Skocz do zawartości
nasiona konopi

grower

Macky

Administrator
  • Postów

    7 574
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    123

Treść opublikowana przez Macky

  1. Macky

    zestaw lumatek

    Went da radę, zasilacze cyfrowe dużo mniej się grzeją w porównaniu z magnetycznymi, 2 takie podołają wymiarom, ja bym brał wersję z największym wigiem i białe a nie srebrne.
  2. Raczej na 100% przenawożone, lał bym samą wodę minimum tydzień.
  3. Macky

    zestaw lumatek

    Zestaw spoko, ale gdybym teraz miał wybierać najlepszy zestaw to wybrał bym gavite /admin - link wygasł/ Jest też jej starszy model, tańszy ale bez możliwości podłączenia sterownika gavity. 1. używałem, wielkość raczej spoko, na zdjęciach wydaje się mały 2. używam tylko weg i od razu flo, kiedyś się bawiłem ale różnicy nie widać. 3. bierz lampę gavity z możliwością sterownika, później sterownik i będziesz mieć zestaw z górnej półki.
  4. Macky

    Sprzedam boxa

    Dobry marketingowiec jesteś. Chętni pewnie drzwiami i oknami ?
  5. Macky

    HPS I ŚWIETLÓWKI

    Barwa zimna jest na wegetacje Barwa ciepła jest na kwitnienie Może kupiłeś żarówki na wegetacje, to słabo pomogą na kwitnieniu.
  6. Jako growlog ciężko to nazwać ale niech już zostanie, zakładaj nowy i więcej fot na przyszłość Fotki wrzucaj do galerii, jako załączniki jest ograniczone miejsce które zaraz Ci się skończy.
  7. Witam Lubisz słuchać muzykę po blancie ? Pochwal się co słuchasz. Stary temat był prawie od samego początku (11 lat ) więc konieczność sprawia abyśmy zrobili go od nowa. Mi ostatnio wpadło w ucho muzyka z reklam jeep'a : X Ambassadors - Renegades Morgan Dorr - 4x4EVER Zapraszam do dodawania muzyki
  8. Daj foto suchego materiału Szkoda że nie masz więcej fot.
  9. Nie obrałeś z liści ? Liście na masło. Ważyłeś suche czy mokre ? Razem z tymi liśćmi ?
  10. Dusisz rośliny spalinami... Spróbuj ogrzać pomieszczenie a nie świeże powietrze, na noc wyłączać dolot (zostawiasz sam wylot, tryb pasywny), itd. lub wymienić grzejnik na elektryczny.
  11. Witam Stwórzmy na nowo listę filmów do obejrzenia na fazie Poprzedni temat miał już parę lat więc przydał by się nowy. Stary temat: Ja zacznę od klasyków: - How High (Super Zioło) - Half Baked (Żółtodzioby) - Las Vegas Parano - Jay and Silent Bob (Jay i Cichy Bob) - Requiem for a dream (Requiem dla snu) - Friday (Piątek) - wszystkie 3 części z Ice Cubem - Harold and Kumar - wszystkie części - Cheech & Chong zapraszam do uzupełniania
  12. Nie wiem co to za rośliny, ale możesz świecić na nie 24/h, możesz wyłącznie ledami, a ile byś ich potrzebował, to raczej pytanie do producenta tych paneli. Tak z ciekawości, po co to wszystko ?
  13. Legalizacja marihuany to proces, który postępuje bardzo powoli. Kilka regionów USA dołączyło do stopniowej dekryminalizacji, ale wygląda na to, że w innych krajach rozwiniętych, takich jak Hiszpania, regulacja sytuacji konopi nie jest rozwiązaniem, którego można spodziewać się w najbliższym czasie. Mimo, iż obecna legislacja umożliwia hodowlę do użytku prywatnego, kontrowersyjna Ustawa o Bezpieczeństwie Publicznym nakłada na hiszpańskich użytkowników wysokie kary finansowe. Hiszpania to kraj przywykły do swoich zwyczajów. Jest to szczególna cecha, która w niektórych przypadkach może być pozytywna w skutkach, ale w innych stanowi dużą barierę dla rozwoju. To samo ma miejsce w przypadku marihuany, chociaż wygląda na to, że w ostatnich latach sytuacja postąpiła krok w tył. Obecnie marihuana nie jest w Hiszpanii legalna, ale hodowla konopi jest dozwolona, o ile jest prowadzona prywatnie. Do marca zeszłego roku, posiadanie i używanie marihuany podlegało przepisom Ustawy o Bezpieczeństwie Publicznym z 1992 roku. Ustawa ta zabraniała używania marihuany w miejscach publicznych, ale nie regulowała prywatnej uprawi konopi. Bardziej restrykcyjne przepisy Jednakże, przepisy te zostały zastąpione przez nową Ustawę o Bezpieczeństwie Publicznym, zgodnie z którą Hiszpania odchodzi od globalnej tendencji regulacji konopi. Ustawa została wprowadzona wyłącznie dzięki głosom prawicowej partii Partido Popular i była ostro krytykowana przez opozycje ponieważ pznacza pozbawienie obywateli ich