Skocz do zawartości
nasiona konopi thc-thc

grower

weeed

Użytkownik
  • Postów

    363
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez weeed

  1. weeed

    Bieluń dziędzierzawa

    U mnie typ brał bielunia,w ogóle się nie zatruł tylko miał mocne haluny, gadał z barierką na klatce o 2 w nocy, rozmawiał z kimś przy automacie do Tekkena
  2. Możliwe, że wkrótce w Berlinie można będzie posiadać do 15 gram suszu konopi. Nowa polityka dotycząca marihuany mogłaby dopuścić w mieście stołecznym Niemiec legalne posianie 15 gramów (0.5 uncji) leku. Regulacja uczyniłaby Berlin jednym z najbardziej liberalnych pod tym względem miast w Europie. Berlińczycy od dawna doświadczali miękkiej polityki miasta w tej sprawie. Nie dziwią nikogo widoki głęboko się zaciągających ludzi w miejskich parkach, czy w ogródkach przy kawiarniach. Główna urzędnik stanu ds. zdrowia powiedziała gazecie SPIEGEL, że ona planuje podnieść dozwoloną ilość posiadanej marihuany i haszyszu do 15 gramów. Prawo federalne Niemiec zakazuje posiadania marihuany, dopuszcza jedynie "małą ilością". Władze stanów precyzują ten zapis autonomicznie podejmując decyzje o dopuszczalnej ilości. Brandenburgia, w której znajduje się Berlin określiła "małą ilość" jako 6 gramów. Dotychczas, Berlin dopuszczał posiadanie gramów 10. Lompscher Katrin, główna urzędnik stanu ds. zdrowia zamierza wkrótce podpisać nową regulację.
  3. Chce odświeżyć ten temat ponownie bo niedawno zaczęła się pierwsza sprawa w sprawie tego cwela. Czterech ziomków było na sprawie i ogólnie wszystko było w porządku, szybko zeznali i po 20 minutach ich wypuścili Sedzia jak się zapytał ziomka przez ile czasu brał, to kumpel odpowiedział że od 3 lat, a konfident sie odezwał "Wtedy to mi jeszcze nie wyrosło" Kolesie tam wykładka. Sedzia powiedział że większość osób to były osoby niepełnoletnie. Następna rozprawa jest 13 maja ale ja jeszcze nie dostałem wezwania, sądzę że dostanę jakoś w wakacje Peace Tego konfidenta jest ciężko spotkać na ulicy bo ma dozór policji, widziałem go ogólnie 4 razy i raz przechodził obok mnie, już dawno temu miał dostać wpierdol ale wolimy poczekać aż proces się zakończy. Jak dostanie zawiasy to będzie wpierdol, a jak pójdzie do pierdla to tam sie nim zaopiekują. A sam konfident wychodzi tylko o 7 rano do sklepu i na dozory oglądając się za siebie Raz kumpel chciał mu na****ć bo też na niego sie rozjebał ale kumpel nigdy nic od niego nie brał to konfident uciekł cwel je***y Elo, będe pisał jak coś się będzie działo Sorry za double posta ale dzisiaj mój kumpel był w sądzie i sprawa została odroczona do czerwca ponieważ je***y konfident nie wytrzymał napięcia i przesiaduje w psychiatryku :D krótko po pierwszej rozprawie Nie moge wytrzymać ze śmiechu
  4. Chciałbym pracować jako dozorca w szklarni pełnej medycznej marihuany Na nocki najlepiej
  5. weeed

