Skocz do zawartości
thc-thc

grower

HPS 250W | Durban Poison x 2, Cheese x 2 - pierwszy kokos


Recommended Posts

Na szczęście durbany są przepiękne, jutro jednego czeka kosa. Zdjęcia robione 2-3 dni temu teraz są jeszcze ciekawsze.. pod mikroskopem też. Rośliny żyją sobie bardzo ciekawym kolorowo skrytym żywotem.

large.DSC02560.JPG.2978f6e4fea17ff7e11dc3a1d8bc44c6.JPG

large.DSC02681.jpg.90c570f697572338f3f4cc7f3babd116.jpg

Razem

large.DSC02550.JPG.8cf538a6e0de45202700e83b22838a47.JPG

Edytowane przez Zezima
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Witam, dzisiaj właśnie ostatni Durban idzie pod kosę. Jednego już ściąłem i muszę przyznać że palenie jest konkretne, można działać cały dzień na nim aktywnie do tego śmiechawa prawie cały czas no i ten zapach ?, smak jeszcze musi się wyrobić ale nic nie dusi po gardziołku. Pierwszy cheese teraz po ponad miesiącu curringu pachnie pięknie, był wcześnie ścięty dla tego zalatuje typowym cheesem. Drugi cheese potrzymany dłużej pachnie całkiem inaczej, oba jednak są bardzo mocne chociaż ten drugi chyba mocniejszy.

 

Dzień 125, kosa pierwszego Durbana (12g):

large.DSC02704.JPG.484c702880f2b159ea868116c5a9a592.JPGlarge.DSC02690.png.9e2350bb49c88c83e3e75e02bf7aee0c.png

Tu aż spływa, wygląda jak prawdziwa trucizna ?

large.splywek.jpg.efae81827a19035a8d74a0f14f9af544.jpg

Dzień 133, kosa drugiego Durban Poisona:

large.DSC02764.JPG.642685219f151256e2bc711b9691ecb2.JPG

large.DSC02737.JPG.172ee7e453ba1868923231deec414841.JPGlarge.DSC02741.JPG.f013b35f91f30303e4ba109b51f7bee1.JPG

Z drugiego Durbana pewnie będzie 20-25g, mogło by być więcej gdyby więcej czasu i uwagi zostało poświęcone roślinie. Trzeba wziąć też pod uwage że to mój pierwszy kokos i właśnie to Durbany miały problem na początku i w ogóle nie miały fazy wegetacji. Widać są o wiele bardziej wrażliwe niż Cheese. Jednak jeżeli by poświęcić dużo czasu i troski to pewnie można ściągnąć dużo więcej z krzaka. Jednak i tak jestem zadowolony bo palenie jest mega dobre i wygląda też pięknie ?

Edytowane przez Zezima
Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 2 tygodnie później...

Podsumowanie:

Jak na pierwszy raz w kokosie to jestem bardzo zadowolony, wyszło całkiem dużo palenia dobrej jakości. Nauczyłem się także zwracać większą uwagę na cyrkulację powietrza niestety nauczyłem się tego na najgorszym kosmarze każdego growera - plechą pod sam koniec kwitnienia. Teraz czas na małą przerwę w growach, jest co palić. Prosiłbym o przeniesnienie growloga do zakończonych.

 

Durban Poison - Palenie bardzo mi odpowiada, czysta sativka niezbyt mocna dobra do codziennego funkcjonowania. Smakuje bardzo dobrze, unikatowo do tego jest wszystko ciemno fioletowe. Zapach też dość oryginalny i subtelny, nie pachnie nawet jak zielsko tylko jakiś owoc dziwny. Roślina dość ciężka w uprawie i wybredna w porównaniu do cheesa.

Cheese - Bardzo mocne palenie o intensywnym zapachu, śmierdzi strasznie typowym cheesem.  Wyszło też dobrze, niestety jednego krzaka musiałem wywalić do śmietnika ?

Wyniki:

Cheese 1 - 35g

Cheese 2 - 50g niestety skończył w śmietniku

Durban Poison 1 - 15g

Durban Poison 2 - 23g

 

large.DSC02788.JPG.2689769cd574683b48061d99a5ea2a15.JPG

Edytowane przez Zezima
Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+