Skocz do zawartości
nasiona konopi

grower

Recommended Posts

  • 2 tygodnie później...
  • Replies 1,4 tys.
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Opublikowano

ziomek na takie sprawy sie do roku czeka jak po roku nic nie bd tzn ze umozyli postepowanie :) zalezy jeszcze co powiedziłes itp itd pozdro !

Opublikowano

ile trzeba czekać na jakieś rozwiązanie sprawy? 3 listopada byłem na prokuraturze i od tego czasu nic, zero odzewu. Jak dzwoniłem to koles mowi ze mam czekać na kuratora i czekam juz 2 miesiace i nic. Czego się spodziewać?

Po ch*j do nich dzwonisz i się przypominasz jak umorzą sprawę dostaniesz pismo, jak nie umorzą to też dostaniesz. Zaciśnij zęby, nie wychylaj się z niczym i czekaj.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

ja bylem królem pewnej nocy a mianowicie zarobiłem 1400zł mandatu jednej nocy na komedzie , ;DD haahah stare czasy , brakuje mi tych wygłupów . Jak Cie psy(suki) chcą spisać mów ze przed chwila cie spisywali kryminalni , odraz odjada )

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Od grudnia ub.r. Obowiązuje pseudonowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, która teoretycznie przewiduje umorzenie postępowania w przypadku posiadania nieznacznej ilości na własny użytek. Nauczmy się korzystać z tego prawa.
Zamieszamy obok przykładowy wniosek o umorzenie postępowania. Oczywiście nie traktujcie tego jak gotowca – raczej jako inspirację. W przypadku zatrzymania z niewielką ilością, opiszcie swoją sytuację w podobny sposób, podkreślając nieposzlakowaną opinię, ustatkowany tryb życia, pracę, rodzinę itp.
Pokażcie prokuratorowi, że poza prawem narkotykowym, nie łamiecie żadnych innych przepisów, że posiadane przez was X gramów nie stanowiło zagrożenia dla społeczeństwa (własny użytek, zamiar konsumpcji) i nie powoduje problemów na tle rodzinnym, zawodowym ani żadnym.
--

Cytat

Na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 kpk i art. 1 § 2 kk oraz art. 17 § 1 pkt 11 kpk i art. 62a UoPN, będąc podejrzanym o czyn określony w art. 62 UoPN, wnoszę o umorzenie postępowania karnego prowadzonego przeciwko mnie wobec:
1. znikomej szkodliwości społecznej czynu oraz
2. spełnienia przesłanek określonych w art. 62a UoPN.
Uzasadnienie
W dniu 17 lutego 2012 r. zostałem zatrzymany w Szczecinie, będąc w posiadaniu 2,39 gramów suszu konopi w woreczku foliowym z zamknięciem strunowym. Okoliczności czynu nie budzą wątpliwości, przyznałem się bowiem do posiadania w/w substancji.
Susz konopi, który posiadałem zamierzałem skonsumować sam w domu tego samego wieczoru. Substancja ta bowiem działa na mnie uspokajająco i pomaga mi zasypiać, nie powodując skutków ubocznych jak dostępne w aptekach lekarstwa.
Używam marihuany okazjonalnie od wielu lat i nie wpływa ona negatywnie na moje funkcjonowanie w społeczeństwie. Z zawodu jestem architektem, mam żonę oraz dwójkę dzieci. Używanie suszu konopi nie powoduje u mnie powstawania problemów ani na poziomie zawodowym, ani na poziomie rodzinnym czy towarzyskim.
Nigdy nie sprzedawałem marihuany, moje posiadanie miało charakter wyłącznie konsumencki. Nie jestem w związku z tym przedmiotem zainteresowania organów ścigania, bowiem zgodnie z uzasadnieniem nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z 2000 r., przepisy o karaniu za posiadanie miały na celu umożliwić policji zatrzymywanie handlarzy posiadających ze sobą niewielkie ilości (miał to być tzw. „bicz na dilerów”), nie zaś użytkowników narkotyków. Projekt tego uzasadnienia wyjaśniał m.in.: „(…) z doświadczenia policyjnego wynika, że dealerzy rozprowadzający środki odurzające często posiadają przy sobie tylko niewielkie ilości. Jednoznacznie stwierdzić należy, że zapis art. 48 ust. 4 nie ułatwia walki z handlarzami i dealerami (…). Tezę tę potwierdzała również w licznych wywiadach jedna z inicjatorek tejże nowelizacji, ówczesna minister prezydencka Barbara Labuda.
Zwrócił na to uwagę również Sąd Najwyższy w wyroku z 21 stycznia 2009 r., podjął wówczas próbę rozróżnienia posiadania substancji psychoaktywnej w celach konsumpcyjnych od posiadania w celach komercyjnych. Zasadniczą tezą tego wyroku jest sentencja: „Dysponowanie środkiem odurzającym (lub substancją psychotropową) związane z zażywaniem go lub chęcią niezwłocznego zażycia przez osobę dysponującą nim, nie jest posiadaniem tego środka (lub substancji) w rozumieniu art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii”. Sąd Najwyższy, mając na uwadze fakt, że ofiarami regulacji art. 62 padają najczęściej drobni konsumenci, podjął się więc rozgraniczenia posiadania karalnego (komercyjnego) od posiadania konsumenckiego, niezwiązanego z zamiarem sprzedaży. SN mając na uwadze cel regulacji art. 62 UPN jakim jest ściganie poważnej przestępczości narkotykowej uznał, że „posiadaniem” w rozumieniu tego przepisu nie jest dzierżenie narkotyku w trakcie jego zażywania lub bezpośrednio przed zażyciem, tym samym odrzucając jednolitość tego pojęcia na gruncie cywilistycznym .
Ponadto, starając się przeciwdziałać fali ok. 35.000 zatrzymań rocznie (i w konsekwencji skazań) związanych z realizacją art. 62 UoPN, również nasz ustawodawca postanowił dać wyraźny przekaz c/d pożądanego sposobu stosowania przepisu o karaniu za posiadanie. Owocem tych prac jest art. 62a UoPN, który daje możliwość prokuratorowi umorzenia postępowania karnego w przypadku spełnienia kumulatywnie 3 przesłanek:
1. nieznaczna ilość substancji
2. przeznaczenie narkotyku na własny użytek
3. niecelowość orzeczenia kary
Nie ulega wątpliwości, że w moim przypadku spełnione są wszystkie 3 w/w przesłanki.
Ilość posiadanej przeze mnie substancji była wystarczająca do jednorazowego odurzenia się, zbliżona w swoim potencjale odurzającym do kilku butelek piwa. Z ustaleń policji wynika również konsumpcyjny charakter tego posiadania, w trakcie prowadzonego dochodzenia nie ustalono żadnego potencjalnego nabywcy tych narkotyków, mimo że został przejrzany mój telefon komórkowy pod kątem ustalenia ewentualnych transakcji oraz zostało przeszukane moje mieszkanie. Po trzecie orzeczenie wobec mnie kary, mając na uwadze nie budzące wątpliwości okoliczności popełnienia czynu oraz stopień szkodliwości społecznej – byłoby zdecydowanie niecelowe.
W związku ze zbiegiem dwóch podstaw prawnych do umorzenia prowadzonego dochodzenia w tutejszej prokuraturze, wnoszę jak na wstępie.
Z poważaniem,
Marian Konopnicki


