Skocz do zawartości
nasiona thc-thc

darmowe nasiona marihuany

weeed

Użytkownik
  • Postów

    363
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez weeed

  1. I tu sie całkowicie zgadzam. Byłem wiele lat za granicą w celach zarobkowych i wiem jak jest, więc nie narzekajcie tak bardzo Ci wszyscy którzy chcą wyjechać. Co z was za polacy którzy tylko ze względu na to, że gandzia nie jest zalegalizowana, chcą opuścić kraj na zawsze? Jeszcze nie tak dawno temu na forum rozkminy były, że paląc zioło twoje życie nie może kręcić się wokół palenia bo człowiek się wtedy zatraci sam w sobie, tylko palenie ma być przyjemnością w życiu doczesnym. Owszem, nie popieram i nie jestem za tak surowym prawem jakie mamy w polsce. Nie myślcie że jestem przeciwko legalizacji czy chociaż dekryminalizacji. Ale jeśli było by aż tak źle, to chyba musielibyśmy już siedzieć wszyscy w pierdlu czyż nie? <buch> Pozdrawiam, mam nadzieje że mnie dobrze zrozumiecie i nie nazwiecie od głupców poczynawszy. A co do tematu, żeby nie oftopować, trzeba być dobrej myśli, mieć nadzieje i wiare, bo przyjdą kiedyś, napewno, lepsze dni. Pozdrawiam. Nawet nie chodzi o gandzie tylko np. o prace, jak znajdziesz dobrą prace w Polsce to bedziesz kozak, niektórzy ludzie po studiach nie mają roboty... strajki, chore prawo..
  2. Po chwilowej burzy nad projektem zapadła cisza. Wbrew zapowiedziom nie pojawił się na stronie internetowej ministerstwa i nie został skierowany do konsultacji. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zaszkodziło mu to, że media pisały o "legalizacji" posiadania narkotyków na własny użytek. To miało odstraszyć premiera. Zapytaliśmy o to rzecznika rządu Pawła Grasia. - Nie ma pomysłu rezygnacji z projektu. W czwartek Komitet Stały Rady Ministrów będzie debatował nad dalszym trybem prac nad nim - odpowiedział. Specjalnie na to posiedzenie przylatuje z urlopu wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski odpowiedzialny za projekt. Źródło: wyborcza.pl/narkopolacy
  3. je**ć polski rząd, niestety trzeba wypierdalać z tego kraju bo tu nie ma przyszłości..
  4. To nie legalizacja tylko depenalizacja posiadania na własny użytek. W Ameryce południowej już chyba wszędzie jest depenalizacja.
  5. No i jak tu nie mieszkać w Holandii Grzyby powinny być legalne bo nie uzależniają, a zostały zakazane dlatego że jakaś panienka skoczyła po grzybach z mostu w Amsterdamie.
  6. weeed

    Narkotyki - od strony dilera

    Chyba każdy wie jak funkcjonuje diler..
  7. Jeżeli jesteś podejrzany w sprawie sprzedawania,posiadania to mają prawo cię przetrzepać.
  8. Ja mieszkałem niedaleko granicy z Belgią i coffeeshopy były , są i będą
  9. Marihuana jest zdepenalizowana, bodajże do 3 gramów, sprzedawanie jest zabronione, najlepiej jest w Watykanie bo tam w ogóle nie ma ustaw o przeciwdziałaniu narkomanii A kupić możesz u bocznego ciawareza który z resztą sam do ciebie podbije, najlepiej się kręcić koło dyskotek jeżeli są. Gdy byłem w Holandii to ciawarezy sami podbijali do mnie i pytali sie czy nie chce "czegoś mocniejszego"
  10. weeed

