CFL 95W | Speedy Gonzales

[Miś]

Istota LST polega na odsłanianiu bocznych pędów, nie na tym, żeby plant leżał na ziemi

[Supreme]

Już ogarnąłem, będzie widać w następnym updejcie.  

 

Jak to jest z tym kwitnięciem? Bo niby jak się pojawiają pierwsze preflowery - takowych już jest coraz więcej, czy od tego momentu się nawozi już czymś na kwitnienie czy jeszcze się czeka?

[Miś]

Już można pomału zacząć

[Supreme]

Panienka zaczęła oficjalnie kwitnąć - puściła białe włoski na najwyższym szczycie. Następne jej podlewanie będzie już z nawozem na kwitnienie i tutaj się właśnie zastanawiam co jej kupić. Nie chcę kupować nic pr0 teraz - następny projekt zrobię chyba na lepszych preparatach. Chcę mieć porównanie czy faktycznie jest duża różnica między preparatami tymi z ogrodniczego dla zwykłych kwiatów, a tymi pr0, których używają pr0 growerzy.

 

Do meritum. 

 

Poważnie zastanawiam się nad substralem do pelargonii - w płynie, "burza kwiatów" i biohumusem do kwitnących (propozycja od Pluszatego). 

 

Takie coś wyczaiłem w OBI: http://www.obi.pl/decom/product/Ekodarpol_Naw%C3%B3z_Biohumus_kwiaty_kwitn%C4%85ce_0%2C5_l/6189492 - myślicie, że się nada?

 

A może macie inną propozycję? 

[Miś]

Lepiej ten biohumus z OBI, niż ten substral

[Supreme]

Ogarnąłem sklep z tym biohumusem, który mi podesłałeś w prywatnej. I tego kupię.

 

[Supreme]

Yo. UPDEJT!

 

Warunki w boxie;

 

Temperatura: ~30C

Wilgotność: 47-50+%

 

Zrezygnowałem już z wkładania mokrej szmaty do boxa, bo roślina weszła w fazę "flo" i teraz nadmierna wilgotność nie jest wskazana, a myślę, że obecne warunki są jak najbardziej sprzyjające i rozwijające. 

 

Dzisiaj się zaczęła 19-nasta doba rośliny i po tym czasie wygląda tak:

 

 

 

 

Zdjęcie pstryknięte bezpośrednio po wyjęciu z boxa. Chwilę na nią popatrzyłem i stwierdziłem, że zrobiła się lekko "buszi", więc ogarnąłem ją ciut...

 

 

 

 

Zaszalałem! Wywaliłem aż jeden wiatrak! Strasznie był wkurwiający i zasłaniaj jeden ze szczytów pod nim. Poza tym boczne odgiąłem do tyłu, bo widzę, że na tych łodygach robią się potencjalne zarodniki kolejnych pąków, więc...

 

 

Roślina wbija coraz odważniej w fazę flo, właściwie na każdym szczycie wyrzuciła już białe włoski, ostatnio była podlana wodą, następne podlewanie to już będzie preparat na flo - organiczny. 

 

 

Pytania:

 

Jak często podlewać nawozem na flo? Do tej pory leciałem systemem - raz woda, raz na weg. Dalej to utrzymywać - z tym, że z produktem na flo? Bo na etykietach z reguły piszą, że dawać do każdorazowego podlewania roślin. 

 

[Miś]

Może zostań tak jak leciałeś, skoro to mineral

[Supreme]

Liście od dołu zaczynają żółknąć i na szczytach widzę jakby przypalone końcówki - od lampy raczej odpada, bo trzymając rękę w okolicy szczytu - nie odczuwa się żadnego gorąca. Czy to normalny proces z tymi żółknącymi liśćmi? Roślina ich nie potrzebuje? Ostatnio jej uwaliłem kilka liści. Generalnie też zauważyłem, że wilgotność w boxie diametralnie zmalała - aktualnie na poziomie 30-32%. 

 

No i jeszcze mnie zaniepokoił jeden fakt, ostatnio jak podlewałem - to była niedziela..., woda z nawozem na weg (bo na flo jeszcze nie kupiłem), normalnie od razu przeleciała - tak jakby ziemi nie było..., kilka sekund i wszystko co wlałem, miałem na podstawce. - Dziwne. W sumie roślinę podlewałem regularnie co 3 dni, a teraz (w tą niedzielę) to był czwarty dzień - czyli przeciągnięta o te 24h.

 

I w sumie..., prawie jej w ogóle nie czuć, chociaż nadal nie ma filtra. Czyżby się wybierała na drugą stronę?

[Miś]

Daj fote.

Tak się robi, jak się przesuszy ziemie, ale to dobrze, teraz nie będzie tak trzymała wody i nie będzie robiło się błoto, korzenie będą miały więcej powietrza, ale możliwe, że trzeba będzie częściej podlewać. Zapach to kwestia indywidualna, jedna jest mała i śmierdzi na cały dom, a drugiej, chociaż jest większa wcale nie czuć.