Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

ndnf

Użytkownik
  • Postów

    189
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ndnf

  1. Po pierwsze to użytkownik komputera ma dostęp do worda czy opem office'a nie wspominając już o tym, że jak pisze się na forum to w okienku z tekstem system podkreśla błędy;d choroby na d są często efektem lenistwa, nie mnie dochodzić..., ale jak piszesz to wrzuć w worda, nic Ci się nie stanie, a tekst jest czytelniejszy. Po drugie i ostatnie nie pal ziomuś, pragnienie prowadzi Cię do złego samopoczucia, co jest prawdopodobnie efektem jakiejś blokady psychicznej. Włącza Ci się taki film i tyle, to nic złego. Jeśli dalej chcesz palić to zmień towarzystwo, albo po paleniu zajadaj np.: czekoladę=] spłyca fazę i masz mnie introspekcji, może w tym leży problem=] Skoro musisz to poekspetymentuj
  2. ndnf

    Automaria II - Smoke Report

    TRUDNOŚĆ UPRAWY: Mała, sama rośnie, jak to automat. Dobrze znosi nawożenie, świetnie się krzaczy i rośnie wysoka do 1,2-1,3 metra out. Kwiatostany ładnie się szronią, tworząc smukłe topy na dużej ilości odrostów. Wygląda jak kurduplasta sativka. MOC: 8 Moc dobra jak na automata. AK 47 i White Master trochę słabsze od automarii. 2 buchy i byłem dobrze zrobiony. Trzymało jakieś 1,5-2 h. ZAPACH: 9 Owocowy, właściwie to nawet owocowa herbatka, czasem nawet landrynkowy. Wyczuwalna jest delikatna słodka woń, bez skunkowej woni. Zapaszek specyficzny. SMAK DYMU: 8 2 tygodnie suszenia i 6 tyg. curringu zrobiło swoje. Dym ma przyjemny delikatny smak i drzewny zapaszek. Żadnej węglowej woni. O dziwo buchy wchodzą delikatnie, ale gdzieś tam ostro orzą płuca. Czasami łapie kaszel, ale idzie się przyzwyczaić. DZIAŁANIE: 8 Po inhalacji czuć natychmiastową zmianę klimatu. Faza wchodzi po 15 minutach. Głowa gdzieś w górze, śmiechy, rozkminy wszystko bardzo towarzysko i na wesoło, natomiast ciało jest wyluzowane, odprężone, oczy bardzo czerwone. Wszystko ogarnia się w 100% procentach, chociaż przy większej ilości zdrowy popierdziel w bani. Ja paliłem przed snem i powiem szczerze, że mimo zamulenia przed paleniem, odechciało mi się spać. Pobiegałem po domu, przeczytałem 2 rozdziały opracowania historii starożytnej, ogarnąłem w pokoju, ułożyłem dokumenty do pracy, pogadałem z domownikami i kręciłem się godzinę pod kołdrą Sativka, niestety 70%. Uczucie rozluźnienia, introspekty gdy się jest samemu i zejście, choć delikatne charakterystyczne dla automata- 30% indi i ruderalis musi być Mimo wszystko lepiej pobudza niż ak 47. OGÓLNA OCENA: 8,5 Bardzo wdzięczny autos, ze sporą ilością plonu. Dobrze się szroni i łatwo trimuje. Poza tym ten zapach. Szybka odmiana do palenia przez cały dzień. Palenie odstresowało mnie w 100% procentach przed dzisiejszą obroną pracy dyplomowej=]
  3. Ja bardzo dobrze wspominam po tegorocznym oucie maxi goma. Kupilem go ze względu na genetykę big buda i faktycznie to co zobaczyłem na zdjęciu pokrywało się w 100% z wyglądem rośliny w realu. Fajny plon - 50 g tłusty wielki szczyt i indyjowy kop;d Do tego oczywiście automaty grzecha, krzaczaste ak47 i tłuste white mastery;d Z autosów brakuje mi jedynie GWS-a af, który znajduje się jedynie w ofercie quakeminda;d Indoor to mazar, blueberry, og kush (jescze u nas nie popularny) i w ogóle strainy sensi seeds i paradise. Moim zdaniem to w tej chwili jedni z najlepszych breederów. Jak ognia unikam afów Kanabii. Miałem kilka big bandów i choć moc jest to plon tak Ku*****o mizerny, że szkoda kasy.
  4. ndnf

