Skocz do zawartości
thc-thc

grower

Kiełkowanie / Precrushing


lolo

Recommended Posts

  • 1 miesiąc temu...
Nie wiem czy ta metoda była tu opisana ale ja ostatnio zbudowałem sobie unkubator "gąbkowy" i jestem zadowolony.

Obudowa to plastikowa maselniczka spodnia część ma wym wew:14x10x2cm, jest tam gąbka 10x10x2cm którą dobrze namaczam pod wodą aż nie będzie wylatywac z niej powietrze, potem przykrywam chusteczka higieniczna na środek pestka i przyktywam gąbeczką ok 8x8x0,4cm, a na to wszystko "klosz" czyli pokrywa z maseliczki z wywiercona dziura na środku. Do podstawki nalewam jeszcze wody na wys 1cm czyli do polowy gabki tak ze to powinno starczyc na pare dni o nie ma potrzeby kontrolowania czy nie maja za sucho bo wszystko sie samo robi. Jekbym jeszcze pomalowal klosz na czarno (jest przeźroczysty) i zrobił jakas grzałeczkę do 32stopni to mysle ze byłby idealny jak na takie proste rozwiazanie.

 

 

Światło to jeden z podstawowych czynników odgrywających duża role w procesach żywieniowych roślin.

Kiełkowanie

- grupa roślin obojętnych na działanie światła (większość roślin ozdobnych)

- grupa roślin, u których światło jest konieczne do kiełkowania (Araceae – Anturium, Gesneriaceae)

- grupa roślin, u których światło hamuje kiełkowanie nasion (Amarantaceae, cyklamen, gerbera)

- grupa roślin, u których nasiona kiełkują bez światła, a jeśli światło zadziała to stymuluje kiełkowanie (storczyki).

Światło - ważne jest jego stężenie

- rośliny światłolubne – rośliny pustyni, kaktusy, pokrycie tkanek gruba skórką, nalot woskowy, kutner przekształcenie liści w ciernie, barwa jasna zabezpieczająca je przed nadmierna transpiracją (goździk szklarniowy)

- rośliny cieniolubne (cienioznośne) - rośliny ze strefy tropikalnej z pietra dżungli – nadmiar światła szkodliwy, liście ciemnozielone, maja więcej chlorofilu

- rośliny przystosowane do zmiennych warunków do nadmiaru lub braku światła np. liany, cissus, antarctica, cissus rombifolia.

Intensywność światła

Jest uzależniona od pory roku. Zarówno zbyt niska i zbyt wysoka przeszkadza zależy od rośliny. Zatem w dzień intensywność światła 50-80tys. lux, 45-50 tys. lux w zimie, gdy jest pochmurno ciemno 3tys. lux. Optimum natężenia to 5-9tys. lux.

Gdy jest nadmiar światła to cieniujemy rośliny, a gdy niedobór doświetlamy rośliny do wybranych gatunków lub określonej fazy rozwoju rośliny (ponieważ jest to kosztowne, jesienią, wiosną)

Źródła światła

- żarówki, lampy żarowe (niezbyt dobre, dużo energii cieplnej, a mało światła)

- świetlówki – lampy luminescencyjne (napełniane gazem szlachetnym, bardzo wydajne

- źródło światła, mnie wytwarza tak dużo energii cieplnej tylko więcej świetlnej)

- lampy rtęciowe, sodowe.

Rodzaje spoczynków

spoczynek względny tj. wywołany niesprzyjającymi warunkami klimatycznymi, jak: za wysoka lub za niska temp., niedobór wody, zbyt małe natężenie światła lub niewłaściwy fotoperiod

spoczynek bezwzględny – uwarunkowany jest istnieniem inhibitorów np. kwas abscyzynowy. Gdyby mechanizm nie zadziałał, to rośliny dalej by kwitły, (jeżeli w tkankach nie byłoby wystarczająco dużo kwasu ABA). Ten mechanizm zabezpiecza rośliny, wprowadza je w stan spoczynku. ABA gromadzi się w tkankach od V-VI, a największe stężenie jest pod koniec X – roślina wchodzi w stan spoczynku bezpośredniego. Pod wpływem niskiej temp., przez kilka tygodni, kwas ABA zostaje usunięty i w XII roślina przechodzi w stan spoczynku względnego. Rośliny nie kwitną nie owocują czekają na wzrost temp. wcześniej nie, ale gdyby była wyższa temp. to mogłyby się rozwijać i kwitnąć. Jest to mechanizm zabezpieczający rośliny przed przemarzaniem.

