Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

Kora zatrzymana przez policję. Pies znalazł 60 gramów marihuany w paczce do niej, w domu 3 gramy


Qbaa

Recommended Posts

Głupota straszna!! Czyli jeżeli wysle przyjacielowi paczke z Haagi do Polski i zaadresuje ją na jego Azora, to nic nie są w stanie mu zrobić, czy jak, bo już nie rozumiem tego pojebanego państwa polskiego?... ;D

Wiadomo, że celebryci mogą więcej, ale żeby aż tak?

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

To Kora jest odpowiedzialna za to co robi jej pies. Trzeba pilnowac psy i koty, bo moga niezle narozrabiac. Pewnie nie wylogowala komputera (albo ramona podpatrzyla haslo) i naczytawszy sie w gazecie wyborczej jak to mozna w internecie kupic narkotyki, postanowila zamowic przez internet zapas gandzi na kilka tygodni. Trzeba tez pilnowac kart kredytowych i kodow pin przed milusinskimi bo moga wyczyscic nam konta placac za narkotyki, wode, czy tez inne uzywki.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

powoli, powoli ale do przodu.

 

Magdalena Środa BRONI Kory: Marihuana jest ZDROWSZA od alkoholu

Coraz więcej osób broni zatrzymanej za narkotyki Kory. Kuba Wojewódzki, Michał Piróg, a także inni celebryci opowiedzieli się po stronie Olgi J. Do grona gwiazd broniących Kory dołączyła właśnie Magdalena Środa, która apeluje, by zacząć sadzić marihuanę!

Zatrzymanie Kory za posiadanie 3 gram marihuany wywołało lawinę oburzenia wśród polskich celebrytów. Wielu opowiedziało się po stronie zatrzymanej Olgi J. oraz jej psa, do którego zaadresowana była paczka z 60 gramami marihuany.
 
Do dyskusji na temat posiadania marihuany i jej legalizacji dołączyła Magdalena Środa na łamach TOK FM:
 
- Zatrzymanie Kory za kilka gramów marihuany (nie wspominając nic o mniej znanych tysiącach uwięzionych za podobne "przestępstwo") a z drugiej strony burdy pijanych kibiców (nie wspominając nic o pijakach będących sprawcami przemocy domowej, gwałtów i wypadków drogowych) - skłaniają do refleksji nad bezmyślnością polskiego prawa. Zamiast kupowania i spożywania alkoholu, sadźmy więc krzewy marihuany, bo są piękne, o pachnących liściach i niewielkiej szkodliwości po ususzeniu.
 
Picie piwa, zwłaszcza w dużych ilościach jest niezdrowe, nieestetyczne, niehigieniczne (pijący piwo sikają gdzie popadnie), nieapetyczne (cuchną), a ponadto skłania do agresji. Do jeszcze większej agresji, przemocy, destrukcji relacji społecznych, zwłaszcza rodzinnych, jak również do poważnych chorób, a nawet śmierci prowadzi picie mocniejszego alkoholu. Wyobraźmy sobie społeczność, w której karze "wyroku w zawiasach" podlegałoby posiadanie butelki piwa, a karze bezwzględnego więzienia podlegałoby posiadanie bądź picie mocniejszych trunków.
 
Dlaczego więc nasi politycy nie penalizują alkoholu? Bo przynosi on ogromy zysk państwu. Uzależnienie, przemoc, agresja i przestępczość są niczym w porównaniu z ogromnym strumieniem pieniędzy, jaki napływa dzięki sprzedaży alkoholu do budżetu państwa. Po wódce choćby śmierć, byleby kasa była! - apeluje do Polaków.
 
Zgadzacie się z jej opinią? marihuana powinna być legalna?
 
 
 
 
Pacewicz broni Kory: „To ośmiesza państwo”. Jego zdaniem działacze Wolnych Konopi są represjonowani
osenkarka Olga J., znana jako „Kora”, będzie odpowiadać za posiadanie narkotyków. Takie zarzuty postawiono jej po zatrzymaniu przez stołeczną policję, która znalazła w jej domu marihuanę. Sprawa zaczęła się od paczki, którą wysłano z USA na warszawski adres piosenkarki. Na  poczcie, gdzie segregowane są zagraniczne przesyłki, pies celników wywąchał narkotykowy susz. Chodzi o 60 gramów narkotyku. Susz zabezpieczono do dalszych badań w laboratorium. Funkcjonariusze przeszukali dom Olgi J. i jej partnera na Bielanach. Znaleźli trzy gramy marihuany. J. zatrzymano i przewieziono do najbliższej komendy policji. Piosenkarce postawiono zarzut posiadania narkotyków. Teraz słynna Kora powoli staje się męczennikiem wszystkich zwolenników legalizacji trawki.
 
„Kora jest artystką i celebrytką, która nie poddaje się wzorcom popkultury lecz rzeźbi swoje życie jak chce. O marihuanie mówi, że to sposób na „zmianę percepcji, ale taką, którą się zna i której się pożąda”. Kora „jest za legalizacją, ale nie za paleniem od rana do wieczora”-
 
pisze Piotr Pacewicz w „Gazecie Wyborczej”, który ma nadzieję, że Korze nic nie grozi „bo nawet polscy prokuratorzy wyczuwają granice śmieszności. Już zresztą została potraktowana ulgowo”. Pacewicz zauważa, że w ostatnich 10 latach z małą ilością narkotyku zatrzymano co najmniej 350 tyś. osób. Większość przyjęła ugodowy wyrok sześciu miesięcy w zawieszeniu na dwa lata.
 
„Zeszłoroczna nowelizacja prawa (art. 62 a) daje prokuratorom (ale nie policji!) możliwość umarzania spraw, ale młodzi ludzie nadal masowo dostają wyroki w zawiasach, W więzieniach siedzi kilkuset złapanych drugi czy trzeci raz ze skrętem czy paczuszką. Represjonowani są działacze ruchu Wolnych Konopi. Pod rękę z takim prawem, które nas ośmiesza, ale nie śmieszy, idzie pozbawiony podstaw lęk przez „narkotykami”. Oczywiście nie zaliczamy do nich alkoholu, choć ryzykownie pije co szósty Polak! Według specjalistów konopie są używką pod każdym względem mniej groźną niż alkohol czy nikotyna”-
pisze Pacewicz. Publicysta „GW” dodaje, że casus Kory z punktu widzenia opinii publicznej ma wielką zaletę, bowiem pokazuje „ prawny absurd, a przecież prawo nie powinno być śmieszne”.
 
 
„Źle byłoby jednak, gdyby zostało nam z tego tylko ogólne chi chi chi. To prawo jest także głupie, krzywdzące”-
zauważa Pacewicz, który jak widać znalazł już sobie ikonę walki z zacofanym polskim państwem. Teraz trzeba czekać na konferencje prasową z udziałem Janusza Palikota i Kory, którzy zapalą zielone kadzidełko i rozerwą tęczowe szaty w proteście przeciwko polskiemu totalitaryzmowi. W końcu Ruch Palikota ma nowy gadżet, za pomocą którego będzie wywoływał zastępcze tematy.

 

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+