    Haze

    Wyjątkowość hejza polega zarówno na wyglądzie roślin, które rosną i rosną, łatwości i stabilności krzyżówek haze + indica, które mają świetny plon- np.: alaskan ice oraz highu, który nie jest typowym highem sativowym. Wystarczy zapalić grapefruita, easy sative, czy c99 i porównać to fazy po hejzie. Haze jest psychodeliczny, energetyczny, dziki, tripujący itd. - specyficzny, inny. Trzeba zapalić żeby się przekonać. Czy warto? Jasne, co nie znaczy że będzie Ci pasował;d
  5. Jaka mutacja? Roślina jest na dworzu, zawsze będzie miała przebarwienia, plamki itp... Liście moich automatów odkształcały się pod wpływem działalności pająków. Po zdjęciu pajęczyny pozostawały pozginane, zakrzywione itd. Krzak jest zdrowy, a jego "wyciąganie" i patykowaty wygląd to kwestia genetyki. Ja bym się tylko do tego lst przyczepił. Będzie wilgotny wrzesień to plon masz na bank spleśniały przy tak mocnym lst, szczególnie topy przy ziemi. 3 tyg przed ścinką i we wcześniejszym flo spryskuj amistarem koniecznie. Ładny krzak:D
  6. ja mam w tej chwili 4 sztuki. Wszystkie są w 2 tyg flo. Myślę że jeszcze co najmniej 7 tygodni. Do połowy września powinny dojść. 2 mają po 2,2 metra. Bije je tylko ruderalis skunk który ma 2,6
  7. ndnf

    Tatarak-Tatarak zwyczajny

    ja próbowałem w zeszłym roku jesienią. 0 efektów. W tym roku drugie podejście.
  8. ndnf

    Zielono w kraju ;)

    35 żyje:D co daje 340
  9. Offtopowo dodam, że rośliny jakieś wyciągnięte, niezadbane. Amatorka:D Byłem trochę zniesmaczony poprzednimi działaniami tego Pana, ale widzę że to jedna z niewielu osób próbująca coś zmienić, dlatego trzymam kciuki.
  10. ndnf