Spoczynek bezwzględny ma 3 fazy: początkową, środkową, końcową.

W fazie początkowej i końcowej stężenie ABA nie jest najwyższe, można przerwać spoczynek bezwzględny. Temp. niskie 0°C usuwają kwas ABA, w warunkach naturalnych ten czas jest dłuższy, (bo występują tez cieplejsze dni). Normalnie wystarczyłoby 4 tygodnie niskich temp.

Sposoby przerywania spoczynku bezwzględnego:

- poddanie rośliny działaniu niskich temp. w granicach 0°C (-2°C), przez określony czas 2-4-6 tygodni, rośliny umieszcza się w chłodni, przerywamy spoczynek bezwzględny

- zastosowanie pary wodnej np. bez - lilak pędzi się zimą w XII w szklarni podnosi się temp. do 40-45°C przez 2 tygodnie dostarcza się odpowiednia ilość wody, zrasza się rośliny, podlewamy podłoże, wszystko paruje, para wodna wypłukuje ABA z paków kwiatowych, stożków. Później obniżamy temp. do 18-20°C.

Stratyfikacja nasion (szeroki opis) (przysposabianie w podłożu) jest jednym z najpopularniejszych i od kilku wieków znanym sposobem przerywania spoczynku nasion, zapobiegającym przelegiwaniu ich na kwaterach siewnych w szkółce przez okres roku, a nawet 2 lat.

Początkowo termin ten oznaczał rozmieszczanie nasion w pojemnikach lub dołach ziemnych warstwami, na przemian z wilgotnym piaskiem lub innym podłożem, np. z torfem. Obecnie przez stratyfikację rozumie się wszelkie sposoby czy zabiegi prowadzące do przerwania stanu spoczynku nasion, polegające na traktowaniu ich przez określony czas chłodem lub na przemian chłodem i ciepłem, przy odpowiedniej wilgotności i dostępie powietrza.

Stratyfikacja może być przeprowadzana w terenie, przy wykorzystaniu naturalnych warunków stratyfikacyjnych istniejących w powierzchniowej warstwie gleb strefy klimatu umiarkowanego, jak też w pomieszczeniach, w warunkach kontrolowanych (szopy, piwnice itp.).

Podłoże powinno oddzielać nasiona od siebie. Musi być porowate, by ułatwić wymianę gazową, powinno być zdolne do magazynowania wody i oddawania jej nasionom. Podłożem takim może być torf z torfowiska wysokiego, piasek, mieszanina piasku z torfem, wermikulit lub perlit. Najczęściej wykorzystuje się mieszaninę zmielonego lub przetartego na miał torfu i drobnego, czystego piasku. Oba składniki miesza się w stosunku objętościowym 1:1, dolewając równocześnie wodę. Wilgotność jest odpowiednia, gdy po ściśnięciu garści podłoża w dłoni wydostają się między palcami zaledwie pojedyncze krople wody. Gotowe do użycia, już przygotowane podłoża, można składować w chłodnym miejscu, nie dłużej jednak niż przez miesiąc.

Pojemniki do stratyfikacji powinny być wykonane z materiału nie podlegającego zmianom pod wpływem wilgotnego podłoża stratyfikcyjnego (słoje szklane, garnce kamionkowe itp.). Nie należy dopuszczać do gromadzenia się wody na dnie pojemników. Nasiona z podłożem miesza się w proporcji objętościowej 1:3. Po sporządzeniu mieszaniny wsypuje się ją do pojemników stratyfikacyjnych, po czym umieszcza się je w pomieszczeniu lub półce w komorach z regulowaną temperaturą.