osobistych praw. W zakresie hodowli konopi Ustawa wprowadza zapis, który jest precedensem w historii - w Hiszpanii po raz pierwszy uznane jest za poważne wykroczenie hodowanie roślin konopi w sposób widoczny z ulicy nawet, jeżeli są one przeznaczone do użytku własnego. Art. 36 Ustawy stanowi, że "za poważne wykroczenie będzie uznane dokonywanie aktów sadzenia i uprawiania narkotyków toksycznych, roślin odurzających lub substancji psychotropowych w miejsca widocznych". Tak więc, jeżeli sąsiad podejrzewa, że uprawiasz marihuanę na balkonie, może złożyć na ciebie doniesienie. Poza tym, jeżeli doniesienie złożone zostanie przez policję, będziesz musiał wykazać, że rośliny, o które z czułością dbasz na swoim własnym tarasie nie są konopiami. Jeśli masz pecha i ktoś zauważy, że uprawiasz na balkonie marihuanę możesz dostać mandat od 601 do 30000 euro, taki sam jak za spożycie w miejscu publicznym. W tym zakresie Ustawa znacznie zwiększa kary za posiadanie, używanie i uprawianie marihuany i podwaja minimalną wysokość mandatu (z 300 euro) za posiadanie substancji odurzających w miejscach publicznych. https://www.dinafem.org/pl/blog/mity-alegality-hiszpania/
  14. Nalewka z marihuany jest świetnym, bezdymnym sposobem na konsumpcję konopi indyjskich. Unikamy w ten sposób szkodliwych efektów palenia, osiągając jednak ten sam błogi stan. Przedstawiamy krótki opis czym jest i jak ją przygotować! Nalewka z marihuany jest świetnym, bezdymnym sposobem na konsumpcję konopi indyjskich. Unikamy w ten sposób szkodliwych efektów palenia, osiągając jednak ten sam błogi stan. Przedstawiamy krótki opis czym jest i jak ją przygotować! Wielu miłośników konopi indyjskich mogło nigdy wcześniej o tym nie słyszeć, jednak przygotowanie alkoholowej nalewki z marihuany jest całkiem proste. Dla wielu alkohol i marihuana stoją do siebie w zupełnej opozycji, jednak bądź pewien, że w tym wypadku współpracują ze sobą wyśmienicie. Jest to świetny sposób na bezdymną konsumpcję i ma ona wiele zalet w porównaniu do innych, tradycyjnych metod spożycia. Nalewka z konopi znana jest również pod nazwą zielony smok, natomiast jej stosowanie nie jest niczym nowym. Przed okresem prohibicji była to najpopularniejsza forma lekarstw tworzonych na bazie marihuany. Pomimo tego, że współcześnie jest wciąż bardzo niedoceniana, wraz z postępującą legalizacją w coraz większej ilości krajów, powoli wraca na kuchenne półki ludzi znających i ceniących sobie jej walory. W JAKI SPOSÓB PRZYGOTOWUJE SIĘ NALEWKĘ Z MARIHUANY? Jak już wspomnieliśmy wyżej, przygotowanie nalewki z marihuany nie jest wcale takie trudne. Będziesz do tego potrzebował tylko kilku narzędzi. 1. Najpierw dekarboksyluj swoją marihuanę. Użyć możesz zarówno ekstraktu jak i całych kwiatów. Według nas doskonale nadaje się do tego celu odmiana Amnesia Haze. 2. Włóż swoje wcześniej dekarboksylowane kwiaty lub ekstrakt do słoika i zalej spirytusem rektyfikowanym lub podobnym alkoholem nadającym się do spożycia (min. 90 % mocy). Minimalna proporcja to jeden gram kwiatów na trzydzieści pięć mililitrów alkoholu. Niektórzy stosują nawet sześć gram suszu na tą samą ilość alkoholu, lepiej jednak jest zacząć od mniejszych ilości w celu sprawdzenia efektów działania i wypracowania optymalnej proporcji dla siebie. Alkohol jest niezbędny do wyciągnięcia kannabinoli z materiału roślinnego, podobnie jak tłuszcze wiąże on je ze sobą. 3. Odstaw miksturę na minimum kilka tygodni a najlepiej na dwa miesiące do przegryzienia. Przechowuj słoik w ciemnym i suchym miejscu, raz dziennie mocno nim wstrząśnij. Optymalny czas, na który należy odstawić słoik, jest kwestią dyskusyjną i każdy ma swoją teorię na ten temat. Metodą kilku prób wypracuj optymalne dla siebie rozwiązanie. 