markolus Opublikowano 19 Czerwca 2009 Opublikowano 19 Czerwca 2009 ja lubie w lazience na chacie przywalic wiadro przed wejsciem pod prysznic...uczucie niesamowite
yoosh Opublikowano 19 Czerwca 2009 Opublikowano 19 Czerwca 2009 Z kumplami z zespołu na sobotniej próbie Oj dzieje się nieraz... :zbakany:
annamaria Opublikowano 12 Lipca 2009 Opublikowano 12 Lipca 2009 u mojej babci na balkonie, w parku, w pociągu, ogólnie podczas podróży w obcych miejscach
Ronaldo Opublikowano 12 Lipca 2009 Opublikowano 12 Lipca 2009 Ja lubie sam w domu, lubie z kumplem w domu, lubie zdaleka od ludzi w jakims plenerowym miejscu. Lubie tez kiedy jade rowerem posmigac po lesie i zatrzymac sie na lufe popodziwiac przyrode , lubie, lubie, lubie... lubie wszedzie i zawsze:D byle nie na przypale gdzie jakies przypadkowe osoby sie kreca co chwile. Tak samo na miescie nie lubie. Dla mnie sensi odkrywa sie wtedy, kiedy mozna poopcowac z natura ew. w zaciszu domowym (z kumplami, czy tez samemu)
Młody Opublikowano 12 Lipca 2009 Opublikowano 12 Lipca 2009 Najbardziej lubię gdy wolna chata, z ziomkami no i obowiązkowo dobrą muzyką Gdy wiemy że jeszcze przez spory czas nikt nie wróci i nie musimy się śpieszyć przy otwartym oknie, fajnie jest posiedzieć przy takich kłębach dymu . Chce jeszcze spróbować na jakimś zaciszu na łonie natury Na dworze palę gdy nie ma innej możliwości, ale i tak nigdy nie narzekałem
pawlak Opublikowano 13 Lipca 2009 Opublikowano 13 Lipca 2009 po latach jarania lubię palić w samotności wtedy najlepiej się odprężam i zajmuję czym chce - nikt mi nie przeszkadza mogę się oddać w pełni swoim myślom i zachciankom. W głośniku obowiązkowo jakieś dnb. często siedzę po nocach nastukany w ciemnościach słucham lub robię muzę na kompie albo gram na dekach. kiedyś zawsze paliłem z towarzystwem, od czasu gdy robię to nieco rzadziej zdecydowanie bardziej mi służy puste mieszkanie. no i jazda na rowerze z dobrą muzyką wiadomo piękna sprawa.
demonic Opublikowano 20 Lipca 2009 Opublikowano 20 Lipca 2009 A ja lubię z ziomkiem u mnie w pokoju palić Wiem że nikt nie przyjdzie, mamy spokój telewizorek, browarek, jakiś filmik, dzwonimy do jakiś fajnych lasek troche sie pośmiać, ogólnie to lubie palić mocno, jak mam gieta to odrazu kręce z całego a potem to już wiadomo...
Elmo Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Opublikowano 4 Sierpnia 2009 My zawsze robimy tak: Przychodzimy do kumpla (zazwyczaj o 20), jeden idzie po 2 taborety z kuchni, jeden do siedzenia a drugi na wiadro Potem ktoś idzie po 2 szklanki wody (chyba że mamy ze sklepu picie) nastepnie ktoś idzie na DJ czyli przed komputer (najczesciej ja bo puszczam najlepsza muzyke ) :lol: I sie zaczyna ogien i idzie wiadero za wiaderem potem wszyscy udupceni smiejemy sie w niebogłosy :zbakany: :zbakany: :zbakany: JARAJ EKIPAAA!
Hemp100 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Najwazniejsze jest towarzystwo a gdzie to już jeden ch*j bo z mj wszędzie jest świetnie :buch:
hempu Opublikowano 7 Października 2009 Opublikowano 7 Października 2009 w pociągu, ogólnie podczas podróży w obcych miejscach polecam jaranie w pociągu na korytarzu podczas podróży nocnej ,niezapomniane wrażenia i w obcych miejscach ,na wakacjach ,jest wtedy takie mego odprężenie i przeczucie że zaraz zdarzy się coś nowego ,niespodziewanego :] ehh ,wakacje :cry:
Recommended Posts