Kurde przecież wiadomo ,że marihuana nie powoduję uzależnienia fizycznego ,jak nikotyna , alkohol ,opiaty itp. Owszem do narkotyków zaliczamy substancje psychotropowe ,ale chyba nie my ??Każdy wie z tego forum ,że thc działa na pewno część mózgu ,która jest pobudzana tym związkiem.Jest ona całkowicie zdrowa ,a substancji smolistych jest tam taka znikoma ilość ,że siedząc przy ognisku trujemy się bardziej, lub mieszkając niedaleko ulicy.Więc proszę zwolenników legalizacji nie nazywajcie marihuany "narkotykiem" bo nim nie jest ,to polskie prawo określa marihuanę narkotykiem.Nazywajmy ją "nielegalną rozrywką" to bardziej pasuje do tego magicznego kwiata.Słowo narkotyk odpycha.
Co do książki przydały by się w niej opinie lekarzy ich zdjęcia i podpisy.