Bartolini Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 Witam szanowne grono palaczy i growerow. Ile razy zdarzyło wam sie opalać rure po dobrym jaraniu i wychaczyc kosmiczne loty? Bo mi wiele. Pomyślałem ze moge przedstawic wam pewien sposob na wydajne zasmalanie szklanej lufki Zaczne może wiec od samego przyrządzenie szklanej lufki. 1.Szklana lufka 2.sprężynka do długopisu 3.weed. zd.1 Bierzemy lufe, podgrzewamy ja cała lekko zapalniczka a nastepnie przez moment w nia dmuchamy, po to by lufka byla w srodku "nawilżona". Wilgotność jest potrzebna do wytworzenia tak zwanego "oleju" w lufce, ktory niezłego kopa przy opałce. zd.2 Z tylu lufki wciskamy sprężynkę od długopisu tak aby sie zaklinowała na "ustniku" lufy. Sprężynka zapobiega wpadaniu komet w nasze gardła, a wiec wiele sie na niej zatrzymuje i osadza Z przygotowania lufki to by było na tyle. Teraz praktyka: zd.1 Jeżeli jesteśmy juz w trakcie palenia, po ściągniętym buchu zawsze zatykaj kciukiem luke z tylu, wtedy rura nie ma przeplywu powietrza w srodku i dym tam dlugo pozostaje, zd.2 zastosowanie techniki z zd.1. Po ściągniętym buchu odwracaj lufke kielichem do dołu, wtedy dym z kielicha unośi sie do góry a wiec w głąb lufki, nie zasłaniaj jej palcem dopuki dym w wnętrzu lufy nie zacznie sie z niej wydostawać, gdy zacznie wtedy zatknij palcem. zd.3 NIGDY nie przedmuchuj rury i NIgdy nie przemywaj rury wodą Myśle, ze po wypaleniu z 2 sztuk bedzie juz meeega, ale kazdy hoduje lufke wedle uznania. Przynajmniej ja tak mam. Jeżeli macie jakies inne techniki to proponujcie PEACE!!! Cytuj
elcnU Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 ty ja niewiedziałem ze są jakieś techniki przecież to tak banalna sprawa że chyba każdy to potrafi Cytuj
Bartolini Opublikowano 17 Lutego 2010 Autor Opublikowano 17 Lutego 2010 tak, ale jak sabie ta spręzyne opalisz to mowie Ci, kaszel jak po wiaderku Cytuj
hempu Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 ja się tylko zastanawiam na ch*j ta sprężynka... jak opalasz szkiełko to skąd komety mają się brać? chyba nie z opału... Cytuj
Agricola_ae Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 Głupoty obaj gadacie moi drodzy poprzednicy. Hemp czytaj ze zrozumieniem, sprężynkę wkładasz do czystej rury i nie leca komety wtedy. ipod tez głupoty gadasz bo kometa może polecieć nie zależnie od tego czy jestes PROsem palenia czy laikiem, nie masz wpływu na to jak ukształtuje sie popiół z baki z cybuchu. Można to kontrolować w miare możliwości jeżeli palisz sam, wtedy wiesz mniej wiecej ile buchów wziąłem i jakie ode duże były i tym sposobem określasz czy ciągnąć lżej. Sprężynki od długopisu raczej nam nie zaszkodzą(tak myśle) a to fakt, że zatrzymują w sobie dużo wiecej żywicy niz czysta lufa. Polecam też po paleniu w czystym szkle wziąć szczypte miału i wsypać do środka, powtarzać to po każdym paleniu. Zwykle z połówki palenia w worku zostaje taka drobina materiału co z niż nic nie robimy i ją polecam wykorzystać. A wydaje mi się, że załozyciel tematu jest poczatkującym palaczem bo jak frygać szkło każdy bardziej doświadczony wie doskonale. Bless; Pozdro Cytuj
majkiel91 Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 I tu się mylicie, bo żeby ściągać jak największe buchy opalając fifke, to musimy cały sok przesunąć ogniem do "dupki" i wtedy należy trzymać fifke tak, żeby dupka była wyżej a cybuch niżej i ogniem opalać krople od dołu Wtedy temperatura powoduje przesuwanie się soku wprost pod ogień i schodzą takie buchy że masakra Cytuj
daz dillinger Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 majkiel91, masz rację, sam tak opalam. Nie stosuję żadnych sprężynek, wystarczający jest dobry osadzik po gecie i jest już ciekawie Faza może być czasem miażdżąca po opale Cytuj
siergiej86 Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 I tu się mylicie, bo żeby ściągać jak największe buchy opalając fifke, to musimy cały sok przesunąć ogniem do "dupki" i wtedy należy trzymać fifke tak, żeby dupka była wyżej a cybuch niżej i ogniem opalać krople od dołu Wtedy temperatura powoduje przesuwanie się soku wprost pod ogień i schodzą takie buchy że masakra :blackeye: Jestem techniczny debil. Czy mogłbyś to wytłumaczyć jak dla technicznego debila? Jak przesunac ogniem sok do dupki? Licze na wytłumaczenie gdyż jutro czeka mnie ta rozrywka Cytuj
Przemek755 Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 Przypalasz sobie poklei od cybucha, a to co sie topi przesówa sie ku dupie tez tak robię, dobra do tego jest żarowa zapalniczka Cytuj
Cath Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 Już gdzieś to pisałem, ale powtórzę: w takich sytuacjach proponuję dodatkowo krótką hiperwentylację, po niej można trzymać bucha 2-4 min., co wyraźnie zwiększa wydajność palenia. Cytuj
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.