Partie nasion poddane stratyfikacji należy sprawdzać w regularnych odstępach czasu. Celem takich kontroli jest przewietrzenie podłoża, a w razie potrzeby jego ponowne nawilżenie. Równocześnie sprawdza się stan zdrowotny nasion. Na powierzchni nasion mogą rozwijać się pleśnie, zakażając inne zdrowe nasiona. Zagrzybione nasiona oddziela się od podłoża, myje starannie silnym strumieniem wody, a równocześnie dezynfekuje pojemnik. Podłoże wymienia się na całkowicie nowe. Podczas stratyfikacji przebiegającej w temperaturze 15, 20 lub 25°C kontrole stanu nasion i podłoża przeprowadza się co tydzień. Podczas stratyfikacji chłodnej w temperaturach 1-5°C wystarczają kontrole w odstępach 2- lub nawet 3-tygodniowych, zwłaszcza w początkowej fazie stratyfikacji.

Pod względem sposobu stratyfikacji, niezbędnej do ustąpienia spoczynku, nasiona roślin drzewiastych ze strefy klimatu umiarkowanego można podzielić na cztery rodzaje:

• nasiona obywające się chłodną wyłącznie stratyfikacją, podczas której zaczynają kiełkować (klon zwyczajny, klon jawor, buk, kasztanowiec, dzika grusza, jodła pospolita),

• nasiona wymagające wpierw krótkiej ciepłej stratyfikacji (2-4 tygodni), po czym powinna nastąpić stratyfikacja chłodna, podczas której nasiona zaczynają kiełkować (grab, jarząb zwyczajny, bez czarny i koralowy),

• nasiona wymagające długotrwałej stratyfikacji cieplnej (8-18 tygodni, w zależności od gatunku), po czym musi nastąpić stratyfikacja chłodna, podczas której nasiona zaczynają kiełkować (klon polny, głóg, róża, limba, lipa drobnolistna, jesion, jałowiec pospolity),

• nasiona wymagające wpierw długotrwałej stratyfikacji ciepłej, a następnie chłodnej, przy czym faza ciepła musi przebiegać w temperaturze cyklicznie zmiennej. Dotyczy to jednego gatunku iglastego (cis zwyczajny) i jednego gatunku liściastego (dereń właściwy).

We wszystkich tych rodzajach stratyfikacji faza chłodna trwa zazwyczaj 12-16 tygodni.

W przypadku nasion przeznaczonych do przechowywania zaleca się przystąpienie do stratyfikacyjnej próby kiełkowania zaraz po ich podsuszeniu, równocześnie z początkiem przechowywania. Stratyfikacyjna próba kiełkowania dostarcza danych koniecznych do zaprogramowania daty początku przedsiewnego przysposabiania nasion, przeznaczonych do wysiewu niekiedy już na pierwszą, zwłaszcza jednak drugą wiosnę po zbiorze i w latach następnych.

Stratyfikacja nasion przeznaczonych do kiełkowania nie może trwać przez czas nieograniczony. Po pewnym czasie nasiona zaczynają kiełkować i tego procesu nie można już powstrzymać bez zmiany warunków. Stratyfikowane partie nasion należy więc wysiewać wtedy, gdy 5-10% nasion żywotnych zaczyna kiełkować. Spoczynek pozostałych 90-95% nasion albo nie jest wtedy jeszcze w pełni przezwyciężony (co jest główną niedogodnością stratyfikacji w podłożu), albo też spoczynek ustąpił, lecz rosnący korzeń nie jest jeszcze widoczny.

Przysposabianie bez podłoża stratyfikacyjego, nazywane też „nagą stratyfikacją” znane jest w Europie Środkowej jako sposób przysposabiania do siewu nasion buka i jodły. Nasiona można przysposabiać do siewu bez podłoża przed ich przechowywaniem lub po przechowaniu. Przysposabianie nasion do siewu bez podłoża rozkłada się na kilka kolejnych etapów. Zostanie ono wyjaśnione na przykładzie nasion buka.

