Ile na pierwszy raz? Co się będzie działo?

[UndeRtakeR]

Pozamiatać w sensie, "nawet zarzygać" (sorki za bezpośredniość).

 

 

[PanikaGoryla]

Mamy zamair skręcić lolki. Mamy spalić całe zioło? Ile nam wyjdzie tych lolków, jeśli mamy 1,5 g?

odważne z was dziewczyny, zalezy od tego ile dasz tyxu albo nie dasz go w cale zalezy tez od pokruszenia ziola i ciasnosci lolka skręccie 1,5g na 3 lolki i zjarajcie tylko nie po 1 na glowe a 1 na początek

[UndeRtakeR]

Mamy zamair skręcić lolki. Mamy spalić całe zioło? Ile nam wyjdzie tych lolków, jeśli mamy 1,5 g?

Ojjjjj, ciężkie te pytanka ale niech będzie.

 

Nie palcie całego towaru bo Was wgniecie w kanapę. Z 1,5 g dobrego buszka powinnaś uzyskać ok 4 porządnych lolków, ale nie na dwie Panny, które zaczynają zabawę.

 

Skoro masz zamiar z kumpelą palić dla Chill'u to podzielcie to nawet na  trzy wieczory.  Po 0,5 g na wieczór.

 

Jak wspominał kolega Scooby  , uważajcie co i od kogo jest . O maczankę z dopami dziś naprawdę lekko,żeby jakiś cwel dill Was w bambuko nie zrobił.

[paniekomisarzu]

odważne z was dziewczyny, zalezy od tego ile dasz tyxu albo nie dasz go w cale zalezy tez od pokruszenia ziola i ciasnosci lolka skręccie 1,5g na 3 lolki i zjarajcie tylko nie po 1 na glowe a 1 na początek

A dziękuję XD Dobra, czyli zrobimy 3 loki z 1,5 g i ew nam zostanie na inny dzień

[PanikaGoryla]

dokładnie i pamiętaj grunt to miła luźna atmosfera wiesz ocb

[paniekomisarzu]

dokładnie i pamiętaj grunt to miła luźna atmosfera wiesz ocb

Jasne, dziękuję :3 Wiem, że to zależne od organizmu, ale po jakim czasie mniej - więcej weźmie nas faza?

[PanikaGoryla]

zalezy od materiału i od setki innych czynnikow ale mysle ze 10min po zjaraniu będziecie nieźle ujarane

[Judaista]

Spalcie wszystko, najwyzej się pożygacie. 

[Weedgod]

Może ja opowiem z doświadczenia, 3 buchy i nie wiedziałem co się ze mną dzieje, kręciło mi się tak w głowie że nie widziałem praktycznie nic na oczy. Nogi jak z waty w dodatku postępujące mysli paranoiczne. 5 minutowa wycieczka do ziomka na osiedlu wydawała mi się wyprawą życia i nie wiedziałem gdzie jestem. Ogólnie ciężka patologiczna jazda. To było jakieś 0.1 grama. Z perspektywy czasu nie paliłbym pod klatką i kupił coś do picia. Zalepa była masakryczna. Moim zdaniem podstawy to ciepła i bezpieczna miejscówka, jedzenie i picie + jakieś zajęcie. No i obowiązkowo muzyka. Z perspektywy czasu na pierwsze palenie wybrałbym inna miejscówke i inne palenie. Nie palcie osiedlowego gówna. Miałem pare razy w życiu takie chore zejścia że na prawdę psychika młodej osoby może tego nie udźwignąć. Raz po jednym bad tripie nie mogłem się poskładać przez tydzień i wydaje mi się że odcisneło to trwały ślad na moim mózgu. Oczywiście paliłem chemiczne osiedlowe ścierwo. Finalnie ciesze się z tego doświadczenia bo potraktowałem to jako lekcje i w efekcie poczułem się silniejszy mentalnie, ale nie każdy może mieć tyle szczęścia. W każdym razie, pewnie i tak się ujebiecie tym dillowym i będzie w miarę spoko, może kiedyś dorośniecie do naturala. w dalszej perspektywie nie palcie dużo tej osiedlowej kaszany bo wam poryje banie. 

 

Pozdrawiam
 

[UndeRtakeR]

Nie Palcie wszystkiego bo Was zmiecie. Chyba ,że po pierwszym patyku nic Wam nie będzie to odpalcie drugiego   .

Odczekajcie ok 30 min i wioooo .

 

Powodzenia

 

Zdajcie relkę z efektów.

 

PS: Dziewczyny Weed ma absolutną rację , uważajcie na osiedlowe gówna od pseudo gangsta bo myśli,że jest wielkim dillem wciskającym kaszanę.