Skocz do zawartości
nasiona marihuany

seedbay

Recommended Posts

Opublikowano

Witam.

 

Mam mały problem z Kushem. Nie wiem, czy to roślina się po prostu "kończy", czy mam wiedzieć że coś się dzieje.

Obiawy są widoczne na zdjęciach. Jeśli miałbym opisać sytuacje to by to tak wyglądało.

Dziewczyna zaczyna zasuszać liście, najwięcej tych przy topowych. Nie ma początkowego żółknięcia, od razu robią się suche i brązowe, a to wszystko z utrzymaniem prawidłowego turgoru. Inne liście, niektóre małe wiatraki co zostały na roślinie, zaczynają więdnąć, robić się gumowate. Wcześniej liście też zasychały w taki sposób, co możecie zauważyć we wcześniejszych wrzutach.

Mutant Kush też wykazywał takie oznaki, ale jego wczoraj po południu ściąłem, może wyjdzie z niego 5g. A ściąłem właśnie ze względu na to co się działo i potrzebowałem rozstawić pozostałe trzy bardziej.

 

Jeszcze mała spowiedź z mojej strony.

Tydzień temu dostała, razem z resztą, nawóz. Orgatrex + Bactrex w dawkach producenta, właściwie nie wiem dlaczego je nawoziłem. Niczego im nie brakowało, jedynie jeden haze zaczał się czerwienić na łodygach. Pomyślałem, że przed końcem mogą chcieć dostać strzała. A było to drugie nawożenie nad programowe z mojej strony.

Druga sprawa to gleba. Moja mieszanka, jest tam po równo perlitu kokosa i gleby od atami. Może to przez taką mieszankę, nie wielkie w gruncie rzeczy rośliny i nad programowe nawożenie mogło się złożyć na taki stan rzeczy??

Mówiąc krótko, czy czasami nie przenawoziłem? Co myślicie?

 

I moja ulubiona teoria, topy tak puchną, że liście przy topowe nie mają możliwości pobierania składników i zasychają B) hehe

 

 

Jeszcze jedna sprawa.

Nie mam możliwości zajrzenia do nich w czasie dnia i ostatnio żeby je podlać musiałem to zrobić w czasie ich i naszej nocy, więc przerwałem im noc, mówiąc krótko. Rośliny są już na wykończeniu i licze na to, że nic im nie będzie.

 

No i kilka fotek.

20151116 182310

20151116 182304

20151116 182247

20151116 182239

20151116 182234

20151116 182036

20151116 182046

20151116 182120

20151116 182222

20151116 182228

 

 

Opublikowano

hehe. no cóż. człowiek się uczy. uważałem, że ciężko mi będzie przesadzić z nawozami, szczególnie, że to organiczne itd. tzn spodziewałem się, tego ze cos pójdzie nie tak, ale że aż tak przenawoże roślinę aż zacznie zasychać, tego się nie spodziewałem.

Kush już wisi do góry korzeniem i odpoczywa, spokojnie by jeszcze popuchł zdrowo. ścięty sporo za wcześnie, ale zaczął się zasuszać i co miałem robić.

 

na placu boju zostały hazy które wyglądają zdrowo i ładnie puchną. musiałem je popodwiązywać bo kwiaty już się ku dołowi miały. dostają samą wodę i już by mogły być gotowe do zbiorów.

 

dzięki za zaintyeresowanie tematem, ajkieś foty wrzuce jak mi się uda coś ustrzelić, bo na razie nawet nie mam kiedy ich podlewać.

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+