K. Łanda: Legalizacja marihuany może pomóc w walce z dopalaczami

[Git Roman]

edukowanie hmmm tez mizerne efekty, chyba ze jakas na prawde mocna kampania

 

w USA a dokładniej w Colorado pieniądze zarobione z legala przeznaczają na kampanie dla młodzieży i daje to już jakieś efekty. Ale przyznam racje jeśli już takie coś robić to z pompą.

 

 

prawda jest taka ze wielu mlodych poprostu nie ma alternatywy na wolny czas z braku srodkow, druga sprawa to ze rodzice z roznych przyczyn traca kntakt ze swoimi pociechami.

 

Niby brak środków ale jednak na ten syf zawsze pieniądze znajdą. A jeśli chodzi o ten kontakt rodziców no to z tym już chyba nic nie zrobimy, rozbite rodziny czy wyjazdy zarobkowe na zachód. Przecież trudno wychować dojrzewające dziecko przez Skype

[gigit]

porownaj sobie koszt wyjscia do kina z tz "dzialka mocarza" zrzuca sie po 2zl i juz uciekasz od szarej codziennosci.

patologie glownie biora sie z biedy i braku zainteresowania

zgadzam sie w 1000% Legalizacja a kasa z niej na jakies sensowne kampanie

sama legalizacja juz sprawi ze dopalacze zaczna zanikac, chyba ze...... znajac nasz rzad naloza 15 akcyz i podatkow gdzie cena grama poszybuje do 50-70zl to nadal nic nie zmieni

[gwinert]

Dziś niestety nasza premiera wypowiedziała się stanowczo "Jestem też przeciwna zalegalizowaniu narkotyków. Mówię to jako polityk i lekarz. "  i tyle z marzeń o legalizacji przez ten rząd... :/

[Scooby-Doo]

Przestańmy się łudzić. U nas nie ma mowy o żadnej legalizacji. Tym bardziej teraz gdy podczas "walki" z dopalaczami konopie są wrzucane do jednego wara z mocarzem

 

Żal słuchać i oglądać te nasze pseudo media.

[Wlodi0412]

To jest oczywiste, że zalegalizowanie marihuany byłoby najskuteczniejszym sposobem na pozbycie się dopalaczy. Dlaczego? Według mnie dlatego, że teraz mało kto ma stały/sprawdzony/stabilny dostęp do MJ. Wyobraźmy sobie sytuację, że dwóch kumpli chciałoby sobie zapalić, ale nie mają skąd wytrzasnąć MJ - nagle dostają propozycję zakupu jakiegoś dopalacza, który jest namiętnie zachwalany przez jego dystrybutora. Co robią? Biorą.

 

Kolejnym ciekawym aspektem jest to, że państwo mogłoby na tym zarabiać, a teraz tylko traci, bo musi utrzymywać ludzi skazanych za posiadanie/udostępnianie, etc. W skali roku kosztuje to skarb państwa bodajże 300 mln złotych. A na samym zalegalizowaniu, opodatkowaniu mogłoby państwo zarobić MINIMALNIE! 5 MILIARDÓW ZŁOTYCH rocznie.

[emes]

To jest proste jak budowa cepa, ze marihuana pomogla by w walce z dopalaczami ... ale problem stanowi fakt, ze pomoglaby i w walce z alkoholizmem i paleniem papierosow. Kolega wyzej pisze o 5 miliardach zlotych rocznie ... a czymze to jest do 40 miliardow zlotych z samych akcyz na alkohol i fajki, ktore nasze panstwo przytula rocznie !!! Nie podaje juz zyskow wszechmogacych firm tytoniowych i alkoholowych, ktorych szefowie naleza do grup rzadzacych swiatem. Kazdy logicznie mysliacy czlowiek wie, ze marihuana nie jest szkodliwa az w takim stopniu jaj fajki czy alkohol, a mimo to jest uwazana za mega narkotyk - zaglebiliscie sie kiedys w to dlaczego tak jest ? Zeby cokolwiek wiedziec radzilbym poznac historie marihuany konca XIX i poczatku XXw. Czy macie pojecie, ze do 1883r powyzej 80% swiatowego przemyslu papierniczego stanowily wyroby z wlokna konopnego ? Ze do XXw przemysl wlokienniczy tez oparty byl praktycznie w calosci o konopie ? Radze poczytac o wplywie na brak marihuany w powszechnym uzyciu takich firma jak DuPont, Hearst Paper, St Regis, Kimberly Clark, a w szczegolnie koncernu DuPont. Warto poczytac kim byl Andrew Mellon i jego koneksjach miedzy rzadem amerykanskim, tamtejszymi bankami, najwieksza firma DuPont wspolpracujaca z rzadem USA w tamtych czasach i jego wplywie na powstanie Federalnego biura d/s Narkotykow !