Na właściwe przysposobienie składa się:

• dowilżanie bukwi w temperaturze 3°C, po przechowaniu w stanie podsuszonym w temperaturach niższych od 0°C, przez dwukrotne spryskanie wodą, w celu podwyższenia ich wilgotności z 8-10% do 30-32%, co w tej temperaturze trwa 4-6 dni, lub z 20-25% do 30% (nasiona świeżo zebrane). Pobieranie wody można śledzić ważąc nasiona przed każdym kolejnym dodaniem wody;

• właściwe przysposabianie w temperaturze 3°C napęczniałej bukwi i zachowanie zamierzonej wilgotności przez okresowe uzupełnianie ubytków wody;

•czas trwania przysposabiania określa się za pomocą przeprowadzonej z odpowiednim wyprzedzeniem próby kiełkowania (tzw. stratyfikacji próbnej) w podłożu stratyfikacyjnym w temperaturze 3°C. Czas ten jest wyznaczony przez liczbę tygodni koniecznych do skiełkowania 10% nasion żywotnych (czas x), przedłużoną o 2 tygodnie (x+2 tyg.); wariant x+4 tygodnie lub jeszcze dłuższy znajduje zastosowanie dla partii nasion kiełkujących w 3°C.

Po właściwym przysposobieniu należy podjąć decyzję o przystąpieniu do przechowywania nasion lub o przygotowaniu ich do wysiewu.

W tym ostatnim przypadku przeprowadza się następujące zabiegi:

•swobodne dowilżanie i podkiełkowanie w temperaturze 3°C już przysposobionych nasion; dowilżanie wykonywane jest w pojemnikach przykrytych wiekiem z otworami wentylacyjnymi; dodaje się wody aż do pełnego napęcznienia nasion, często je mieszając; po tygodniu nasiona zaczynają kiełkować;

•jak najszybszy wysiew podkiełkowanych nasion w szkółce.

Główną zaletą przysposabiania bez podłoża jest możliwość dostosowania czasu trwania tego zabiegu do indywidualnych wymagań każdej partii nasion. Wstępna próba kiełkowania w podłożu stratyfikacyjnym w temperaturze 3°C pozwala na dokładne określenie liczby tygodni przysposabiania danej partii nasion.

W przypadku przysposabiania przed przechowywaniem, postępuje się podobnie jak w sposobie wcześniej opisanym. Należy więc przeprowadzić stratyfikacyjną próbę kiełkowania (próbną stratyfikację) w temperaturze 3°C równocześnie z przysposabianiem całej partii nasion lub, co korzystniejsze, z pewnym wyprzedzeniem, jeśli to jest możliwe. Wilgotność nasion, przy której przebiega przysposabianie, dobierana jest z góry tak, by spoczynek mógł ustąpić w całej partii, ale by nie dochodziło jednak jeszcze do kiełkowania, które jest procesem nieodwracalnym. W tej sytuacji można przysposobione już nasiona, z myślą o ich przechowywaniu, podsuszyć do wilgotności około 8%, bez żadnej szkody dla nasion.

Istnieją możliwości powstrzymania kiełkowania przedwczesnego, rozpoczynającego się wcześniej niż to zamierzano lub zbiegającego się z niekorzystnymi warunkami zewnętrznymi. Jedna z tych możliwości polega na przeniesieniu pojemników z przysposabianymi nasionami do temperatury niższej od 0°C. Inną stwarza częściowe odwodnienie (podsuszenie) nasion i ich przechowywanie w obniżonej temperaturze. Można też w ograniczonym zakresie opóźnić wschody przez osłonięcie gleby w szkółce przed bezpośrednim promieniowaniem słonecznym.

