kokodzambo5 Opublikowano 28 Stycznia 2014 Opublikowano 28 Stycznia 2014 ale ostatnio po raz perwszy mieliśmy sativię (specjalnie o nią poprosiliśmy czytając, że jest najlepsza na śmiech) Jak braliście od dilla to powodzenia Wy mówicie dilerowi co chcecie kupić, a on mówi to co chcecie słyszeć. Ma przy sobie indice a Wy mówicie, że chcecie sative, diler na to "nie ma problemu" i palicie to co Wam da a nie to co chcecie Tyle w temacie. Co do trzymania dymu w płucach Nigdy nie trzymam za długo, a high zawsze mam tak samo dobry. Przeważnie zaciągam się jak zwykłym papierosem. Co do bonga i lufy. Koleś kiedyś zjadł 3 pixy na raz i miał stan przed zawałowy. Jeżeli zjadłby te 3 pixy w odstępie chociażby 5/10min to aż tak by go nie je###. Więc jeżeli rozbijasz jedno bicie(0.25g) na 4 buchy to high będzie wchodził "stopniowo". Podobnie jest jakby porównać wiadro i lufę. W mniejszym czasie przyjmujemy większą dawkę THC co skutkuje mocniejszym je####ciem. Kokodzambo i do przodu! @ps Ja na przykład nie uznaję pytań lub zdań typu "Jak dobrze palić?" czy "Źle to palisz, je***j wiadro". Każdy pali jak lubi. Ja najbardziej lubię baty. Nieważne z czego jak klepie. Jak wszyscy walą wiadra to ja i tak palę lolka. Popróbujcie z dziewczyną, a nóż bardziej Wam spasuje bongo jak lufa
howhigh Opublikowano 29 Stycznia 2014 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Moze ta trawka co kupiles byla zapylona? Byly tam male ciemne kuleczki? Jezeli tak to nasiona i roslina byla zapylona i znacznie gorszej jakosci. Co do bonga to mozesz zwiekszyc ogien w zapalniczce i bedzie ok nie trzeba zadnego palnika:)
dewey Opublikowano 29 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 29 Stycznia 2014 walli ciężko opisać to co się wysypywało z topa (i co musieliśmy wkładać z powrotem do fifki). To były małe, twarde ziarna, bardziej jasne niż ciemne, takie trochę w kolorze samego topu, zielono-jasne (nawet pomyślałem, że to coś niedojrzałego, jakby nierozwinięty pąk). Pierwszy raz coś takiego widziałem, w indyce tego nie było. No i właśnie działanie mnie zaskoczyło, ponieważ szybko kopało, ale bardzo krótko trwał stan upojenia/śmiechu. Maks 30 min. i po sprawie, jakbym nic wcześniej nie palił. Nawet taki głodny nie byłem, ale to już wiem, że tak działa sativia w odróżnieniu od indici.
Ambasadorka Opublikowano 29 Stycznia 2014 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Witaj. Palenie z fifki jest ekonomiczne, ale nie zdrowe i mało atrakcyjne paląc z dziewczyną. Lolek zdecydowanie jest lepszy - My akurat mamy zawsze każdy swój-ja cienki slim a Vito grubaska Palenie z bongo/wiader/fifek jest nie zdrowe-może i popularne ale szkodliwe. Do bonga można zawsze dodać vaporizer który filtruje dodatkowo i oczyszcza dym Chciałabym tez poruszyć kwestię jedzenia konopi- jest dużo zdrowsze i mocniejsze niż palenie. Tu macie moje przepisy Nawet z słabej ilosci THC w roślinie można zrobić masło które będzie mocne. https://trawka.org/forum/3-cannabis-cookbook/ Taka bułka mnie trzymała ok 6-7godzin Kakao działa po ok 15 minutach trzyma kilka godzin Czekolada jest pycha-zaraz będę robić po raz enty. Chciałabym tez dodać iż organizm kobiety jest delikatniejszy, a palnie z bonga na samym początku też nie za przyjemne. Upalenie u Ciebie a u zony może stać sie mocniejsze. Lodowe bonga zdradzieckie sa choć lód w bongo dodatkowo daje przyjemniejszy dym. Starajcie sie nie palić z fifek ponieważ masa nieprzyjemności może po nich być np żółtawy odcień wokół ust ciemny nalot na zębach żółty mało seksowny język może pojawić sie ciemna flegma z płuc Mogą pojawić sie problemy z oddychaniem. Chciałabym tez dodać to iż na ulicy często sprzedają dopalacze mieszane z włóknista-działają wlasnie przez ok 30 minut i schodzą. Podejrzewam że właśnie to Wam wcisnął. Warto zainwestować w to co sie pali- wszak chodzi tu nie tylko o to by sie uspawac, ale o najważniejsze Zdrowie. a tu z tematu z czego my palimy Pozdrawiam
dewey Opublikowano 29 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 29 Stycznia 2014 Ambasadorka wielkie dzięki za tak wyczerpuącą odpowiedź. Na pewno wezmę sobie wszystkie rady do serca. To bongo, które zapodałaś wygląda jak enterpise ze star-treka Jedyny minus, który widzę, to cena, jest trochę zaporowa... Myślalem jednak nad czymś tańszym, tym bardziej, że nigdy wcześniej z tego nie paliliśmy. Odnośnie potraw, to wyglada to fajnie, ale moze jakiś przepis? Jak robicie to kakao? I czy wystarczy jak wrzuce po 0,1 grama na kubek? Co do bonga jeszcze... Można kontrolować ile się bierze buchów po jednym przypaleniu? Czy to jest, że jak już się podpali, to trzeba szybko całość wciagnąć? Ktoś już mi chyba udział odpowiedzi na to pytanie, ale to wciąż trochę zagmatwane... Mam wrażenie, że cały dym, który się tworzy trzeba na raz przyjąć, żeby nie uleciał...