4. Po odpowiednim czasie powinieneś otrzymać zielonego koloru alkohol. Odsącz miksturę i przelej ją do butelki z ciemnego szkła, najlepiej wyposażonej w kroplomierz. Dzięki temu twoje kannabinole będą bezpieczne przed promieniami słonecznymi i będziesz w stanie bardzo precyzyjnie je dawkować. Przechowuj swoją nalewkę w chłodnym i ciemnym miejscu. Okres trwałości bez utraty mocy tak przechowywanej nalewki jest bardzo długi. Jeżeli nie chcesz używać alkoholu, alternatywnie możesz wykorzystać glicerynę roślinną. Okres leżakowania mikstury na jej bazie jest jednak dłuższy, dwa miesiące to jest absolutne minimum. DOZOWANIE I EFEKT DZIAŁANIA Nalewka z marihuany jest jedną z najlepszych sposobów konsumpcji konopi indyjskich. Możesz ją dawkować w postaci kilku kropel pod język, lub dodać do drinka albo do potraw. Jeżeli potrzebujesz inspiracji na kilka smakowitych przepisów, w poniższym linku znajdziesz kilka naszych propozycji. Gdy stosujesz swoją nalewkę pod język, zacznij od jednej lub dwóch kropli. Powinieneś trzymać ją tam przez jakiś czas aż się nie wchłonie, nie połykaj jej zbyt wcześnie. Błona pod językiem jest bardzo cienka, w ten sposób kannabinole przedostają się bardzo łatwo do krwiobiegu. Efekt działania powinien być odczuwalny od piętnastu do czterdziestu pięciu minut później. Dla porównania, na efekt działania po zjedzeniu lub wypiciu czegoś z dodatkiem nalewki możesz poczekać nawet półtorej godziny, jako że kannabinole muszą najpierw przejść przez układ trawienny. Gdy ocenisz już moc działania po takiej dawce, możesz ją dopasować zależnie od swoich potrzeb, chęci i możliwości. ZALETY TAKIEGO SPOSOBU SPOŻYCIA Jeżeli wciąż jesteś nieprzekonany co do takiego sposobu konsumpcji, oto kilka jego zalet: 1. Ma niewiele kalorii! W porównaniu do ciastek lub babeczek, ilość kalorii w nalewce jest praktycznie żadna. Jest to bardzo pożądane w momencie gdy jesteś na diecie ale wciąż chcesz przyjmować marihuanę doustnie. 2. Jest dyskretna – możesz zarzucić sobie kropelkę lub dwie gdziekolwiek tylko chcesz. Nie musisz chować się ani szukać odpowiedniego miejsca jak w wypadku palenia. 3. Jest szybka w działaniu – wystarczy od piętnastu do czterdziestu pięciu minut aby poczuć jej efekt działania. Przy jedzeniu potraw lub piciu drinków ten czas może być nawet dwukrotnie dłuższy. Co więcej, dużo łatwiej jest kontrolować dawkę. 4. Jest mocna – haj będzie silniejszy i dłuższy w działaniu. Spalenie lub waporyzacja tej samej ilości marihuany nie da ci aż takiego efektu. Tylko jedzenie może mieć dłuższy czas działania. 5. W odróżnieniu od różnych ekstraktów, nalewka zawiera w sobie wszystkie kannabinole poboczne. Prócz tego „zielony smok” zawiera w sobie również chlorofil (stąd jego nazwa), co wiąże się z całym szeregiem korzystnych właściwości. Jest przez to potężnym antyoksydantem, tłumi apetyt i oczyszcza twoje komórki z toksyn. Niech alternatywne metody spożycia marihuany dają ci jak najwięcej radości! Pomimo braku rytuału, takiego jak kręcenie jointa czy sesji waporyzacyjnej, nalewka jest nie do przecenienia. Sprawdź to i przekonaj się o tym na własnej skórze!
  15. Witaj, Prawdopodobnie świeci gorzej niż żarówka 250W. Zmień zasilacz na większy lub żarówkę na mniejszą.
  16. Witaj Czekamy na foto, polecam dużo lektury forum.
  17. Czy kiedykolwiek myślałeś aby zapalić sobie marihuanę przed ćwiczeniami fizycznymi? Jeżeli posiadasz ku temu predyspozycje psychiczne, może okazać się, że konopie indyjskie bardzo ci w nich pomogą! W odróżnieniu od popularnych przekonań, ostatnie badania naukowe wskazują, że połączenie konopi indyjskich z ćwiczeniami fizycznymi to niekoniecznie jest taki fatalny pomysł, jak by się mogło wydawać. W rzeczywistości może być nawet opłacalny. W jaki sposób? 4 SPOSOBY NA TO, JAK PALENIE MOŻE CI POMÓC W ĆWICZENIACH FIZYCZNYCH Sen Jeżeli zależy ci na optymalizacji potencjału twojego ciała, to na pewno masz już świadomość, jak istotny dla wzrostu mięśni i regeneracji twoich sił witalnych jest sen. Badania naukowe dowiodły już, że kannabinole znajdujące się w marihuanie, mogą stymulować naturalną aktywność mózgu, w efekcie pomagają wyregulować zegar biologiczny i zapewniają lepszy sen. Udowodniono również, że paląc marihuanę można bez problemu zasnąć godzinę wcześniej niż zwykle, dłużej także przebywa się w stanie głębokiego snu (najważniejszego dla organizmu ze względu na regenerację). Nastawienie psychiczne Mówi się, że odpowiednie nastawienie psychiczne, jest podstawą wszelkich naszych starań na jakimkolwiek polu. Z doświadczenia wiemy, że ćwiczenia fizyczne to nie jest pierwsza rzecz, która przychodzi do głowy po zapaleniu skręta. Co więcej, jedynym