Super Silver Haze - Smoke Report

[Ambasadorka]

Super Silver Haze 

 

Smoke report 

 

 

 

A tutaj Growlog 

 

 

Super Silver Haze

Piękna duża roślina.

Zapraszam do obejrzenia growloga w którym rosła ta piękna roślina.

 

Tradycyjnie, przetestowałam Silver za pomocą, jointa, vapka, jedzenia, haszu.

 

Haszysz - wyśmienity, zero podrażniającego dymu, faza w ciągu 10 sekund odczuwalna. Potężne buchy. Faza trzyma zdecydowanie krócej niż w jedzeniu czy jointcie.

Ale upalenie jest pierwsza klasa, bez pitu pitu.

 

Pacman II stopnia dużo słodkiego smaku

 

Jedzenie -  Kaa Bumm masło zaczyna działać po ok 1-5 h z mocą młota pneumatycznego, duże  uderzenie upalenia. Faza trzyma w zależności od ilości zjedzonego produktu konopnego od 4 do 11 godzin. Pierwsza godzina po spożyciu stan relaksu, spokoju. Po ok godzinie pobudzenie i witalność, moża sporo spraw załatwić przy pełnym skupieniu - i tu jedzenie jest jedyna forma gdzie natłok myśli jest zdecydowanie mniejszy niz przy lolku i vapku. 

 

Pacman III stopnia - czyli szarańcza w lodówce 

 

 

Lolek

 

 

 

Co do lolka, to rożnie to bywa, ponieważ jesteśmy w trakcie testowania bletek, i wyłonimy te które najmniej podrażniają układ oddechowy podczas palenia - jest to dla mnie bardzo ważne, te bletki które sa dostępne są nie zdrowe, czuć to w buchu.

Smak bardzo dobry, nie drażni, czuć typowy oldschool, smaczny dymek o białym kolorze.

Relaksująca bardzo, po kilkunastu minutach mega pobudzająca. 

Nie jest to kanapowiec, ciężko usiedzieć w miejscu. Idealna na słoneczne wiosenne i letnie dni.

Pozytywnie zakręca do działania sportu, tańca  - jest imprezowa odmianą, na imprezie lolek może załatwić udaną zabawę.

Smak leśny.

Faza- tego trzeba spróbować 10/10

 

Pacman I stopnia czyli da chipsy,chrupki, wafelki i inne duperelki raz dwa znikają przy chrupaniu.

 

 

Vaporizer

 

Wapując miedzy 156-187 stopni, po ok 5 minutach inhalacji faza zaczęła działać. Bardzo pozytywne delikatne wejście na umysł, oraz brak obciążenia ciała - pełna relaksacja.

Pobudza zmysły smaku, dotyku, słuch wyraźnie wytężony,umysł skupiony na myślach.

Nie ma uciążliwego natłoku myśli. Smak inhalacji leśny, pomimo iż SSH pachniała w trakcie flo jak cytrusowe perfumy.

Pacman I stopnia mało odczuwalny głód na słodycze i ciężkie potrawy 

 

Przy wszystkich tych metodach mogę jednoznacznie stwierdzić iż nie da rady pod wpływem tej odmiany czuć się źle - nie da się. Nie ma mowy o bad tripach, nawet usilnie szukanie dziury w całym nie ma sensu. Nasz mozg w ciągu  kilku sekund zapomina o wmawianych dolegliwościach - i skupia się już na czym innym - fantastyczne uczucie. 

Wpisana w dziennik konopny jako bardzo dobra silna sativa - obecnie mój nr.1 

 

 

Pozdrawiam

pod wpływem czekolady 

 

 

 

 

 

[Nocna_Jarzma]

Tak z czystej ciekawości co do smoke report'ow... Swojskie "wiadro" nie jest raczej porządanym materiałem do zdania relacji? Myślałaś o tym by nagrać się i sprawdzić co takiego zarejestrowałaś (przeca pamięć ulotna jest)? 

P.S. Być może dorzucę wraz z kolegą report z naszych "podróży", pewnie na podstawie nagranego filmu, bo średnio 70% "materiału dowodowego" nie idzie zapamiętać... 

[Ambasadorka]

O fazie mogę dużo powiedzieć, każda indywidualnie jest dobrze zapamiętywana, mam doskonalą pamieć do smaku, zapachu i emocji w trakcie.

A o real smokach można będzie pomyśleć bardzo ciekawy sposób.

 

Jak najbardziej zapraszam do dzielenia się doświadczeniami

z wiadra nie, ale bongo mogę dołożyć ale lodowe - w innym przypadku dym mnie podrażnia.

 

Jak najbardziej zapraszam