howhigh Opublikowano 29 Stycznia 2014 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Przepisy sa na forum, poszukaj. Musisz najpierw zrobic maslo a potemn to maslo dodajesz do potraw. A co do bonga to wsysasz ile dasz rade tego dymu lub tyle ile chcesz nie musisz wszystkiego naraz. Zreszta przy ganji w ogole nic nie musisz heh .
Ambasadorka Opublikowano 29 Stycznia 2014 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Jakość wykonania i porządne szkło. Nie palcie z plastiku- żaden plastik nie jest zdrowy czy to butelka z woda czy tez bongos. Jeżeli bongosy to tylko z grubego solidnego szkła z dodatkową filtracją-są też takie węgielki filtrujące do bongo. Jeżeli chodzi o zdrowie uważam iż nie ma coś się rozdrabniać nie ma nic cenniejszego od tego. Czasem lepiej raz a porządnie zainwestować i cieszyć się z tego długo i szczęśliwie. A moje unikalne przepisy są tutaj na forum - serdecznie zapraszam do oglądania.
dewey Opublikowano 31 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 31 Stycznia 2014 Ok ludziska. Zamówilem bongo Cytat FAJKA WODNA BONGO SZKLANA LODOWA OCB 40cm 356 FAJKA WODNO-LODOWA O WYS. 40 cm Świetne bongo wodno-lodowe z serii "WUJO" wyprodukowane z grubego żaroodpornego szkła z logiem wgrzanym pod bardzo dużą temperaturą co zapewnia najwyższą jakość produktu!! Fajka ma wysokość 40 cm - dzięki czemu doskonale nadaję się do użytku plenerowego jak również do używania w domu! myślę, że na początek będzie ok. Poniewaz bongo przyjdzie dzisiaj, a ja jestem w pracy i nie mam za bardzo czasu na przeglądanie netu, to mam prośbę. Czy moglibyście napisać jakąś krótką instrukcję obsługi? Ile wody wlać, w jakiej temperaturze, gdzie ten lód wsadzić, czy po podpaleniu cybucha od razu pójdzie dym, czy też dopiero na zasadzie ciągu (jak będę zasysał), czy można jakoś "zatkać" bongo gdybym nie chciał na raz przyjmować całego dymu itd. Tak krok po kroku, o ile to możliwe, na przykladzie tego bonga, któe zamówiłem. Byłbym bardzo wdzięczny
imaQu Opublikowano 31 Stycznia 2014 Opublikowano 31 Stycznia 2014 Tak podpalając palcem zatykasz sprzęgło i dozujesz sobie ilość dymu (zacznij od mniejszych chmurek bo mozna sie przeliczyc ). Jak stwierdzisz że ilość dymu jest wystarczająca to puszczasz sprzęgło i cały czas zasysając powietrze wciągasz dym do płuc. Jak chmura okaże się za duża możesz zatkać sprzęgło i ustnik dzieląc buszka na dwa, jednak polecam dozować dym tak żeby buszka wciągać na raz Co do ubicia 0.1g do cybucha to moim zdaniem trochę za mało. Będziesz musiał sobie poeksperymentować co do ilości jaka wsypywać do cybucha - czym więcej ubijesz tym więcej buchów będzie. Paląc z bonga nie jest tak ekonomicznie jak z lufki jednak nic w przyrodzie nie ginie i efekt upalenia będzie zdecydowanie lepszy
dewey Opublikowano 31 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 31 Stycznia 2014 Hmmm wczoraj paliliśmy jeszcze z fifki, standardowo, dwa nabicia, więc raczej nie więcej niż 0,2 na dwoje i było naprawdę super (ta sama sativia na którą wczesniej psioczyłem ) Nie chciałbym tej dawki zwiększać, bo przyznam szczerze, że trochę szkoda mi kasy, a poza tym mamy kiepskiego dilera i zawsze jest niepewność, czy coś dostaniemy na czas i niestety trzeba oszczędzać Dobrze, że można porcjować buchy, to najwyżej wsypę 0,3 Wszędzie na filmikach widzę, że trawa jest dośc mocno zmielona. Czy to nie wpływa w żaden sposób na dzialanie THC? I czym tak ładnie to zmielić? Jakoś mi się dziwnie wydawało, że tego topa nie można za bardzo maltretować, odłamać tylko większy kawałek od całości i nabić do fifki, później załatać wolne miejsce jakimiś resztkami wykruszonymi w czasie odłamywania. A tu widzę, że kolesie robią z tego proszek I jeszcze jedna sprawa. Pod różnymi filmikami instruktażowymi z bongami, jest sporo wypowiedzi ludzi, którzy wręcz wyśmiewają się z użytkoników fajek twierdząc, że połowa stuffu (dymu) zostaje w wodzie... Czy tak jest rzeczywiście? To już bym wolał moje palenie z fifki...
Recommended Posts