Nawozy organiczne a nawozy mineralne

[Dzik]

Nawozy mineralne a nawozy organiczne.

 

W  uprawie ganji najważniejszym aspektem jest jej jakość. W glebie można uprawiać konopie najwyższej jakości używając tylko  nawozów biologicznych. Wielu hodowców jest przekonanych że właśnie nawozy organiczne są najlepsze, ponieważ wytwarzają o wiele smaczniejsze kwiaty niż w przypadku nawozów chemicznych. Organiczna uprawa marihuany jest również niezbędna dla uprawy w celach leczniczych.

 

Stosując nawozy organiczne roślinom  nie grozi przenawożenie. Z kolei nawozy oparte na chemii są bardziej precyzyjne, sterylne i prostsze w użyciu. Organiczne natomiast nie zawsze są tak proste w obsłudze i zazwyczaj wydzielają nieprzyjemne zapachy. Rośliny uprawiane z nawozów organicznych dają nieco więcej pąków, przedniej jakości pod względem smaku, aromatu i mocy.

 

 

Odchody dżdżownic i guano nietoperzy są dwoma z najbardziej skutecznych nawozów. Zawierają one  mnóstwo wartości odżywczych, które że rośliny używają do prawidłowego rozwoju. Miesza się je z wodą i podaje dwa razy w tygodniu. Są one kluczowe, jeśli chcesz uzyskać wysoki plon i kwiaty z górnej półki. Zdobądź te wspaniałe nawozy koniecznie a  oczarują cię ich efekty.

 

Niektórzy hodowcy jednak utrzymują  że substancje/związki wykorzystywane przez roślinę do rozwoju, są identyczne w strukturze i zawartości, niezależnie od wybranej metody. Roślina wykorzystuje tylko podstawowe elementy, pobierając cząsteczki z powietrza i składniki odżywcze zmieniając je w ich organiczną materię roślinną. Produktem „ubocznym” tego procesu ten jest tlen. Prawdziwą różnicą między uprawą organiczną a nieorganiczną jest sposób w jaki surowce są dostarczane.

 

Organiczny hodowca używa większych elementów, które będą w rozłożone przez system organizmów żyjących w pożywce, medium uprawowym/glebie. Nieorganiczny plantator używa składników odżywczych, które są już  takiej postaci, jaką roślina jest w stanie wykorzystać. Nieorganiczne nawozy mogą również zawierać składniki organiczne. Na przykład, wiele nawozów przeznaczonych do gleby, zawiera  azot mocznika. Azot ten wymaga rozłożenia przez mikroorganizmy aby roślina mogła go przyswoić.

 

Organizmy te nie rozwijają się bez gleby, więc nawozy te mogą nie działać w systemach hydroponicznych. Istnieją mieszanki do hydroponiki zarówno organiczne jak i nieorganiczne.

 

Tak czy inaczej musisz mieć kontrolę nad tym, czym karmisz swoje rośliny i upewnić się że żadne szkodliwe pestycydy lub inne chemikalia nie są wykorzystywane w twojej uprawie. Właściwie wykonane  „flush” (płukanie) roślin sprawia że zawierają one nawozów więc plon nie będzie zawierał ich również.

 

Podsumowując ...

 

Nawozy mineralne

 

+ Pozwalają na precyzyjne dawkowanie i są preparatami o wysokiej dostępności elementów i czystości.

- W trosce o zdrowie pojawiają się wątpliwości dotyczące nagromadzonych zanieczyszczeń w postaci metali ciężkich i ich pozostałości  w smaku. Ponadto odpady ze zbiorników hydroponicznych mogą zanieczyścić wody gruntowe okolicy.

 

 

Nawozy organiczne

 

+ Dodanie żywych i pożytecznych związków znacznie poprawia aromat, smak i żywicę.

- Trudno jest ustalić i dostarczyć optymalną ilość niezbędnych składników odżywczych.

 

 

wolne tłumaczenie fragmentu "Growing Elite Marijuana" - Ryan Riley

[Ambasadorka]

Fajny artykuł.

 

Uważam iż każdy kto dba o jakość tego co je, pije i pali a dba o zdrowie wybierze tylko i wyłącznie nawozy organiczne.

 

A kto sam spróbuje ten nie pożałuje, i innej ganji jarać chcieć nie będzie 

 

Tylko czysta naturalna sensi 

[Macky]

Organika  

[Dzik]

Ludzie żyjący w wielkich skupiskach ciągle są narażeni na wdychanie różnych chemicznych substancji. Są to np. spaliny samochodów, opary  z fabryk lub opary ze środków czyszczących które używamy w domu. Ludzie wchłaniają substancje chemiczne przez skórę. Mamy kontakt z substancjami chemicznymi występującymi w artykułach higienicznych czy makijażu.

 

Stosujemy leki które często mają całą listę skutków ubocznych.

 

Sporo osób pali papierosy. Tytoń nie dość że sam w sobie szkodliwy to jeszcze uprawiany jest na nawozach mineralnych i "doprawiany" jest substancjami smakowymi.

 

Spożywamy wysoko przetworzoną żywność wręcz ociekającą substancjami chemicznymi. Barwniki, wzmacniacze smaków, piąty smak, substancje nadające konsystencji i wypełniacze.

 

Można powiedzieć że prawie wszystkie warzywa i owoce będące w rynkowym obiegu są uprawiane na nawozach chemicznych. Są to nawozy najtańsze i najgorszej jakości. Liczy.się tylko cena i ilość plonów.

 

Ludzie zaczynają stosować GMO która jest szkodliwa i wypiera normalne gatunki ogołacając się z bogactwa różnorodności genowej.

 

Uświadamiając sobie wszystko to co wymieniłem powyżej można odnieść wrażenie że palenie trawki uprawianej na nawozach mineralnych, odpowiednio oczyszczonej flush'em jest błahostką. Doceniam organiczną  uprawę i na pewno kiedyś spróbuję. Najpierw jednak powinienem zacząć od żywności.

 

W dzisiejszych czasach, człowiek ciągle jest narażony na kontakt ze szkodliwymi substancjami. Pocieszeniem może być myśl że nasz organizm stosunkowo dobrze radzi sobie z zanieczyszczeniami. Oczywiście zanieczyszczenia te są przyczyną sporej części schorzeń dotykających ludzi.

 

 

 

[Scooby-Doo]

Powiem tak.

W obecnych czasach , gdzie od narodzin jesteśmy karmieni chemią i konserwantami , organizm ludzki jest tak zaadaptowany do panujących warunków, że gdyby nagle odstawić całą "chemię" i konserwanty posypalibyśmy się szybciej niż chociażby kilkadziesiąt lat temu.

 

Chemia jest we wszystkim z czym mamy styczność na codzień.Więc owszem nawozy Bio jak najbardziej , ale nie popadajmy w ostracyzm

Jeśli naszym pociechom zafundujemy całkiem dobre warunki i " z umiarem" będziemy stosowali nawozy mineralne (renomowanych marek) w odp. dawkach itd. to nic nie będzie dolegać nam (paląc gotowy materiał) ani naszym pannom.