Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

Wpadka z marihuaną - posiadanie - problem z prawem - Artykuł 62


Gość

Recommended Posts

Edka - wszystko w nadmiarze szkodzi.. nikt nie każe nikomu jarać bo 5 batów dziennie, ba! Nikt nie każe jarać nawet codziennie... Ale jak możesz MJ porównywać do Hery? Tego nie zakumam akurat... Mimo wszystko uzależnienie psychiczne można samemu opanować, a fizyczne nie lub bardzo trudno... Przykład? Mam na sobie: Cygary (uzaleznienie fizyczne) strasznie trudno mi jest rzucić (pale 6 lat). A mj? Też pale jakieś 6 lat, tylko, że z umiarem i potrafię się od tego powstrzymać jeśli jest taka potrzeba... Uczac sie do matury calkiem odstawilem ze wzgledu na pamiec i jakos zyje do dzisiaj nic mi sie nie dzieje.. ale to taki :offtopic: bo nie mam zamiaru Ci tlumaczyc jak dziala marihuana, zapewne sam palisz wiec sobie na to sam mozesz odpowiedziec, ale chlopie bez takich porownan... Wlasnie wrzuciles MJ na polke z gownem

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • Replies 1,4 tys.
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

u mnie też nie raz znaleźli szkło i nic :D ale kiedyś była bania stoję z kumplem on z 40-tke w gaciach waga w kiermanie i podbitka psów... krótka pogawędka po co ci to ? itp. sprawdzenie kieszeń i koniec... kumpel wciskał wałka że branzoletke ważył bo miał akurat taka jebitna :] ale fartło się w tedy

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Ja np uważam, że marihuana ma wiele minusów ale patrząc na plusy,minusy i porównując ją z legalnymi używkami uważam, że prawo jest chore. Dobra przypuśćmy, że jest bardzo szkodliwa i uzależnia. Czemu ludzie najpierw dostają wysokie kary a później odwyk? Czemu nie może być tak jak z alkoholem? Ludzie chleją do nieprzytomności i trują się do tego(często umierając) ale to jest legalne. To jak zła musi być trawa, że jest nielegalna?

Szybko nie dojdziemy do legalizacji bo społeczeństwo ma głęboko wpojone zdanie na temat narkotyków w tym marihuany która widnieje na wszystkich plakatach antynarkotykowych.

Nawet nie myślę o legalizacji ale bardzo bym chciał dekryminalizacji lub depenalizacji. Bo to co dzieje się teraz jest niewyobrażalne. Przez wojnę z narkotykami rośnie tylko nienawiść miedzy ludźmi a to prowadzi do rozpadu.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

dlatego na siłę musimy uświadamiać ludzi, ja się bardzo zgłebiłem w temacie i uważam, że ganja jest dobra (według mnie jest bardzo mało minusów) i ma bardzo pozytywne działanie.

Ja nie wiem co niektórzy palą, że mają jakieś dziwne stany czy filmy - to jest nie możliwe, może dilerzy mieszają temat w chemikaliach nie wiem, ale to trzeba zmienić dekryminalizacje by mi w zupełności wystarczyła. :ganja:

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Edka - wszystko w nadmiarze szkodzi.. nikt nie każe nikomu jarać bo 5 batów dziennie, ba! Nikt nie każe jarać nawet codziennie... Ale jak możesz MJ porównywać do Hery? Tego nie zakumam akurat... Mimo wszystko uzależnienie psychiczne można samemu opanować, a fizyczne nie lub bardzo trudno... Przykład? Mam na sobie: Cygary (uzaleznienie fizyczne) strasznie trudno mi jest rzucić (pale 6 lat). A mj? Też pale jakieś 6 lat, tylko, że z umiarem i potrafię się od tego powstrzymać jeśli jest taka potrzeba... Uczac sie do matury calkiem odstawilem ze wzgledu na pamiec i jakos zyje do dzisiaj nic mi sie nie dzieje.. ale to taki :offtopic: bo nie mam zamiaru Ci tlumaczyc jak dziala marihuana, zapewne sam palisz wiec sobie na to sam mozesz odpowiedziec, ale chlopie bez takich porownan... Wlasnie wrzuciles MJ na polke z gownem

wiadomo ze heroina bardziej wyniszcza i to zaznaczylem w moim poscie ,ale mi chodzi oto ze glownym jej problemem jest bardzo silne uzaleznienie noi trzeba coraz wiecej te objawy tez wystepuja w mj tylko o x razy mniej i sa malo zauwazalne, ale kiedys napewno ktos zjaral sie dzisem na 5 a teraz dzis na 2 go troche rusza wiec macie tu przyklad ze mj tez w jakims sensie uzaleznia

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

wiesz są takie dzielnice, że psy wiedzą co jest grane ale zdają sobie sprawę, że z tym nie wygrają i nie niszczą życia ludziom z powodu lufki...

