torf Posted February 20, 2011 Share Posted February 20, 2011 witam mam takie pytanie czy ktoś wie jak jest z wysyłką nasion do niemiec??tzn czy jest jakas kontrola/skanowanie przesylki i czy po jakims czasie jak dojdzie nie pojawia sie kurwiszony we wiadomym celu??troche sie obawiam bo innej mozliwosci podania adresu niz swój nie miałem i teraz i wiadomo caly asoryment z neta zamówilem lampe,etc i troche sie posrałem bo planty juz wysadzone...prosilbym kogos o pomoc jak to jest z tymi namierzeniami i przeswietlaniem listów bo jak wiadomo pechy w niemczech sa nielegalne!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest lencolek Posted February 20, 2011 Share Posted February 20, 2011 no w sumie pestki łatwiej ukryć, podwójne denko w jogurcie albo wrzuć je do żelu do włosów. i upakuj w paczce rzeczy tak żeby wyglądały jak normalna przesylka a nie tylko pestki =D jakies rzeczy codziennego użytku i powinien byc lajt. ale wiadomo na swoje ryzyko wszystko robisz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
torf Posted February 20, 2011 Author Share Posted February 20, 2011 nie chce komuś przypału robić gdzie mieszkam a jak kurwiszony wejdą to wiesz...sam nie jestem a pechy w liscie zamawialem bez niczego tylko one i na dodatek CenzurA cały sprzęt tez na adres ale co zrobie jak juz maszyna ruszyła i sie kręci tylko wku***ało mnie to bo piszą gdzie niegdzie o kontroli listów itp barany zajebane panike sieją a człowiek potem czyta i myśli awiadomo jak na sumieniu nic bym nie miał to ok ale...wiadomka :twisted:własnie a czy nie jest tak że cw**e mogą przyjśc za kilka tygodni i zobaczą co jest grane że po cichaczu cos odnotowali i nagle jeb a tu są??znane przypadki są jak z neta zamawiali sprzęt czy pechy...cos wiecie na ten temat?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
torf Posted February 21, 2011 Author Share Posted February 21, 2011 ok gdyby nawet cos to bede informował pozdroooo Link to comment Share on other sites More sharing options...
cometa Posted February 22, 2011 Share Posted February 22, 2011 yyy jak mi wiadomo to pestki w niemczech sa legalne. i wogole medyczna marihuana :zbakany: Link to comment Share on other sites More sharing options...
cometa Posted February 23, 2011 Share Posted February 23, 2011 hehe to idz do lekarza i wal scieme ze chcesz recepte na mj bo tylko ona pomaga ci na bole migrenowe ;]sama nazwa medyczna marihuana mow juz o recepcie (czy tam daje do myslenia, zalezy jak kto ma myslenie hehe. medyczna a medyczna moze byc wydana tylko przez lekarza, a nie urzad ) Link to comment Share on other sites More sharing options...
fazzi Posted April 16, 2011 Share Posted April 16, 2011 Sorry za maly odkop tematu, ale nie chce zakladac nowego tematu, jak chodzi o to samo.To moze ktos powiedziec jak to wyglada z ta wysylka pestek do szwablandii?Jakis seedbanki co wysylaja? Przypal duzy?Same pestki, bez lamp i innego osprzetowania Link to comment Share on other sites More sharing options...
konkursiak Posted January 6, 2012 Share Posted January 6, 2012 Witam po dłuższej przerwie Niestety zostałem zmuszony do emigracji na teren niemiec i mam w zwiazku z tym kilka pytań. Czy ktoś wie czy organizowane są tutaj jakieś imprezy typu MWK? Chciałbym wesprzeć tutejszych zwolenników upraw i palenia. Jak dokładnie jest tutaj, jeżeli chodzi o prawo, jakie kary za posiadanie, za uprawy itd, ponoć co land to inne kary. Chciałbym dowiedzieć się co nie co zanim zacząłbym tutejsza przygodę Z góry dzięki za odpowiedzi Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stachuuu Posted January 6, 2012 Share Posted January 6, 2012 zobaczz tu do tematu moze komus pomozesz wyjechac http://trawka.org/topic/29748-praca-za-granica/ sorry za zmiane tematu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Judaista Posted January 6, 2012 Share Posted January 6, 2012 To prawda że co land to inne przepisy. Podobnie jak w stanach, landy są to kraje związkowe federacji niemieckiej. Także każdy land może ustanawiać prawo, poza prawem federalnym. Jedyne pewne info jakie posiadam to że, w Hamburgu posiadanie i handel są nielegalne, ale użytkownicy posiadający małe ilości jak i drobni dilerzy, są całkowicie olewani przez policję. Po części wiąże się to z wielokulturowością tego regionu (w końcu to jeden z największych portów w Europie). Mój dobry ziomek pracuje tam juz ładne kilka lat i podczas moich odwiedzin u niego, widziałem na własne oczy, transakcje kupna marihuany "na rogu" od turasów w odległości kilkunastu metrów od patrolu policji. Z opinii Niemców jasno wynikało to że w całej federacji podejście służb mundurowych do posiadaczy niewielkich ilości, jest dosyć pobłażliwe i zazwyczaj kończy się tylko konfiskatą i spisaniem danych bądź odsiedzeniem na dołku 24-48 godzin. Mowa tutaj o MAŁYCH ilościach 1-2-3 gram. Oczywiście wiadomym jest, ze uważać tam i tak trzeba, bo wszędzie można napotkać "służbistę" który zgłosi sprawę prokuraturze nawet i za połówkę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.