizz, ale to dla młodych już .
Narazie 4 młode i 1 z dłuższym oczekiwaniem w dużym namiocie, w drugim jest bardziej kwitnąca.
Przesadziłem, dodałem ten preparat do korzeni z Toom, podlałem delikatnie wodą.
Nie wiem czy jest sens dodawać to samo zdjęcie w 3 tematy , więc zostaje póki co tu.
Recommended Posts