Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

Marihuana i Chorwacja


Jaskuła

Recommended Posts

Przede wszystkim to siema, bo jestem tu nowy.

A teraz do rzeczy. Wybieramy się we wrześniu z załogą, samochodem na outlook festval do Chorwaji
( http://www.outlookfestival.com/ )
i zastanawia mnie jak wygląda tam sprawa z paleniem.
Konkretniej, jak wygląda przejście graniczne, jaki tam na miejscu stan prawny i jak z dostępnością/jakością/ceną?
Bo nie wiem czy lepiej się bezpiecznie w Czechach po drodze zaopatrzyć i ryzykować na granicy, czy lepiej bezpiecznie granice przejechać, a potem ryzykować, że nic na miejscu nie dostane, albo mi wcisnął jakieś gó**o za million dolarów? A może w ogóle swojaka z Polski zabrać? Z Czechami też jeszcze nie mam doświadczeń...

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

jak byłem w chorwacji (kilka lat temu), to z ziółkiem nie było problemu. Co prawda wziąłem z polski (około 10g zawinięte w 6 kondomów), ale szybko się skończyło. Ziółko załatwiał nam znajomy polak (w przeliczeniu na pln, płaciliśmy jakieś 100zł za fajny spory top ok 10gram), także nie wiem, czy bez znajomości coś się uda. Ale jak na takiej imprezie, pewnie z zakupem problemów nie będzie. Na jakość tez pewnie niezłą trafisz (o ile nie trafisz na dilera-skurwiela), bo jakby nie patrzeć mają tam piękny klimat do uprawy.

Owy polak, mówił, żeby broń boże nie palić na plazy czy ulicy, bo na plażach jest dużo tajniaków i jak poczują zapach, to jesteś obserwowany. Jak zobaczą, że masz przy sobie, to bez pytania o narodowość czy cokolwiek innego zakładają kajdany i do paki.

Było to z 5 lat temu i nie gwarantuje, że jest tam tak dalej.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

jak byłem w chorwacji (kilka lat temu), to z ziółkiem nie było problemu. Co prawda wziąłem z polski (około 10g zawinięte w 6 kondomów), ale szybko się skończyło. Ziółko załatwiał nam znajomy polak (w przeliczeniu na pln, płaciliśmy jakieś 100zł za fajny spory top ok 10gram), także nie wiem, czy bez znajomości coś się uda. Ale jak na takiej imprezie, pewnie z zakupem problemów nie będzie. Na jakość tez pewnie niezłą trafisz (o ile nie trafisz na dilera-skurwiela), bo jakby nie patrzeć mają tam piękny klimat do uprawy.

Owy polak, mówił, żeby broń boże nie palić na plazy czy ulicy, bo na plażach jest dużo tajniaków i jak poczują zapach, to jesteś obserwowany. Jak zobaczą, że masz przy sobie, to bez pytania o narodowość czy cokolwiek innego zakładają kajdany i do paki.

Było to z 5 lat temu i nie gwarantuje, że jest tam tak dalej.

Dzięki za info

A jak na samej granicy? węszą jakoś dokładniej, czy aby na paszporciki spojrzą i szerokiej drogi?

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Jak jechałem to widać było ze na wakacje, także paszporciki sprawdził i życzył miłych wakacji i szerokiej drogi.

Ale znam przypadek jak na granicy chorwackiej cały autokar trzepali.

jak chcesz przemycać i jedziesz autem, to ziółko miej przy sobie .Tak jak pisałem owinięte w 10 prezerwatyw, jak chcesz dodatkowo się zabezpieczać, to pakuj i owijaj ziółko w rękawiczkach, nie zostawisz odcisków na niczym (ciężko byłoby im sciągnąć odciski z torebki i kondomów, ale tak dla bezpieczeństwa nie zaszkodzi, lepiej dmuchać na zimne niż się oparzyć). W razie kontroli może będzie szansa się tego pozbyć, jeśli nie bedzie na pakunku żadnych twoich śladów, a znajdą np. w kiblu w którym byłeś, to nie będą mieli jak udowodnić że to twoje. Jak zostawisz w samochodzie a celnicy zechcą się przyjrzeć, to będzie cienko.

oczywiście nie popadajmy w paranoje, to co opisałem (że będą Cię bardzo szczegółowo trzepać) raczej jest mało wiarygodne, bo w sezonie nie będziesz raczej jedynym turystą na granicy..

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+