Skocz do zawartości
thc-thc

grower

Wpadka z marihuaną - posiadanie - problem z prawem - Artykuł 62


Gość

Recommended Posts

on nie dostał wezwania do sądu, tylko na komendę. W charakterze świadka, ale to się może w każdej chwili zmienić w postępowanie przeciw niemu. jak teraz powiesz że od niego braleś i nawet ci zaproponują "układ" (chociaż coś takiego u nas nie istnieje i cie w ch**a zrobią jak na to pójdziesz - co prawda zeznań jako świadka wykorzystać przeciw tobie nie mogę, ale jak będą chcieli, to znajdą coś innego), to to samo bedziesz musiał powtorzyć przed sądem jeśli cie wezwą.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • Replies 1,4 tys.
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

ale gosc powiedzial ze to odemnie ten sms, a pozatym miałem w abonamecie ten nr. widzialem sie z nim i on powiedzial zebym powiedzial ze bralem od niego ze 2 razy kiedys tam. wiec nie wiem czy jest sens zbytnio mataczyc bo wydaje mi sie ze jak beda chcieli to itak to tego dojda. dobrze mysle?

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość marco86

duzo zalezy od tego jak wygladal ten sms i co do tej pory mowiłeś Ty i typ. Nie miesci mi sie w głowie aby ktos pisał do dila "dasz rade na dzis załatwić 5 gramów marihuany?". Jeśli pisałeś "baku" "mota" "towar" "jazz" etc to mozesz ryzykowac isc w zaparte tylko dobrze to musisz rozkminic (ze chodzilo o płyty, dopalacze albo cos tam). Oczywiscie zaden policjant ani prokurator w to nie uwierzy, ale to co beda mieli to tylko poszlaki, chociaz jak typ sam sie przyznal to troche komplikuje bo to moze byc jako dowod juz potraktowane.

I to nie pierwszy przypadek gdy dila wykorzystuje sie do łapania klientów ale szkoda słó...

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

ale jakby mieli go zgarnąć i skazać to już by to zrobili marco:) idzie w charakterze świadka, bo sprawa musi się odbyć żeby dilla skazali. Idź zeznaj że nie wiesz o co chodzi, sms to jakaś pomyłka, nie pamiętasz że go pisałeś, człowieka nie znasz i nie wiesz co tu robisz. Tylko się ku**a do niczegonie przyznawaj, jak dill może Cie prosić żebyś zeznał że brałeś 2 razy u niego? Znaczy się poszedł na współpracę-> a jak się sprawa skończy to powie na osiedlu że strzeliłeś z dupy. Nic się nie przyznawaj człowieku. A jak sprawa przycichnie i spotkasz dilla to mu solidnie dopierdol, frajerowi.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Chciałem tylko dodać że dwa złote teksty na przesłuchaniu to "nie pamiętam" i "byłem bardzo pijany". Poradził mi to mój adwokat a koleś chyba wie o czym mówi.

-Wysyłałeś do dilera takie smsy?

-Nie pamiętam

-Było to 30 grudnia o 15

-Nie pamiętam. Byłem bardzo pijany

W skrócie najebałeś się wódą i wysyłałeś głupie smsy po ludziach albo ktoś z kim piłeś wziął od ciebie telefon i wysłał smsa - jak było na prawdę przecież sam nie wiesz bo byłeś pijany i nie pamiętasz.

Jeśli się nie przyznasz, że kupowałeś od niego materiał to nie powinieneś ponieść żadnych konsekwencji. Pamiętaj, że chęć kupowania nie jest karalna.

Mają tylko smsa, więc nie mają dowodu że transakcja została dokonana. Dlatego zapewne będą chcieli żebyś się przyznał.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

dlatego lepiej poczekać i sadzić swoje. Ja nigdy w dilerów sie nie bawiem mam kolege co zawsze ma jak trzeba pozatym gdy posadzisz wiecej roslinek to palenia ci starczy na rok anwet zalezy jeszcze jak palisz i ile roślin, a w dilerów wole sie nie bawic bo powiedz cos nie tak i jestes konfident, pozniej jeszcze mieć przesrane w okolicy itp a najlepiej nie pisac sms tylko dzwonic tego ci nie udowodnią ;) moze i off top ale przestroga :)Diler powinien być ostatnią deską ratunku bo kto wie ile w tym jest chemiii? nikt ale większość to zwykła chemiaa

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

"Związane z zamianrem ich niezwłocznego użycia"... więc nie do końca jest tak, że chodzi tylko o to, jak Cię złapią pod wpływem. Sam też nie bardzo wiem jak się do tego ustosunkować. Może ktoś bardziej ogarnięty w prawie się wypowie, bo sam jestem ciekaw ocb.

masakryczny ten artykuł, dotrwałem tylko do połowy, ale odnosnie Twojego pytania to "zamiar niezwłocznego zażycia" wiąze sie tu chyba z ilością posiadanego narkotyku czyli pewnie do jakiejś granicy ale do jakiej to sie jeszcze nie doszukałem. Tak jak na moim przykładzie sprawa za posiadanie była mi umorzona właśnie z powodu nie wypełnienia w pełni czynu kryminogennego czy jakoś tak, z powodu nie wielkiej dawki jak oni to tam nazwali ze nie była to pełna "działka"(bodajże jeśli dobrze pamiętam to działka zaczyna sie od 0,20g suszu...nie chce mi sie szukać tych papierów), którą można sie według prawa odurzyć :P a wszystko dzieki temu że dobrego bucha zajebałem i w szkle nie wiele zostało tak w sumie to jeszcze przy nich konczyłem jarać bo nie wiedziałem że to :police: niby głupie ale jednak sie opłaciło być bezczelnym :P

>>>JAK DOJDZIECIE O CO CHODZI DOKŁADNIE TO POPRAWCIE BO TEŻ JESTEM CIEKAW :)

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

zamiar niezwłocznego użycia to jest wg. mnie jak trzymasz np. lufke w buźce ale jeszcze nie podpaliłeś tak na chłopski rozum... tzn. co innego gdy masz 1g w domu skitrane albo po kieszeniach a co innego jak masz zaraz to zażyć

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+