    Dziarka

    Też bym takiej dziarki nie zrobił, wolałbym biomechanikę jakąś.
  6. Ja nic nie odczułem bo nie wiedziałem jaka jest po tym faza
  7. Haha, ja tam chyba jade
  8. Obrońcy konopi zjednoczyli się we wtorek by zadymić całą Kanadę w ramach protestu przeciw prohibicji marihuany. Zwolennicy legalizacji marihuany świętują tak zawsze 20 dnia kwietnia, zapalając jointy o 4:20 miejscowego czas w różnych częściach kraju. W Ameryce liczba 420 uważana jest za symbol marihuany. Niemal nikt nie pamięta już skąd wzięła się ta liczba, ale tradycja świętowania dnia marihuany utrzymywana jest od lat i wykroczyła już poza granice stanów Kanady i USA. W Vancouverze, protest zaczął się wcześnie i przed południem, kilka tysiąca ludzi zebrało się na Georgia Street przy wejściu do miejskiej galerii sztuki. Chmury dymu łagodnie unosiły się wśród tłumu. Herbatniki z haszyszem były rozprowadzane po $5 za trzy sztuki, a szeroka gama barwnych lufek i fajek zdobiła rozstawione tu i ówdzie stoiska. W jednym rogu placu na zewnątrz galerii, dwaj ludzie powiesili transparent "Żadnego Więzienia Za Marihuanę." Inny sztandar mobilizował Kanadyjczyków, by "Uwolnić Marihuanę." Przed godziną 4:20 plac w Vancouverze się zapełnił, entuzjaści marihuany stali ramię w ramę w ciasnym tłumie. Mocny deszcz nie wystarczył, by ich zniechęcić. Owacje, oklaski i śpiewy pojawiły się gdy organizator uroczystości ogłosił, że magiczny moment przybył, o 4:21 duża chmura gęstego dymu uniosła się ponad tłumem... Policjanci, przeważnie, przymykali oko na takie zgromadzenia. Kilku policjantów pogardliwie obserwowało tłum w Vancouverze. W Toronto, setki entuzjastów marihuany zbiegło się w centrum na placu Yonge-Dundas Square. tu także policjanci stali i patrzyli jak szczęśliwa grupa paliła, tańczyła i grała na bębnach. Tłum był pokojowy, policja zatrzymała jednak człowieka, który podobno wyciągnął pistolet. Rzecznik policji stwierdził, że funkcjonariusze nadal próbują potwierdzić, czy przedmiot ten rzeczywiście był bronią palną albo jej repliką. Dym zawędrował też do Winnipeg w prowincji Manitoba. Ponad 2,000 ludzi otwarcie paliło podczas, gdy kilkunastu funkcjonariuszy obserwowało tłum z oddali, nie podejmując żadnych kroków. "Naszym głównym zadaniem tego popołudnia jest zapewnianie bezpieczeństwa," powiedział Const. Jason Michalyshen, przedstawiciel policji w Winnipeg. W Edmonton, powietrze także miało charakterystyczny aromat marihuany, którą zwolennicy degustowali na przed budynkiem władz. Premier Ed Stelmach powiedział, że ich muzyka wprawiła w drżenie okna jego biura i nieco utrudniła mu pracę, ale nie przekonała go, by dołączyć się do tłumu. Podobne sytuacje można było zaobserwować między innymi w Regina, Wiktorii i Calgary, Kolorado, Nowe Hampshire, Nowy Jork, Kalifornii i wielu innych stanach oraz miastach na całym świecie. 20 kwietnia rozpoczyna Global Million Marijuana March, który jest szeregiem prolegalizacyjnych demonstracji przeprowadzanych w wielu krajach na całym świecie. W ubiegłym roku marsz odbył się w 263 miastach. W tym roku polski marsz wyruszy 29 maja z pod Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie o godzinie 15. Zapraszamy! Szkoda że w Polsce legalnie na marszu nie można zajarać jointa
  9. W czym można przetransportować kiełki na spota jak coś? Żeby nie uszkodzić
  10. Kay ma rację, lepiej się "leczyć" niż mieć nasrane w papierach
  11. Pewnie dostaną zawiasy Ale swoją droga to bardzo ciekawa "plantacyjka"
  12. Standardowe pierd***nie, niech pierw zrobi co do niego należy a potem może zagłosujemy...
  13. Ja na ujebce gram w Trackmanie gierka kozak na wczutke ;D
  14. Właśnie ja też nie wiem po co leczyć osoby które sobie palą, marihuana na zdrowy rozsądek nie uzależnia tak jak inne używki takie jak hera czy coś. Powinno brać na leczenie tych co biorą twarde narkotyki np. amfetamine albo here..
  15. @up Tylko będziesz musiał im powiedzieć skąd masz "towar" A jeżeli nie powiesz to ta sama procedura co obecnie.
  16. Tusk wycofał propozycję cenzurowania internetu, będą blokowane tylko strony o treści pedofilskiej i nazistowskiej.
  17. "Kroniki kryminalne znają niewiele przypadków skatowania żony i dzieci po zapaleniu skręta, które w polskich warunkach zdarzają się nagminnie po "pół litrze”. Nareszcie dostrzegają że alkohol bardziej negatywnie wpływa na życie niż marihuana..
  18. weeed

    "Najnowsze dowody naukowe!"