W warunkach naturalnych nasiona można dołować bezpośrednio w ziemi, zabezpieczając je przed gryzoniami przez wyłożenie dna i ścianek rowu oraz przykrycie warstwy nasion gałązkami jałowca. Grubość warstwy nasion zmieszanych z piaskiem nie powinna przekraczać 30 cm. Głębokość zadołowania nie powinna przekraczać 80 cm, licząc od dna rowu, i nie może być mniejsza niż 20 cm, licząc od wierzchu warstwy zadołowanych nasion. Głębsze zadołowanie utrudnia dostęp powietrza, płytsze zaś stwarza warunki podobne do wysiewu jesiennego, co dla wielu gatunków nie wystarcza do przygotowania ich do kiełkowania. Można również nasiona wymieszane z wilgotnym piaskiem umieścić w specjalnych skrzynkach stratyfikacyjnych. Skrzynki wraz z nasionami należy zakopać na podaną głębokość w ziemi w miejscu suchym (nieco wzniesionym), o glebie piaszczystej. W razie braku takiego miejsca można wykopać większy dół, nawieźć gruboziarnistego piasku i wtedy przystąpić do dołowania lub stratyfikowania nasion.

W specjalistycznych gospodarstwach szkółkarskich duże ilości nasion można stratyfikować w specjalnych ocementowanych dołach lub wprost na utwardzonych i odpowiednio przygotowanych placach. Przygotowując takie doły i place należy zwrócić uwagę na dobre odprowadzenie wód opadowych i gruntowych. Trzeba je zabezpieczyć gęstą siatką przed gryzoniami i ptactwem.

Przy stratyfikacji w pomieszczeniach, nasiona wymieszane z substratem umieszcza się warstwą grubości 20 cm w skrzynkach stratyfikacyjnych, donicach (małe ilości nasion) lub pryzmach. Skrzynki i donice, w zależności od metod stratyfikacji, można przenosić do pomieszczeń o różnych temperaturach. Podczas stratyfikacji nasion należy kontrolować ich wilgotność i zdrowotność. W tym celu wsypuje się zawartość skrzynek i donic i co 3-4 tygodnie dokładnie miesza, zapewniając jednakowe przygotowanie nasion do siewu (wyrównana wilgotność, równomierny dostęp tlenu). W czasie kontroli usuwa się nasiona gnijące, a gdy zajdzie taka potrzeba, stosuje się nawilżanie. Gdy nasiona zaczynają kiełkować, a jest jeszcze za wcześnie na siew do gruntu, skrzynki z nasionami umieszcza się w chłodni lub zakopuje pod śniegiem.

Stratyfikacja ciepło-chłodna polega na przetrzymywaniu pojemników ż nasionami i substratem raz w temperaturze zbliżonej do pokojowej, około 20°C, a raz w chłodzie, w temperaturze około 5°C.

Przykładem stratyfikacji ciepło-chłodnej może być sposób przyspieszonej stratyfikacji nasion cisa:

•przez pierwsze 6 miesięcy w temperaturze zmiennej (jeden dzień w temperaturze 15-20 st.C, a jeden w temperaturze 3°C),

•przez następne 3 miesiące w temperaturze stałej 3°C.

Skaryfikacja – zabieg wykonywany w celu przyspieszenia kiełkowania nasion, polegający na sztucznym uszkadzaniu okryw nasiennych lub owoców np. orzecha w celu ułatwienia wnikania wody i gazów do wnętrza i przyśpieszenia kiełkowania. Okrywę nasienną uszkadza się poprzez nakłuwanie, przecieranie ostrym piaskiem, nacinanie a także chemicznie poprzez zwęglanie okrywy w stężonych kwasach. Zabieg musi być wykonany wyjątkowo ostrożnie, tak aby nie uszkodzić zarodka. Skaryfikację wykonuję się w celu przyspieszenia kiełkowania nasion wielu drzew np. grabu, cisa.

Skaryfikacja umożliwia wyjście nasion ze spoczynku bezwzględnego spowodowanego właściwościami strukturalnymi. Gruba łupina nasienna uniemożliwia imbibicję oraz spowalnia oddychanie nasienia poprzez ograniczenie dostępu tlenu do tkanek. W warunkach naturalnych gruba łupina nasienna zapobiega przedwczesnemu kiełkowaniu nasion. Kiełkowanie nasion o takiej łupinie jest możliwe po przynajmniej częściowym rozłożeniu łupiny przez mikroflorę glebową.