    THC + Alkohol

    Baka + wóda po niej odpada, jak już towarzystwo się popije troche wódą i zapali to jest ok, ale na odwrót nie- mam odruch wymiotny kiedy pomyślę o wódzie po bakaniu. Zimne piwo to co innego, byle z umiarem się może się skończyć komarem )dobranoc!_ kto pije i pali ten nie ma robali
  11. Szkoda że to Ci którzy nie mają realnej władzy, a za swoich rządów myśleli jak obecni rządzący. Mimo wszystko big up
  12. Ogólnie truizm. Wiadomo, że robimy to co nam się podoba. Można spojrzeć na to od strony fizjologicznej, można widzieć to od strony potrzeby intelektualnej- dana książka mi się podoba, dobrze się ją czyta, jest ciekawa. Tekst napisałeś używając dziwnego szyku zdaniowego;d. Czuje się jakbym czytał Paleografię łacińską Semkowicza:D Przenosząc to na grunt konsumpcji konopi obserwuje ostatnio dziwny trend w dążeniu do legalizacji mj. Chodzi tu o argumentację dlaczego konopia powinna zostać zalegalizowana. Większość argumentów za odnosi się do jej właściwości medycznych: nasenne, przeciwbólowe; czy pewnych cech: jest mnie szkodliwa od papierosów, czy alkoholu. Zapomina się, że większość nie konsumuje konopi jako środka medycznego, ale jako alternatywę alkoholu, dla innych jest ona nawet alternatywą dla papierosów. Palę, bo mi to sprawia przyjemność;d
  13. Ta sama mordercza ustawa, to samo, podniesienie kar, z ludzi palących bake robią chorych. Nie jestem chory, nikt ze mnie nie zrobi chorego. Nikogo nie sprzedam za wolność, a ci co obracają dużymi ilościami żeby baka była dla ludzi dostają podwyższenie kar. Panowie i Panie uprawiajmy, palmy i pierdolmy system, który zrobił z nas chorych. CenzurA w du*e temu rządowi.
  14. rastuch decyzja jest twoja, logika pokrętna. W taktyce mniejszego zła leży siła PO, tylko nie rozumiem po co wspierać partię, którą tak czy inaczej uważa się za złą=) zło nie ma odcieni, albo jest ok, albo nie. Zresztą zobaczymy jak wyjdzie:D
  15. PiS też nie narobił chały... Jeżeli chodzi o kwestię baki to w trakcie rządów PiS nie złagodzono, ale i nie obostrzono przepisów, które od rządów SLD (ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii) są chore. PO przed każdymi wyborami modzi, lawiruje, zmienia poglądy. To partia przez której rządy w W-wa Polacy tracą kamienice i mieszkania na rzecz Żydów i Niemców - takie są fakty. Wystarczy spojrzeć na sytuację mieszkań komunalnych na Pradze, czy nawet w Centrum i Mokotowie. Po Smoleńsku też nic nie zrobiono nie w sprawie samego śledztwa, zwalania winy (PiS zajebiście przesadził), ale przede wszystkim upokorzenia z tablicą i braku odpowiedzi na znaną wypowiedź rosyjską. Ja się zastanawiam, czy nami rządzą Polacy? PiS jaki był, taki jest. Jego siła tkwi w elektoracie i się nie zmienia, podczas gdy PO chwieje się jak gałązka na wietrze, ehh... a to co napisał Rastuch: "Bebook, musze Ci powiedzieć, ze masz duzo racji, ale niestety trzeba głosować na PO przeciwko PIS." to bzdura. Trzeba głosować na tą partię, która wyznaje poglądy zbieżne z naszymi, jeśli takiej nie ma, to głosować na tą której program może coś nam dać. Wybór mniejszego zła w polityce jest główną bronią PO, a pociskiem są proPowskiej lub antypisowskie media, co już za prezydentury Lecha wyszło z worka. Wystarczy myśleć i obserwować, a jawi się spójny obraz całości. Mi żaden rząd nie zaszkodził tak jak ten i sldowski, dlatego JKM ma mój głos, na PiS nie zagłosuje bo jest za bardzo radykalny, chociaż jestem pewien, że gdyby wygrał wybory, wcale nam palaczom- nie żyłoby się gorzej. Wolę krnąbrnych swojaków od cudzych krawaciarzy. "najpierw trzeba zacząc od wykluczenia, przesuniecia na margines polityczny PIS. Najchętniej zaglosował bym na ruch poparcia Palikota, ale to głos stracony poniewaz nie mają szans przekroczyć progu."- jak tu coś zmieniać skoro płaszcz racjonalnego myślenia zakrywa przekonania. Nie da się wykluczyć drugiej największej partii, która ma stałe poparcie starszej/ prowincjonalnej (bez urazy) części społeczeństwa? Trzeba głosować na mniejsze partie, a wtedy elektorat większych się rozproszy do nich...
  16. I ja będę mam całe 15 minut drogi:D:D:D BUAHAHA
  17. ndnf

