Skocz do zawartości
thc-thc

grower

Wpadka z marihuaną - posiadanie - problem z prawem - Artykuł 62


Gość

Recommended Posts

  • Replies 1,4 tys.
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Policyjne drugtesty to przeklenstwo. THC wychodzi w moczu nawet do kilku tygodni. Szybciej wychodzi z krwi, wiec nawet jesli test pokaze, ze jestescie zjarani, to domagajcie sie badania krwi.

Co Ty piszesz !?

We krwi THC utrzymuje się dłużej niż w moczu.... W moczu siedzi do tygodnia, we krwi do miesiąca!

Badania na mocz, pot, ślinę są zazwyczaj potwierdzane badaniami krwi!

Testy na ślinę/pot to dobra rzecz, bo później niż po 24h od palenia raczej nic już nie wykryją! I na szczęście te testy robią najczęściej ostatnimi czasy...

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Witam.

Dwa tygodnie temu ktoś zawinoł krzaki z naszego spota. Po krótkim zbadaniu sytuacji, stwierdziłem razem z ziomkami, że to jakiemuś frajerowi się trafiło i teraz cieszy ryja. Znaleźliśmy tam ślady jednego auta(o rozstaiwe kół podobnego do seiczento) i puszke po piwie. Nie przypuszaczałem, żeby to byli niebiescy.

Niestety mój spokój ducha został rozwiany przez znajomego który pracuje "po drugiej stronie". Ostrzegł mojego ziomka, że w okolicy znaleziono małą chodowle i że jest on głownym podejrzanym, ziomek już mial w papierach stary przypał, dodakowo mieszkamy w małej miejscowości gdzie wszyscy o sobie wszystko wiedzą, wiec wystarczy, że zapytają jakiegoś mochera i już wiedzą kto jest "dziwny" na wiosce. Ten znajomy, mówił żeby do niczego się nie przyznawać i że wzieli butelki z naszego spota, do odciskow palców. Ten mój ziomek ma już swoje odciski w ich bazie, ale na butelkach ich nie ma. Za to sa moje i mojego kumpla.

Akcja jeszcze mogła sie inaczej potoczyć, moim zdaniem mogli złapać naszego złodzieja(tego palenia w sume po scięciu mogło być ze 2 kloce) i on wskazł skąd są roslinki, ale to tylko moje przypuszczenie.

Pytania mam takie:

Jesli pobierą odciski palców ode mnie lub mojego kumpla i bedą się zgadzać(bo chyba mogą to zrobić pod każdym pretekstem), co wtedy i ile za to mogę dostać?

Tak jak pisałem wcześniej, mieszkamy na wiosce i myśle że nie trudno bedzie im wpaść na pomysł, żeby wpaść do mnie na rozmowe.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Witam Kumpel miał przypał , przyjechali niebiescy i jeden koleś rzucił sort na ziemie pod nogi jakiegoś typa co tam z nimi był .. Koleś sprzedał że to od mojego kumpla miał .. Sprawa ucichła ..Lecz nie do końca , nie wiadomo co będzie ! .

Co ma zrobić w takiej sytuacji ? .

Z góry dzięki !

:wodna:

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

do tego sprawdzaja frekwencje w szkole, przeprowadzaja wywiady jak sie zachowujesz [w domu, szkole, pracy] i ogulnie mozesz czuc sie z tym nie swojo;] ja mialem przez 4lata 3 kuratorow, i kazdy byl Git. Ale 1.09.2009 zostałem wolnym czlowiekiem, na ławie sadowej odwiesili mi za dobre sprawowanie ;]

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Witam.

I na mnie trafiło, chociaż nie do końca. Siedzieliśmy sobie na miejscówce i wpadli niebiescy. Już chillout'owo w samochodziku siedzieliśmy. Ale rewizja, nie robiłem problemów - nawet pozwoliłem na przeszukanie auta (wiedziałem, że nic nie ma). Jednak u kolegi znaleźli woreczek - na szczęście pusty. U innego na szczęście nie znaleźli nic. Spisali nasze dane, przeszukali. Najpierw dużo grozili, wzięli jednego (tego co miał worka) na przesłuchanie do radiowozu, ale dostali zgłoszenie i na nie pojechali. Kolega się przyznał, że paliliśmy. Powiedzieli coś w stylu, że jesteśmy na czarnej liście i, że za każdym razem teraz będziemy potencjalnymi. Jak sądzicie - na tym pozostanie? Żadnych badań nie mieliśmy, nie prowadziłem w tym momencie samochodu - czyli w samochodzie nic nie było, bo jakbym jechał i pasażer by coś miał to bym był współodpowiedzialny.

Powiedzcie mi jak teraz sprawa wygląda? Mamy się spodziewać rewizji? Dostaną nakaz? Wątpię, bo dowodów rzeczowych nawet nie wzięli (kolega wziął wora z maski auta :D), czyli nic na nas nie mają.

Co o tym sądzicie?

P.S. Jednak czasami warto współpracować. O dziwo nawet się nie pytali skąd to itp., bo nie wiem co by ziomek powiedział...

P.P.S. Jak można kurna pusty worek przy sobie nosić:/?

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+