    Są kolejne, niepodważalne dowody na skuteczność i działanie medycznej marihuany! Uniwersytet Kalifornijski ogłosił, że Centrum Badań nad Medyczną Marihuaną(1) działające przy uniwersytecie dostarczyło kolejnych badań dowodzących terapeutycznej wartości marihuany. Badacze podczas dziesięciu lat badań znaleźli konkretne, naukowe dowody na przeciwbólowe działanie marihuany. Są to kolejne, po próbach klinicznych z przed dwudziestu lat, badania w USA prowadzone na tak dużą skalę. "Skupiliśmy się na chorobach, przy których aktualnie znane leki są niewystarczające dla przyniesienia ulgi lub zahamowania objawów" powiedział dyrektor Centrum Badań nad Medyczną Marihuaną dr Igor Grant, który jest również kierownikiem działu psychiatrii. Dr Igor Grant dodał: "Te badania dostarczyły silnych naukowych dowodów, z powodu, których decydenci i społeczeństwo powinni rozpocząć debatę nad miejscem konopi indyjskich w medycynie"... dr Igor GrantCentrum Badań nad Medyczną Marihuaną zostało założone przez legislaturę stanu Kalifornia w 2000 roku aby prowadzić kontrolowane badania nad medyczną marihuaną. Zgłosiło pozytywne efekty sześciu różnych badań klinicznych dotyczących głównie chronicznych bólów, skurczliwości oraz waporyzacji(2). Cztery badania dowiodły, że marihuana jest bezpieczna i efektywna w leczeniu chronicznych bólów neurologicznych, np. tych spowodowanych uszkodzeniem nerwów, które są szczególnie oporne na znane dotychczas metody leczenia. Szacuje się, że problem takich bólów może dotyczyć nawet 10% całej naszej populacji. "Odkrycie jest spójne i logiczne" - mówi Grant - "Teraz mamy dobre dowody na to, że canabis może być dobrym dopełnieniem, a nawet podstawą terapii" Piąte z przeprowadzonych badań dowiodło, że marihuana skutecznie zmniejsza skurczliwość (spastyczność) mięśni u chorych na Stwardnienie Rozsiane. Badanie przeprowadzone jako szóste ukazało efektywność waporyzacji, jako dobrej alternatywy dla palenia i przyjmowania THC w posiłkach. "Dziś mamy dobre, solidne naukowe dowody, które przyniosą pożytek pacjentom z Kaliforni i całego świata" - powiedział senator stanu Kalifornia Mark Leno podczas konferencji prasowej na, której ogłoszono wyniki badań Centrum Medycznej Marihuany. Na takie dowody czekała między innymi amerykańska organizacja zajmująca się zwalczaniem narkomani - DEA, która z oporem i niedowierzaniem podchodziła do sprawy medycznej marihuany. Agenci DEA wielokrotnie prześladowali pacjentów używających tej rośliny, ponieważ istniał konflikt praw stanowych z prawem federalnym, które do czasów prezydentury Obamy zabraniało użycia marihuany bez względu na przyczynę. Wyniki badań zostały opublikowane w największych magazynach medycznych z całego świata, przykuły międzynarodową uwagę. Eksperci apelują o debatę nad użycie medycznej marihuany! Uniwersytet Kalifornijski zaznacza, że dla poznania dokładnych mechanizmów działania i odkrycia wszystkich terapeutycznych możliwości konopi indyjskich będą konieczne kolejne lata badań. Wyniki badań dostępne są na stronie Centrum Badań nad Medyczną Marihuaną.
  19. weeed

    Palikot o paleniu trawki

    Palikot na prezydenta, on by elegancko poprowadził państwem ;D Chociaż jest za zniesieniem kar za dragi. Powinien zrobić selekcję tego je*****o rządu, połowe wy****ć..
  20. Mnie by strasznie kusiło jeżeli byłoby kilka krzaków, ale też nie chciałbym wyjść na ch**a bo wiem ile trzeba włożyć pracy w dobrą uprawę, chociaż małego bobka to bym zawinął na spróbe
  21. weeed

    "O Czechach raz jeszcze..."