Z tego co wiem nasiona konopia wchodzą w spoczynek względny. I sposób na przerywanie spoczynku bezwzględnego może się przydać w życiu codziennym.

A teraz mój patent na kiełkowanie:

Potrzebne:

- grzałka akwariowa z termostatem

- doniczka bez dziurek + podstawka

- kawalek siatki

- husteczki higieniczne lub cos podobnego

- drucik, sznuerk

- woda :D

- no i nasiona :D

1. Najpierw należy przygotować odpowiednio doniczkę, mocujemy siatke tak aby była w środku na około 1/3 wysokościu od góry

2. Umieszczamy grzałkę i ustawiamy temperature ja daje około 32C

3. Wlewamy wode aby później się o to nie martwić, najlepiej odrazu ciepłą.

4. Na siatce rozkładamy kilka warstw husteczek które nawilżamy wodą.

5. Układamy nasiona i przykrywamy jedną warstwą husteczki

6. Całość przykrywamy podstawą która pasuje do doniczki aby zachować wilgotność

7. Co jakiś czas (np. 6godznin) zaglądamy co i jak oraz dostarczamy świeżego powietrza.

Myślę że komuś się przyda owy opis :D

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 2 tygodnie później...

jak wacik bedzie czymś nasączany np jakas chemia - aloesem , substancją zapachową to nasiona nie kiełkuja !

ja juz 2 razy zjebałem kiełkowanie przez zastosowanie wacików ktore jak sie poźniej okazało były czymś namaczane. Zwykła wata w takich wypadkach jest lepsza albo upewnienie sie na bank ze waciki sa sterylne.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...
Gość masakrator

Jesli widzicie ze kielek wyszedl delikatnie ,lub zaczyna wylazic to odrazu do ziemi ,na ok 1-1,5 cm i podlac obficie i pod lampe ,nasionka wtedy najlepiej schodza ,zbyt plytkie posadzenie nasionka powoduje ze lupinka nie odpadnie i trzeba interweniowac i sciagnac z roslinki .Najlepiej namoczyc 24 w szklance wody i odrazu sadzic i do cieplego miejsca .99.9%

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 2 miesiące temu...

caze22 nikt ci nie powie ze akurat twoje wykielkuja bez problemu lub nie. Kazde nasionko jest inne. Niezaleznie od tego kazdy powinien nauczyc sie precrushingu gdyz ta metoda nie sluzy tylko by ciezko kielkujace nasionka sie otworzyly. Ta metoda pomaga bardzo jezeli chcemy wszystkie nasionka by wykielkowaly w tym samym czasie. Dzieki czemu mozemy je razem posadzic i nie powinno byc wiekszych roznic. Osobiscie zawsze stosuje ta metode by przyspieszyc proces kielkowania i miec planty rowno na czas.

Przyjaciele fre i Trebuhh. Trudno stwierdzic czemu wam tak wyszlo. Jednak mam pewna teorie. Mozliwe ze wasze waciki byly zbyt wilgotne i nasionko nie potrzebowalo dalej rosnac w poszukiwaniu wody bo wszystko mialo pod reka i zgnilo po dluzszym czasie. Waciki powinny byc tylko lekko wilgotne. Jak juz kielek ci sie pokazal to bylo go wrzucic do ziemi gdzie mialby duzo lepsze warunki i byloby duze prawdopodobienstwo ze by sie udalo.

