Skocz do zawartości
nasiona marihuany w sklepie thc-thc

darmowe nasiona marihuany rozdawane na forum

Recommended Posts

Opublikowano

9534d310be8f3085b5aa59530925de28.jpg

Cytat

 

Wyjątkowym "poświęceniem" wykazał się 23-letni mieszkaniec Mińska Mazowieckiego. Mężczyzna zamieszkał w namiocie, by pilnować swojej… uprawy konopi indyjskich. Jego trud okazał się nadaremny – zatrzymali go policjanci, którzy zarekwirowali też jego plony.

Funkcjonariusze z Mińska Mazowieckiego otrzymali informację, że w okolicach pobliskiej miejscowości Gamratka znajduje się nielegalna plantacja konopi indyjskich. Pojechali to sprawdzić. Rzeczywiście, znaleźli uprawę tych zabronionych roślin, które mogą służyć do produkcji marihuany. Przy okazji natknęli się na coś jeszcze.

- Niedaleko tego miejsca policjanci zobaczyli coś, co przypominało szałas zrobiony z gałęzi, a w nim ukryty namiot. Kiedy podeszli bliżej, stwierdzili, że w środku ktoś śpi. Funkcjonariusze obudzili mężczyznę, który był bardzo zdziwiony wizytą stróżów prawa – relacjonuje komisarz Daniel Niezdropa z Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim.
 
Był to 23-letni mieszkaniec tego miasta. Okazało się, że to on jest właścicielem nielegalnej uprawy, którą zabezpieczyli funkcjonariusze. Mężczyzna przyznał się do tego. Wyjaśnił też, że od pewnego czasu mieszkał w namiocie, by sprawować nadzór nad swoją niewielką plantacją.
 
Mężczyzna został zatrzymany. Zadeklarował chęć dobrowolnego poddania się karze. Już usłyszał zarzut prowadzenia nielegalnej uprawy. Zgodnie z paragrafem 63, ust. 1, Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, „kto wytwarza, przetwarza lub przerabia środki odurzające (…) podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.” Natomiast w przypadku znacznych ich ilości – nawet do ośmiu lat więzienia.

 

 
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

„kto wytwarza, przetwarza lub przerabia środki odurzające (…) podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”

 

Zanim jeszcze je ścioł i ususzył - nie przetwarzał środków odurzających. Surowe, niewysuszone i nieogrzane części konopi zawierają stosunkowo niewiele tetrahydrokannabinolu (THC) i kwas THC (THC-A), który nie ma właściwości psychoaktywnych. :zab:

 

Czemu więc zgodził się aby dobrowolnie poddać się karze?

Opublikowano

Mysle ze policjanci go tak wmanewrowali. ze uwierzyl iz dobrowolne poddanie sie karze, to najlepsze rozwiazanie.

A swojan droga, to ciekawe rozwiazanie z tym namiotem, na to jeszcze chyba nigdy nie wpadlem a wielokrotnie po paleniu zastanawialem sie jak tu pilniowac swojego outa. Szkoda goscia, bo z tego co jest npisane byla to niewielka uprawa, takze nie robil tego nawet jakos szczegolnie komercyjnie. Niestety zawsze sie trafi ktos kto z 'dobrego serca' zadzwoni na 997...

Opublikowano

Nie ważne jest to jakiego czynu dokonał lub do czego się przyznał, każdy wie jak wygląda łapanka i cały system ... Tak nie powinno być.

 

I każdy wie iż przechodząc próg komisariatu nie ma się żadnych praw... i są w stanie zmusić do wszystkiego. 

Wymądrzać można się w sieci, ale gdy dochodzi do takiej sytuacji w życiu to wymądrzanie działa jak płachta na byka.

 

Nie bez powodu jest wspaniałe powiedzenie: "milczenie jest złotem".

:indiana:

 

Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Wpisy na blogu

  • Nowe tematy

  • Nowe posty

    • Kurde tak sobie wczoraj leżałem i coś czułem że nie tak zrobiłem 😅 no i dzisiaj rano zaskoczyłem 😉 nie dałem kiełków bliżej narożników i są w środku donic. Ale taki burak to nie burak 😅😉👍
    • Witajcie, post kieruje do tych ktorzy mieli podobne przejścia co ja i takich proszę o opinie, mianowicie za gnoja 14-18 lat paliłem dużo, z różnych źródeł, ogólnie cieszyłem się jak każdy do wokół, kiedy się da z czego się da. Z czasem potrzebowałem coraz mniej aby mieć dosc, nie mam na myśli bomby ale stan którego nie chciałem wzniecać kolejnym buchem. Z bongo czy wiadra przeszedłem na blanty a finalnie lufki, z czasem wystarczył buch aby mieć bombe ale i słabe samopoczucie, przykucie do wyra, wyraziste bicie serca i zamiast błogostanu nasilały się myśli co się ze mną dzieje. Przestałem palić, wszedł alkohol dla zabicia nudy i po kilku miesiącach wyglądałem na pogotowiu z atakiem paniki, po niedługim czasie nasiliły się somaty, mn zawroty głowy czy brak sił, bezsenność, brak motywacji itd. Dwa lata na lekach które tłumiły te działania i dawały koleje skutki nieporządane, jeszcze gorsze, w międzyczasie mnóstwo konsultacji z psychiatrą i psychologiem, psycholog pomógł zrozumieć co się ze mną dzieje i dlaczego mój organizm reaguje tak a nie inaczej. Minęły kolejne 5-7 lat kiedy na codzień zmagam się z brakiem motywacji, brakiem sił i ciulowym samopoczuciem które tłamszę piwkiem co 2-3dni ale jakby nie patrzeć to nałóg który mnie niszczy, jakiś czas temu stwierdziłem że spróbuję medycznej konopii, na konsultacji czat na stronie thc polecono mi 2-3 odmiany które zamówiłem aby podnieść się na duchu, miały działać przeciwlękowo i przeciwdepresyjnie, niestety tylko jedna wypaliła, nie wiem która ale ponoć kopie i nie zamula, strasznie boję się spróbować bo ataków paniki czy głębszego doła nie miałem od x czasu, chcialbym umieć się zrelaksować ale z natury nie potrafię, czy ktoś z tu obecnych przełamał się i spróbował ? Po to posadziłem sadzonkę, cytując znany tytuł „ sam wyhoduj a poczujesz smak różnicy „ chciałbym znów poczuc ten luz, założyć słuchawki na uszy i raz na kilka dni spalić choćby lufkę aby się „zresetować” wolałbym to zrobić pod okiem lekarza ale najbliższy jest 250km ode mnie i waham się co do decyzji. Czy ktoś z tu obecnych miał podobny temat i podzieli się doświadczeniem? Byłbym mega wdzięczny. Nie traktujcie tego jako pamiętnik ale jako naprawdę spory problem, bynajmniej dla mnie. Boję się że lęki wrócą, że po Buchu dostanę ataku co mnie z pewnością nie zabije ale wierzcie mi że uczucia temu towarzyszącego nikomu nie życzę. To mnie powstrzymuje a świeży, bez chemi Temat czeka aby splonac.
    • Elo wszystkie wędzone mordeczki 👊 😉 i kiełki wjechały do ziemi💪👍 i tym razem tak jak mówiłem lądują w 18l donicach. I ziemia 20l biobizz Light Mix i 20l starej ziemi z poprzednich upraw ale wzbogacone o 10% Worms Humus. 
    • Czas na update. Odkad dostała światła to strasznie zaczeła puchnąć. Ma już 3 miesięce i ze dwa dni. Z poprzedniej uprawy zostało troche wody z nawozem i zmieszałem tamta wode z wodą od tej. I źle się to skonczyło za późno zareagowałem bo po 2 dniach dopiero zajrzałem a tu brzydka niespodzianka. Wygląda na zablokowanie nadmiarem potasu. Zapachów też nie dawała, trichomy zanikały, a jak wyciagłem z namiotu to korzenie nie były wstanie jej utrzymać. Dlatego też jest podwiazana aby sie nie przewróciła. Wydaje sie ze jej mocno korzenie mogło popalić. W nocy (chciałem odczekać nawet te 3-4 godziny odstania) zrobiłem jej flush na 10 litrów wody przelane. Z poczaktku szła czysta woda ale z każdym dolaniem coraz ciemniejsza 10 litrów to chyba za mało było.  Zdaje się, że chyba zastopowało postęp choroby. Dziś zapach znów zaczeła puszczać ( i ta roślina nie pachnie tak cudownie jak poprzednia dla mnie śmierdzi jakimś ala serem czy skunem no nie wiem takie to chemiczny pierd 😄 ) Trichomy też nabrały masy i są widoczne. Topy jak widać w tydzień spuchły bardzo konkretnie. Ta lampa jest jednak dobra ale to co ktoś wspominał ona nie obejmuje dobrze boków boxa tylko świeci centralnie. Co do poprzedniczki to zebrałem 18g lepkiego trymu, 40g dużych topów, 27g średnich, 23g małych. Plus te wycięte wczesniej, 16g trymu, 14g małych, 22g średnich, 27g dużych.   Zapach jest przezajebisty, smak jeszcze lepszy. Jakość tych topów jest 100% lepsza od poprzedniej uprawy. Z ciekawości wygrzebałem stare pudła i porównałem to aż chciałęm wywalić wszystko stare 😛 Ale zdecydowałem się recznie to przebrać. I dorzucić do liści trym aby zrobić jakimś cudem ten hash. Brałem też pudełko i trząsłem cały pył zbierałem palcem, i tak oto zrobiłęm 1 gram kulek czystej żywicy. Z czego 0,3g to taka czysta czysta z rękawiczek sciągnięta, jak trymowałem. A i skonczył mi się bud candy i b52 został mi tylko big bud overdrive i baza grow micro bloom. Zastanawiam się jak lać i czy ile teraz. Bo teraz podejrzewam, że jeszcze jedno podlanie samą wodą czy już lekko bazę dać? Nie mam miernika ph odrazu mówię. Bo nie opłaca się chyba kupować nawozu na 2 - 3 tygodnie gdzie jeden i tak flush a 2-3 overdrive? Ile im zostało dwa czy trzy tygodnie? Dziś: #problem wczoraj #po flush wczoraj #after flush dziś
    • Dzięki za pomoc. przetrwala tylko jedna odmiana gorilla glue xl. pewnie jest bardzo odporna. wyszlo 230g z 10 sztuk. 
  • Gallery Statistics

    • Images
      65.2 tys.
    • Comments
      1.3 tys.
    • Albums
      1.9 tys.

    Latest Image
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+