wysiłkiem na jaki chce sobie pozwolić większość palaczy marihuany na haju, jest podliczenie rachunku za pizzę. Wciąż, gdy dla jednych sporym wysiłkiem okazuje się dojście do drzwi w odpowiedzi na pukanie dostawcy jedzenia, inni w tym czasie wyciskają ciężary i pakują bicepsy. Takie wnioski można przynajmniej wyciągnąć przeglądając Men's Health Forum, gdzie zaskakująco duża liczba użytkowników potwierdza, że palenie marihuany pozytywnie wpływa na ich rutynę ćwiczeń. Korzystający z dobrodziejstw marihuany przed ćwiczeniami fizycznymi twierdzą, że pozwala im ona na osiągnięcie stanu bardzo głębokiego skupienia na celu. Dla uprawiających jogging jest to przełamanie monotonii a także pomaga im utrzymać tempo biegu, podczas gdy wyciskający ciężary twierdzą, że na haju dużo wyraźniej i lepiej odczuwają swoje ciało i mięśnie w trakcie ćwiczeń. Większość negatywnych wpisów na forum na ten temat pochodziła od osób, które same nie palą lub jeżeli zdarza im się rekreacyjnie, to nigdy nie próbowały tego robić przed ćwiczeniami. Naszym zdaniem są one efektem standardowych uprzedzeń wynikających głównie ze stereotypów i braku wiedzy, tak przynajmniej wnioskować można na podstawie ich merytorycznej treści. Poruszona została kwestia szkodliwości palenia na płuca, w odpowiedzi jednak posypało się dużo wpisów na temat waporyzacji i gotowania. Jeden z użytkowników poruszył bardzo ciekawy temat, opisując sytuację w której obydwoje z kolegą zapalili przed siłownią i tak jak on nie mógł kompletnie skupić się na ćwiczeniach, tak jego kompan wyciskał z większym niż zwykle entuzjazmem. Nie należy zapominać, że marihuana działa na każdego trochę inaczej i nigdy nie należy osądzać kogoś na podstawie swoich z nią doświadczeń, zwłaszcza jeżeli nie są zbyt bogate. Jest to kwestia indywidualna i zależy od wielu czynników takich jak charakter, żywienie, higiena i generalnie styl życia. Metabolizm Badania przeprowadzone w społeczności Eskimosów (których duży procent regularnie korzysta z marihuany) wskazują, że ci korzystający z konopi mają generalnie lepszy metabolizm i wskaźnik BMI, pomimo spożywania większej ilości kalorii. Otyłość czy cukrzyca występują w ich społeczności również bardzo rzadko. Gastrofaza Niesławna gastrofaza może w końcu zostać wykorzystana w dobrym celu. Starając się zwiększyć swoja masę mięśniową, zmuszony jesteś spożywać dużo białka. Atleci bardzo często są zmęczeni i znudzeni przyjmowaniem dużych ilości pokarmu i w niektórych przypadkach na prawdę trudno się dziwić (Dwayne "The Rock" Johnson musi spożywać siedem posiłków dziennie aby utrzymać swoją ogromną masę). Po zapaleniu skręta, znane chyba wszystkim sporadyczne obżarstwo można zamienić w zaplanowaną sesję nabierania masy. POWSTAJE SPECJALNIE W TYM CELU SIŁOWNIA Nie jesteśmy jedynymi, których zastanawia temat palenia i ćwiczeń fizycznych. Dzięki ostatnim zmianom prawa w USA, pierwsza siłownia dla palaczy marihuany już powstaje i ma nazywać się "Power Plant". Jeden z pomysłodawców, Jim McAlpine tłumaczy, że motywem stojącym za chęcią stworzenia takiego miejsca jest umożliwienie zapalenia skręta przed ćwiczeniami, w celu osiągnięcia przez ćwiczących odpowiedniego stanu umysłu, ułatwiającego pełne skupienie na treningu jak i regeneracji. Przy okazji powiększać będą oni świadomość społeczeństwa na temat szeregu innych zastosowań tej rośliny i obalać mit, że palacze marihuany to śmierdzące lenie. Jak sam mówi "To nie będzie miejsce dla tych co chcą tylko zajarać i się powygłupiać". Siłownia jest wciąż w fazie planowania, jednak gdy powstanie, będzie pierwszym takim miejscem, gdzie oficjalnie łączy się konsumpcję konopi indyjskich z systematycznymi ćwiczeniami fizycznymi. Słowem końca, wielu ludzi w USA wypowiadało się już publicznie na temat zalet łączenia ćwiczeń fizycznych z marihuaną (na przykład zapaśnik Rob Van Dam czy Joe Rogan z UFC). Ty sam jednak musisz zdecydować i sprawdzić, czy jest to dla ciebie. Przede wszystkim słuchaj reakcji swojego organizmu i porównuj wyniki po zapaleniu i bez. Finalnie może okazać się, że twoim wiernym towarzyszem na siłownię zostanie twoje ulubione bongo lub zestaw bibułek, nawet jeżeli dziś wydaje ci się to nie do pomyślenia.
