Skocz do zawartości
thc-thc

grower

Rzucamy nałogi!


Ronaldo

Recommended Posts

  • 4 tygodnie później...
  • Replies 62
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • 1 miesiąc temu...

A ja też postaram się nie palić jak najdłużej.
Bo jak powiem, że rzucam na zawsze to mnie pociągnie do palenia;p
Jutro 19 urodziny, więc podwójna motywacja.
FRANIO zróbmy uczciwe zawody . Zobaczymy kto dłużej wytrzyma :zmiazdzony:
Oczywiście na weed sobie pozwalam, bo Sensimila mi pomaga.
Start 23.03.2010r.
Bless JAH.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 3 tygodnie później...

Ja osobiście jako takich nałogów nie mam. Piję, ale rzadko co do grassu - nie chcę, nie palę ;] mogę mieć stuff nawet obok siebie jednak jeżeli nie mam chęci to jakoś mnie nie ciągnie, więc nie widzę żadnego problemu. Jedynym moim sporym problemem jest kofeina w jakiejkolwiek postaci (kawa, energy drinki itp.), jest mi ciężko to rzucić, szczególnie jak zmęczony wpadam do domu i mam jeszcze kilka ważnych spraw do załatwienia a usypiam na stojąco :/ wtedy muszę coś wypić z kofeiną, żeby móc dalej funkcjonować. Sama kofeina po dłuższym używaniu sprawia że stajesz się coraz bardziej senny, tzn. jak kiedyś po takim samym czasie bycia na nogach mógłbym jeszcze dalej nie spać bez problemu, to teraz muszę się napić, bo usnę. A gdy nie piję, to chce mi głowę rozsadzić (ból) i roztargnienie. Jak na razie nie mam motywacji, jednak tak czy inaczej postaram się gdzieś ją odnaleźć ;] ciekawe czy znajdzie się tu ktoś z takim samym uzależnieniem ^^ Jeżeli ktoś ma doświadczenie w rzucaniu tej używki i mógłby dać mi parę rad i "drogowskazów" to bardzo proszę. ;)

Życzę wszystkim powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

HahaxD

Też lubię kofeinę i to bardzo, to najszybszy sposób na rozbudzenie.

Wiesz co? Proponowałbym Ci spożywanie dużej ilości węglowodanów np. na śniadanie. To sposób sprawdzony przez moją skromną osobę. Rano najadam się np. płatkami Nesquik, albo innymi, chociaż króliczka lubię najbardziej.

A później uzupełniam dietę węglowodanami... Ale to już Twoja decyzja czym będziesz chciał obudzić Twój umysł i ciało.

Skuteczna jest również Yerba Mate, pita codziennie pomaga zachować świeżość umysłu, bez wspomagaczami typu: kawa, energy drinki.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Popek17, dziękuję bardzo za wskazówki ;] myślę że najwyższy czas aby zakończyć z tym nałogiem. Dziś zacznę od zmniejszenia ilości dostarczanej kofeiny do organizmu. Mam nadzieję z każdym dniem będzie lepiej ;)

Oczywiście również zacznę stosować się do Twojej rady nt. węglowodanów, a co do Yerba Mate zaczynam się właśnie nad nią zastanawiać.

Dziękuję i życzę wszystkim powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 2 tygodnie później...

Wszystkim ktorzy chcą rzucić papierosy , polecam metode Easyway .

Easyway powie Ci jak rzucic palenie bez plastrow i bez silnej woli. Calosc polega na odpraniu mozgu bo niestety od malego jedyne co slyszymy o rzucaniu palenia to ze zawsze to nie ten moment, ze potrzeba do tego silnej woli a plastry pomagaja, ale i tak sie ludzie mecza. To wszystko jest gowno prawda. Swoje nastawienie o uzyciu silnej woli do rzucania skutkuje tym iz jestes nieszczesliwy przez co trudniej rzucic, w ksiazce jest czarno na bialym na chlopski rozum lopatologicznie wytlumaczone iz rzucanie palenia jest przyjemniesze niz samo palenie ktore nie ma zadnych plusow. Jak ktos mysli ze paieros go odstresowauje to po przeczytaniu tej ksiazki stwierdzi jaki byl glupi twierdzac ze tak bylo. Po przeczytaniu ksiazki czlowiek nie palac czuje sie szczesliwy i nic go psychicznie nie meczy, wrecz jest pozytywnie zaskoczony a o to w zyciu chodzi zeby dazyc do szczescia co nie ?

tutaj link książki do czytania w przeglądarce :

Carr Allen - Prosta Metoda Jak Skutecznie Rzucić Palenie DLA KOBIET

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 2 lata później...

Ja oraz moja żona Ambasadorka rzuciliśmy palenie papierosów !

 

Nie palimy od 1 stycznia 2013

 

Pierwsze tygodnie to istna próba wytrzymałości.

 

Teraz już nie ciągnie do fajek, wręcz przeciwnie, wyczuwamy palaczy, i czujemy jak "śmierdzą" bez urazy, sami paliliśmy przez jakieś 8 lat.

Zaczyna się wyczuwać lepiej smak, zapach. Nie ma chrypy rano. Same plusy.

 

Rzuciliśmy z dnia na dzień, szybka decyzja. 

 

Zaoszczędziliśmy już na niepaleniu około 600 zł.

 

Oczywiście żadne z nas nie odmówi blanta z tytoniem ale po spaleniu nie ciągnie do fajek, wręcz przeciwnie, uważamy że tytoń zepsuł jego smak.

 

 

Kiedyś próbowaliśmy ograniczać itp. nic nie działało. Trzeba po prostu rzucić raz a porządnie :)

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Nie chcę Ciebie, a raczej was martwić ale najgorsze przed wami. Prawdziwa detoksykacja syfu nagromadzonego po wieloletnim paleniu tytoniu zaczyna się po 3 do 6 miesięcy. Ja przeszedłem przez to i przyznam że jest to edna z najgorszych rzeczy jakie przeżyłem :D a debilizmem w moim wykonaniu jest to że po roku abstynencji nikotynowej wróciłem do tego nałogu.

Także powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+