Znawcy teorii spiskowych wiedza czemu wszystko zaczyna sie w USA ...

Poczytajcie, poczytajcie ... a zrozumiecie dlaczego jedyne na co bedzie stac ten zjebany swiat to marihuana w celach leczniczych - bo tylko tyle wymusi na wladzach spoleczenstwo (oczywiscie beda miejsca calkowitej legalnosci) ... w USA zaczelo sie to juz jakis czas temu ale Polsce daje jakies 20 lat ... niestety dla pewnych grup wciaz jestesmy trzecim swiatem i poligonem doswiadczalnym 

 

Z buchem     

[Scooby-Doo]

@emes to nie jest tylko zagadnienie obejmujace koncerny tytoniowe i alkoholowe.

Moze kilka lat temu ludzie tak mysleli z racji nie wiedzy na temat konopii.

Tyle ze problem tkwi w tym ze konopie oprocz zastosowan wspomnianych powyzej sa przede wszystkim LEKIEM.

A no co koncernom farmaceutycznym lek tak sprawdzony w wielu aspektach leczniczych , majacy tak szetokie zastosowanie a ktorego nie mozna opatentowac i czerpac zyski z jego produkcji ? Gdzie kazdy po ewentualnej legalizacji mogl by miec taki lek na wlasnym przykladowym parapecie?

To sie po prostu nie kalkuluje.Najwieksze lobby w Polsce to wlasnie lobby farmaceutyczne.I nie wazne jest ze tak powszechnie reklamowane i dostepne leki moga prowadzic do smierci.

Tu sie statystyk nie prowadzi ile ludzi rocznie umiera od przedawkowania lekow.Ale jak "wyboocha" temat dopalaczy prowadzi do tego ze konopie wrzucaja do jednego worka z mocarzem.I dziwnym zbiegiem okolicznosc zabrania sie doktorom leczenia olejem RSO w klinice w ktorej ta terapia zaczela odnisic dobre rezultaty?

Leki z ktotrych da sie ciagnac miliardy a przede wszystkim koncerny farm. ktore nie maja nigdzie takich wysokich wplywow ze sprzedazy w calej UE.Zarowno poprzez kontrakty z NFZ tem jak i dzieki liberalnemu prawu ktore pozwala reklamowac tak nahalnie leki na kazde schorzenie.

Jestesmy jednym z nielicznych o ile nie jedynym krajem gdzie legalizacja mogla by tylko te koncerny ostro oslabic i zagrozic ich pozycjom na naszym rynku.

[Ambasadorka]

emes buch za Ciebie madre slowa

[emes]

Dzieki Amba ... wlasnie bucham w rewanzu 

 

Scorp masz 100% racji ale wszystkie te firmy farmaceutyczne trzymane sa w kieszeni przez zagraniczne korporacje - tutaj pieniadz wyplywa z kraju, a nie wplywa do kasy panstwa dlatego podalem przyklad akcyz - zreszta odnosnie m.in. firm farmaceutycznych tyczylo sie moje ostatnie zdanie w poprzednim poscie

 

"niestety dla pewnych grup wciaz jestesmy trzecim swiatem i poligonem doswiadczalnym"

 

JEST TO JASNO PRZEDSTAWIONE: DLA ZAGRANICZNYCH KONCERNOW FARMACEUTYCZNYCH POLSKA JEST NA ROWNI Z ZIMBABWE I INNYMI KRAJAMI AFRYKANSKIMI ... NIESTETY

 

To potwierdza Twoje slowa - oni wchodza do naszego kraju i faszeruja Nas wszystkim czym popadnie bo uwazaja Nas za mongolow bedacych 30 lat za murzynami. Ku**a jak to mozliwe, ze jestesmy jedynym krajem swiata gdzie prawo obliguje Cie do podawania dziecku szczepionek !!! Dlaczego w UK nieobowiazkowe szczepionki sa obowiazkowe w Polsce ? I co  najlepsze jeszcze za czesc trzeba zaplacic !!! Dlaczego lekarze na zasrany katar od razu wala antybiotyki ?

 

ehhh ... tylko sie buzuje niepotrzebnie   

 

 

Przemysl farmaceutyczny nie tyle polski ile swiatowy to jest temat rzeka tak duzy jak i temat marihuany, a najlepsze jest to, ze sprowadzajac wszystko do poczatkow syf ten laczy ta sama grupa ludzi ... i USA 

 

 

 

 

 

 

[Scooby-Doo]

@emes zgadza sie tyle ze jestemy jak to napisales pilgonem dosw.dla wlasnego rzadu bo to on ustanowil takie prawo a nie inne. A koncernom w to graj.