franz3012 Opublikowano 18 godzin temu Opublikowano 18 godzin temu Długo się zbierałem do tego wpisu w sumie z 2 lata ale moje samopoczucie albo tak zwane otumamienie(nwm jak to określić), nie śmiałość ale od początku Od zawsze byłem człowiekiem tak zwanym pociesznym w sensie lubiłem rozmawiać gadać żartować, wszelowaki luz. Ale 2 lata temu w sumie chyba rocznica bo to było gdzieś w grudniu przyswoiłem wiadro. Od tamtej pory tak jakby zabiło mnie od środka czy jakoś tak. Nie mam żadnej głębokiej depresji czy coś. Studiuje teraz znajomych mam itp nawet prawdziwych ziomków no ale coś we mnie pękło. Nie jestem jak dawniej. Często tak mam że jak coś do mnie ktoś mówi to jestem taki jak słup. Mówię fajnie spoko ale jakoś tak kurwa nie chce mi się gadać, nie mogę się cieszyć jak dawniej. Zawsze miałem czarny humor i mnie to bawiło. Też miałem wysublimowany humor ale bez przesady rzeczy które mnie bawiły przestały mnie bawić. To samo dotyczy różnych zainteresowan. Ciężej mi przyswajać wiedzę wogole nie mogę sobie wyobrażać rzeczy jak kiedyś. Mam mało rozkmina ciężko mi się uczy choć z tym nie miałem problemu. Chciałem się zapytać czy ktoś tak miał podobnie i co z tym zrobił. Nie mam tak że ciężko w staje z łóżka niechce mi się nic robic.Czuje się zazwyczaj taki przymolony ale czasami dziwne to mam takie odpadły chwilowe nawet 15 czasami do godziny że czuje się jak dawniej sensie jakby jakiś pstryczek w mózgu się przełączałyl i czuję się jak dawniej. Często wieczorami mam tak ze czytam różne rzeczy na temat chorób czy coś nwm siedzi to we mnie i nwm czy to jest jakaś choroba czy coś.Najlepse jest to zauważyłem to od 2 lat że moje najlepsze samopoczucie jest na drugi dzień po ostrym piciu naprawdę jestem w stanie robić to co lubię mój umysł lepiej pracuje mam sny itp. nwm czy mi się popierdoliło przed tym wiadrem to kac to był morderca a teraz? Wiadomo trochę meczy ale mentalnie to jakieś remedium. Postanowiłem nie pić od stycznia. Odpuściłem sobie picie bo to łatwy krok do uzależnienia pić żeby na kacu czuć się lepiej. Naprawdę jak pije to czuję się przymolony ale jak wstaje na drugi dzień na kacu to już dzwonię do ziomków itp itp. miał ktoś tak co robić isc z tym do lekarza czy od wódy jednak nwm. Cytuj
franz3012 Opublikowano 18 godzin temu Autor Opublikowano 18 godzin temu Aha i przed tym trawę normalnie paliłem ,a teraz od razu stany lękowe ciężko mi się oddycha itp dlatego nie palę. Chyba że w chuj popije bo wtedy odcina i na drugi dzień dowiaduje się że potrafiłem wypalić parę głębokich buchow bo na trzeźwo to normalnie zapaść Cytuj
franz3012 Opublikowano 18 godzin temu Autor Opublikowano 18 godzin temu Inne objawy to niska ochota seks, wgl brakuje mi takiego luzu jak kiedyś. Cytuj
SkrzatZaKrat Opublikowano 17 godzin temu Opublikowano 17 godzin temu 46 minut temu, franz3012 napisał(a): Ale 2 lata temu w sumie chyba rocznica bo to było gdzieś w grudniu przyswoiłem wiadro. Od tamtej pory tak jakby zabiło mnie od środka czy jakoś tak. Nie mam żadnej głębokiej depresji czy coś. Pytanie zasadnicze co zapaliłeś, z jakiego źródło było ziółko, od dila z własnej uprawy? Pamiętaj że na rynku u dilerów dominuje teraz syntetyczne thc, czyli konopie przemysłowe spryskane bądź zamoczone w tym syfie, który może nawet doprowadzić do śmierci. Choroby psychiczne są od tego na porządku dziennym. Nie martw się z tobą nie jest tak źle. Proponuję zero używek, codzienne bieganie lub rower i po pół roku będziesz jak nowy 😉 I nie mów że ci się nie chce, musisz się po prostu zmusić. 1 Cytuj