    Francja i marihuana

    We Francji jest nielegalne ale tolerowane czyli możesz dostać mandacik.
  11. Dr Dariusz Zuba, biegły z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie, jak mało kto wie, co sprzedają polscy handlarze. Do instytutu trafiają przejęte przez policję narkotyki. Ich analiza często bywa zaskakująca. - W ostatnich dwóch latach w wielu badanych próbkach konopi indyjskich stwierdzano obecność silnie rozdrobnionego szkła - mówi dr Dariusz Zuba. - Prawdopodobnie celem jest podrażnianie błon śluzowych powodujące zwiększenie wchłaniania i subiektywne odczucie większej "mocy" sprzedawanego towaru. Następstwem mogą być infekcje gardła, przełyku i płuc spowodowane działaniem rozżarzonych podczas palenia drobin szkła. Konopie indyjskie wykorzystywane są do produkcji marihuany oraz haszyszu. Podczas analiz stwierdzano obecność w próbkach konopi indyjskich m.in. kofeiny oraz kreatyny, czyli suplementu stosowanego na przyrost siły i masy mięśniowej. Niekiedy wykrywana jest również obecność innych narkotyków, szczególnie amfetaminy. - Nie mamy jednak pewności, czy jej obecność wynika tylko z kontaktu przypadkowego przez używanie tych samych woreczków czy wag, czy też jest to działanie celowe, mające uzależnić osobę biorącą od nowego rodzaju narkotyku - wyjaśnia biegły. W próbkach znajdowano również szkodliwe metale ciężkie. W ubiegłym roku w Niemczech (w okolicach Lipska) stwierdzono kilkanaście przypadków zatrucia ołowiem, związanych z paleniem skażonej marihuany. Powszechne jest także fałszowanie narkotyku przez dodawanie do niego rozdrobnionych ziół i przypraw dostępnych w gospodarstwie domowym w celu zwiększenia masy sprzedawanego towaru. Handlarze wykorzystują również napoje słodzone, którymi polewa się marihuanę, przez co po odparowaniu wody na powierzchni liści i szczytowych częściach roślin tworzą się małe kryształki mające świadczyć o wysokiej jakości produktu. O ile nikt nie sprzecza się co do destrukcyjnego działania heroiny czy amfetaminy, to uznane za tzw. narkotyk "miękki" marihuana i haszysz są substancjami budzącymi wiele kontrowersji. Jak przyznaje prof. Jerzy Vetulani z Instytutu Farmakologii PAN, wyniki badań nad nimi zależą w znacznym stopniu od orientacji ideologicznej badaczy. Istnieje tak samo dużo publikacji mówiących o relatywnej nieszkodliwości korzystania z marihuany, jak i o potencjalnych skutkach ubocznych. - Najbardziej prawdopodobne są dowody mówiące o tym, że palenie konopi osłabia działanie pamięci krótkotrwałej i zmniejsza sprawność umysłu. Psychiatrzy natomiast donoszą, że pierwsze objawy schizofrenii u wielu pacjentów obciążonych ryzykiem tej choroby wywołane były właśnie przez kontakt z marihuaną - wymienia prof. Jerzy Vetulani. Konopie są uznane przez WHO za środki halucynogenne. Po pewnym czasie stosowania powodują zobojętnienie, zmniejszenie energii, trudności w skupieniu się i brak koncentracji. Przyjmuje się, że palenie marihuany nie powoduje uzależnienia fizycznego, a psychiczne uzależnienie może nastąpić dopiero po dłuższym okresie. Z tym poglądem nie do końca zgadza się prof. Wojciech Kostowski z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. - W przypadku nadużywania preparatów konopi równowaga procesów w organizmie może zostać zakłócona, przed czym organizm broni się i w układzie nerwowym rozwijają się złożone procesy adaptacyjne - wyjaśnia prof. Wojciech Kostowski. Zdaniem naukowca w konsekwencji może to poważnie zaburzyć prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego, w tym procesy emocjonalne i motywację. W ten sposób konopie indyjskie mogą otworzyć drogę do używania innych narkotyków. Liczne badania doświadczalne na zwierzętach, w tym także w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie wykazały, że pobudzenie przez konopie pewnych receptorów rozwija również skłonność do zwiększonego picia alkoholu. W tym roku brytyjscy naukowcy zbadali dym pochodzący ze "skrętów". Okazało się, że podczas palenia marihuany rozpadowi ulega znacznie mniejsza ilość tzw. wielocyklicznych węglowodorów aromatycznych, należących do najsilniejszych substancji rakotwórczych znanych człowiekowi. Ich zawartość w dymie jest przez to aż o 50 proc. wyższa, niż w dymie papierosowym. Marihuana i haszysz są najczęściej stosowanymi i najłatwiej dostępnymi w Polsce nielegalnymi narkotykami. W Polsce w 2003 r. 19 proc. badanych gimnazjalistów (15-16 lat) przyznało się, że co najmniej raz w życiu próbowało preparatów konopi. W 2007 r. takie doświadczenia miało o 3 proc mniej uczniów w tej grupie wiekowej. - To tendencja widoczna także w większości krajów europejskich - podkreśla Michał Kidawa z Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii. Rozjebało mnie zdanie :
  12. Zakupione w : Coffeeshop Smak: 9/10 Zapach: Sosnowy 8/10 Moc: 9/10 Popiół : Biały Cena : 30 € za 4 gram Ziółko tanie i dobre, zapalisz jednego lolka i nieogar na długi czas, niezła śmiechawa po pewnym czasie , szybko klepie . Bardzo dobrze prezentuje sie z browarem
  13. Możemy złożyć do sejmu wniosek o zmianę w ustawie o przeciwdziałaniu narkomani. Oczywiście zostanie on odrzucony bo konopi nie można zalegalizować.W następnym kroku - złożenie Skargi Konstytucyjnej - będziemy mogli udowodnić, że sejm się mylił czym być może przyczynimy się do legalizacji marihuany.Do bardziej zorientowanych w prawie - Co wy na to? Skarga konstytucyjna - środek prawny przewidziany w polskim prawie jako impuls do usuwania z systemu prawa norm prawnych niezgodnych z Konstytucją. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 46-52 ustawy z 1 sierpnia 1997 o Trybunale Konstytucyjnym prawo wniesienia skargi konstytucyjnej ma każdy, kto uczestniczył w postępowaniu, w którym wyczerpano drogę prawną (czyli cały tok instancyjny i wszelkie inne środki prawne), a które zakończyło się wydaniem ostatecznego rozstrzygnięcia opartego na zakwestionowanym przepisie. Skarga winna zostać sporządzona przez adwokata lub radcę prawnego (przymus adwokacki). Musi odpowiadać warunkom formalnym pisma procesowego ustanowionym przez Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. Treścią skargi konstytucyjnej jest żądanie, by Trybunał Konstytucyjny uznał wskazany przepis prawa za niezgodny z Konstytucją. Termin wniesienia skargi do Trybunału wynosi 3 miesiące od dnia doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Skargę rozpoznaje Trybunał Konstytucyjny na jawnej i publicznej rozprawie, po której wydaje wyrok. Uczestnikami postępowania są skarżący, organ, który wydał zakwestionowany akt normatywny i Prokurator Generalny. Może do niego również przystąpić Rzecznik Praw Obywatelskich, a niekiedy także organizacja pozarządowa działająca w charakterze tzw. przyjaciela sądu. Konsekwencją uwzględnienia skargi przez Trybunał jest utrata przez dany przepis mocy obowiązującej. Zaskarżony przepis traci moc w dniu opublikowania w Dzienniku Ustaw wyroku Trybunału, chyba że Trybunał Konstytucyjny określi późniejszą datę utraty mocy obowiązującej przez przepisy (maksymalnie 18 miesięcy). Dalszą, cywilnoprawną konsekwencją takiego rozstrzygnięcia jest powstanie roszczenia o naprawienie szkody wyrządzonej przez wydanie aktu normatywnego. Podstawą prawną tego roszczenia jest art. 417[1] par. 1 Kodeksu cywilnego, obowiązujący od 1 września 2004. Szybka rozkmina
  14. weeed

