Skocz do zawartości
nasiona marihuany

seedbay

Recommended Posts

Opublikowano

Kurcze ja nigdy nie miałem doczynienia z policją wyglądam na spokojnego gościa ,mieszkam w wieżowcu.Chcę hodować pomidorki tylko przez 2 miesiące do sylwka i strach mnie łapie ,że ni z gruchy ni z pietruchy mnie złapią.Jaki był powód przeszukiwań u was ??No i czy mam się bać ?

  • Replies 1,4 tys.
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Opublikowano
demonic napisał(a):
Cześć wszystkim, mam pytanie do Was, znaleźli przy mnie 0,48g a przy moim kumplu 1,11. Ja jestem osobą nieletnią, mój kumpel jest pełnoletni, nigdy nie karani, jaka kara może nas czekać?

Nie straszyli was tam co wam grozi? To dziwne..zawsze to robia :D

P.B. napisał(a):
a ja mam zajebiście ważne pytanie: mieszkam w bloku i uprawkę mam w piwnicy a właściwie pomieszczenie obok mojej piwnicy, kiedyś to była moja penia ale od lat jest to pomieszczenie otwarte i nikt tam nie zagląda, czy jak wjadą mi na chate, będą chcieli wejść do mojej piwnicy a jak dziwnym trafem wejdą obok i znajdą boxa do mogą go doje**ć do mnie? jak tamta penia jest otwarta bez kłódki drzwi też rozwalone a ja mam obok piwnice?

Tzn niby nie..ale będą chcieli wiedzieć czyje to jest..a mogą zdjąć odciski palców i sprawdzać z mieszkańcami twojej klatki...I tu sie nie ma co śmiać panowie bo pewnie myślicie ze odciski palców sie zdejmuje w zaawansowanych zbrodniach jakiś..Otóż nie..Kumplowi wbili do mieszkania i monitor płaski zabrali to przyszli i odciski palców zabrali..a kumpel wcześniej pokazywał jak wyrwali kable to złapałem za skrzynkę odsunąłem i zaglądam..(spieszyło im się trochę) Jak mi powiedział że zdjęli odciski palców to mi się śmiać chciało ale potem patrze..i mowie mu...Kur*wa przecież to mój kciuk a on "noo hahahaha wzięli go" Ale na komendzie jak był z matka to powiedzieli kto przebywa często u jej syna i kogo podejrzewają...oczywiście akta w półę sprawca nieznaleziony a porównać nawet nie przyjechali..wiec maja moje odciski ale bez danych...Mam nadzieję że to tylko taki pic na wodę był żeby pokazać że mają metody na pokaz bo nie potrafią z nich korzystać ..x_X

Wybaczcie troszkę zboczyłem z tematu :D

Opublikowano
Kurcze ja nigdy nie miałem doczynienia z policją wyglądam na spokojnego gościa ,mieszkam w wieżowcu.Chcę hodować pomidorki tylko przez 2 miesiące do sylwka i strach mnie łapie ,że ni z gruchy ni z pietruchy mnie złapią.Jaki był powód przeszukiwań u was ??No i czy mam się bać ?

Bać się można wszystkim nawet przechodzeniem przez pasy :D

Nie masz sie czego obawiac zalezy na jaka skalę chcesz uprawiac jak 1-3 roślinki to nie powinno to niewiadomo jak powiększyć rachunków za prąd dasz 1 dobra świetlowke lub kilka słabszych.

A powody przeszukiwań mogą być przeróżne od nagłych wzrost opłat za prad

po rozpowiadanie co się uprawia w domu itp

:peace::peace::peace::peace::peace::peace::peace::peace::peace:

Opublikowano

Kumplowi jak dom objebali to tez odciski szly, ale to chyba bardziej na innej zasadzie - zbieraja ile sie da, a jak kogos zlapia za cos, to dodaja next:D

No, ale zawsze mozna uzywac rękawiczków:D

Opublikowano

do tematu : nakaz przeszukania nie musi być sądowy, nie musi być nawet prokuratorski- wystarczy w tym przypadku nakaz wystawiony przez kierownika jednostki Policji... zrodło-Forum Prawne wiec zawsze moga wejsc jak sie im otworze oczywiscie 8)

Opublikowano
za co za APAP?

nie... na nakazie przeszukania bylo napisane przeszukanie i przymusowe doprowadzenie Artura blabla. Bylem podejrzany o dilerke, ale ze nie mialem 18-stu lat to zostawili jedynie wezwanie na drugi dzien, a pozniej jeszcze wlasnie dodali po odnalezieniu proszku ze 48 :D rozumiesz ?? ;)

:bongo:

Opublikowano

:elo: mam 16lat i problem..mianowicie robili mi testy w szkole i 3 razy wyszly pozytywnie,dyrek wyslal na psy wyniki i wyslal pismo o placowke...

co moge z tym fantem zrobic :?: :peace:

Gość maciek1234
Opublikowano

Czołem

Krótko o swojej historii, a później kilka pytań do Was, może ktoś pomoże.

W jednym lokalu zawinęła nas ochrona, w kiblu (mnie i kolegę). Zeznali, że mieliśmy przy sobie torebkę, którą ja wyrzuciłem. Przyjechali policjanci, zgarnęli nas na dołek. Rano nas przesłuchiwali, kumpel zeznał, że żadnej torebki nie mieliśmy, a pierwszy raz zobaczył ją u ochroniarzy w ręku. Ja na razie odmówiłem zeznań, nie przyznając się do winy.

Pytanko teraz, co robić. Czy jest szans, wywinąć się ze sprawy?

Jak to załatwiać, co mi grozi?

Dodam, że pojechaliśmy z policjantami na badania - nic nie wykryły, mieliśmy nalot na chatę, również czysto. Jestem oskarżony o posiadanie 0.72 staffu.

pozdrawiam

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+