DrGrass Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu (edytowane) 11 godzin temu, franz3012 napisał(a): Aha i przed tym trawę normalnie paliłem ,a teraz od razu stany lękowe ciężko mi się oddycha itp dlatego nie palę. Chyba że w chuj popije bo wtedy odcina i na drugi dzień dowiaduje się że potrafiłem wypalić parę głębokich buchow bo na trzeźwo to normalnie zapaść Jeszcze sobie pogarszasz tym sytuację. Musisz zrobić sobie detoks, oczyścić całkowicie organizm. Zero trawy i alkoholu tylko sport. Spróbuj się czymś wymęczyć tak żebyś zalał się potem a zobaczysz jak po tym będziesz się lepiej czuł. Pamiętaj że my nie jesteśmy terminatorami i się starzejemy, nie można całe życie palić trawy i pić alkohol nie uprawiając przy tym żadnego sportu. Taki tryb życia skończy się tak albo jeszcze gorzej jakimś choróbskiem. Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem! Można w weekend zapalić i coś wypić, ale przy tym należy też dobrze się odżywiać i uprawiać jakiś sport w tygodniu i wtedy nic złego się z nami nie dzieje. Znam to z autopsji. Edytowane 6 godzin temu przez DrGrass 1 Cytuj
franz3012 Opublikowano 5 godzin temu Autor Opublikowano 5 godzin temu 12 godzin temu, SkrzatZaKrat napisał(a): Pytanie zasadnicze co zapaliłeś, z jakiego źródło było ziółko, od dila z własnej uprawy? Pamiętaj że na rynku u dilerów dominuje teraz syntetyczne thc, czyli konopie przemysłowe spryskane bądź zamoczone w tym syfie, który może nawet doprowadzić do śmierci. Choroby psychiczne są od tego na porządku dziennym. Nie martw się z tobą nie jest tak źle. Proponuję zero używek, codzienne bieganie lub rower i po pół roku będziesz jak nowy 😉 I nie mów że ci się nie chce, musisz się po prostu zmusić. To była jakaś gruda miękka. Cytuj
franz3012 Opublikowano 5 godzin temu Autor Opublikowano 5 godzin temu Właśnie planuje nie pić do maja i cały miesiąc na trzeźwo staram się co 2 dni biegać po 8km i dużo roweru a w planach zapisać się na K1. Ale martwi mnie to że ten marazm się utrzymuje już 2 lata. Ale zgadza przez ten okres zero sportu w chuj wódy Brain fog itp. boli to mnie najbardziej że nie mogę złapać kontaktu z ludźmi jak kiedyś zagadać czy coś. Cytuj
Rysiu Opublikowano 4 godziny temu Opublikowano 4 godziny temu Depresja? Warto pójść do jakiegoś terapeuty, wyspowiadać się, nic nie ukrywać. Cytuj
franz3012 Opublikowano 2 godziny temu Autor Opublikowano 2 godziny temu Nie depresja napewno nie po prostu tak jakoś inaczej się czuję nie mam myśli samobójczych, problemów z wstawaniem nie mam, ogółem niej myśli mam jak kiedyś Cytuj
SkrzatZaKrat Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu 2 godziny temu, franz3012 napisał(a): To była jakaś gruda miękka. Czyli mogłeś spalić wszystko, całą tablicę mendelewa 🤢 Cytuj
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.