    Swiss Sativa - Eat Report

    Thx za support, pozostaje tylko jeść i pisać
  18. =] ale tu wypracowań wyobrażenie narkomana hmmm. Jesteś narkomanem, kiedy okradasz innych w tym rodziców żeby mieć na używkę; olewasz rzeczywistość, bo każde spotkanie z drugiem wydaje Ci się lepsze od tego co widzisz w realu i robisz to na tyle często, że zatracasz poczucie rzeczywistości i kreujesz własną po dragach; jesteś agresywny, zły gdy najbliżsi zabronią Ci to robić, gdy żona zabierze Ci pieniądze, obchodzi Cię tlyko porobienie się. U nas utarło się, że narkoman określany jest na podstawie tego co bierze i jak często. Owszem to po części prawda, ale narkomania to przede wszystkim stan umysłu, cechy charakteru, które determinują życie człowieka. Dlatego z narkomanią tak trudno wygrać, bo siedzi w człowieku, a wiadomo że pokonać siebie samego jest najtrudniej.
  19. ndnf

    Swiss Sativa - Eat Report

    Mam trochę wolnego więc przedstawie eat reporta, bez palenia:D Otóż 25 g niedojrzałych pąków (4-5 tydz) flo rozpuściliśmy w maśle, a następnie zrobiliśmy z tego maślane ciastka:D Towar mieliśmy z zeszłego outa - nie szło go palić, więc jak skończył się mazar i blueberry to przyszła kreska na swiss sative w wydaniu talerzowym. Kule dostaliśmy jako gratis. Otóż z 25g zrobiliśmy ciastka i zjedliśmy to we 3ójkę. Ja z kolegą oszabrowaliśmy ponad 80%, moja ukochana resztę. Początek był faktycznie lekki i kazał czekać na siebie ok. 1,5 godziny. Po tym czasie każda czynność wydawała się prosta. Śmialiśmy się z głupot, do tego kończyny były wypełnione masą energii. Chciało się biegać, skakać, niestety w większości czynności przeszkadzał sufit, małe dziecko i śnieg za oknem, więc delektowaliśmy się błogostanem i milionami pomysłów oglądając filmy na youtube, opowiadając sobie dowcipy. Dla mnie mogłoby się na tym skończyć, ale potem było bardziej hardcorowo. Gdy po około godzinie od początku fazy zebraliśmy się do domu miałem w głowie tysiąc rozkmin, byłem totalnie rozkojarzony, a pęd myślowy dorównywał temu po grzybach. Im bardziej starałem się ogarniać to uczucie tym mocniej się wzmagało, więc je olałem i dałem się ponieść. W pewnym momencie zorientowałem się, że dotarliśmy do domu i że matka obcina mi włosy=] Ojciec coś mówił i się na mnie patrzył, a ja nie mogłem przestać się śmiać CenzurA śmiałem się do rozpuku, a on robił się czerwony w oczach. Po następnej godzinie hardcore zaczął słabnąc. Faza schodziła, ale było późno i trzeba było się kłaść, a tu du*a... Zasnąć nie mogłem ponad 2 godziny, miałem taki natłok myśli, że przeanalizowałem 23 lata mojego życia w 2 godziny, które zdawały się trwać cały dzień. Istne grzyby, bez wizuali, może więcej introspekcji niż randomowych myśli. Wiem jedno, nigdy nie spodziewałbym się że ganja jest w stanie zabrać mnie tak daleko i wykończyć fizycznie i psychicznie. Moja ukochana powiedziała, że ma dość jarania na miesiąc, a przyjaciel do 4 nad ranem nie dawał usnąć żonie, grając w Quake Live=] Ojca przeprosiłem, a on na to, że się nie gniewa, bo wiem że byłem zaj****y jak szpak:D To tyle pozdrawiam:D Ja na przykład co rzut wrzucam do bimbru własnej roboty, czy to zbożówki - żytnia/pszeniczna, czy cukrówki, czy nastawu z wina soczystego boba. Oczywiście tak powstałej 89/90 % okowity człowiek nie jest w stanie pić, bo idzie się za****ć po hybrydowej alko/mj fazie, ale po rozrobieniu i leżakowaniu jest to super dodatek do drinów. U mnie już kilka imprez odbyło się pod flaszkę tak zacnego trunku, no i zaliczam je do udanych - bez z zrywy i spania. Jeżeli chodzi o fajnie nazwane eatreporty=], to myślę że dają świetny opis fazy danego zioła. Trudno jest tu porównać moc, bo ciastek można opierdzielić 5 g i potem nie móc się ruszać, a fifkę mocnego zioła wypalisz jedną i masz dość. Problem w porównaniu mocy polega na szybkości dostępu kannabinioli drogą "płucną" do krwi, a drogą "żołądkową", ale... Jeżeli chodzi o opis działania poszczególnej odmiany to wydaje się być pełniejszy. Faza trwa dłużej, bliżej poznajemy się z ganją i nie ma tych schodów, które pojawiają się przy paleniu akcja/schodzi/dopal/akcja/schodzi/dopal:D
  20. ndnf