Osobiscie precrushing przeprowadzam zebami i nigdy nie mialem problemow. Jezeli delikatnie to robimy i delikatnie zwiekszamy sile nacisku nie powinno byc problemow. Sprobujcie dwoch metod i sami ocencie co wolicie. Oczywiscie zanim zaczniecie jakikolwiek precrushing wezcie nasionka i zobaczcie czy juz czasem nie peklo. Mozecie dalikatnie w palcach scisnac by zoabczyc czy otwarte. Jezeli tak to nie radze uzywac tej metody gdyz zadnego pstrykniecia juz nie uslyszycie i moze byc po nasionku :D pozdro dla palaczy

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 1 miesiąc temu...

najlepszy sposób nie wiem czy pisałem w tym tymecie :

żadnego moczenia w wodzie...

nasionka rzucić na wacik lekko zmoczyć złożyć na pół i do paketu co jakis czas mozna otworzyć raz dziennie po 2-3 dniach masz piękne kiełki czasem trzeba pomóc automatom poprzez Precrushing. kiełkowanie 100% sam pare dni temu kiełkowalem tym sposobem 30 pestek wyszło 30 ...

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość masakrator

Nie bede wchodzil w szczegoly ale jesli kielki wam wychodza na kilka milimetrow i zaczynaja stawac w miejscu to jest to przyczyna wyczerpania sie zapasow odzywczych/energetycznych w bielmie nasionka .Poprzez taki brak nasionko staje w rozwoju i zaczyna gnic!
Co zrobic aby kielki nie gnily i roslinki wyszly zdrowe i silne ?
Odrazu gdy nasionko peknie samoczynnie czy z pomoca i zacznie wychodzic kielek dajemy odrazu do ziemi ,w ten sposob nasionko gdy wyczerpie swoje zapasy odzywcze zacznie pobierac je z ziemi (wyjdzie szybko i bardzo zdrowe )
Pamietajcie ze najgorsze warunki to sterylne warunki (waciki kosmetyczne czy inne gaziki )dlatego - poniewaz nie zawieraja zadnych substancji odzywczych ,co prawda nasionko ma w bielmie zapas jedzonka (jedne odmianki wiecej inne mniej ) ale po wyczerpaniu zaczyna poprostu umierac .Dlatego papier szary ,do dupska taki najgoreszj jakosci hehe nadaje sie najlepiej ,mozna takze kielkowac odrazu w ziemi co napewno przyczyni sie do lepszych rezultatow ,lecz mamy niesmak bo nie widzimy czy nasionko nam rosnie tam czy nie .
Mozna na waciki dodac kropelke ukorzeniacza lub nawozu ,ktory zniweluje braki pozywki i pomoze w szybkim ukorzenieniu rosliny ,mozna takze dodawac rozne inne preparaty polepszajace kielkowanie .

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 3 lata później...

przy okazji promocja ciekawego pisemka
 

 

Czy wiosną, czy zimą, na kiełkowanie nasion konopi dobra jest każda pora. Wybudzenie materiału genetycznego z uśpienia pozostaje dla wielu growerów najważniejszym momentem całego cyklu, bo bez tego malutkiego kiełka możemy w zasadzie zapomnieć o całej reszcie. Dokładne zrozumienie zasad kiełkowania pozostaje więc ABSOLUTNIE KLUCZOWE dla powodzenia każdego konopnego przedsięwzięcia!

 
Podstawą uprawy konopi są nasiona lub klony. Te pierwsze są jednak znacznie łatwiejsze w operowaniu dla początkującego lub mało doświadczonego growera i z tego powodu przeważają w uprawach outdoor i indoor na całym świecie. Jeśli chcesz się więc poważnie zająć sadzeniem konopi, kup lub nabądź inną drogą nasiona, na których można polegać! Mówimy zaś o dojrzałych nasionach ustabilizowanych odmian, których wiek nie przekracza roku, przechowywanych w niskiej temperaturze, wyhodowanych przez profesjonalistów!
 
Pamiętaj, że nasion nigdy nie wybiera się przypadkowo. Jeśli dany seedbank ma niskie ceny, ale złą renomę, podaruj sobie tę przyjemność. Przed każdym zakupem przeprowadź dokładny risercz, sprawdź na forach, popytaj znajomych growerów, zorientuj się jak wysoki procent nasion z danego źródła kiełkuje szybko i bez problemu. Ponadto, zawsze wybieraj odmiany, które dobrze spełniają twoje indywidualne wymagania.
 
