Skocz do zawartości
nasiona marihuany

seedbay

Wpadka z marihuaną - posiadanie - problem z prawem - Artykuł 62


Gość

Recommended Posts

  • Replies 1,4 tys.
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

A ja Ci powiem tyle ze badania masz prawo odmówic:) i juz i tak nie pogorszy Cikary czy cos. Tyle jednak ze bedziesz miał w aktach ze nie wspołpracujesz z kuratorem. A to np moze wpłynąc na to ze jesli bedziesz chciał skozystac po połowie np zeby kurator juz niechodził to moze byc problem. A jesli sie zgodzisz na badania tonawet jesli wykryja to i tak mozesz mówic ze paliłes zanim Cie skazali przeciesz to sie długo w krwi czyma a2 razy niemozna za tos amo karac... Ja osobiscie bym sie zgodził bo Ci to nie zaszkodzi a moze pomóc! Powodzeniaaa

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Dziękuję za waszą pomoc.

Zdecydowałem się na wyrażenie zgody na badania.

Wiem, że w razie czego gdyby mieli odwieszać mi zawiasy, jak ważna jest opinia kuratora o współpracy.

Wyjdzie gadam o Czechach czy Holandii. Może trafią, że nie wyjdzie włączam tryb witamina c x10 więcej.

Gdy zostanę skierowany na leczenie posłucham kilka razy monologu, po kontakcie kuratora z terapeutą znowu szybko uchylą to leczenie.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Witam, mam kilka jak dla mnie waznych pytan, szukalem w necie i na forum i dokladnie i jednoznacznie nigdzie nie jest napisane (albo nie znalazlem).

Czy jezeli, psiarnia trzepie nas praktycznie wtedy kiedy nas widzi i to bardzo czesto, nigdy nie znajdujac zadnej nielegalnej rzeczy ale praktycznie robia to najmniej 1 raz w tyg a nie raz po 4 raz w tyg, to nie jest to jakies przekroczenie obowiazkow albo zlamanie prawa? I np. czy moga nas zatrzymac na srodku miasta (gdy stoja na podwojnej ciaglej) i po kolei trzepac przed suka lub radiolka? I np. jak moge im to uprzykrzyc, nie wiem np nie zgodzic sie na kontrole w tym miejscu, prosic o jakies dodatkowe dokumenty, numery blach itp itd aby im sie to znudzilo? Bo naprawde postawcie sie w mojej sytuacji gdy praktycznie masz 100% pewnosci trzepanka gdy przejada obok was. Nie odsylajcie mnie do googla i forum bo nie znalazlem jednoznacznych odpowiedzi bo odp typu "powininen, moze" nie sa jednoznaczne.

Z gory dzieki, bo naprawde musze chociaz sam z tym powalczyc, bo juz kur**** dostajemy.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

niestety nic nie poradzisz. Nie wiem czy przekracza to zakres obowiązków (wydaje mi się, że nie), ale jeśli nawet byś gdzieś się poskarżył, to się najzwyczajniej mogą wyprzeć. Komu uwierzą, nieustraszonemu stróżowi prawa, czy gnojkowi podejrzanemu o używanie narkotyków?

A pomyśl, jak fajnie by się Tobą zajeli jakby się dowiedzieli, że skarżysz.

Nie pękaj, każdy przez to przechodził. Na pocieche powiem, że z czasem się odwalą. A po przekroczeniu 20 lat, nawet dzieńdobry powiedzą

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

pytasz ich o imiei nazwisko dzwonisz na 911 i sie pytasz czy to sa prawdziwi policjanci. Codo trzepań, musiałeś im ładnie za skórę zaleźć że taki dokazują. możesz nie zgodzic sie na przeszukanie, ale wtedy jedziesz na komende i osobiste.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

To nie jest przekroczenie uprawnień a tym bardziej łamanie prawa, policja ma szerokie uprawnienia i tak to już jest że oni albo powinni albo mogą. Oczywiście ktoś powie że to prześladowanie, nękanie i tak dalej, ale doprowadzenie takiej sprawy do sądu wymaga działań prawnych, zresztą w tym kraju udowodnić coś policji jest praktycznie nie możliwe.

Co do uprzykrzania, to oczywiście zawsze możesz wylegitymować, a jeśli chcesz zacząć działać to musisz iść do przełożonych tych gamoni, czyli do komendanta albo pisać na nich skargi, najlepiej jeśli każdy z was oddzielnie pisał by na nich skargi.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Możliwości są dwie:

walczyć z tym, albo nie.

Walczyć z nimi można, są w prawie przewidziane sposoby postępowania w przypadku nadużywania władzy przez policjantów, ale komu się chce? Im mniej ludzi z tym walczy tym łatwiej im wykorzystywać swoją władzę do nękania ludzi, więc w naszym interesie jest przeciwstawiać się temu, początki zawsze są trudne, ale wraz z rozwojem bitwy może im się po prostu znudzić albo zrozumieją że powinni jednak 'służyć' obywatelowi a nie go dręczyć. Nie hwdp, ale ch.j w dupę policjantom, oczywiście tylko tym którzy nie rozumieją istoty służby policyjnej, w Policji też są ludzie, i oby im też się chciało i udało oczyścić swoje środowisko ze skrzywionych etycznie 'kolegów'.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+