Najgorsze k*u*r** to kryminalni oni się przyczepią o dosłownie wszystko :pener:

A taki zwykły piesek ma w dupie to co robisz, reaguje tylko na wezwania lub gdy stwarzasz problemy jak jesteś OK, to się do Ciebie nie dojebie...

W każdym mieście jest inaczej (a nawet w każdej dzielnicy)

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

uważajcie na te szkolne wywody często jest tak że co bardziej nie pokornych uczniów biorą na dywanik- ja tak miałem i dostałem wybór albo zostajesz w szkole i chodzisz do monaru albo wypad. jako, że była to moja druga szkoła w ciągu roku musiałem się zgodzić. nauczyciele postanowili że to nie wystarczy i stwierdzili że chodzić muszą wszyscy (w sensie cały nasz rocznik). Po miesiącu każda klasa chodziła grupowo na pogaduchy do terapeuty. byłem trzy razy u terapeuty. ;)

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

A ja się nie zgodzę- to włąsnie te je***e krawężniki są najbardziej rządni złapania was na czymkolwiek. Z reguły to są chłopki ze wsi bez wykształcenia którzy poszli do policji żeby wybić się ze swojej dziury. jak coś przy tobie znajdą w większości wypadków trafiasz na komendę. Jak miałem przypał z antynarkotykową to tylko kazali zbić lufkę a gibsztylków na szczęscie nie znaleźli bo zdążyłem skitrać w naszki (co się strachu najadłem to moje: wszystko na spontanie - długo by opowiadać ale po akcji wydawało mi się że jestem mistrzem świata, zajebistym iluzjonistą a przede wszystkim największym farciarzem na dzielnicy- praktycznie jeszcze przy pałach miałem wszystko w kieszeni). Już myślałem że jadę na pały żeby mnie przeszukali a oni mówią że dobra że i tak wiedzą że gdzieś to mam skitrane, wsiedli w swój tajniacki wóz i odjechali. No ale z drugiej strony nie można generalizować - zależy na kogo się trafi- kiedyś na jakiejś masowej imprezie widziałem jak tajniaki biegły za jakimś gówniarzem, potem widziałem jak stoją pod scianą i trzepią ryczącego małolata, który nie chcąc się uspokoić był szarpany przez psa jak szmata. :blant:

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Ludzie ku**a taki dobry temat marnowac naprawde ogarnijcie sie

Skoro tak stawiacie sprawe ja zaczne artykul.

Historia marihuany w pigułce.

A moze powinienem powiedzieć - niezwykle zwięzła historia marihuany. Jest duża, skomplikowana i będę w stanie dotknąć jedynie czubka gory lodowej, więc zaczynajmy.

Pierwszą rzeczą, ktora wydaje sie dziwna przed poznaniem historii marihuany (znanej także jako konopie) jest fakt,jak bardzo legalna kiedyś była.Prawdę mowiąc, nie była tylko legalna - była jedną z najczęściej uprawianych na świecie roślin, wliczając w to Stany Zjednoczone.Widzicie - marihuana to takze konopie. Czym są konopie?Otoz jest to najsilniejsze, najbardziej wytrzymale naturalne wlokno na powierzchni Ziemi. Do roku 1883 i przez tysiące lat konopie byly najcześciej uprawianymi roślinami na świecie Mialy tysiące zastosowan i produkowalo sie z nich mnostwo przedmiotow. Wiekszośc materiałów, oleju, leków, papieru i włókien pochodziła z konopi. Pierwsze prawo dotyczące marihuany w Stanach Zjednoczonych było prawem rozkazującym farmerom uprawę konopi.

Benjamin Franklin uzył ich zeby stworzyc pierwsze w Stanach wytwórnie papieru.

Pierwsze dwie kopie deklaracji niepodleglości zostały napisane na papierze wytworzonym z konopi. W XIX wieku większośc materiałów wytwarzanych w USA było konopnych.

50% leków sprzedanych w drugiej polowie XIX wieku było na bazie konopi. Nawet Królowa Wiktoria uzywała olejku konopnego, by osłabić jej bóle menstruacyjne. Ale industrialną marihuaną nie dało sie upalić. Mimo tego, przypisano jej nastepujące rzeczy (co nie mialo wiekszego sensu) "Reefer Madness" We wczesnym wieku XX tzw. "zolte dziennikarstwo"

wydostało się na powierzchnię. Artykuły przedstawiały czarnych i Meksykanów jako "szalone bestie, ktore po paleniu marihuany grały muzykę szatana" i szerzyły nienawiść na czytelników - których większość była biała. Niektóre wykroczenia obejmowały spojrzenie dwa razy na białą kobietę Śmianie się w stronę białej osoby, a nawet nadepnięcie na cień białego mężczyzny. Skończyło się to stworzeniem prawa opodatkowującego farmerów. Pieczątka obejmowała nie tylko marihuanę, ale także inne wyroby i leki z konopi.

Tekst przekopiowany ze znanego filmu the union proponuje kazdemu odrobic lekcje domowe i obejrzec film poczym kazdy poda swoje spostrze zenia i powstanie wspanialy obszerny artykul

:D

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+