HPS 250W | AK472 Auto Femi + Dance World Femi

[Nowy84]

Odnośnie FP. Automatom MOZNA świecić 18/6 ale nie trzeba. Przy 12/12 też będą lecieć. 

Po za tym noc dla rośliny jest równie ważna co dzień. Zachodzą wtedy inne procesy, ważne dla niej i dla Ciebie. Między innymi (z tego co się zorientowalem, ale mogę się mylić) w nocy następuje wzmożona produkcja tego na czym Ci najbardziej zależy - związków psychoaktywnych.

-=Wolne rozmyślenia=-

THC to substancja wytwarzana w procesach obronnych rośliny. W związku z tym każda forma stresu, która dostarczamy roślinie powinna wpływać pozytywnie na produkcję "dobra".

[Triskele]

5 godzin temu, Nowy84 napisał:

 

-=Wolne rozmyślenia=-

THC to substancja wytwarzana w procesach obronnych rośliny. W związku z tym każda forma stresu, która dostarczamy roślinie powinna wpływać pozytywnie na produkcję "dobra".

Dlatego czasami growerzy przed kosa wyłączają lampy na 24 godziny, żeby pod wpływem dodatkowego stresu rośliny wytworzyły więcej THC.

[gigit]

1 godzinę temu, Triskele napisał:

Dlatego czasami growerzy przed kosa wyłączają lampy na 24 godziny, żeby pod wpływem dodatkowego stresu rośliny wytworzyły więcej THC.

Jak chcesz mieć więcej thc to zapl lampę uvb pod koniec kwitnienia. Wiara w 24h ciemności zakrawa o zabobony....co do nawlizacza to średnio się on sprawdza jak masz wylot poza pomieszczenie z boxem i pamiętaj żeby od razu nie zakładać filtra węglowego, bo zapach żaden a wilgoć go po prostu szybko skończy. A co do podlewania małych siewek to ja po prostu je zraszam tak jest lepiej i wygodniej.

Z fartem, dasz radę, to krzak który rośnie w każdych warunkach i ciężko go wykończyć... 

[Dr Greenthumb]

ja też lubię stresować na sam finał, najpierw wale im zimną wodę nawet z kostkami lodu, potem przesuszam kompletnie ziemię, następnie 24 albo 48 ciemni i kosa. Również mocne zabijanie temperatury jeśli pogoda pozwala. 

[Macky]

 

33 minuty temu, gigit napisał:

Jak chcesz mieć więcej thc to zapl lampę uvb pod koniec kwitnienia. Wiara w 24h ciemności zakrawa o zabobony....

bravo ! ? 

Ścina się z samego rana (dla roślin) tylko dla tarpenów, poziom thc roślin jest zawsze taki sam (poziom thc, cbd itd. jest określony na poziomie genetycznym). Inaczej producenci nie mogli by pisać ile dana odmiana ma procent thc i cbd itd. 

UVB nie zwiększa poziomu thc ale "rani" roślinę przez co produkuje ona więcej żywicy, co może dać wrażenie że "moc" jest większa, ale to po prostu ta sama "moc" tylko w większej kumulacji ? 

Nie mylić tej wypowiedzi z niedojrzałymi roślinami itd.

[Triskele]

W dniu 27.02.2019 o 18:54, Vito napisał(a):

 

bravo ! ? 

Ścina się z samego rana (dla roślin) tylko dla tarpenów, poziom thc roślin jest zawsze taki sam (poziom thc, cbd itd. jest określony na poziomie genetycznym). Inaczej producenci nie mogli by pisać ile dana odmiana ma procent thc i cbd itd. 

UVB nie zwiększa poziomu thc ale "rani" roślinę przez co produkuje ona więcej żywicy, co może dać wrażenie że "moc" jest większa, ale to po prostu ta sama "moc" tylko w większej kumulacji ? 

Nie mylić tej wypowiedzi z niedojrzałymi roślinami itd.

/admin - link wygasł/

[gigit]

46 minut temu, Dr Greenthumb napisał:

ja też lubię stresować na sam finał, najpierw wale im zimną wodę nawet z kostkami lodu, potem przesuszam kompletnie ziemię, następnie 24 albo 48 ciemni i kosa. Również mocne zabijanie temperatury jeśli pogoda pozwala. 

Zbijanie temperatury daje fajne ubarwienie, wtedy wszystko wygląda jak blueberry. Przesuszanie głownie stosuje żeby ułatwić sobie ścinkę i poprawić suszenie które ma kolosalny wpływ na smak jak dla mnie. 

Edytowane 27 Lutego 2019 przez gigit

[Macky]

@Triskele zgadza się, zwiększa "produkcję" nie poziom THC ? czyli to co napisałem swoimi prostymi słowami... 

Zbijanie temperatury pod koniec uprawy to też taki naturalny booster, ponieważ roślina czuje że idzie zima i szybciej dojrzewa.

[Triskele]

To samo dzieje się gdy stosujemy super cropping. Kolega o tym pisał tu :

 

 

My nie stosujemy tej techniki, chyba że przypadkowo uszkodzimy jakiś pęd przy treningu. Wtedy ja wkraczam na pole bitwy, mam mniejsze dłonie więc bawię się w lekarza i zabezpieczam uszkodzona gałązke.  Jak do tej pory mam szczęście, i udaje mi się uratować a w bonusie mamy większy top.

[iii]

15 godzin temu, gigit napisał:

co do nawlizacza to średnio się on sprawdza jak masz wylot poza pomieszczenie z boxem i pamiętaj żeby od razu nie zakładać filtra węglowego, bo zapach żaden a wilgoć go po prostu szybko skończy. A co do podlewania małych siewek to ja po prostu je zraszam tak jest lepiej i wygodniej.

Filtra nie ma- jest tak jak na zdjęciu z 1-wszego posta- z tym, że na początku cooltube nałożyłem ścierkę, żeby była "jakaś" bariera dla wilgoci.

Wylot poza box, ale nie poza pomieszczenie. Wyciągający też nie chodzi non stop - załączam go czasami. Jeśli chodzi o wentylację, to póki co robotę robi pasywny wlot + mieszający.