  18. Rewolucja konopna nabiera rozpędu każdego dnia, na czele tego ruchu stoją obie Ameryki. Może być to również bardzo ważne dla nas, współcześnie zamieszkałych Europę. Rewolucja konopna nabiera rozpędu każdego dnia, na czele tego ruchu stoją obie Ameryki. Może być to również bardzo ważne dla nas, współcześnie zamieszkałych Europę. Pozytywne zmiany dotyczące konopi indyjskich można obecnie zaobserwować na całym świecie. Wydarzenia z tym związane dzieją się systematycznie, prawie każdego miesiąca pojawiają się informacje na temat wprowadzenia nowego prawa, lub toczących się prac nad nowym prawem, pochodzące z całego globu. Zmienia się nie tylko legislacja i postrzeganie marihuany przez społeczeństwa, lecz również widać wyraźnie, że wiele rządów czeka na efekty zachodzących zmian w innych krajach i na to, jakie podejmą w tym temacie następne kroki. Wiele państw bierze przykład ze swoich sąsiadów, lub obiera zupełnie nową drogę. Największe zmiany zachodzą jednak w Stanach Zjednoczonych Ameryki i w krajach sąsiadujących. GWAŁTOWNE ZMIANY W OBU AMERYKACH Ze wszystkich miejsc, które można obserwować, to właśnie obie Ameryki przechodzą w tym momencie najbardziej dogłębne przemiany i siłą rzeczy przewodzą konopnej rewolucji, która znacznie przybrała na sile w ciągu ostatnich kilku lat. Niektóre państwa, które nigdy nie interesowały się tematem konopi indyjskich, rozważają w tym momencie zmiany legislacyjne na korzyść użytkowników marihuany. Zmieniają się nie tylko obowiązujące prawa, ale również podejście do tego tematu społeczeństw. Wszystko wskazuje na to, że ludzie stają się coraz mniej tolerancyjni dla rządów podtrzymujących prohibicję konopi indyjskich. Związane jest to z coraz większą świadomością na temat medycznych zastosowań tej rośliny oraz wpływu jej legalizacji na gospodarkę. W niejednym kraju ludzie wychodzą na ulicę i żądają natychmiastowych zmian w tym temacie. AMERYKA POŁUDNIOWA: MIESZANKA RÓŻNYCH USTAWODAWSTW W Ameryce Południowej każde państwo obecnie doświadcza własnej, unikalnej walki o normalizację statusu konopi indyjskich i ich stosowania. Można na ten przykład odwiedzić Wenezuelę, w której posiadanie do dwudziestu gram suszu na własny użytek nie jest traktowane jako przestępstwo, następnie wylądować w Chile, gdzie jest to wciąż zupełnie nielegalne. Na chwilę obecną mieszkańcy takich państw jak wspomniana już Wenezuela a także Urugwaj, Peru, Kolumbia i Argentyna mogą cieszyć się przybierającą różne formy dekryminalizacją marihuany. Poczynione zostały tam olbrzymie zmiany w prawach dotyczących konopi, obecnie na zasadzie efektu domina zapowiadane są również zmiany w krajach sąsiadujących. Z drugiej strony mamy takie państwa jak Boliwia, Brazylia, Chile, Ekwador czy Paragwaj, gdzie zioło jest wciąż nielegalne. Znajdują się one jednak pod dużą presją sąsiadów oraz własnego społeczeństwa żądającego zmian. Ludzie w końcu budzą się z koszmaru wojny z narkotykami! USA: PRZEWODZI ZMIANOM W ciągu ostatnich kilku lat w Stanach Zjednoczonych zaobserwować można więcej zmian w temacie marihuany niż kiedykolwiek wcześniej. Nie dość, że konopie indyjskie są już legalne w niektórych stanach, wyraźnie widać również ich olbrzymi i pozytywny wpływ na gospodarkę tych regionów. W samym tylko stanie Kolorado, nowe prawo legalizujące marihuanę w efekcie wpompowało do budżetu setki milionów dolarów w podatkach, nie zaobserwowano przy tym wzrostu przestępczości czy spożycia, ani innych istotnych problemów. To właśnie tak olbrzymie dochody i praktycznie brak efektów ubocznych wzbudziły wielkie zainteresowanie w pozostałych częściach tego ogromnego kraju. Nic tylko obserwować i uczyć się. Stacjonującą w Oakland w Kalifornii firma ArcView Group, zajmująca się inwestycjami i badaniami naukowymi na młodziutkim rynku konopnym donosi, że przemysł dookoła marihuany niezmiernie wzrośnie w ciągu najbliższych pięciu lat. Faktycznie, jest to jedna z najdynamiczniej rozwijających się obecnie gałęzi przemysłu w USA. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie co najmniej czternaście stanów zalegalizuje marihuanę stosowaną rekreacyjnie, do tego dwa uczynią to samo, jednak tylko do zastosowań medycznych. Powstałe w ostatnich kilku latach firmy zajmujące się marihuaną bardzo szybko stają się globalnymi graczami. Zakładają oddziały w innych krajach i czekają, aż w ślady trendu legalizacji pójdą pozostałe stany i kraje. Eksplorują one obecnie możliwości rozwoju w państwach europejskich takich jak Portugalia, Hiszpania, Niemcy, Czechy i Włochy. W każdym z wspomnianych krajów panuje trochę inne prawo dotyczące konopi indyjskich, jednak sytuacja w ostatnich latach również bardzo się poprawiła i bardzo dynamicznie zmienia się na lepsze. Pokazuje to jaki wpływ na Europę mają zmiany zachodzące w USA nie tylko na arenie politycznej, lecz również biznesowej. Jedno jest pewne, za konopiami indyjskimi stoją olbrzymie pieniądze, co prędzej czy później dotrze do nawet najbardziej zatwardziałych głów. Nic nie powstrzyma już nadchodzących wielkimi krokami zmian! KANADA ZMIERZA W KIERUNKU PEŁNEJ LEGALIZACJI Pomimo ogromnych zmian zachodzących w ostatnim czasie w USA, dużo odważniej na tym polu poczyna sobie Kanada. Na jej całym terenie już od jakiegoś czasu z powodzeniem działa narodowy program wykorzystania marihuany w medycynie, w następnym roku natomiast zaplanowana jest pełna jej legalizacja w celach rekreacyjnych. Na polu badań nad zastosowaniem konopi indyjskich w celach medycznych, USA za chwilę pozostanie za Kanadą w tyle. Według przedstawicieli sieci kanadyjskich klinik medycznej marihuany Apollo Research, w Stanach Zjednoczonych wiele badań nad medycznymi zastosowaniami tej rośliny utknęło w martwym punkcie, ze względu na brak zgody na naukowe dochodzenie na poziomie federalnym. Marihuana wciąż oficjalnie zaliczana jest do narkotyków klasy pierwszej, przez co podlega ścisłej kontroli FDA (Food and Drug Administration). Rząd USA obecnie bardzo uważnie przygląda się działaniom podjętym przez Kanadę i niewykluczone jest, że już niedługo pójdzie w jej ślady i zacznie finansować badania naukowe na dużą skalę, zwłaszcza jeżeli chodzi o traktowanie zespołu stresu pourazowego (PSTD). TO JEST JUŻ TREND GLOBALNY Istotne zmiany zachodzą obecnie na całym świecie. W chwili obecnej obie Ameryki faktycznie są na czele, jednak zaobserwować je można wszędzie dookoła nas. Wiele krajów wciąż czeka i obserwuje co się będzie dalej działo w tym temacie, jednak postrzeganie tej rośliny już zmieniło się diametralnie. Stosunkowo świeży globalny trend, który szybko się rozpędza i wkrótce nabierze pełnej prędkości, dotyczy nie tylko kwestii politycznych lecz również biznesowych. Prawdziwym testem będą długofalowe efekty wprowadzanych zmian. Do tej pory jednak bardzo trudno wskazać jest jakiekolwiek znaczące negatywne efekty przemian. Oby tak dalej!