    Maraton Uśmiechu

    Idzie sobie du*a z gównem przez ciemny tunel. gó**o mówi - ciemno jak w dupie a du*a odpowiada - noo i gó**o widać...
  15. Burza zaczęła się po tym, gdy komitet badający, na zlecenie rządu, holenderską politykę narkotykową przedstawił swój raport. Specjaliści radzą jak najszybciej zamknąć coffeeshopy dla cudzoziemców i pozwolić korzystać z nich tylko tym, którzy są obywatelami - podaje portal hotmoney Rząd teraz ma ciężki orzech do zgryzienia. Albo walczyć z turystyką narkotykową, wprowadzając zalecenia ekspertów, albo narazić się na wściekłość zagranicznych gości i znaleźć się pod lupą Unii Europejskiej za dyskryminację obywateli z innych państw Wspólnoty. Część analityków twierdzi też, że takie zaostrzenie polityki antynarkotykowej doprowadzi do gwałtownego zmniejszenia wpływów do budżetu. ch*j ICH TO OBCHODZI że ktoś sobie pali marihuanę będąc cudzoziemcem.. nie czaje tego.. Ale coffeeshopy nie znikną bo są częścią kultury.
  16. Duużo piw "Harnaś" z promocji "Kup jednego , wygroj następnego" Raz kupiłem 6-pak i były 4 piwa wygrane
  17. mój dil ma zawsze Og Kusha i zawsze od niego biore, on sam jest zwolennikiem czystego bucha i nie pali syfu z dodatkami.
  18. Mojego kumpla jak trzepali na komendzie to kazali mu sie rozbierać, nawet musiał majtki zdjąć, miał przy sobie jakieś buchy, bodajże 1,5 sztuki i w ostatniej chwili włożył sobie w du*e, potem kazali mu kucać bo chcieli looknąć czy mu coś tam nie wyleci, miał w ch*j farta, oczywiście zawinęli go na Okęciu w Wawie. Wiem że to krępujące ale ostatnim wyjściem awaryjnym jest wsadzenie sobie bucha w du*e
  19. Popieram, powinni wsadzać lub brać na odwyki ludzi za twarde narkotyki a nie za miękkie które nie szkodzą społecznie. Jak samemu chce się palić to rządowi ch*j do tego, nie powinno ich to obchodzić.
  20. Ja już straciłem wiare... i podejrzewam że depenalizacji nic nie będzie.. Co do pomysłu to bardziej przyjebanego nie mogli już wymyśleć..
  21. Tutaj ludzie mądrze mówią, przede wszystkim Marek Balicki i reszta profesorków, więc dlaczego tak nie może być ;/ Wystarczy że zalegalizowali by tylko marihuanę, a za reszte dragów niech ścigają jak do tej pory ścigali.
  22. Syrus masz rację, po prostu brak słów... Te szmaty z sejmu nigdy tego nie pojmą że marihuana to używka tak jak alkohol... BRAK SŁÓW!
  23. weeed

    Dwugłos o legalizacji

    Zbyt głupi na depenalizacje ;/ a co do Owsiaka to mam go gdzieś.. <siema siema>
  24. Ciekawy news :
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+