Skocz do zawartości
thc-thc

grower

Wpadka z marihuaną - posiadanie - problem z prawem - Artykuł 62


Gość

Recommended Posts

  • 2 tygodnie później...
  • Replies 1,4 tys.
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Ja tak miałem i po roku przyszły mi naliczone odsetki pare złotych po 18 miesiacach upomnienie a po 2 latach juz pracowałem to mi sciagli ogulnie niemasz sie czego bac Mój ziomek ma 800 złotych mandatu i nie płaci juz rok to dostał wezwanie do komornika a ten mu rozłozył najakies tam minimalne raty ..

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

To ten dziadek ziomka ładnie cię w ch**a robi. Mój ziomek dostał kiedyś mandat 100zł za rozpierdol na takiej małej imprezie, mandatu nie zapłacił do tej pory, na chate wjechał mu komornik ale ziomek mój stwierdził że się uczy i nie ma z czego mu zapłacic, komornik sie odjebał a sprawa sie zakończyła tym że nic mu nie zrobili ani nic nie zapłacił

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 2 tygodnie później...

Siema.

Otóż postawiony został mi zarzut sprzedaży marihuany. Jako, że się przyznałem podpisałem u prokuratora papier, że zgadzam się na wyrok w zawieszeniu 2 lata w zawieszeniu na 6 lat okresu próby. Na czas tego okresu został mi przydzielony m.in kurator zawodowy.

Teraz tak. Posiedzenie w sądzie będzie na dniach. Wyrok będzie prawomocny za ok 3 tyg. Jednak z kuratorką już odbyłem spotkanie. Gdy dowiedziała się o co mam sprawę oraz, że w wieku 16 lat miałem sprawę o posiadanie za które w sądzie rodzinnym przydzielono mi kuratora rodzinnego + nakaz leczenia. Stwierdziła, że zrobi mi badania. Zadzwoni pewnego dnia i tego samego dnia mam się zgłosić na badanie na obecność narkotyków.

Problem polega na tym, że niedługo kończę 21 lat. Jestem osobą pełnoletnią. I z tego co się orientuję nie można skierować osoby pełnoletniej bez jej zgody na leczenie jeżeli nie zagraża osobom trzecim lub sobie. Nikomu niczym nie zagrażam i krzywdy nie robię, do samobójcy też mi wiele brakuje. Jak sami stwierdzili jestem zdrowy psychicznie.

Teraz moje pytanie. Czy kurator MA PRAWO żądać wykonania na mnie tego badania? Czy mam prawo odmówić? Jakie mogą być konsekwencje odmowy?

Z tego co wiem jest to działanie bez prawne (zaznaczam iż sprawa się jeszcze nie odbyła, a w wyroku na który się zgadzałem nie było mowy o żadnym skierowaniu na leczenie zresztą wyrok ten jest jeszcze nie prawomocny). Mam prawo posiadać w krwi/moczu co mi się tylko podoba. Tylko czy odmową nie pogorszę swojej sytuacji? Czy mam rację, że działanie jest bezprawne?

Proszę o odpowiedzi ludzi zaznajomionych z prawem karnym. Opinie 15 latka który postradał wszystkie rozumy bo jest wolny i zna swoje prawa dużo mi nie pomogą, sami rozumiecie.

Będę wdzięczny za te informacje.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Kieddys czytalem gdzies, ze planowano kuratorom nieletnich dac prawo do noszenia ze soba alkomatow i testow na obecnosc, wiec wszytsko jest mozliwe...
Mialem prawo w liceum, mam tez teraz ale akurat nie karne Wydaje sie nie miec prawa tak bezpodstawnie skierowac na badania, cnhyba ze gdy cie widziala to byles upierdolony jak waz i uznala ze musisz sie leczyc, bo jestes uzalezniony
W ustawie pisze ze kurator ma prawo kontrolowac, aby zapobiec powrotowi do przestepstwa. Ale wyjazd pare razy w miesiacu odwiedzic znajomych w Holandii przestepstwem nie jest. Mozna tam tez palic, przywiesc do Polski slady w krwii po zielonym maratonie i tu juz nie palic nigdy w zyciu. Wszytsko jest zgodine z prawem i niech sie peirdola.
A nakaz leczenia, ktory dostales jak sie ma odbywac? Masz sie zapisac na jakies terapei grupowe, czy dali cie do jakiegos osrodka zamknietego?

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Dziękuję za odpowiedź.

Nakaz leczenia miałem przy okazji przypału z posiadaniem w wieku 16lat. Kurator rodzinny + 1 raz w tygodniu monolog psychologa z monaru.

Teraz w wieku 20lat dostałem za handel 2/6 + grzywna + kurator. O żadnym leczeniu nie było mowy. Po prostu miałem pierwsza rozmowę z kuratorem z której dowiedziałem się, że gdy zadzwoni mam w ten sam dzień zgłosić się na badania. (swoją drogą tu też mi coś nie pasuje, wezwanie ma być min 7 dni przed terminem).

Zastanawiam się po prostu czy nie zgodzić się na badania, jednak jeżeli ma to w jakiś sposób wpłynąć karnie na mnie. Wolę się zgodzić i mówić że czasem pale w Holandii.

Ps. Wiem na swoim przykładzie, że NIELETNIEMU można nakazać leczenie. Jednak teraz jestem pełnoletni, a w proponowanej karze przez prokuratora na którą się zgodziłem nie było nic o leczeniu. To wymysł KURATORA ZAWODOWEGO DLA DOROSŁYCH.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+