  19. Z przykrością informujemy o śmierci jednego z członków Strain Hunter'sów. Franco, the Strain Hunter May 20th 1974 - January 2nd 2017 Spoczywaj w Pokoju http://canamo.net/system/uploads/avatares/1/franco_loja.jpg
  20. - brak wiedzy - koszt panelu LED - koszt dobrego wentylatora = i tutaj dobijamy do 500 zł a gdzie reszta typu: nasiona, nawozy, gleba, itd. Jak kolega wyżej, najlepiej outdoor.
  21. Obecnie produkty konopne cieszą się sporą popularnością i są powszechnie dostępne. Możesz kupić olejek konopny o różnym stężeniu, czysty lub wzbogacony o rozmaite dodatki. Nadal nie brakuje osób, które sięgają po klasykę, czyli zioło lub haszysz. Dowiedz się, w jaki sposób się go wytwarza i poznaj jego działanie. Czym jest haszysz? Haszysz jest produktem woskowym, wytwarzanym z konopi indyjskich. Ma postać sprasowanego bloku powstałego ze skoncentrowanych i zagęszczonych trichomów. Już tysiące lat temu wykorzystano produkt uboczny konopi o lepkiej konsystencji. W haszyszu znajdują się nie tylko kannabinoidy o prozdrowotnym działaniu. Są w nim też terpeny w sporej ilości i materiał roślinny – wszystko to wpływa w dużej mierze na jego zapach. W przypadku haszyszu do wyboru masz wiele sposobów na jego zażycie. Dla jednych najwygodniejsze jest użycie fajki wodnej, inni preferują bongo. Jeśli zależy Ci na czymś mocniejszym, do zdecyduj się na dodanie haszyszu do jointa. Pamiętaj o tym, że jest to marihuana w postaci silnego koncentratu. Możesz poczuć działanie haszyszu także dzięki waporyzacji. Możliwe jest także ugotowanie go, wędzenie. Haszysz dodaje się nawet do produktów spożywczych. Stężenie THC jest bardzo zróżnicowane i zależy od wielu czynników (genetyka rośliny, warunki jej uprawy, techniki wytwarzania). Może wynosić zaledwie kilka procent lub sięgać do kilkudziesięciu procent (5-40). W tradycyjnej marihuanie jest najczęściej mniej prozdrowotnego CBD niż w haszyszu. Jest on najczęściej importowany, ale możesz zająć się jego produkcją we własnym zakresie. Zaletą haszyszu jest jego łatwa uprawa, to samo można powiedzieć o jego przechowywaniu. Wyróżnia się wiele rodzajów haszyszu (Polm, Border Afghan, Power Afghan, Bubble hash, Manali Cream, Devgad Malana, Nanda Devi itd.), dzięki czemu każdy znajdzie dla siebie coś odpowiedniego, jak najlepiej dopasowanego do swoich preferencji. Jakimi metodami wyprodukujesz haszysz w domu? Jeśli chcesz zająć się produkcją haszyszu w domowym zaciszu, to możesz zrobić to na wiele sposobów. Tradycyjną metodą, najstarszą, jest dotykanie pąków konopi dłońmi, po czym zeskrobywanie z niej przylepionej żywicy. Wystarczy pocierać palcami kwiaty rośliny, a następnie ulepić z lepkiej substancji kulki. Metoda ta jest bardzo prosta, ale czasochłonna i wiążąca się z bałaganem. Charas jest bardzo mocny. Możesz go umieścić w fajce wodnej lub waporyzatorze albo dodać do jointa. Kolejną opcją będzie haszysz nożycowy. Potrzebować będziesz nożyc, którymi przytniesz zarówno rośliny, jak i pąki. W ten sposób łatwo i szybko pozyskasz produkt bogaty w terpeny, czyli o mocnym aromacie. Możesz nawet wykorzystać prostownicę do włosów do zrobienia haszyszu kalafoniowego. Zbierz pąki rośliny, po czym zawiń je w zwykły papier do pieczenia. Kolejnym krokiem będzie umieszczenie go w prostownicy i zgniecenie nią pączków przez papier. Lepka żywica pod pływem ciepła zamieni się w ciecz. Pamiętaj o tym, aby mocno naciskać prostownicę przez około minutę, aby wydobyć całą żywicę z pączków. Na koniec wyjmij je z papieru i zeskrob wyciśniętą żywicę. Haszysz pozyskasz też za pomocą prasy do kalafonii. Jej zaletą jest bardzo duży nacisk na pączki konopi, dzięki czemu wyciśniesz z nich całą żywicę bez żadnego wysiłku. Wystarczy zainwestować w urządzenie. Ceny prasy do kalafonii zaczynają się od stu euro. Możliwe jest też zrobienie haszyszu ręcznie. Zwija się kwiaty konopi dłońmi. Musisz jednak liczyć się z tym, że Twoje dłonie będą brudne i klejące. Nie jest to jednak zbyt wydajne i pochłania sporo czasu. W jaki sposób możesz wyprodukować haszysz? Haszysz produkuje się z kiefu, czyli gruczołów żywicznych, opadłych z pączków konopi. Ma on postać