CFL 95W | Speedy Gonzales

[Miś]

Nom, myślę, że 2 łyżki będą ok. ale jutro może daj jej spokój jak dzisiaj podlejesz

[Supreme]

No to ch*j - zrobię inaczej! Dzisiaj wysypię z dwie łyżki na glebę, a jutro z rana podleję i pójdzie w glebę. Będzie si?

[Miś]

Ja bym podlał dzisiaj, im szybciej się pomoże, tym lepiej

[Supreme]

To jednak nie dolomit, ale inny środek, który zawiera mix pierwiastków o który pytałem wcześniej. Magnez, potas, SIARKĘ i inne głewna. Wysypałem cienką warstwę mniej więcej na całość, jutro zaleję biohumusem na kwitnięcie i czekam nam poprawę.

[Miś]

To się możesz nie doczekać , co to za środek? to nie to samo, co dolomit

[Supreme]

/admin - link wygasł/ - akurat tylko to miałem pod ręką. I w dodatku to stare chyba jest, zbite duże grudy, ile dałem radę - tylko zdusiłem w dłoni. 

[Miś]

Weź to zostaw lepiej do pomidorów, albo trawnika, dolomit kosztuje kilka zeta za parę kilo.

[Supreme]

Tutaj nie rozchodzi się o hajs. Jestem teraz ograniczony czasowo i nie mam czasu na bieganie po sklepach, a jak mam, to są już zamknięte. Podsypane, jutro zalane - zobaczymy. 

[SmakMaroca999]

Chlopie jakie masz ph?po pierwsze. roslina gloduje brakuje jej nawet azotu nie mowiac o microelementach. koniecznie sprawdz ph i ec.Sprawdz ph wody ktora wyplynie po podlaniu bo mi to wyglada na ujowe ph.

[Supreme]

Hue hue. Pozamiatane. To gó**o co wczoraj wsypałem i dzisiaj rano podlałem - spaliło dosłownie roślinę. Liście kruszą się w rękach, powywijane na wszystkie strony świata, zapach totalnie zabity. - To już chyba na wyjebanie, bo korzenie pewnie pozabijane. Fuck.

 

 

 

 

Wilgotność spadła o blisko 30%. Kosić czy poczekać?