Marihuana zniszczona prawdopodobnie saletrą

[Bełcik]

no i poprawnie, ale nie o to mi chodzilo, to byl skrajny przypadek ktory mogl miec miejsce wiec nie wiem po co ten aspekt klutni...
ale ok jak wyzej napisane, sie juz nie wypowiadam bo znowu jebne cos glupiego a inni to nadmuchaja

[p4weu]

jakbym miał możliwość, to wiadomo, żebym nie brał. niestety od jakiegoś czasu praktycznie niemożliwym jest ogarnąć nic innego, każdy ma ten iskrzący się materiał, niestety

[codesign]

Wy nie rozumiecie Pawła ponieważ najwidoczniej nie macie w okolicy dila debila. U mnie jest to samo i nikt mi nie powie ze nie ma takiego czegos jak nakrapiane palenie. Boli od tego glowa i w ogule ch****e jest

[Gość]

Jak masz nasiona w paleniu to raczej nie jest to dobry towieccc

[Bernie]

A ja polozylem sobie topa na jezyku i normalnie czuje gorzko-kwasny smak. Zrobic musze wc
Pzdr

[SimE]

Gorzko-kwaśny to nic, u nas są takie specyfiki że parzy w język!

W Niemczech np. stwierdzono wiele zatruć ołowiem który był w bace! Więc uważajcie!

[shinji]

Ja mam generalnie u siebie jedno z najmocniejszych paleń w mieście, ale fakt faktem różni się nawet wyglądem, często też iskrzy, ale nawet wiedząc że jest z czymś zmieszane uważałbym że warto.

[SimE]

Ja jestem odmiennego zdania. Nigdy nie wiesz co to tak iskrzy może to cukier, saletra a może jakieś związki z ołowiem, kadmem lub rtęcią? 

[p4weu]

Gorzko-kwaśny to nic, u nas są takie specyfiki że parzy w język!

To jest właśnie chyba ten iskrzący się. Raz szedłem z bobem przez miasto, to wiadomo, że trzeba uważać na przypał to schowałem do mordy. Jak przesunął mi się na dziąsło to zaczęło mnie piec w tym miejscu, chu***a sprawa strasznie.

Teraz robię sobie przerwę i od nowego roku nie jestem zbytnio zorientowany, czy jest jakaś poprawa, chociaż szczerze wątpię, pewnie dalej to samo ścierwo :/

[kalosz]

ile czasu trzeba ją gotować w wodzie ? mój kolega trzymał ze 40 min i to nie bardzo pomogło, po wysuszeniu była jakby poklejona gumą do żucia....