pyłku. Wystarczy, że go zbierzesz i zgnieciesz palcami. Pod wpływem ciepła ciała nastąpi rozpuszczenie olejków. Możesz też zaopatrzyć się w prasę pyłkową, aby ścisnąć kief mechanicznie. Inną metodą jest przesiewanie kiefu z pąków za pomocą sita do sitodruku. Warto najpierw umieścić surowiec w zamrażarce na kilka godzin. Zimno sprawi, że gruczoły żywiczne staną się bardzo kruche, co oczywiście ułatwi pozyskanie pyłku z pączków. Tak przygotowany surowiec wystarczy wstrząsnąć na sicie. Uzyskasz kief, który pozostaje zeskrobać i zebrać. Haszysz możesz wyprodukować za pomocą mechanicznego bębna. Jest to dobre rozwiązanie dla osób, które chcą pozyskać większą ilość produktu. Możesz też użyć metody wodno-lodowej. Umieść we wiadrze wodę, dodaj lód, po czym umieść w nim konopie i wszystko energicznie wymieszaj. Gruczoły żywiczne pod wpływem zimna skruszeją, dzięki czemu łatwo się odczepią od pączków i zostaną w wodzie. Następnie przepuść ją przez drobny filtr siatkowy w celu pozyskania surowca. źródło: https://haszysz.info
  22. Wszyscy tu jeżdżą czarną wołgą... Mama wie co robisz w szafie ? Ile masz lat dziecko ? Bo coś mi się wydaje że łamiesz regulamin forum.
  23. Konopie medyczne z roku na rok zyskują na popularności. Są to produkty, które znane są ze swoich właściwości. Jednak czy każda osoba ma świadomość tego, czym one są i jaka jest różnica pomiędzy nimi a konopiami rekreacyjnymi. Warto znaleźć odpowiedź na to pytanie. Szczególnie jeżeli ktoś chciałby wziąć się za ich samodzielną uprawę. Konopie rekreacyjna a THC - co należy wiedzieć na ten temat? Właściwie same konopie znane są już od wielu lat. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że są to te produkty, które mają bardzo wysoką zawartość THC. Równa się to temu, że ma się do czynienia z konopiami, które są silne uzależniające. Duży "boom" na nie nastąpił tak naprawdę już w 1960 roku. Wielu może kojarzyć ten okres z dziećmi-kwiatami, swobodą i wolnością, które właśnie przez takie środowiska były mocno głoszone. Co ciekawe, konopie w celach medycznych wykorzystywane były znacznie dłużej. Ten okres można szacować nawet w tysiącach lat. Jednak dopiero od 1980 roku zaczęto spoglądać na nie poważniej, jak na produkty, które mogą mieć zastosowanie u pacjentów z różnymi dolegliwościami. W 1996 roku władze Kalifornii jako pierwsze postanowiły w pełni zalegalizować medyczną marihuanę. Może ktoś słyszał wtedy o tzw. "propozycji 21"? Ten krok stanowił ogromny postęp, który sprawił że świat zaczął się coraz bardziej skłaniać ku kalifornijskiemu podejściu. Wsparcie dla pacjentów z różnymi dolegliwościami Stwardnienie rozsiane, rak, AIDS, artretyzm, choroba Crohn’a - dzisiaj już wiadomo, że są to groźne choroby, które nie tylko zabierają zdrowie, ale także życie. Obecnie o tych chorobach mówi się głośno, chcąc jak najszybciej pomóc pacjentom. W latach '60 dostęp do wielu leków nie był możliwy. Osoby stosujące konopie z wysoką zawartością THC, mające do czynienia z wyżej wymienionymi chorobami jawnie mówiły o tym, że ich dolegliwości bólowe pozytywnie się zmniejszały. W ten sposób poprawiał się ich komfort życia. Prawdą jest to, że coraz większa liczba pacjentów mających do czynienia z groźnymi chorobami, miała ogromny wpływ na to, że spojrzenie świata na zastosowanie konopi w celach medycznych z wysoką zawartością THC, zaczęło się zmieniać. To był krok, który sprawił, że hodowcy konopi dążyli do tego, aby ich roślinne produkty także zostały zbadane pod kątem medycznym. CBD na rynku medyczny Najpopularniejszym składnikiem konopi jest THC, czyli Tetrahydrokannabinol . Element, który ma właściwości psychotropowe i silnie uzależniające. To dlatego przez długi czas medycyna upierała się nad tym, aby konopie nie postrzegane były jako produkt, który pomaga. Chodzi bowiem o to, że mógł przynieść ulgę. Z drugiej jednak strony sprawiał, że pacjenci po jakimś czasie nie mogli odpuścić sobie jego wykorzystania pomimo ustąpienia wielu objawów. Postępujące badania medyczne pokazały jednak, że w konopiach można znaleźć także CBD. Jest to kannabidiol, który nie ma w ogóle właściwości uzależniających. Ma