Skocz do zawartości
thc-thc

grower

Cytrusy z THC


Gość macfly64

Recommended Posts

Gość macfly64

niewiedziałem do jakiego działu to wkleic...

Wszystko zaczęło się w 1984 roku od zatrzymania samochodu z dwoma nastolatkami. Policjant sprawdził pojazd i pod siedzeniem znalazł lufkę domowej roboty do palenia marihuany. Chłopcy zostali aresztowani pod zarzutem posiadania akcesoriów do przyjmowania narkotyków. Ojciec jednego z nich, profesor biochemii z uniwersytetu stanowego Florydy i właściciel fajki, zapłacił kaucję, jednak samochód został skonfiskowany. Profesor Hugo Nanofsky rozpoczął swoją batalię z policją i rządowymi agencjami ds. narkotyków o oczyszczenie swojego syna z zarzutów i odzyskanie rodzinnego mini-vana. Z biurokracją jednak nie był w stanie wygrać. Postanowił więc udowodnić, że zarządzenia są irracjonalne.

Profesor postanowił połączyć Citrus sinesis z Delta 9- tetrahydrocannabinolem. Krótko mówiąc, postanowił wyhodować pomarańcze zawierające THC, psychoaktywną substancję obecną w marihuanie. 14 lat później projekt zakończył się sukcesem. Poza tym profesor wreszcie zwrócił na siebie uwagę najważniejszych agencji zajmujących się narkotykami, polityków i mediów, czyli osiągnął to, czego nie był w stanie wcześniej, wysyłając listy do kolejnych osób związanych ze sprawą jego syna.

Punktem przełomowym było umieszczenie w internecie ogłoszenia o rozprowadzaniu nasion pomarańczy, które mogą zastąpić konopie. Wystarczyło przysłać do profesora zaadresowaną do siebie kopertę, aby otrzymać przesyłkę zawierającą 40 – 50 nasion niezwykłych cytrusów. Po kilku tygodniach wysłannicy Ministerstwa Sprawiedliwości pojawili się we wskazanym przez ogłoszenie miejscu – ciasnym gabinecie na drugim piętrze Dittmer Laboratory of Chemistry uniwersytetu stanowego Florydy. Potem musieli zaczekać jeszcze 40 minut, aż prof. Nanofsky skończy wykład dla studentów. Po kilku dyskusjach za zamkniętymi drzwiami naukowiec zgodził się wstrzymać dystrybucję nasion do momentu, aż zostanie ustalony status prawny rośliny o potencjalnym działaniu narkotycznym. Zdaniem niektórych specjalistów, regulacje będą spóźnione. Kilkaset torebek zawierających po kilkadziesiąt nasion niezwykłych pomarańczy znalazło już nabywców, zaś Nanofsky nie jest zobowiązany do prowadzenia archiwum wysyłek. Biorąc pod uwagę obowiązujące prawo, nie zostało popełnione żadne przestępstwo i jest mało prawdopodobne, że jakiekolwiek zarzuty zostaną przedstawione twórcy nowych cytrusów.

Teraz urzędnicy federalni muszą stawić czoła niespójnym przepisom regulującym sprawę narkotyków. Miną miesiące, jeśli nie lata, zanim wszystkie dziury prawne i niejasności zostaną wyeliminowane. Sercem zamieszania jest fakt, że teraz THC występuje naturalnie w nowej odmianie pomarańczy. Odżyły także dyskusje na temat legalizacji marihuany w stanie Floryda. Wszyscy się zgadzają, że nawet jeśli uprawa cytrusów Nanofskiego zostanie zakazana, będzie niezwykle trudne odróżnienie „podrasowanych” drzewek od zupełnie niewinnych, zwłaszcza biorąc pod uwagę ogromne areały upraw, jakie występują na półwyspie.