--
Pismo procesowe sporządził dla Spliffa Stelios Alewras, członek zarządu stowarzyszenia Wolne Konopie oraz aplikant adwokacki w kancelarii „Sobeyko & Bejnarowicz“ specjalizującej się m.in. w sprawach narkotykowych.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam, mam pewne pytanie moze nie do konca zwiazane z tym tematem ale nie chce zakladac nowego posta, mianowicie w dniu dzisiejszym mój znajomy miał wjazd na chacie o czym przed chwila sie dowiedzialem, aktualnie znajduje sie na dolku wiec nie mam z nim kontaktu ale rozmawialem z jego matka i powiedziala ze przeszukanie odbywalo sie za pomoca jakigos czujnika, detektora, nie wiedziala jak to nazwac jednak z tego co mi powiedziala to wygladalo to na tej zasadzie ze przy uzyciu owego detektora jezdzili po wszystkich szafkach, komodach i miejscach gdzie moglaby znajdowac sie owa trawka. Spotkaliscie sie badz slyszeliscie o czyms takim?? mnie osobiscie wydaje sie to dosc absurdalne ale moge sie mylic. prosze o odpowiedz i pozdrawiam.

Opublikowano

Pierwsze słysze o czymś takim. Internet też nic nie mowi na ten temat. Dziwna sprawa.

Z tego co kiedyś wyczytałem policjanci mają do dyspozycji "podręczny" wykrywacz śladów prochu strzelniczego.. Może właśnie tego użyli.

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

zostalem zlapany z osmolona lufka a z plecaka luzem wysypali mi jakis syf piasek liscie drzew itp zbadali to narkotestem i okazalo sie ze to marihuana nastepnego dnia wjechali mi na chate bez nakazu i beze mnie bylem na dolku prawie 40h i znalezli 1.2g suszu lisci konopi ktorej uzywam do romzajki problem w tym ze rok wstecz mialem przypal uprawa i posiadanie 1.5 g z tego co pamietam do stalem zawiasy 1/3 zeznalem ze marihuane posiadalme z poprzedniej uprawy za ktora zostalem juz rozliczony i ze chcialbym sie poddac leczeniu i poprosil o przebadanie marihuany pod katem czy sa przemyslowe czy nie poprzednio za liscie nie mialem przypalu lecz tylko za topy czy moge isc na puche ,czy moge uniknac kary z powodu niskiej szkodliwosci spoleczenej ?

Opublikowano

siemasz

Jezeli za pierwszy czyn miales zawiasy i w ciagu 3 lat od ogloszenia wyroku po raz kolejny popelniles takie same lub podobne przestepstwo to automatycznie odwieszaja Ci wyrok... Jest niewielka szansa aby sedzia zawiesil odwieszenie wyroku np na 5lat proby, ale w realiach jest to malo prawdopodobne... Musisz zaczac chodzic na terapie, znalezc legalna prace, zapisac sie do szkoly, a to tylko po to zeby miec zaswiadczenia, ktore musisz dolaczyc do akt sprawy przed odbyciem sie Twojej rozprawy. Ps ja na Twoim miejscu wydal bym troche na adwokata. Z fartem...

Zawiesil odwieszenie wyroku? a co to takiego? Jako ze znalezli u ciebie niewielka ilosc 1,2 g to prokurator moze (ale nie musi) umorzyc postepowanie, wszystko zalezy od szczescia.

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+