on za to lepsze działanie fizyczne na organizm człowieka. To dlatego dzisiaj wskazuje się na to, aby wybierać konopie medyczną z zawartością CBD utrzymującą się na min. poziomie 0.1-0.2%. Do wyboru są również te produkty, których zawartość jest równa lub większa niż 4%. Na takie konopie także należy zwrócić uwagę. Czy mogę hodować konopie medyczną? Może dla niektórych wydawać się to zaskoczeniem, ale dzisiaj konopie medyczną można samodzielnie hodować. Zakup nasion konopi on-line jest prosty. Wystarczy tylko korzystać z zaufanego źródła. Warto znaleźć dookoła siebie innych hodowców, ponieważ wtedy zyskuje się możliwość zachowania wybranych ilości struktur genetycznych dla miejscowej społeczności medycznej. Jeżeli ktoś ma obawy co do takiego zachowania, powinien zwrócić informacje, która pochodzi bezpośrednio od Biura ds. Marihuany Medycznej, będącego częścią holenderskiego Ministerstwa Zdrowia, Sportu i Rekreacji. Zgodnie z ich słowami marihuana medyczna jest w stanie zapewnić duże wsparcie w przypadku leczenia syndromu Tourett’a, w trakcie leczenia jaskry. To także pomoc dla tych wszystkich osób, które mają na co dzień do czynienia z chronicznymi bólami głowy, przy mdłościach i wymiotach związanych z chemioterapią lub radioterapią stosowaną w leczeniu raka i w wielu innych dolegliwościach. Należy zaznaczyć, że marihuana medyczna nie leczy. Jej celem jest jedynie łagodzenie dolegliwości związanych z wieloma chorobami. Nawet niektóre leki, które stosowane są w przypadku normalnej terapii, nie są w stanie przynieść takiej ulg i jak medyczne konopie, które można kupić lub samodzielnie wyhodować.
  24. Mimo, iż tytoń i marihuana mają bardzo podobne składniki, marihuana nie uszkadza płuc tak, jak robią to papierosy. Taki wniosek wyciągnięto z jednego z największych badań w tej dziedzinie, w którym zmierzono pojemność płuc ponad 5000 osób przez dwadzieścia lat. Badania wykazują dobry stan narządów oddechowych palaczy marihuany, który w niektórych przypadkach jest nawet lepszy niż średni populacji. Fakt, że tytoń jest szkodliwy dla płuc został potwierdzony przez środowisko naukowe i zaakceptowany przez społeczeństwo, ale mylnie przypisuje się taką samą szkodliwość marihuanie. Jako, że tytoń i marihuana mają wiele wspólnych składników, społeczność naukowa przyjęła, że konopie również oddziaływają negatywnie na układ oddechowy. Jednak ostatnie badania zaprzeczają temu twierdzeniu. Mimo, iż brakuje prac na ten temat, coraz więcej badań potwierdza brak negatywnego oddziaływania marihuany na płuca, jak ma miejsce w przypadku tytoniu. Jedno z największych badań w tej dziedzinie, w którym przeanalizowano stan zdrowia ponad 5000 osób przez dwadzieścia lat, całkowicie obaliło tę teorię, a wręcz potwierdziło, że pojemność płuc poprawia się dzięki paleniu marihuany. Wyniki były tak nieoczekiwane, że wywołały konsternację samych naukowców, badaczy z University of California, w San Francisco oraz University of Alabama w Birmingham. "W przypadku tytoniu wykryliśmy dokładnie to, czego się spodziewaliśmy - stałą utratę czynności płuc," powiedział Mark Pletcher, jeden z autorów badania, profesor Uniwersytetu w Kalifornii. "Jednakże, byliśmy zaskoczeni widząc zupełnie inny wzór w wyniku ekspozycji na działanie marihuany." Badanie, opublikowane w czasopiśmie medycznym "Journal of American Medical Association" wykazało, że u osób palących jednego jointa tygodniowo nie wykryto pogorszenia stanu zdrowia płuc, ani też u osób palących regularnie, które przez siedem lat paliły jeden raz dziennie. Co więcej, u niektórych wzrosła zdolność wdychania i wydechania powietrza. Badanie jest jednym z najważniejszych w tej dziedzinie, ze względu na ogromną liczbę uczestników i długi czas analizy, który wyniósł dwadzieścia lat. Naukowcy przeanalizowali dane z Cardia, amerykańskiego projektu badawczego, który obejmował dane od marca 1985 do sierpnia 2006 roku. W tym czasie lekarze zmierzyli pojemność płuc ponad 5100 mężczyzn i kobiet z różnych amerykańskich miast. https://www.dinafem.org/pl/blog/marihuany-szkodzi-plucom/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+