Dr Greenthumb Opublikowano 22 Września 2018 Opublikowano 22 Września 2018 bardzo fajnie się to czyta, nie potrzebujemy w ogóle butelkowych nawozów! ...ale mało komu chce się w to bawić. elegancko wyglądają, dużo liści wycinasz we wczesnym etapie, ale pewnie wiesz co robisz. popcorn zostawiasz ? kiedyś czytałem fajny art o defo, facet nie wycinał nic tylko liście już od wegetacji, miał zdjęcie niezłych topów na samym dole krzaka prawie przy samej ziemi.
Judaista Opublikowano 25 Września 2018 Autor Opublikowano 25 Września 2018 O 23.09.2018 o 01:32, Dr Greenthumb napisał: bardzo fajnie się to czyta, nie potrzebujemy w ogóle butelkowych nawozów! ...ale mało komu chce się w to bawić. elegancko wyglądają, dużo liści wycinasz we wczesnym etapie, ale pewnie wiesz co robisz. popcorn zostawiasz ? kiedyś czytałem fajny art o defo, facet nie wycinał nic tylko liście już od wegetacji, miał zdjęcie niezłych topów na samym dole krzaka prawie przy samej ziemi. Wiesz co, ogólnie przy tym grow popełniłem błąd wrzucając rośliny w różnym stadium rozrostu. Przez to, że musiałem szybko zmienić fp na 12/12 ze względu na większe rośliny nie mogłem poprowadzić młodszych tak jakbym chciał. Myślę, że obiektywnie wygląda to ok i finalnie tak czy inaczej powinienem być zadowolony z rezultatów. Co do roślin, 26 doba 12/12 Zostawiłem 3 rośliny po jednej z każdej odmiany, które do końca będą dostawać samą herbatkę z bananów i one dostały ostatnio samą wodę. Herbatka będzie przy następnym podlaniu(czwartek). Pozostałe dostały ferment (ffj) z bananów i brązowego cukru w stężeniu 1ml/litr wody oraz przed wyłączeniem lampy herbatkę z kiełków kukurydzy. W czwartek dostaną jeszcze ferment (fpj) z konopi i powinienem mieć już gotową kulturę LAB - lactic acid bacteria czyli po polsku bakterii mlekowych. LAB sam w sobie nie ma oczywiście żadnych wartości odżywczych, ale jest ważnym elementem przy rozkładaniu wszystkiego co jest w glebie w jeszcze łatwiej przyswajalną dla roślin formę. Na pierwszym foto widać po lewej stronie te wolniej kwitnące 3 sztuki. Ogólnie już teraz jest jasne, że harvest będzie na 3 raty przynajmniej Tutaj rzut oka na starszego walkera, mostly indica która rośnie jak jakaś równikowa full sativa. I zbliżenie na saint og Pzdr
Dzik Opublikowano 25 Września 2018 Opublikowano 25 Września 2018 ziemia z biedronki? Holy Seeds Bank - White Walker Genetics: (NL x Chronic) x NL Sex: Feminized Type: Indica 80% – Sativa 20% Outdoor harvest: End of September Flowering: 60-65 days Yield: 500g+/square meter Height: 80-120 cm THC: 15-20% NL can be defined as being a genetic precursor of the Champion Hybrids, the genetic crossbreeding between NL and other varieties having as result Champion Hybrids throughout history. Chronic is very successful amongst growers because of the sweet smell as well as because of the spectacular flower formation. By combining these two varieties we have obtained an improvement of the flowers’ quality as well as a higher production value with a strong resistance against mold. Also, very resistant to botrytis and mites. kiedy pisze "mold resistant" to czytam "długie interiody" fakt rośnie niestandardowo jak na indica (podobnie jak Passion) szyszki jednak pewne jak z indica pewnie będą jeśli widzisz cechy sativy to odziedziczyła je ona po AK47 ziemia z biedronki, nawóz z kosza na śmieci a takie zdrowe rośliny... nie jestem fanem bio ale ten growlog dużo wyjasnia
mariola Opublikowano 25 Września 2018 Opublikowano 25 Września 2018 super, ekstra patent z lamaniem u podstawy lodygi, to tyrtytka?
Judaista Opublikowano 25 Września 2018 Autor Opublikowano 25 Września 2018 57 minut temu, mariola napisał: super, ekstra patent z lamaniem u podstawy lodygi, to tyrtytka? Nom trytytki, polecam jest to spoko sposób na trzymanie roślin na równym poziomie. @Dzik powiem ci tak, należy oddzielić uprawę na organicznych nawozach od uprawy organicznej czy tam bio. Samo stosowanie nawozów organicznych nie oznacza, że uprawa jest organiczna. Brzmi to pojebanie, ale to prawda. W uprawie organicznej czy tam bio jak kto woli, należy przede wszystkim stale utrzymywać życie mikroflory bakteryjnej i grzybowej w glebie. Nie ważne czy uprawiasz na biotabsach, biobizzie, biocannie czy na wodzie po bananach, możesz to robić dobrze albo źle. Z tą różnicą, że na firmowych nawozach nawet jak zabijesz swoją glebę i tak dojedziesz do końca uprawy, na bananach byłoby to niemożliwe. Co do ziemi, przy jej wyborze, trzeba kierować się przede wszystkim tym jaką ma konsystencję. Pisałem to już kiedyś i napisze teraz, ziemia z biedronki od jakiś 4 lat jest na prawdę wysokiej jakości, jest bardzo lekka, przez całą uprawę nie zbryla się i świetnie wchłania wodę. Takie są fakty, za 3,50 Co do planów i uprawy bio. Zajarałem się mocno całym motywem Korean Natural Farming, szukałem na wszystkich polskich forach i nie ma jeszcze ani jednego growloga, który stosował by te techniki nawożenia. Także w następnym będzie to wszystko co implementuje teraz, plus oczywiście robaki w doniczkach, domowy nawóz z ryby calphos z jajek i octu i wgl cała gama zajebistości.
