nasiona a przeszukanie

[tasiu]

Kupiłam troche nasion i paczka została otwarta w czasie transportu i zaklejona ponownie. Natomiast nic nie zginęło , poczta kurier.

Teraz pytanie czy to mogła policja przeszukać taka paczkę? Kłóciłem się z sąsiadem bo mi hałasował i pewnie wezwał policje, a ja to mówie im nikogo w domu nie ma. I tam były jeszcze 3 wezwania, z miesiąc temu. 

Mogli oni dać jakies info aby na poczcie ich zawiadomić jak przyjdzie paczka pod mój adres?

2 pyt. 

Czy milicja wiedząc, że ktoś ma nasiona i np faje wodną może zorganizować nakaz na takiej podstawie??

3. policja może wejść na blache bez nakazu? Co wtedy jęsli nic nie znajdą? odszkodowanie?

[Ambasadorka]

Panikujesz, nie potrzebnie, i za dużo mitów.

Naprawdę myślisz ze ktoś by interesował się paczką na poczcie pod Twój adres bo masz bongo?

Nikt niema czasu na takie rzeczy a Ty się niepotrzebnie zamartwiasz i wymyślasz . 

 

[zasobnik]

Milicji juz nie ma chyba jakiś czas więc nie martwił bym się o nich 

[Miś]

Może ktoś wysyłał pakę/list w opakowaniu które już kiedyś dostał, ja tak czasem robię.  Zamów coś jeszcze raz, to się przekonasz  

[Dzielnicowy]

Na siebie zamawiałeś? Z jakiego sklepu? Następnym razem zamawiaj na zmyślone dane i na paczkomat.

Paczki teoretycznie nikt nie powinien otwierać, ale kto wie. 

Wezwania pewnie były o kłótnię. A na blachę jak się uprą, to wejdą. 

Co do milicji, to niby jej nie ma, ale patrząc na wydarzenia z Wrocławia, to jednak jakby dalej była. A nawet coś gorszego. 

Jak ci wejdą bez nakazu i nic nie znajdą, to możesz skargę pisać. Chociaż pewnie nic to nie da. Ten pies z Wrocławia, co zamęczył/skatował na śmierć człowieka paralizatorem, został tylko zwolniony z policji. I to dopiero po roku, Policja to święte krowy. 

 

[Gość]

Nikt nic nie kontroluje, jakby mieli kontrolować to i tak wiedzą że zamawiałeś, następuje odbiór czyli akceptacja przesyłki, jak już popadać w paranoje to nawet na paczkomaty mają Twoje zdjęcie z kamery w automacie, albo na poste restante, zaakceptowałeś wysyłkę, mają Cię na celowniku (Twoje dane)...także wyluzuj i nie mów nic nikomu. Nasiona są legalne. By chcieli zakazać to by już je dawno zakazali...

 

(edit)

i przede wszystkim nie szukaj sobie wrogów tylko przyjaciół, z sąsiadem żyj najlepiej jak tylko potrafisz (mimo tego że zachowuje się jak ostatni skur**syn), to Ci się potem odpłaci

Edytowane 15 Czerwca 2017 przez Gość