    Czeska tłumaczka horrorów Stephena Kinga, czołowa aktywistka stowarzyszenia na rzecz legalizacji marihuany, miała w tym tygodniu nowy powód do świętowania. Sąd apelacyjny uchylił wyrok pierwszej instancji, który skazał ją za produkcję narkotyków Libuszę Bryndową nazywają w Czechach Panią Konopi. Przy swoim domku w Veseli nad Luzici na południu Czech uprawia na małym polu konopie. Z marihuany produkuje lecznicze maści, po które przyjeżdżają ludzie z całego kraju. Prokuratura oskarżyła ją na podstawie reportażu telewizyjnego, w którym opowiadała o ziołolecznictwie opartym na marihuanie. Policja obliczyła, że w ciągu dwóch lat wyhodowała obok swojego domu minimum 30 roślin konopi. Sąd pierwszej instancji skazał ją za to na dwa miesiące więzienia z zawieszeniem na rok..... W precedensowym uniewinnieniu pomogła Bryndowej nowa ustawa, na podstawie której od 1 stycznia wprowadziła limit ilości lekkich narkotyków, którą posiadać może każdy bez groźby kary. W przypadku marihuany ustawa mówi o pięciu roślinach konopi i 15 g suszonej marihuany. Legalnie można także posiadać narkotyki twarde, m.in. 2 g amfetaminy, kokainy czy heroiny. W ten sposób Republika Czeska stała się najbardziej tolerancyjnym dla posiadaczy narkotyków krajem Europy Środkowej i rozpoczyna nową strategię ograniczania narkomanii i jej szkód. Paradoksalnie w krajach, które wcześniej wprowadziły tak liberalne regulacje (Portugalia oraz Holandia) liczba osób uzależnionych od twardych narkotyków znacznie spadła! Zdaniem czeskich analityków zmiana ustawy spowoduje jednak wzrost liczby przyjazdów zagranicznych turystów. Czechy mogą przyciągnąć młodszą klientelę, która do tej pory w poszukiwaniu swobodnej atmosfery jeździła do Holandii. Zresztą już dziś w turystycznych częściach Pragi sklepy z konopiami, w których można kupić pamiątki z marihuaną (na razie większość nie sprzedaje samego narkotyku), są - obok sklepów z czeskim kryształem, piwnych gospod czy punktów sprzedaży rosyjskich matrioszek i baranich czapek - jednym z najbardziej popularnych biznesów. Wielkie supermarkety obok coca-coli czy pepsi sprzedają też lemoniadę z wyciągiem z konopi - w bardzo niewielkiej ilości, która o dziwo dostępna jest legalnie także i w Polsce! Zdobycie skrętów z marihuany, przede wszystkim od ulicznych sprzedawców, jest dziś w Pradze równie łatwe jak kupienie papierosów, alkoholu czy wszędzie obecnej pornografii. 80 proc. Czechów w wieku 20-25 lat przyznaje, że pali marihuanę przynajmniej okazjonalnie. Marihuanowe lobby tworzy również w społeczeństwie prawdziwy, coraz lepiej zakorzeniony obraz, że palenie skrętów jest mniej niebezpieczne i mniej szkodliwe niż palenie papierosów czy spożywanie alkoholu. Słodkawy dym z marihuany w barach, na koncertach czy dyskotekach nikogo już nie gorszy. Czechy jako królestwo marihuany będą atrakcyjne także dla młodych ludzi z sąsiednich krajów, włącznie z Polską. Kilka dni temu czeska policja zatrzymała dwie młode dziewczyny z baru szybkiej obsługi z Czeskiego Cieszyna na granicy z Polską, bardzo popularnego wśród Polaków. Oficjalnie sprzedawano tam frytki i hamburgery, w rzeczywistości zaś w pudełeczkach do hamburgerów znajdowała się marihuana. - Kiedy przychodził stały klient, jako bonus do marihuany dostawał także frytki - poinformowała rzeczniczka lokalnej policji. Dystrybutorzy marihuany reklamowali bar szybkiej obsługi nawet w polskim internecie. W barze policja znalazła ponad 300 g narkotyku, co oczywiście nie jest ilością dozwoloną... W kilka lat po otwarciu granic mamy wybór wybudujemy mury i zasieki, które odgrodzą nas od sąsiadów albo pójdziemy w ślady reszty Europy i zmienimy nasze najbardziej restrykcyjne w tej części świata prawo, wszystko zależy od nas...
  22. Pierdolony rząd, jak można tak rządzić Polską to ja niewiem.. Niedługo nam nie pozwolą z domu wyjść, pie******e prostactwo..
  23. weeed

    Marihuana, a odwyk

    Lepiej niech alkoholicy sie leczą a nie osoby palące MJ...
  24. Można powiedzieć że w Holandii jest częściowo legalna do 5 gram, lecz można jedynie kupić w coffeeshopie lub nielegalnie u mudżina.
  25. Pewnie palili jakiegoś mega skuna z domieszką domestosa i krecika do rur kanalizacyjnych
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+