A oto krótki przepis na stworzenie drzewka cytrusowego o właściwościach konopii:

1.oddziel biochemicznie wszystkie enzymy niezbędne do produkcji THC,

2.przeprowadź N-końcowe sekwencjonowanie wyizolowanych enzymów, a potem przeprowadź PCR ( łańcuchowa reakcja polimerazy) i powiel geny,

3.sklonuj geny do odpowiednich wektorów, poprzez wprowadzenie odpowiednich fragmentów DNA do plazmidów zawierających T-DNA. Następnie połącz plazmidy z Agrobacterium tumefaciens, bakteriami gram- ujemnymi,

4.użyj Agrobacterium tumefaciens do zainfekowania skaleczonych drzewek cytrusowych. Dzięki mechanizmowi podobnemu do koniugacji DNA z bakterii zostanie przetransportowane do komórek gospodarza, czyli rośliny. Następnie fragmenty te zostaną włączone do genomu pomarańczy i możliwe do dziedziczenia

by Tede

Tłum. Masterminds.pl

Kto podjął by sie zrobinia takiego cytruska?? :D:D:D:happy::joint:

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Zamiast cytrusów można zaszczepić ( niewiem jak ) cannabis na bryle korzennej chmielu....rośnie jak chmiel a ma thc :) jest o tym napisane w encyklopedi legalnych substancji psychoaktywnych pod hasłem CHMIEL, a owa encylkopedie można ściagnać z działu download :D

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 2 tygodnie później...

JaraczNaPotęgę, pewna słynna osoba powiedziała kiedyś:

Wiadomo, że taki a taki pomysł jest nie do zrealizowania. Ale żyje sobie jakiś nieuk, który o tym nie wie. I on właśnie dokonuje tego wynalazku.

:peace:

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Już wiem jak zaszczepić roślinę :D widziałem to w książce ,,Wszelka wiedza o MJ,, autor sadził dwie rośliny obok siebie i łączył ich łodygi ze sobą…po jakimś czasie rośliny tworzyły jedną całość i zrastały się w miejscu łączenia. Więc według moich skomplikowanych rachowań gdyby posadzić konopie obok chmielu i połączyć je, posmarować jakaś maścią czy coś, a gdy się zrosną usunąć łodygę konopi pozostawiając chmiel na korzeniu konopi

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

@PIOOO

Niemożliwe, (bez ewentualnych manipulacji genetycznych, ale i z tym było by trudne i zajeło wiele lat jeśli by się udało) chmiel jest rośliną wieloletnią, a konopia jednoroczną i to nie jest jedyny powód, który świadczy przeciwko tej teorii to, że są to rośliny pokrewne nic nie znaczy masa jest pokrewieństw w naturze, które nigdy nie dadzą się połączyć, naszymi krewnymi są szympansy i co?

Taka sama legenda jak podlewanie domestosem.

Co do tematu to powiem krótko bzdura. Gdyby to było takie proste dawno byśmy mieli ziemniaki których stonka nie chce jeść, trawe z której można robić kokainę, pomarańcze wielkości arbuzów lekarstwo na raka i, i, i. Zamieszczanie takiego wątku na forach tylko tworzy legede której coraz to nowe odmiany będą się co jakiś czas pojawiać i tworzyć kolejne legendy.

Zamiast myśleć jak zrobić pomarańcze z thc lepiej myślcie jak zrobić partię dopchać się do sejmu i zrobić coś w kierunku legalizacji.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

to jest tak z tymi łodygami . jeśli weźmiesz gwoźdź i przyczepisz go sobie do skory za pomocą sznurka to ci on wrośnie i to nie będzie miało znaczenia na twoich potomków, twoja laska nie urodzi ci dzieci ze złomu :D te łodygi wrastają w siebie jak już, a nie ze tworzą w 100% w jedna roślinę xD :peace: jak na forum jest naukowiec najlepiej zrobionym doktoratem z biotechnologi, i ma laboratorium warte kupę kasy ,to może zacząć próbować łączyć informacje dna tak aby powstała legalna roślina która zwiera thc :D pozdro

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+