Skocz do zawartości
nasiona marihuany

seedbay

Recommended Posts

  • Replies 1,4 tys.
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Opublikowano

jaki prawnik coś ty
jeśli w paczce nie było żadnych twoich prywatnych rzeczy (lub takich które łatwo można by powiązać z tobą)
to mów że nie masz pojęcia o żadnej paczce
najlepiej nie wspominaj o tym że w holandi pracowałeś ,ale jak zapytają to nie kłam
najlepiej to mówić prawdę ,tylko o tym czego nie wolno nie wspominać

Opublikowano

Co było w tych papierach od telefonu? Jeśli to była np umowa i był tam twój adres to bez obaw możesz powiedziec że nic o tym nie wiesz.

Jak Ci pokażą pakę to powiesz "Ooo... wszędzie szukałem tych papierów, już myślałem że nigdy nie znajde.."

W takiej sytuacji prawdopodobna będzie wersja że zgubiłeś te papiery i znalazł je jakiś holender. Tamten zatroskany Twoją sytuacją odesłał dokumenty na adres widniejący na nich i dorzucił coś od siebie.

Czeka Cię sprawa w sądzie. Najważniejsze żeby Twoja opowieść była jak najbardziej wiarygodna i żeby nie było w niej cienia Twojej winy.

Opublikowano

dokladnie, trzymaj sie jednej wersji, pamietaj: beda cie straszyc latami wiezienia, ze niby wiedza, ze sam sobie przeslales, ale nadal udawaj gupa. w ekstremalnym przypadku mozesz liczyc na przeszukanie chaupy, dlatego lepiej nie miej nic przypalowego

Opublikowano

nie no nie popadajmy w paranoje. żadnej sprawy nie będzie. Jestes wezwany jako świadek. Jak się przy nich zesrasz, to faktycznie masz problem. Ale jak powiesz prawde, że nic nie wiesz o tej paczce i twardo będziesz się tego trzymał, to masz luzik.

Gdyby wsadzenie kogos za kraty było takie łatwe, to niejeden z nas dawno by już siedział. Bo chyba każdy komus kiedyś na odcisk nadepnął.

Co za problem pojechać do czech, czy holandi i przesłać paczke wrogowi? A niech idzie siedzieć, a kto ta paczke wysłał nigdy nie dojdą.

Opublikowano
Pojechałem do znajomych do Holandii bo mi pracę zalatwili i zaoferowali nocleg.

Telefon kupiłem i widocznie zapomniałem go zapakować i mi przysłali. Nie wiem jak się nazywali. 3 studentów z Krakowa w pokoju obok jeden miał na imie Adam.

Dzieki za porady.

Opublikowano
Pojechałem do znajomych do Holandii bo mi pracę zalatwili i zaoferowali nocleg.

Telefon kupiłem i widocznie zapomniałem go zapakować i mi przysłali. Nie wiem jak się nazywali. 3 studentów z Krakowa w pokoju obok jeden miał na imie Adam.

Nie widocznie, ale napewno!

Musisz być pewny tego co mówisz. Historia musi być prosta, tak żebyś nigdzie się nie jebnął w zeznaniach. Jak trafisz na jakieś mendy, to mogą Cię maglować, dlatego najważniejsze żeby historia była prosta i żebyś był pewny tego co mówisz. Sprawy nie będzie jeśli prokurator uzna że nie ma dowodów na Twoją wine. Mimo to zawsze mogą się dopierdolić. Dlatego musisz być twardy. Powodzenia :elo:

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+