Judaista Opublikowano 29 Września 2018 Autor Opublikowano 29 Września 2018 30 doba 12/12 Wszystkie rośliny dostały dziś herbatkę z bananów (kiszona 10 dni), rozcieńczoną pół na pół z wodą i z Labs(w strzykawce) w stężeniu 1:750 czyli 2ml na butelkę 1,5 litra. Tutaj słów kilka o LABsie i czemu każdy z was powinien taką kulturę sobie zrobić, niezależnie od tego na jakich nawozach uprawia Przede wszystkim koszt produkcji pół litra kultury bakterii mlekowych to z grubsza rzecz ujmując ok 3zł, a z pół litra można zrobić roztwór potrzebny do podlania hektarowej uprawy na szybko zebrałem i przetłumaczyłem kilka faktów na temat LABs, które pochodzą z kilku legitnych badan naukowych: Jako biofertylizator LAB poprawia dostępność składników odżywczych z kompostu i innych materiałów organicznych. Niedawno wykazano, że LAB jest skuteczny w zwalczaniu różnorodnych zakażeń grzybowych i bakteryjnych patogenów roślinnych. Jako biostymulant, LAB bezpośrednio poprawia wzrost roślin i kiełkowanie nasion, a także łagodzi różnego rodzaju stresy abiotyczne. LAB niezwykle skutecznie pomaga w wytwarzaniu owoców i przyroście liści, należy zmniejszać dawki LAB wraz ze zbliżaniem się do ścinki. Lactic Acid Bacteria (LAB) bardzo skutecznie poprawia wentylację gleby oraz wzmaga owocowanie i wzrost wegetatywny LAB zwiększa rozpuszczalność nawozu. Osobiście jeszcze nie mam doświadczenia w uprawie przy pomocy labs, ale po kilku minutach googlowania okazuje się, że bakterie mlekowe są powszechnie stosowane w rolnictwie i to nie tylko ekologicznym, ale też konwencjonalnym. Tutaj roślinki, kwitną sobie, budują topki z dnia na dzień i ogólnie wszystko idzie zgodnie z planem. W czwartek przepłukałem wszystkim ziemie w celu usunięcia soli i metabolitów, żeby przygotować rośliny do dalszych etapów nawożenia. Muszę też zacząć robić fotki bez hpsa, bo żeby nie było kresek muszę się trochę natrudzić i zdjęcia wychodzą słabej jakości. Tutaj trochę zbliżeń na Saint OG który będzie konkretnym upierdalaczem kanapowym.
Pasjonista Opublikowano 29 Września 2018 Opublikowano 29 Września 2018 (edytowane) Saint OG pod fiolet podchodzi . Ciekawa odmiana. Fajny dywan , wszystkie topy w szeregu jak na apelu , wsłuchane w swojego pana i dobroczyńce . Bravo. Takiego ciekawego GL dawno nie było czy to u Nas czy za oceanem ;-) Pozdro Edytowane 29 Września 2018 przez Pasjonista
Judaista Opublikowano 29 Września 2018 Autor Opublikowano 29 Września 2018 2 godziny temu, Pasjonista napisał: Takiego ciekawego GL dawno nie było czy to u Nas czy za oceanem ? Pozdro Zapomniałeś dodać, że również dookoła płaskiej ziemi Ogólnie cieszę się, że gl jest dla niektórych ciekawy, bo sam jestem ciekawy co z tego wyjdzie. Dopiero teraz nastała chwila prawdy, czyli pompowanie topów
Pasjonista Opublikowano 30 Września 2018 Opublikowano 30 Września 2018 No to do dzieła !!! Trzymam kciuki !!!
Judaista Opublikowano 4 Października 2018 Autor Opublikowano 4 Października 2018 35 doba 12/12 (właściwie teraz już mają 11/13) Dzisiaj z rozpędu wszystkie dostały bananowy ffj z labsami w dawkach odpowiednio 3ml/l i 1ml/l. Ogólnie, powiem szczerze jak na ten 30-któryś dzień flo jestem bardzo zadowolony tego jak idą rośliny. Te 5 które stoi na lewo i po środku już elegancko weszły w etap puchnięcia i produkcji nowych kwiatostanów. Te 3 z lewej strony idzie trochę wolniej, ale to kwestia genów. Holy seedsbank raczej ma słabą stabilność, planty jednego straina wyglądają bardzo różnie i nie tylko walkery, ale też cheddary. Zadowolony jestem za to z saint og, starsza roślina jest mocno obsypana zwłaszcza jak na swój wiek i jeżeli okaże się takim mocarzem jak myślę, to automatycznie znajdzie się w moim topie wszech czasów Kilka fotek w różnych warunkach oświetleniowych: I jakieś zbliżenia Saint og z wczoraj I tutaj zbliżenie na innego walkera z przedwczoraj, który rośnie jak na indyjke przystało tyle na dziś i pzdr 3
Recommended Posts