Wkręty

[Pustelnik]

w moim klimacje nie ma mody na wkrety itp poprostu palimy z grupa kolezkow kolezanek to dobry film sie obejzy jakis wypad na miasto cos zjesc jakis browarek lub poprostu usiasc i drazyc tematy albo gramy w karty np du*a biskupa swietna gra na zjarke ciagle polewka polega ona na tym ze rzucamy karte sami niewiemy co rzucimy bo karty mamy zakryte i jak np jest 9 to trzeba polozyc reke na karte jak jest as to trzeba powiedzeic du*a biskupa nieraz dobre akcje odchodza bo sie zapomina co trzeba zrobic

[kkajet007]

ja raz mialem takiego wkreta:

wzielem komorke do lapki i powiedzialem bratu

- ej patrz pokaze ci jak swinie zarzynaja

- no pokaz

Ja w rzeczywistosci klikalem klawiatura a w fazie pokazal mi sie filmik jak na jakiejs

stodole kroili swinie

PS. ten filmik byl obrazem z dziecinstwa jak u wujka "przyrzadalismy" swinke

[Diesel]

to mi bardziej na haluny wyglada (Czego po bace nie ma ... )

[Kappei Sakamoto]

Gdzięś na samym początku pamiętam jak mi wkręcili że jesteśmy na księżycu, ojjj piekne uczucie 1/6 grawitacji ziemskiej. Prawie bym im odleciał.

Innym razem już nie tak dawno temu.

Idziemy sobie w księżycową noc na taką działke pod domek na razie tylko trawka tam rosła to i się przyjemnie tam przebywało, zważywszy na krajobraz i gwiazdy urocze

Podchodzę do płotu i tak patrzę jak by go tu przejść a kumple zaczynają szukać wejścia. Wkońcu się zdecydowałem, że się przerzucę nad nim. Już chciałem się łapać siatki a tu powietrze... same słupki i beton wylany. XD

Hmm, polecam spacery po lasach w ciemną noc. Idziecie, idziecie i ktoś rzuca np. szyszką tak by krzaki zaszeleściły itp. ogólnie wszyscy się schizują i od razu adrenalinka skacze.

albo jeszcze innaczej, idziecie ciemnym lasem, odwracasz głowę i nagle wyrywasz , krzycząc: "pies!", "dzik!", "twoja stara" :] Oczywiście przy dobrze urubionym towarzystwie, wszyscy mają piękny skok adrenalinki i trochę ruchu zapewnione.

[Junior K]

No to tak było nas 3, porządnie ubakani faza była dobra i do tego świeciło słoneczko.

Chcieliśmy przydusić po buszkach fajka ale tylko #1 kumpel miał 1 faje

no to ja z #2 razem pojara i ten #1 nie widział komu dać to mówi do nas jak powiem słowo "wąs" to ma ktoś z was powiedzieć pojara i dostanie ją. chwila ciszy żeby zejść z tematu. nagle słyszę słowo wąs wiec już miałem mówić pojara a mój #2 kumpel uprzedził mnie i zamiast "pojara" krzyknoł "WĄS"

polewka była niesamowita a ja skożystałem z okazji i dostałem tą pojarkę ;P

[Legal]

Ja tam czesta wkret nie pizgam :zbakany: ciesze sie sam z siebie ale dobra wkreta jest jak komus powiesz "ej masz trawe na zebach" hehe my to z kumplem w budzie robimy i nawet trzezwi sie nabierajaa

[kmaksiu]

ehh wkretki ja to najbardziej lubie palic z moimi dwoma ziomkami poniewaz ja z kumplem przewaznie siedzimy na kanapie a jeden ziomek opowiada jakas zmyslona historyjke najpierw mowi cicho i spokojnie a nagle sie drze w slowie np "ide sobie ide a nagle JEB" i jest beka nikt niewie z czego ale jest konkret jesli chodzi o wkrety nienawidze jak ktos komus cisnie przesluchanie... to jest najpodleszcze chyba ostatnio mialem dobra pompe bo idziemy z kumplem i mi sie spieszylo a on sie tak wlekl patrze samochod jedzie mowie podkrece mu fazke bo chlopak wtedy palil 2 raz w zyciu i konkret ubakany mowie ORA PSY jak to uslyszal zlapal taka szpule ze dopiero po kilometrze sie zatrzymal a ja niewidzialem nikogo kto by tak szybko biegal ^^

[Junior K]

dzisiaj był dobry wkręt ;] wkrecaliśmy sobie że mamy znajomości z przyszłym prezydentem który zalegalizuje trawke xD i da nam cynk a my otworzymy hale produkcyjną z 1000000 kszaczków :] bylibyśmy pierwszą w polsce hurtownią :] a zanim by konkurencja zaczeła działać my otworzylibyśmy sieć coffyshopów z okienkami jak w markecie i mjdrive xD

[eYo!]

Mnie ostatnio Ziomek wkręcił:

siedzimy se, gadamy i nagle po chwili ciszy ziom sie pyta:

-ej pamietasz jakies zdanie ktore powiedziałeś dzisiaj?

-hmmm...

-Na serio nie pamietasz!? a jakieś zdanie z tygodnia?

(ja sie wkrecam i nic nie pamietam)

-a z miesiaca?

...

-z roku?

...

-z całego życia?

ja taki zesrany co ja nic nie powiedziałem przez całe życie!? xDD

wkreciłem sie w to niczego nie pamietałem.

Bless Ya!

[kyfor]

moj ziomek wmowil kumplowi ze umiera, tak sie wkrecil ze naprawde w to uwierzyl. a ten co go wkrecal sam uwierzyl ze jego kumpel umiera

spanikowali i zadzwonili na karetke przyjechali i tak ich opierdolili ze szkoda gadac :D:D

tak, wiem... ale musiałem!