Przykładowo, jeśli masz ochotę na hodowanie czystej sativy outdoor, ale pierwsze przymrozki trafiają się u ciebie w październiku, lepiej zapomnij o swoich marzeniach. Jeśli konopie chcesz hodować indoor na małej przestrzeni, wybierz odmianę która nie potraja wysokości podczas kwitnienia. Jeśli myślisz o SCROGu, wybierz odmianę, która naturalnie dobrze się rozgałęzia. A jeśli chcesz hodować konopie, które będą gotowe przed jesiennymi ulewami, wybierz krótko kwitnącą odmianę typu 80-100% indica.
 
Istnieje kilka metod kiełkowania nasion i każdy hodowca używa tej, która jest dla niego najwygodniejsza, ale pierwszy krok jest uniwersalny i znacznie zwiększa szansę na sukces. Jeśli uprawę chcesz więc zacząć we właściwy sposób, do czystego kieliszka od wódki nalej filtrowanej wody, której PH nie przekracza 7.0 (zbyt zasadowa woda, bogata w metale ciężkie, może uszkodzić kiełki i całkowicie zniszczyć nasiona). Następnie wrzuć swoje nasiona do kieliszka i pozwól im dobrze nasiąknąć. Najlepsze z nich pójdą na dno w ciągu pierwszych 6 godzin – co oznacza, że są wyjątkowo dobre – ale niektórym może to zająć nawet dobę.
 
 
Nasiona konopi w kieliszku z wodą
Po 12-24 godzinach – zależnie od tego, jak szybko nasiona poszły na dno – przyszykuj papierowy ręcznik, złóż go na czworo i przerwij na pół. Rozłóż jedną z części na małym talerzyku, wylej na niego wodę razem z nasionami, po czym przykryj go pozostałą częścią, dając mu dobrze nasiąknąć. Talerzyk postaw w ciemnym, ale ciepłym miejscu – idealna temperatura do kiełkowania to 18-25°C – i sprawdzaj co 12 godzin, czy pojawiły się kiełki. Nie pozwól ręcznikowi wyschnąć, ale nie dolewaj też wody, jeśli wciąż jest wilgotny.
 
Jeśli twoje nasiona są dobrej jakości, w ciągu 12 godzin zobaczysz pierwsze kiełki, ale nie denerwuj się, jeśli będziesz musiał czekać kolejny dzień, dwa, a nawet trzy – wszystko zależy od grubości skorupki, a także dojrzałości i wieku nasiona. Odczekaj aż kiełek będzie miał długość 1-2 mm po czym przy pomocy pincety DELIKATNIE przenieś nasiono do doniczki z ziemią, coco coir lub perlitem (zależnie od medium, w którym chcesz hodować). PAMIĘTAJ!!! NIGDY NIE ŁAP ZA KIEŁEK, ZAWSZE ZA SKORUPKĘ, A JEŚLI KONIECZNIE MUSISZ DOTYKAĆ NASIONA, RÓB TO MOKRYM PATYCZKIEM DO USZU.
 
Przed chwyceniem za pincetę powinieneś jeszcze zrobić 0,5-centymetrową dziurkę patyczkiem lub długopisem w swoim medium, którą lekko przykrywasz tym samym medium po wrzuceniu nasiona do środka. Ostatnim krokiem jest LEKKIE podlanie medium wodą – w zupełności wystarcza kielieszek lub dwa – postawienie doniczki w nasłonecznionym miejscu lub pod lampami i czekanie aż zadziała natura. Twoje nasionko powinno ujrzeć świat w ciągu dwóch, trzech następnych dni, ale w niektórych przypadkach może to zająć nawet tydzień.
 
UWAGA! Jeśli twoje nasiono nie chce kiełkować pod mokrym ręcznikiem po 3-4 dniach, moczymy je w mocnym ekstrakcie z czarnej herbaty przez kolejną dobę! Taniny pomagają rozluźnić skorupkę. W przypadku nasion, których wiek przekracza 10 lat, tę samą technikę stosujemy przez tydzień!
 
Conradino Beb

 

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+