    Ja O Was.

    uczeń lo masz sporo racji, ale twój tekst pisany z perspektywy osoby uważającej się za lepszą oraz podpis pod tekstem będący kwintesencją pychy po prostu obniża jego wartość. Faktycznie nie ma dobrych i złych uzależnień, ale samo pojęcie uzależnienia, czy rytuału jest tak szerokie, że można można podciągnąć pod nie każdą powtarzaną czynność która ma duży wpływ na nasze życie. To jakie uzależnienia wybieramy zostawić powinniśmy samym sobie i kwestia moralna w tym momencie jest niezbyt istotna, chyba że na siłę chcesz rozróżniać co jest złe, a co nie. W tym twierdzeniu samostanowienia jest zawarty duch legalizacji, a argumenty czy marihuana nie szkodzi, czy się nią leczy itd. są ważne tylko z strony medialnej, ponieważ media przejęły kontrolę nad ludzką moralnością, gdy Kościół stał się za mało interaktywny;d Rozumiesz zatem, że pole bitwy - media determinuje rodzaj broni i argumentów. Z punktu widzenia wolności nie ma argumentów przeciw marihuanie, bo każdy może wybrać ją lub nie wybrać. My palący korzystamy z tej wolności, ale zawsze gdzieś stoi wielki niebieski brat, który może ją nam odebrać. Tego brata chcemy się pozbyć by poczuć się bezpieczniej. I na koniec dla Ciebie drogi licealisto - jesteś młody, pewnie porywczy i myślisz, że już dojrzałeś, ale to nieprawda. Każdy kto próbuje narzucać swój punkt widzenia innym ma niezbyt elastyczny umysł, mimo 138 punktowego iq=] staraj się rozszerzyć swój punkt widzenia na to jak inni widzą rzeczywistość, bo drzewo widziane w blasku poranka jest inne niż widziane nocą, ale przecież to to samo drzewo. Pozdro:D
  21. ndnf

    Bagno Na Miejscówce?!

    Facet jak robi Ci się kałuża na spocie to znaczy, że źle wybrałeś miejsce. Znajdź innego spota, nie baw się w usypywanie kopców, bo one też Ci się rozmyją, a konopia jak wiadomo ludzi miejscówki, gdzie nie stoi woda. Szkoda roślin.
  22. ndnf

    Krasnodrzew Pospolity

    Dla samego faktu uprawy? Posadź sobie ozdobny krzew- ładniej wygląda, zero przypału;d
  23. Totalnie abstrahuje od wypowiedzi powyżej, skupię się na tym UVB. Ed Rosenthal pisywał o świetnym działaniu spectrum niebieskiego na nie ilość plonu, a jego moc. Rozumiem, że lampy masz już zakupione, jeśli nie to poleciłbym bym Ci 2 x 400 W MH na te ostatnie 2 tygodnie zamiast hps-a.=] Przy takim secie i zadowalającej wentylacji (dziw że chłodzi) Jestem pewien, że będzie lepiej niż dobrze:) Oczywiście pomijając fakt, że temat założony trochę na własne ryzyko, bo możliwość wypowiedzi mają w nim wszyscy, no i stał się spam:) Powodzenia.
  24. ndnf

    OffTop Salviowy

    Powiem Wam czemu nikt się nie chwali=] JAkby ktoś wrzucił zdjęcia swoich sadzonek to od razu byłaby skrzynka zaje***a prośbami o jedną=]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+